konto usunięte

Temat: D jak dysleksja czy D jak debilizm?

Anna W.:
Napiszę krótko zwięźle to co uznam za słuszne z mojego punktu widzenia.
Po pierwsze ta dziewczynka ma na imię Natalka i jest moją córką.
Po drugie ma wadę wzroku i to bardzo dużą.
Po trzecie jeśli zna to Pani z teori więc nadal niech Pani sobie teoretyzuje bo ja znam to z doświadczenia dlatego wiem o czym napisałam :)))

Pozdrawiam Serdecznie i życzę miłych dywagacji :)


Zdziwi się Pani, ale mam zawodowe doświadczenie w tej dziedzinie i wiem, co piszę. Inny punkt widzenia nie musi być teoretyczny.
Pozdrawiam i życzę sukcesów.Edyta Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 17.10.09 o godzinie 22:17
Wojciech Nurkowski

Wojciech Nurkowski Specjalista....

Temat: D jak dysleksja czy D jak debilizm?

Edyta Kowalczyk:
Wojciech N.:
Takie pytanko, skąd się w ogóle wzięła dysleksja? Nie jestem pewien, ale chyba ten problem pojawił się wraz z upadkiem PRL i pojawieniem się 'bezstresowego' wychowania.

Według mnie takie zjawisko nie istnieje i jest to jedynie wymówka dla leniuchów którym nie chciało się posiedzieć dłużej nad książkami.
Rozumiem, że ktoś może pisać szybko, zjeść literkę, nie używać polskich znaków czy nawet interpunkcji, ale jak ktoś mi piszę dwa zdania w których co drugie słowo zawiera ortografa, to mam wrazenie że rozmawiam z intelektualnie pełnosprawnym inaczej osobnikiem

A jakie jest Wasze zdanie?
pozdrawiam
W.

Serio Pan pisze czy prowokuje?
Dysleksja podobnie, jak dysgrafia, dysortografia i dyskalkulia ma swoje podłoże neurologiczne; problem może być spowodowany, m.in. mikrouszkodzeniami mózgu, nerwu wzrokowego, gałki ocznej, brakiem słuchu fonematycznego lub koordynacji wzrokowo-ruchowej. Potem źle skonstruowany program nauczania w klasach 0 i 1-3 wzmacnia wymienione problemy dzieci. Takie dzieci wymagają fachowej pomocy - najlepiej już od przedszkola. A to, że niekiedy nieuki chcą zgonić winę za niestaranne pismo i błędy ortograficzne na dysleksję, to już inna historia...

Widzisz, jeśli się przyłożę, to potrafię napisać posta, nawet tutaj
zgodnie ze wszelkimi, jak sądzę, zasadami ortografii, interpunkcji oraz innymi zasadami pisowni. Wydaje mi się jednak, iż niestosowanie zasad lub zapominanie o nich podczas tworzenia postu lub wypowiedzi powstałej w wyniku pewnych emocji, może spowodować odsunięcie na bok przejmowania się oceną innych naszych zdolności wypowiedzi.
Różnica jednak polega na tym, że obecnie mi na co dzień nie chce się stosować polskich znaków, ponieważ wymaga to wciśnięcia kilku klawiszy więcej. I tak piszę ich wiele codziennie a rozmówcy i tak rozumieją co chciałem przekazać. Czyli lenistwo.
Często nie sprawdzam interpunkcji, czasem nawet napiszę coś oddzielnie lub razem, chociaż tak być nie powinno. Lenistwo.
Czasem też pomimo istnienia autokorekty, widząc podkreślony wyraz ignoruję go i nie poprawiam przed wysłaniem.
Dlaczego? Nie jestem dyslektykiem, jakoś w podstawówce nie miałem nigdy problemów z ortografią. Po prostu czasem mi się nie chce!
A jeśli ktoś mi chce wmówić, że geniusze dali radę się nauczyć tabliczki mnożenia na pamięć, a nie są w stanie zapamiętać zasad używania "ż" i "rz" to albo ja jestem niedouczony o chorobach XXI wieku albo są leniami jeszcze większymi albo debilami.
W moich czasach taka osoba po prostu nie zdawała do następnej klasy i jakoś wtedy nikt z nauczeniem się ani stosowaniem nie miał problemu.

konto usunięte

Temat: D jak dysleksja czy D jak debilizm?

Jeśli dysleksja = debilizm to autorów testów IQ cechuje dyletantyzm
To jeden z przykładów ich radosnej twórczości umieszczonych w teście pomagającym skubać z kasy kolejnych naiwnych.
„ 25. Pełny kosz jabłek waży 10 kg i połowę pełnego kosza jabłek. Ile kilogramów ważą dwa pełne kosze jabłek?
15
20
25
30
40


Chroń nas Boże od wariatów, debili i dyletantów w kitlach ©
Maria Magdalena B.

Maria Magdalena B.
Poradnikautystyczny.
pl

Temat: D jak dysleksja czy D jak debilizm?

Patrzac po wypowiedzi powyzej, to mam wrazenie, ze jednak debilizm ;)

Poniewaz dyslekcja wg nawet najprostszej Wiki
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dysleksja
"zaburzenie manifestujące się trudnościami w nauce czytania i pisania"

wiec jak to sie ma do liczenia??

Ale .. zbanowany wie lepiej ;)

konto usunięte

Temat: D jak dysleksja czy D jak debilizm?

Najbardziej poszukiwanymi elementami małpiej doktryny są tzw. formy pośrednie, czyli coś między prawdziwą małpą a dzisiejszym homo.
W ten sposób, zarówno w dawnych czasach jak i teraz, wszystkie jestestwa żywe przemieniają się jedne w drugie, przechodząc z jednego gatunku do drugiego w miarę, jak tracą lub nabywają inteligencji względnie głupoty. – Platon
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: D jak dysleksja czy D jak debilizm?

Magdalena B.:
Patrzac po wypowiedzi powyzej, to mam wrazenie, ze jednak debilizm ;)

Poniewaz dyslekcja wg nawet najprostszej Wiki
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dysleksja
"zaburzenie manifestujące się trudnościami w nauce czytania i pisania"

wiec jak to sie ma do liczenia??

Ale .. zbanowany wie lepiej ;)

wrocil z przymusowego urlopu;-)
Paweł B.

Paweł B. czarodziej -
przemysł, usługi

Temat: D jak dysleksja czy D jak debilizm?

zazdroszczę tym, którzy mają sporo czasu w życiu...

konto usunięte

Temat: D jak dysleksja czy D jak debilizm?

Paweł Bolanowski:
zazdroszczę tym, którzy mają sporo czasu w życiu...
tez miales. Grunt to chciec. bo chcac mozesz.:)



Wyślij zaproszenie do