GoldenLine
Zaloguj się
Katarzyna Maczollek

Katarzyna Maczollek Koordynator ds.
rozwoju i szkoleń
działu sprzedaży

Temat: prawo pracy

Witam
Pracuje w obecnej firmie x lat, mam miesięczny okres wypowiedzenia.
Szukałam nowej pracy i zostałam zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną najpierw jedną później drugą. Kobieta z którą miałam te rozmowy ( dyrektor ds. sprzedaży ) wiedziała że obecnie pracuje w firmie i że mam taki a nie inny okres wypowiedzenia i zdecydowała się na moją osobę. W dotychczasowej pracy powiedziałam o moim odejśćiu i ustaliłam że pracuje do końca miesiąca ( takie były ustalenia terminu przejścia z "nowym pracodawcą " ) Jednak po po trzech dniach "nowy pracodawca " poinformował mnie że potrzebowali pracownika na już i zatrudnili kogoś innego. Czy jest możliwość wyciągnięcia jakiś konsekwencji od firmy która postępuje tak z kandydatami do pracy? Niestety nie podpisywaliśmy żadnej umowy przedwstępnej ( miałyśmy ją podpisać na dniach ).
Link do wypowiedziLink
Leszek Kuczyński

Leszek Kuczyński MBA, Zarządzanie
Projektami
Współfinansowanymi
ze Środków...

Temat: prawo pracy

teoretycznie istnieje coś takiego jak gentelman agreement, czyli umowa dżentelmeńska (było nią to, że poinformowano Ciebie o tym, że jesteś przyjęta), która ma moc prawną. Ty w związku z informacją o tym że będziesz przyjęta, złozyłaś wypowiedzenie w dotychczasowej pracy. W wyniku niesłowności i nierzetelności firmy, która miała Ciebie przyjąć, Ty straciłaś obecną pracę (bo nie możesz cofnąć wypowiedzenia) i w związku z tym zostałaś na lodzie. Tego możesz się trzymać w dochodzeniu swoich praw, ale skontaktuj się z jakimś prawnikiem od prawa pracy i prawa cywilnego.
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Maczollek

Katarzyna Maczollek Koordynator ds.
rozwoju i szkoleń
działu sprzedaży

Temat: prawo pracy

Wypowiedzenia na piśmie całe szczęscie nie dawałam i pracy nie straciłam jednak był to okres podwyżek i moja podwyżka niestety teraz jest najniższa z możliwych 2 mniejsza niż powinnam dostać.
Rozumiem że będzie możliwość podania ich do sądu i dochodzenia jakiegoś odszkodawania?
Link do wypowiedziLink
Leszek Kuczyński

Leszek Kuczyński MBA, Zarządzanie
Projektami
Współfinansowanymi
ze Środków...

Temat: prawo pracy

Twój niedoszły pracodawca nie musi wiedzieć o tym, że nie straciłaś pracy
Link do wypowiedziLink
Maria Magdalena B.

Maria Magdalena B.
Poradnikautystyczny.
pl

Temat: prawo pracy

Ja mialam tak:
pracodawca robil rekrutacje przez firme head-hunterska.
Zarowno mnie, jak i te firme poinformowal, ze decyduje sie na moja osobe, w tym firma byla poinformowana mailowo.

Czekalam cierpliwie.
Po 2 tygodniach okazalo sie, ze pracodawca sie rozmyslil.

Moglam zadac tego, co na pismie i zawarcia umowy.
Wszelkie inne ustalenia ustne nie maja znaczenia.
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Maczollek

Katarzyna Maczollek Koordynator ds.
rozwoju i szkoleń
działu sprzedaży

Temat: prawo pracy

Ja niestety nic nie ma na piśmie wszystko było uzgadniane słownie. Dokładnie w ten sam dzień w którym miałyśmy podpisać umowę przedwstępną ( na moją prośbę ) poinformowała mnie że zatrudnili osobę która mogła zacząć parcę od " już " ...
Link do wypowiedziLink
Maria Magdalena B.

Maria Magdalena B.
Poradnikautystyczny.
pl

Temat: prawo pracy

No to nie ma dowodu, ze akurat wybrano Ciebie...

Nie wiem jaka moc ma w prawie umowa dzentelmenska, ale obawiam sie, ze raczej nikla....
Link do wypowiedziLink
Leszek Kuczyński

Leszek Kuczyński MBA, Zarządzanie
Projektami
Współfinansowanymi
ze Środków...

Temat: prawo pracy

jesli chodzi o prrawo pracy to nie ma szans na powodzenie.
jesli chodzi o prawo cywilne to umowa dżentelmeńska obowiązuje.
więc mozesz w niedoszlej firmie powiedziec, ze zakladasz sprawe z powództwa cywilnego za poniesione szkoday materialne i osobiste (wymowienie w starej pracy, przez to popsucie relacji z obecnym pracodawcą, pominięcie w wypłaceniu premii itp.) Po prostu najzwyklej ich postrasz troche
zwłaszcza procesem cywilnym, który zazwyczaj orzeka po stronie szarego człowieka
Link do wypowiedziLink
Maria Magdalena B.

Maria Magdalena B.
Poradnikautystyczny.
pl

Temat: prawo pracy

A jak udowodni te szkody?

Sad tak na sliczne oczy nie przyjmie.
Musialaby udowodnic, ze jest bezposredni ciag przyczynowo-skutkowy pomiedzy niezlozeniem wypowiedzenia, a checia przejscia do nowej firmy...
Skoro wymowienia nie zlozono to jakie tu skutki????
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Maczollek

Katarzyna Maczollek Koordynator ds.
rozwoju i szkoleń
działu sprzedaży

Temat: prawo pracy

to co nic nie można takiej kobiecie zrobić?? jest bezkarna?? przeciez umowa słowna jest tak samo wiążąca jak umowa pisemna..
a skutki tego są niestety :(
Link do wypowiedziLink
Leszek Kuczyński

Leszek Kuczyński MBA, Zarządzanie
Projektami
Współfinansowanymi
ze Środków...

Temat: prawo pracy

mozna ją postraszyć sądem (mimo iż bedziesz wiedziala ze w razie procesu nie masz szans, bo nie ma zwiazku przyczynowo-skutkowego), ale ona nie musi o tym wiedziec przeciez
mozesz jej powiedziec ze w zwiazku z tym ze zlozylas wymowienie w starej pracy, zostalas pominieta przy wyplacaniu premii/nagrod
ze w zwiazku z tym ze zlozylas wymowienie, a potem musialas to wycofac (bo Cie wywalowała baba wstretna), podpadlas na linii pracodawca-pracownik w starej firmie.
i już
nie wiem czy wywalczysz tym etat w nowej pracy (szczerze mowiac to na Twoim miejscu nie chcialbym juz tam pracowac) ale bedziesz miala satysfakcje, ze dopieklas babie i ze juz moze nikomu takiej swini nie podlozy
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Maczollek

Katarzyna Maczollek Koordynator ds.
rozwoju i szkoleń
działu sprzedaży

Temat: prawo pracy

co do pracy w tamtej firmie to absolutnie nie biorę tego pod uwagę !!!
chcę tylko żeby kobieta miała swiadomość i nauczkę na następny raz żeby nie zrobiła tego samego innej osobie starającej się o pracę w tej firmie
z tego co wiem długo tam ludzie nie wytrzymują wię i rotacja jest spora
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: prawo pracy

Leszek Kuczyński:
mozna ją postraszyć sądem (mimo iż bedziesz wiedziala ze w razie procesu nie masz szans, bo nie ma zwiazku przyczynowo-skutkowego), ale ona nie musi o tym wiedziec przeciez
mozesz jej powiedziec ze w zwiazku z tym ze zlozylas wymowienie w
A jak ta pani nie będzie widziała kłopotu by iść do sądu i wygra?
starej pracy, zostalas pominieta przy wyplacaniu premii/nagrod
A jaki koleżanka ma dowód że została pominięta? Własne odczucie? A może ta mała podwyżka to wynik pracy?
dopieklas babie i ze juz moze nikomu takiej swini nie podlozy
Gdzie widzisz świnię.
Skoro ktoś ustalił warunki zatrudnienia to powinien podpisać umowę.
A skoro nie ma umowy to nie ma tematu.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: prawo pracy

Katarzyna Stępień:
z tego co wiem długo tam ludzie nie wytrzymują wię i rotacja jest spora

Dziwne. Wiesz to i pomimo tego starałaś się o pracę tam?
Czy może teraz jak się okazało, że nie będziesz tam pracowała to niespodziewanie zmieniłaś zdanie o firmie?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: prawo pracy

Krzysztof B.:
Katarzyna Stępień:
z tego co wiem długo tam ludzie nie wytrzymują wię i rotacja jest spora

Dziwne. Wiesz to i pomimo tego starałaś się o pracę tam?
Czy może teraz jak się okazało, że nie będziesz tam pracowała to niespodziewanie zmieniłaś zdanie o firmie?

Krzysztof ma rację, co do zachowania tej pani. Obiecywała, ale to nie jest jednoznaczne z zawarciem umowy. Skoro tego nie zrobiła powinnaś się domysleć, że pewnie maja jeszcze innych kandydatów.
I tak ładnie, że Cię powiadomiono, że rezygnują z Twojej kandydatury.
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Maczollek

Katarzyna Maczollek Koordynator ds.
rozwoju i szkoleń
działu sprzedaży

Temat: prawo pracy

nie podpisaliśmy umowy przedwstępnej ponieważ ja musiałam się zastanowić .... dla Twojej wiadomości zmiana pracy na inną nie jest taką łatwą decyzją ...
co do wypowiedzi Krzysztofa to zmieniłam zdanie faktycznie jeśli się ktoś zachowuje jak gówniarz już na początku wspołpracy to czego można się spodziewać później ..... a co do rotacji to są pewne możliwości dojścia do pracowników i byłych pracowników danej firmy żeby się dowiedzieć jaka jest atmosfera i sytuacja
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: prawo pracy

Katarzyna Stępień:
nie podpisaliśmy umowy przedwstępnej ponieważ ja musiałam się zastanowić ....
Czyli nie zawarłaś nawet ustnej umowy. Bo musiałaś się zastanowić.
Więc Twoje oczekiwanie, a w konsekwencji pomawianie owej pani publicznie o niedotrzymanie słowa jest bezpodstawne.
Bo ty się musiałaś zastanowić.
dla Twojej wiadomości zmiana pracy na inną nie jest taką łatwą
decyzją ...
Nikt nie twierdzi że to łatwe. Ale jeśli się nie podjęło wiążącej decyzji, to nie można oczekiwać, że inni ją za nas podejmą lub będą czekać aż się łaskawie zdecydujemy.
się ktoś zachowuje jak gówniarz
Zastanów się co piszesz dziewczyno. Nie było umowy przedwstępnej, nie było umowy ustnej bo ty się musiałaś zastanowić.
Była więc rozmowa kwalifikacyjna i oczekiwania stron. Różne. Oni szukali pracownika, ty czegoś szukałaś, sądząc z zastanawiania, nie wiesz do końca czego.
już na początku wspołpracy
Nie było współpracy.
Była, jak wynika z Twojej relacji, rozmowa firmy, która chciała zatrudnić, z dziewczyną, która nie wie czego chciała, bo trudno jest podjąć decyzję o zmianie pracy.
to czego można się spodziewać później
Tego nie wiesz. A mimo to pomawiasz tę firmę o nieuczciwość względem pracowników. nieładnie.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: prawo pracy

Bez umowy wstępnej lub listu intencyjnego nie masz czego szukać w sądzie. Nikt nie uwierzy, nikt Cię nie poprze, chyba, że masz świadków lub korespondencję na ten temat.

Nauczka na przyszłość - nie mówić nic w obecnej pracy o zmianie, jeśli się nie ma pewności o zatrudnieniu w nowej, chyba, że traktujemy to jako kartę przetargową w starej pracy przy negocjacjach podwyżkowych. Jak widać - w Twoim przypadku "stary" pracodawca nie chciał zatrzymywać Cię w firmie (nie otrzymałaś atrakcyjnej podwyżki), więc praktycznie z rachunku zysków i strat zostaje na plus tylko lekcja życia.Iwona Bazan edytował(a) ten post dnia 20.05.08 o godzinie 13:38
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Maczollek

Katarzyna Maczollek Koordynator ds.
rozwoju i szkoleń
działu sprzedaży

Temat: prawo pracy

widzę że kolega nie na tym świecie żyje .....
decyzja była podjeta i przekazana telefonicznie
po za tym umowa ustna i ustalenia były.
Moim.... i nie tylko moim zdaniem kobieta postąpiła nieetycznie.
Link do wypowiedziLink
Ola Ż.

Ola Ż. Poszukująca własnej
drogi :-)

Temat: prawo pracy

Ale jaka umowa? przecież nie o pracę. Przykro mi ale Krzysztof ma racje. Moze i ta pani postapila nie do końca jak trzeba ale Ty będziesz miała nauczkę żeby miec wszytsko na piśmie.

w mojej firmie stosujemy listy intencyjne, wcześniejsze zawieranie umów, nie jest problemem zabepieczenie przyszłych pracowników jesli faktycznie ich chcemy zatrudnic.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj