Temat: Kilka słów o nieuczciwej konkurencji
Nie jestem biegły w prawie. Aby zdarzenie nieuczciwej konkurencji zaistniało muszą być zainteresowane obie strony. Zleceniobiorca ma szeroki wachlarz działań, które może stosować. Czasami go ogranicza UZP, ale też sobie z tym radzi :-).
Eleganckie i finezyjne sposoby łamania zasady uczciwej konkurencji są trudne do wykrycia, a jeszcze trudniejsze do udowodnienia.
Moim zdaniem prymitywne poczynając od tzw. dzielenia zamówienia, ogólnego określania opisu przedmiotu zamówienia, krótkich terminów (owszem zgodnych z prawem) nie przystających o czasu i nakładów na przedstawienie oferty, nie przestrzeganiu terminów zakończenia składania ofert są typowe i chyba znane wszystkim, którzy składają oferty i je otrzymują.
Widziałem jedne i drugie.
Jak temu przeciwdziałać - to zależy.od rynku . Istota rynku jest konkurencja, a zasady wyznacza regulator tego rynku (prawo) W zależności od jego wielkości firmy mają 3 strategie:
1. Nie wchodzić na rynek na którym łamana jest zasada uczciwej konkurencji
2. Przystosować się do reguł panujących na rynku.
3. Gdy rynek duży i jest możliwość działać według zasad uczciwej konkurencji, budować markę i zaufanie i liczyć, że ta praktyka przyniesie wymierne korzyści.
W samej firmie można łamaniu zasady uczciwej konkurencji przeciwdziałać wdrażając sprawny system kontroli wewnętrznej (prewencja) oraz wskazywać postawy pożądane w firmie, działać według nich dając przykład pracownikom. Zapewniam to działa, nie trzeba stosować rozwiązać siłowych i podejrzewać każdego o nieuczciwość.
Kiedyś Buffet stwierdził, że do firmy przyjmuje tylko uczciwych fachowców, ponieważ nieuczciwy fachowiec może doprowadzić firmę do upadku. Nie wiem czy ta zasada działa na wszystkich rynkach.
Ten post został edytowany przez Autora dnia 14.11.13 o godzinie 11:07