пропозиції роботи
Wypowiedzi
-
Jeśli chcesz zaprząc swoją prawą półkulę do pracy i wykorzystać czytanie fotograficzne do nauki języka, tutaj dowiesz się jak to zrobić.
Wiele osób pyta mnie jak zastosować fotoczytanie do słowników, gramatyki i obcojęzycznych książek, dlatego napisałam raport "Fotoczytanie w nauce języka".
W tym raporcie dowiesz się:
>> jak poprawnie ustalać cele dla nauki języka przez fotoczytanie?
>> jak fotoczytać książki ORAZ materiały z internetu?
>> jak aktywować umiejętności językowe?
>> 26 patentów na aktywację fotoczytania pod naukę języka
Jeśli jesteś ciekawy, sprawdź więcej:
http://szybkanauka.pro/czytanie-fotograficzne-nauka-je... -
Witam wszystkich ciepło :)
Dla mnie najbardziej motywująca w nauce języków jest możliwości treningu pamięci i mózgu :) Czytałam, że poligloci są bardziej elastyczni w myśleniu, lepiej radzą sobie z wielozadaniowością oraz rzadziej zapadają w późniejszym wieku na demencję czy chorobę Alzheimera.
Po drugie nauka języka jest dla mnie świetną zabawą! Nowe, czasem dziwnie brzmiące słowa są tak inne w obcym języku, że poznawanie świata za ich pomocą to jak ponowne stanie się dzieckiem.
Teraz uczę się języka włoskiego, bo chcę pojechać do Rzymu i odwiedzić przyjaciela oraz języka tamilskiego, bo mam kilku znajomych w Indiach. Te dwa języki są tak różne i każdy jest piękny na swój sposób!
Pozdrawiam ciepło wszystkich
A gdyby komuś zabrakło motywacji do nauki języka, zapraszam do czytania mojego artykułu
Silna motywacja do nauki języka
Kasia -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Samoocena i poczucie własnej wartości
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Knowledge Bazaar
-
Witajcie,
Jedna z moich kursantek pracowała z dziećmi pochodzenia Romskiego w domu kultury we Wrocławiu. Niestety nie miała motywacji do nauki ich języka, a dzieciaki wykorzystywały to rozmawiając między sobą non stop po swojemu.
W trakcie kursu z technik czytania poleciałam jej, aby przeczytała fotograficznie kilkakrotnie słownik polsko-romski.
Po 2 tygodniach Gosia zaczęła opowiedziała o tym jak po fotoczytaniu zaczęła dobrze kojarzyć konteksty rozmów swoich podopiecznych i jednego dnia wychwyciła dokładnie moment, w którym wyśmiewali się między sobą z niej. Zareagowała wtedy tak jakby wiedziała o czym mówili i surowo wyraziła swoją dezaprobatę.
Od tamtej pory docinki się skończyły i Gosia mogła swobodnie prowadzić grupę.
Z mojego doświadczenia wynika, że można przyspieszyć naukę języka obcego dzięki czytaniu fotograficznemu.
PS. Zapraszam serdecznie na spotkanie oraz do serii moich artykułów o czytaniu fotograficznym tutaj » -
Witajcie,
Zapraszam serdecznie do serii artykułów o tym czym jest i czym nie jest czytanie fotograficzne »
A także na najbliższe spotkanie "Magia Czytania 2", szczegóły tutaj » -
Dzisiaj we śnie spotkałam Ciebie Michale :) i pytałeś mnie jak tam "MultiCzytanie" nam idzie. Maczałeś w tym palce?
Ja stawiam dopiero pierwsze kroki w świecie świadomego snu. Jednak dzisiaj świadomie podjęłam decyzję w trakcie snu.
Śniło mi się, że jestem w starym budynku i w koszu na śmieci widzę zakrwawione ubrania. Zaczynam się bać i uciekam stamtąd. Gdy jestem przed budynkiem stwierdzam, że nie chcę takiej wersji i wracam. Kosz na śmieci jest pusty. Zmieniłam decyzję świadomie! Rewelacja. Jak na początek jest super. Ciekawe co będzie dalej... -
Witam serdecznie,
W ćwiczeniu zagnieciona kartka warto dodać opcję, aby rysować jak najwolniej jednocześnie patrząc na KARTKĘ, którą rysujesz. (Nie patrzysz pod długopis tylko na obiekt, który rysujesz).
Dobry art :) Pozdrawiam -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy The Secret
-
Witaj Ewo,
wszystko zależy od Ciebie i od tego czego oczekujesz od kursu.
Uczenie się w grupie ma swoje plusy, gdyż zwiększa motywację do treningu, można poznać fantastycznych ludzi i dzielić się własnymi doświadczeniami. Do tego cena kursu w grupie jest przystępniejsza niż szkolenie indywidualne.
Oczywiście jest też druga strona medalu. Po pierwsze program szkolenia ma swoją określona ramę i jeśli masz jakieś szczególne wymagania, to może na nie zabraknąć czasu. Po drugie trener pracuje z kilkunastoma osobami naraz i czasem nie wyłapie w porę pewnych trudności, które mogą zablokować trening.
Indywidualne szkolenie jest bardziej nastawione na to, czego potrzebujesz. Masz większą szansę przepracować swoje negatywne przekonania na temat czytania i swoich możliwości umysłowych. Pracować na konkretnych tematach, które szczególnie Cię interesują jak np. poprawa koncentracji, wyobraźni, zapamiętywania itd. Trener ma tylko Ciebie, więc zwróci uwagę na wszystkie Twoje pytania, wątpliwości i trudności dotyczące treningu. To jest duży plus.
Szkolenia indywidualne są dużo droższe niż nauka w grupie z oczywistych względów.
Podsumowując, jeśli nie masz jakiś szczególnych wymagań co do kursu, czytasz dużo i nie masz generalnie z tym problemów, a chcesz zaoszczędzić kasę to wybierz grupę.
Jeśli masz problemy z czytaniem, czytasz bardzo wolno (poniżej 160 słów na minutę) lub jesteś wymagającą osobą i chcesz dostosować program kursu pod swoje potrzeby oraz myślisz o dalszym rozwijaniu swoich umiejętności w tym zakresie, wybierz szkolenie indywidualne.
Mam nadzieję, że pomogłam odpowiedzieć na pytanie.
Pozdrawiam ciepło
Kasia -
Apropos, przypomniała mi się historia jednej z moich kursantek.
Żaliła się, że nie może trenować w spokoju, bo mężowi przeszkadza szuranie wskaźnika o papier. Z pewnych względów nie mogła ćwiczyć w innym pokoju.
Zaproponowałam jej używanie palca lub uniesienie wskaźnika troszkę wyżej, aby nie dotykał kartki. Ona jednak lubiła czytać ze wskaźnikiem. Kiedy po raz kolejny przyszła z pytaniem, co ma z tym zrobić, odpowiedziałam:
"Zmień męża, do cholery!" -
Najprostsza i najszybsza metoda do uniknięcia nieprzyjemnego dźwięku wskaźnika:
UŻYJ PALCA jako wskaźnika.
W Twoim przypadku Pawle, zwiększy to także dostęp do pamięci, dzięki wrażeniom kinestetycznym płynącym z przesuwania palca po kartce. -
Ja dorzucam od siebie jeszcze coś, co wg mnie jest bardzo ważne, a nie znalazło się na obu listach:
RUCH w postaci zabaw, ćwiczeń lub np żonglowania, czyli wszystko, co pomoże zsynchronizować półkule, a jednocześnie podkręci dobra zabawę. Tak naprawdę o to właśnie chodzi w uczeniu się! -
Witajcie :)
W momencie, gdy łapiesz się na tym, że myślisz o czymś innym podczas czytania, zrób 2 rzeczy:
-> weź głęboki oddech, mocno wydychając powietrze nosem (pomoże to dotlenić mózg, a jednocześnie pozwoli na krótką przerwę, dzięki czemu będziesz lepiej koncentrować się i zapamiętywać po powrocie do czytania)
-> zmień diametralnie technikę ciągnięcia wskaźnika (mam nadzieję, że czytasz ze wskaźnikiem np. palcem albo długopisem podkreślając czytany tekst) na znacznie szybszą. Podniesienie tempa czytania świetnie koncentruje na tekście, więc warto co jakiś czas przyspieszać do widzenia tekstu. Oczywiście potem możesz wrócić i czytać komfortem.
Pozdrawiam ciepło
Kasia -
Witajcie,
ja żongluje tyle czasu, ile sprawia mi to przyjemność. Czasem 15 minut, a czasem 2 godziny. To moje jedyne kryterium.
Warto podczas nauki żonglowania robić przerwy, aby pozwolić mózgowi na przetworzenie schematu żonglowania danego triku na poziomie nieświadomym. Po takiej krótkiej/dłuższej przerwie okazuje się często, że to co sprawiało kłopot, nagle wspaniale wychodzi.
Dlatego, gdy czuję zmęczenie i przestaje mi się kleić trik to zostawiam to, aby znów po przerwie wrócić z radością. Taki schemat stosuję już od 5 lat, kiedy żongluję i świetnie mi się sprawdza.
Pozdrawiam wszystkich żonglerów :) -
na przykład ja lub mój partner żonglujący 5 piłeczkami :)
Kontakt na email: synergia@synergia.org.pl -
marzec-kwiecień będę w Katowicach :)
-
Witaj,
Mamy pewną ideę, zawsze kiedy to tylko możliwe najpierw dajemy od siebie coś wartościowego i ciesząc się tym wspólnie z Tobą idziemy do przodu.
Jeśli pomyślisz, że chcesz sprawdzić to weźmiesz i sam ocenisz nie ryzykując niczego. Żadnych worków i kotów ;)
Jeśli lubisz czytać i pociąga Cię opcja szybszego chłonięcia coraz nowszych książek:
4-godzinny warsztat "Kod Czytania Live" oparty na autorskiej metodzie treningowej, gdzie przyspieszasz używając 3 prostych kroków dla każdej książki (zamiast robić piramidki, stukać w blat i słuchać teorii o czytaniu):
Cena: 40 zł
Terminy: 10.01.09 Warszawa, 17.01.09 Kraków 24.01.09 Wrocław
Prowadzący: Katarzyna Szafranowska (Synergia.org.pl)
-->
http://klubdavinci.pl/kod
4-godzinny warsztat "Moc Stresu" - esencja ponad 20-letnich doświadczeń w pracy coachingowej i trenerskiej prawdopodobnie jednej z najlepszych w Polsce trenerek Kinezjologii Edukacyjnej - Grażyny Wieczorek. Kiedy ja sama myślę o Grażynce, mojej bliskiej przyjaciółce to zadziwia mnie jak można przez praktycznie 20 lat prowadzić jednoosobowy biznes, bez jakiejkolwiek reklamy, wyłącznie z poleceń swoich fanów (klientów).
Widzisz stres towarzyszy wszystkim i niestety część osób mogła już dawno zapomnieć jak to jest być rozluźnionym i radosnym 24 godziny na dobę. Grażynka tak ma ciągle (jak beztroski 3-latek) i zamierza przed Tobą uchylić kilka cennych tajemnic.
Zrób wszystko co w Twojej mocy, aby sprawdzić na własnej skórze:
Te same terminy, miejsca i cena co wcześniej (tylko, że wcześniejsze godziny)
Szczegóły w opisie:
-->
http://klubdavinci.pl/stres -
Książkę w formie elektronicznej możesz ściągnąć pod linkiem:
http://knowfree.net/2007/02/07/discover-true-north-a-p...
Myślę, że warto przeczytać i przy okazji pobuszować po portalu KnowFree.net, gdzie jest masa ciekawych książek do ściągnięcia.
Pozdrawiam wszystkich kreatywnych :) -
Jest mnóstwo różnych książek na temat rozwoju a w zasadzie docierania do potencjału, który ma Twój umysł. Wystarczy zajrzeć do Empiku do na półkę "poradniki motywacyjne".
Natomiast z tego co wiem to nie ma żadnych publikacji autorstwa trenerki prowadzącej Master Learning. Jeśli ktoś znajdzie to z chęcią bym się zapoznała.Katarzyna Szafranowska edytował(a) ten post dnia 04.08.08 o godzinie 23:53
- 1
- 2
Dołącz do GoldenLine
Oferty pracy
Sprawdź aktualne oferty pracy
Aplikuj w łatwy sposób
Aplikuj jednym kliknięciem
