Wojtek Wiśniewski

"Przedsiębiorczość" - kurs z zakresu prowadzenia własnej działalności gospodarczej finansowany z środków Unii Europejskiej

Prawo jazdy kat. B

Sport - od zawsze, w najróżniejszych postaciach, biernych i czynnych. W genach koszykówka, w sercu koszykówka, siatkówka, batbinton, od niedawna tenis i oczywiście Wisła Kraków. Rower czysto użytkowo. Biernie piłka nożna i ręczna.

Fantastyka - rozumiana bardzo szeroko, przez długi czas przede wszystkim literatura i film, później dołączyły także gry karciane i RPG. W videotece zawsze "Star Wars", "Matrix", "Seven" i "Memento", na półce zawsze Sapkowski, Pratchett, Łukjanienko i McMaster Bujold.

Kuchnia - miłość odkryta późno, ale od razu intensywnie. Nie twierdzę, że gotować umiem bardzo dobrze, ale bardzo lubię. Osoby, które próbowały nigdy specjalnie nie narzekały, więc nie jest też chyba aż tak źle. Smaki bez których żyć nie sposób: ostry i słodki (i tak, uważam "ostry" za smak). Kuchnie, które najbardziej lubię eksplorować i poznawać ich tajniki: meksykańska, włoska, indyjska oraz tajska. No i zioła, zioła muszą być zawsze.

Muzyka - ciężkie rockowe brzmienia to wszystko czego do szczęścia mi potrzeba. Nastrojowe ballady, ale przede wszystkim utwory bardzo enegetyzujące, dzięki którym krew szybciej pulsuje. Rzeczy, które na playliście muszą być zawsze to: Metallica, Godsmack, Guns'n'Roses, Marilyn Manson.

Współpraca z Fundacją "Współpracujmy" (tak, wiem jak to brzmi :P )

Prawda jest taka, że wszelkie inne informacje, które nie zostały zawarte nigdzie powyżej, albo nie nadają się do publicznej publikacji, lub też są rzeczami na tyle nieuchwytnymi, iż trudno ubrać je w słowa i przekonać się można o nich jedynie osobiście. Zatem tutaj już nic więcej powiedziane nie zostanie.