пропозиції роботи
Wypowiedzi
-
Kochani,
wielkimi krokami zbliża się zima. Chłód, błoto, chlapa i ponura szarość. Spróbujcie sobie wyobrazić, że siedzicie w ciasnym boksie,
między szpary wdziera się przenikliwy wiatr, wilgoć łamie w kościach, z zimna szczękają zęby, w brzuchu pusto... I nie ma nikogo, kto powiedziałby choć jedno słowo pocieszenia, przytulił, pogłaskał, dał nadzieję... Czujecie to? Spróbujcie to poczuć...
Przeczytaj artykuł z Życia Warszawy na temat akcji (Autorka: Natalia Bet)
W imieniu wszystkich bezdomnych zwierzaków chcemy Was
prosić: zróbcie jesienne porządki, poszukajcie w domu, w piwnicy, czy w garażu niepotrzebnych kocyków, materacy, kołder, śpiworów, poduszek, dywaników. Nie muszą one być ani piękne, ani nowe, mogą być nawet trochę dziurawe... Popytajcie, może Wasi sąsiedzi właśnie chcą się pozbyć czegoś, co mogłoby dać odrobinę ciepła bezdomnym zwierzętom. Może ktoś z Was wie, skąd wziąć styropian, papę, tekturę, czy deski? Poszukujemy też taniego opału/węgla do ogrzania budynków schroniska. Brakuje tam także karmy dla szczeniąt i kociąt, szczepionek dla maluchów, lekarstw od kleszczy i od pcheł, misek, jedzenia. Przyda się też stara pralka i lodówka (oby tylko były sprawne).
Jeśli sami nie możecie pomóc, przekażcie tę wiadomość innym.
Jeśli ktoś nie ma jak dostarczyć daru do schroniska, prosimy o kontakt, wtedy sami zorganizujemy transport:
Natalia - tel: 665 412 746, e-mail: nbet@zw.com.pl
Taida 691 945 610, e-mail: foto@taida.pl
Wszystkie zebrane dary przekażemy schronisku w Józefowie k/Legionowa oraz przytulisku w Pomiechówku. Dziękujemy!Taida Tarabuła edytował(a) ten post dnia 22.11.09 o godzinie 22:51 -
Kochani,
wielkimi krokami zbliża się zima. Chłód, błoto, chlapa i ponura szarość. Spróbujcie sobie wyobrazić, że siedzicie w ciasnym boksie,
między szpary wdziera się przenikliwy wiatr, wilgoć łamie w kościach, z zimna szczękają zęby, w brzuchu pusto... I nie ma nikogo, kto powiedziałby choć jedno słowo pocieszenia, przytulił, pogłaskał, dał nadzieję... Czujecie to? Spróbujcie to poczuć...
Przeczytaj artykuł z Życia Warszawy na temat akcji (Autorka: Natalia Bet)
W imieniu wszystkich bezdomnych zwierzaków chcemy Was
prosić: zróbcie jesienne porządki, poszukajcie w domu, w piwnicy, czy w garażu niepotrzebnych kocyków, materacy, kołder, śpiworów, poduszek, dywaników. Nie muszą one być ani piękne, ani nowe, mogą być nawet trochę dziurawe... Popytajcie, może Wasi sąsiedzi właśnie chcą się pozbyć czegoś, co mogłoby dać odrobinę ciepła bezdomnym zwierzętom. Może ktoś z Was wie, skąd wziąć styropian, papę, tekturę, czy deski? Poszukujemy też taniego opału/węgla do ogrzania budynków schroniska. Brakuje tam także karmy dla szczeniąt i kociąt, szczepionek dla maluchów, lekarstw od kleszczy i od pcheł, misek, jedzenia. Przyda się też stara pralka i lodówka (oby tylko były sprawne).
Jeśli sami nie możecie pomóc, przekażcie tę wiadomość innym.
Jeśli ktoś nie ma jak dostarczyć daru do schroniska, prosimy o kontakt, wtedy sami zorganizujemy transport:
Natalia - tel: 665 412 746, e-mail: nbet@zw.com.pl
Taida 691 945 610, e-mail: foto@taida.pl
Wszystkie zebrane dary przekażemy schronisku w Józefowie k/Legionowa oraz przytulisku w Pomiechówku. Dziękujemy!Taida Tarabuła edytował(a) ten post dnia 22.11.09 o godzinie 22:48 -
Kochani,
wielkimi krokami zbliża się zima. Chłód, błoto, chlapa i ponura szarość. Spróbujcie sobie wyobrazić, że siedzicie w ciasnym boksie,
między szpary wdziera się przenikliwy wiatr, wilgoć łamie w kościach, z zimna szczękają zęby, w brzuchu pusto... I nie ma nikogo, kto powiedziałby choć jedno słowo pocieszenia, przytulił, pogłaskał, dał nadzieję... Czujecie to? Spróbujcie to poczuć...
Przeczytaj artykuł z Życia Warszawy na temat akcji (Autorka: Natalia Bet)
W imieniu wszystkich bezdomnych zwierzaków chcemy Was
prosić: zróbcie jesienne porządki, poszukajcie w domu, w piwnicy, czy w garażu niepotrzebnych kocyków, materacy, kołder, śpiworów, poduszek, dywaników. Nie muszą one być ani piękne, ani nowe, mogą być nawet trochę dziurawe... Popytajcie, może Wasi sąsiedzi właśnie chcą się pozbyć czegoś, co mogłoby dać odrobinę ciepła bezdomnym zwierzętom. Może ktoś z Was wie, skąd wziąć styropian, papę, tekturę, czy deski? Poszukujemy też taniego opału/węgla do ogrzania budynków schroniska. Brakuje tam także karmy dla szczeniąt i kociąt, szczepionek dla maluchów, lekarstw od kleszczy i od pcheł, misek, jedzenia. Przyda się też stara pralka i lodówka (oby tylko były sprawne).
Jeśli sami nie możecie pomóc, przekażcie tę wiadomość innym.
Jeśli ktoś nie ma jak dostarczyć daru do schroniska, prosimy o kontakt, wtedy sami zorganizujemy transport:
Natalia - tel: 665 412 746, e-mail: nbet@zw.com.pl
Taida 691 945 610, e-mail: foto@taida.pl
Wszystkie zebrane dary przekażemy schronisku w Józefowie k/Legionowa oraz przytulisku w Pomiechówku. Dziękujemy!Taida Tarabuła edytował(a) ten post dnia 22.11.09 o godzinie 22:50 -
Magdalena K.:
Tam mieszkaja ludzie. Nawet kochaja zwierzeta ale wylacznie swoje, w typie rasy. jeden ma chow chow , drugi jamnika, sznaucera, labka i jeszcze inne te modne. Bo trzeba sie pokazac sasiadom!
Dzisiaj jedna z sun z Szydlowca byla w TV :) a Co! jest zainteresowanie, chyba znalazla juz dom :)
Dzialamy, dzialamy i szukamy miejsca dla psiakow!
Prosimy tez o wsparcie finansowe oraz rzeczowe w postaci karmy, kocow, srodkow na kleszcze.pchly i inne.
Dziekujemy!
Madziu, przekazałam już dawno wpłatę, ale kiedy ostatnio chciałam wejść na Allegro okazało się, że aukcja została usunięta!!!! Czy wiadomo, dlaczego? -
-
-
Ewelina E.:
Iwar Gerlee:
Iwar, może to Cię przekona: w naszej fundacji pomagamy bokserom. Wyadoptowaliśmy ponad 100 psów, 30 mamy jeszcze ogłoszonych na stronie. Czy wiesz ile wśród nich było z rodowodem? 2 (słownie DWA). A wiesz dlaczego? Dlatego, że większość hodowców bokserów, gdy pies się właścicielowi znudzi, biorą go spowrotem do siebie albo szukają mu domu, żeby tylko pies nie trafił do schroniska.
Że każdy pies bez papierów to kundel że napewno każdy albo przynajmniej zdecydowana większość trafią do schroniska że będą chore że dysplazja i takie duperele że każdy taki miot to w pseudohodowli że dla kasy To jest chory punkt widzenia
Oczywiście nie każdy hodowca tak postępuje - patrz te 2 przypadki.
A wiesz dlaczego pozostałe 128 psów trafiło do schronisk? Bo z bokserem mają tyle wspólnego co rower z samochodem. Niby jedno i drugie jeździ, ale całkiem inaczej się to prowadzi.
Iwar Gerlee:
W końcu masa jest tych hodowli w Waszym mniemaniu legalnych gdzie psy są przerasowione są za blisko spokrewnione i często właśnie z tego powodu następują choroby bo się "hodowcy" nie chce jechać na drugi koniec Polski lub za granicę żeby kryć I mimo że w rodowodzie wszystko się zgadza niepisana prawda jest zupełnie inna
Wybierając szczenię z rodowodem możesz przeanalizować rodowód i nie kupować zwierzęcia, którego przodkowie są zbyt blisko spokrewnieni. Czy naprawdę myślisz, że pseudohodowca jedzie pół Polski, żeby pokryć sukę? Otóż nie - pseudo ma w domu suki i jednego samca, często gęsto syna jednej z suk z pierwszego miotu (bo za pseudokrycie też się płaci - poszukaj ogłoszenia w necie) i tak braciszek kryje siostrzyczkę/matkę/córkęm, a kupujący nie ma o tym bladego pojęcia.
Zgadzam się, że są nieuczciwe hodowle, ale wybierając szczenię z rodowodem masz choć cień szansy, by wybrać dobrą hodowle - takie też istnieją.Iwar Gerlee:
>Poza tym dla zdrowia suki jest lepiej jak przynajmniej razurodzi szczeniaki
Nie wiem, kto Ci naopowiadał takich bzdur. To jest beznadziejny mit. Dla suki najlepiej jest, gdy jest wysterylizowana, bo wtedy nie będzie miała ropomacicza, raka sutka i innych wielu śmiertelnych chorób.
Iwar Gerlee:
Co do aspektu finansowego to zupełnie się z Tobą Ola nie zgadzam To jest subiektywna sprawa Dla jednego 600 zł za Laba bez papierów jest tym co dla drugiego 5000 zł za jakiegoś modnego rasowego szczeniaka po rodzicach championach
I tu też się nie zgodzę. Popatrz sobie, jak jest u naszych sąsiadów. Czy tam na ulicach pętają się tabuny bezpańskich psów? Nie, bo w Niemczech adopcja psa to wywadek rzędu kilkuset euro, a rodowodowe szczeniaki też kosztują tyle co w Polsce, ale cena wyrażona jest w euro.
Pies to nie jest artykuł pierwszej potrzeby, nie jest też rzeczą, którą każdy powinien/potrzebuje mieć. Pies jest istotą czującą, rzekłabym nawet, że rozumną. Dlatego nie ma powodu, by pies kosztował mało. Za darmo powinien być dostępny dla niepełnosprawnych, bo może im pomóc w rehabilitacji oraz dla tych, którzy chcą mu pomóc, bo ktoś nie dorósł do posiadania psa i się go pozbył, mimo wydanej sporej kwoty na jego zakup.
Rozmnażanie zwierząt powinno być pod kontrolą, żeby nie zapełniać schronisk. Weź pod uwagę, że Dorota sprzedając szczenię zarobiła 600 PLN, ale jeśli to szczenię trafi kiedyś do schroniska, to za jego utrzymanie płacisz Ty, ja, wszyscy jak tu jesteśmy. Czy chcesz, czy nie, bo państwo z naszych podatków utrzymuje schroniska. Na dodatek od tych 600PLN nie odprowadzono ani grosza podatku!
Normalne, legalne hodowle powinny być opodatkowane, jak każda inna działalność gospodarcza. Może powinny być też hodowle kundelków, bo są tacy, co lubią mieszańce. Ale niech tych kundelków przychodzi na świat tyle, żeby każdy mógł znaleźć dom, a nie tyle, że mój podatek musi być o 1% wyższy, żeby te zwierzęta nie zdychały na ulicy.
Ewelina, jesteś wielka! Mam nadzieję, że Twoje słowa trafią do niektórych osób, czytających tę gorącą dyskusję... -
Michał Smoliński:
Witam,
robiłem zdjęcia ślubne znajomym. Niestety Pan Młody był nieco spięty i na prawie wszystkich fotkach miał baaardzo czerwoną twarz (nie po C2H5OH). Proszę o pomoc - jak doprowadzić do porządku kolorystykę skóry? A zdjęć jest dużo do poprawienia :]
pozdrawiam
Michał
byle jaka selekcja twarzy, a potem Selective color. W defaulcie masz czerwień i z niej warto zdjąć trochę purpury (czy też magenty, jak ktoś woli). A poza tym w okienku Info sprawdzaj sobie zawsze składowe barwy skóry. Ja robię podgląd dla CMYK. U białego człowieka (przed spożyciem większej ilości) żółci powinno być zawsze co najmniej tyle, co magenty, a cyjanu sporo mniej. Zdejmowanie czerwieni wg mnie mija się z celem, bo możesz się wpuścić w trupio-siną buzię.... Powodzenia -
Marta S.:
W tytule jest nieścisłość "mix dalmateńczyka" bo taką informację wcześniej otrzymałam, poniżej uzupełnione informacje:
Niestety na razie bez zdjęcia :((
25.03.09 zaginęła suka podobna do dalmateńczyka rasy Pointer (pies myśliwski), w duże czarno-białe łaty nazywa się Tedelina w okolicach Józefowa ale poszukujemy jej także w rejonie Legionowa i Marek. Jeśli ktoś by ją gdzieś widział lub znał miejsce pobytu takiego psa to proszę o info na pw lub dowieźć ją do schroniska w Józefowie k/Legionowa ul. Strużańska 15. Suczka miała obrożę-taśmę parcianą, pomarańczową z adrestką i tałułaż w pachwinie. Bardzo łagodna i ufna.
Czekają zrozpaczeni właściciele...
Za odnalezie psa czeka WYSOKA NAGRODA!Marta S. edytował(a) ten post dnia 26.03.09 o godzinie 22:14
Marto, wczoraj byłam w schronisku w Józefowie - jest tam podobna suczka, ale była podobno znaleziona przywiązana do drzewa. Nie ma takiej obroży, o jakiej pisałaś, ale łańcuszek. Może ktoś ją sobie wcześniej przywłaszczył i się znudziła???? Gdyby coś, to mam jej zdjęcia -
Magda MK:
Witam, mam pytanie o kurs dla początkujących od sierpnia/wrzesnia br?
Zapraszam do nas:
http://taida.pl/warsztaty-fotograficzne/
Pozdrawiam,
Taida T -
Ewa Szymańska:
A może tak coś na śląsku...? Bo tylko Warszawa i Warszawa...:(
Wcale nie ;-)
Mamy jeszcze Warblewo :)))
I właśnie organizujemy dodatkową edycję na początku września, bo nam się grupa chętnych niebezpiecznie rozrosła :)
Zapraszamy:
http://taida.pl/warsztaty-fotograficzne/ -
Serdecznie zapraszamy na I edycję KURSU FOTOGRAFII SPORTOWEJ
w dniach 24-26. lipca, 2009
Spotkania w Centrum Olimpijskim PKOl w Warszawie poprowadzi naszych dwóch znakomitych fotografów sportowych:
Adam Nurkiewicz i Przemek Wierzchowski
Koszt trzydniowego kursu 390 zł
Więcej informacji na stronie
taida.pl
lub pod telefonem:
601-318-035
691-945-610Taida Tarabuła edytował(a) ten post dnia 07.07.09 o godzinie 16:48 -
Serdecznie zapraszamy na I edycję KURSU FOTOGRAFII SPORTOWEJ
w dniach 24-26. lipca, 2009
Spotkania w Centrum Olimpijskim PKOl poprowadzi naszych dwóch znakomitych fotografów sportowych:
Adam Nurkiewicz i Przemek Wierzchowski
Koszt trzydniowego kursu 390 zł
Więcej informacji na stronie
taida.pl
lub pod telefonem:
601-318-035
691-945-610 -
Katarzyna Mażulis:
to niesamowita impreza warto przyjechać http://www.zlotpolanow.pl
pewnie, że warto :) I warto do Kaśki zajrzeć i Marka :)
Dlatego już odliczamy minuty :))))))))))))) -
A może tak krótki kurs fotografii sportowej?
http://taida.pl/fotografia-sportowa/
Trzy dni za 390 zł!!!
Dwóch prowadzących fotografów sportowych z dużym doświadczeniem
Zapraszamy!Taida Tarabuła edytował(a) ten post dnia 27.06.09 o godzinie 12:31 -
niedawno namierzyłam taką firmę:
http://miau-hau.pl/przewoz_zwierzat_domowych.html
nie korzystałam z ich usług, bo szczęśliwie nie mam takiej potrzeby, ale na wszelki wypadek może warto zapamiętać. -
-
Paweł T.:
Taida Tarabuła:
Taida, na brak kumpli to narzekać chyba nie możesz ;-)
A i rogacz wśród nich się znajdzie ;)))
Złośliwostki jakieś? ;-))
Ja tam pod scypuł nikomu nie zaglądam :))) -
Katarzyna L.:
Piotr Karpowicz:
Toście się rozpisali.
Ech, się czepiasz :)))). Pogoda sprzyja to wszyscy w lesie siedzimy,przynajmniej ja. Przygody? Całe mnóstwo, na wołowej skórze nie spiszesz. Każde spotkanie z lasem, ze zwierzyną, to wielka przygoda. Od kilku tygodni umawiam się z pewnym młodzieńcem. Uroczo pozuje do zdjęć, więc spotykamy się jak najczęściej. Mieszka w pobliżu, kawałek za moim domem, więc daleko do siebie nie mamy. Scenariusz jest taki: on wychodzi z lasu i chowa się w rzepaku, potem przychodzę ja, siadam na kamieniu. Po chwili z rzepaku wychyla się ciekawski nosek, a za nim reszta mojego kolegi. I to jest piękne.... :-)
Śliczności :))) Gratulacje - pozazdrościć takiego kumpla ;-) -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Fotografia cyfrowa
Dołącz do GoldenLine
Oferty pracy
Sprawdź aktualne oferty pracy
Aplikuj w łatwy sposób
Aplikuj jednym kliknięciem
