Marcin Rutkowski

LOPO.PL - sklep internetowy

Wypowiedzi

  • Marcin Rutkowski
    Wpis na grupie Warszawa w temacie Dekoracje Świąteczne
    18.11.2009, 16:46

    Dorota P.:
    Marcin Rutkowski:
    Dorota P.:
    Myślę, że cały ten świąteczny bałagan jest bardzo naciągany i przereklamowany. I miłe byłyby święta bez całego tego festynu.

    Mogę się tylko z Tobą zgodzić co do choinek ogromniastych , ale cała reszta oświetlenia jest świetna.Dużo uliczek w Polsce jest szarych , smutnych i takich bez życia. Myślę , że udekorowanie ulic w ten sposób mogły by być stałe a nie sezonowe.

    Cóż mam inne zdanie w tej kwestii. Pozbyłabym się tych wszystkich lampek, światełek, idiotycznych dekoracji itp. Czegóż jednak żądać od społeczeństwa, dla którego święta kojarzą się z tym bazarem i zap....niem po centrach handlowych, nawet w wigilię, do maksa, do zamknięcia.

    Tylko mi właśnie nie chodzi o dekoracje "świąteczne" tylko ogólnie o udekorowanie światłem ulic. Dlatego też napisałem , że tego typu aranżacje z wykorzystaniem światła powinny być przez cały rok a nie tylko od święta. Chyba , że Tobie każda dekoracja świetlna przypomina Boże Narodzenie :-)

  • Marcin Rutkowski
    Wpis na grupie Warszawa w temacie Dekoracje Świąteczne
    18.11.2009, 00:23

    Dorota P.:
    Myślę, że cały ten świąteczny bałagan jest bardzo naciągany i przereklamowany. I miłe byłyby święta bez całego tego festynu.

    Mogę się tylko z Tobą zgodzić co do choinek ogromniastych , ale cała reszta oświetlenia jest świetna.Dużo uliczek w Polsce jest szarych , smutnych i takich bez życia. Myślę , że udekorowanie ulic w ten sposób mogły by być stałe a nie sezonowe.

  • Marcin Rutkowski
    Wpis na grupie Warszawa w temacie Dekoracje Świąteczne
    18.11.2009, 00:11

    Wspaniale to wygląda trzeba powiedzieć szczerze. Takie akcje powinny być robione w takim okresie w wielu miejscach gdzie przechadza się bardzo dużo ludzi , i to w wielu miastach :)
    Ta dekoracja oddaje ten niepowtarzalny klimat przed świąteczny.Wygląda super.

  • Marcin Rutkowski
    Wpis na grupie Sklep internetowy w temacie sklep internetowy i integracja z Allegro
    16.11.2009, 00:38

    Jakub L.:
    Jakub S.:
    sklep internetowy -> klik -> aukcja na Allegro z opcją kup teraz -> klik -> wysyłkę realizujemy z poziomu sklepu

    lamerskie pytanie bo raczej nie łapię:
    po co, mając oddzielny własny sklep internetowy, robić taki macher z przenoszeniem aukcji do Allegro ? Tam mają (czyt. zabierają) prowizję itp.
    Jedyne co mi przychodzi do głowy to ułatwione zrealizowanie sprzedaży, w tym sensie, że Klient nie musi wprowadzać swoich danyc, bo są zaciągane z Allegro (o tym chyba pisał Łukasz).
    No chyba, że jeszcze coś...

    K.

    Raczej chodziło mu o poszerzanie swojej sprzedaży , po przez jak by nie patrzeć ogromny serwis :-) Wiele sklepów sprzedaje jako sklep oraz na Allegro.Trzeba łapać pieniążki w różnych miejscach :) Tylko po co się męczyć skoro można obsługiwać wszystko z jednego panelu ?Marcin Rutkowski edytował(a) ten post dnia 16.11.09 o godzinie 00:39

  • Marcin Rutkowski
    Wpis na grupie Toruń w temacie Gdzie można pójść w Toruniu żeby było romantycznie i nie...
    13.11.2009, 23:59

    Aleksandra Rutkowska:
    Oczywiście, podajemy tarty, grzanki, fondue serowe a także pyszną szarlotkę na białym winie. Zapraszam serdecznie

    A na ilu procentowy rabat ze względu na nazwisko mogę liczyć ? :D

  • Marcin Rutkowski
    Wpis na grupie Toruń w temacie Gdzie można pójść w Toruniu żeby było romantycznie i nie...
    13.11.2009, 20:42

    Aleksandra Rutkowska:
    Zapraszam na Małe Garbary 13 do Czekoladowej Cafe. Wprawdzie to moja kawiarnia i brzmi to trochę jak reklama, ale zaręczam, że jest wszystko - i kominek i świece i miła atmosfera obowiązkowo. Pozdrawiam

    Czy w Twojej kawiarni , można dostać coś na ciepło nie płynnego ?:)

  • Marcin Rutkowski
    Wpis na grupie Sklep internetowy w temacie Problemy z Allegro?
    11.11.2009, 20:27

    Jolanta Skindziul:
    A w jaki sposób robią ze sprzedających idiotów?
    Z wielkimi oporami (moimi, nie lubię zakupów w internecie, ale jak zobaczyłam w Suwałkach 1 namiot za sumę, którą chciałam wydać, a tutaj miałam wybór, to się przeprosiłam) wystawiliśmy pierwszą rzecz na allegro. Mam żadne doświadczenie w tym temacie, dlatego pytam.

    Prowizje , do niedawna jeszcze wielkie problemy z działaniem Allegro. Dwa lata wprowadzenie znaczka firma.Nie wspominając o skasowaniu systemu wymiany punktów.Dużo by pisać :) Polecam forum Allegro.

  • Marcin Rutkowski
    Wpis na grupie Sklep internetowy w temacie Koniec Quelle.
    10.11.2009, 21:59

    Taida Z.:
    Heyah jako firma? a nie podlega to pod Erę jakoś? Byłam przekonana, że tak :-) Po prostu jak się firmę nazywa wirtualną to dla mnie te 3 czy ile pięter biur to o 3 za dużo :-)
    Dostawa faktycznie masakra, no i fakt, chyba zbyt wiele kwestii jednak było po str. niem., żeby to funkcjonowało dalej, choć znudzonych ludzi z pieniędzmi nie brakuje :-) Jakkolwiek i tak się wypytam :-) nigdy do końca nie wiedziałam jak to funkcjonuje, a teraz się ciekawa zrobiłam.

    Oczywiście Heyah podlega pod Erę , ale zatrudnia swoich ludzi którzy odpowiadają za markę Heyah.Był nawet kiedyś pomysł odłączenia od PTC , zresztą to nie w temacie więc nie warto się rozpisywać.

    Dokładnie po tych dostawach nazwałem Polski oddział Quelle jako wirtualny , bo bardzo dużo rzeczy podstawowych tj. wysyłka odbywało się z centrali. Dosyć , że wirtualny interes to jeszcze sprzedawane rzeczy , które w Polsce są wirtualnie i trzeba czekać na nie do 2 miesięcy - jak dla mnie SZOK.

  • Marcin Rutkowski
    Wpis na grupie E-Sport w temacie Jak może wyglądać scena CS’a po nowym roku?
    10.11.2009, 14:23

    Tomasz Brzycki:
    Marcin Rutkowski:
    Będzie ciekawie :-) Bynajmniej jeżeli chodzi o nas :)

    Bynajmniej > przynajmniej ;/

    Przepraszam , mój błąd.Dzięki za uwagę :)

  • Marcin Rutkowski
    Wpis na grupie E-Sport w temacie Jak może wyglądać scena CS’a po nowym roku?
    10.11.2009, 13:06

    Adam Skalik:
    O Was jako zespole ? Z tego co czytałem gdzieś tam, miałeś Marcin kończyć karierę ? :)

    Miałem kończyć pod warunkiem , braku ciekawych propozycji. Okazuje się, że Polska scena bywa zaskakująca.Więc bardzo prawdopodobne , że jeszcze jeden rok będzie :) Firma dopiero rusza 2-3 kwartał , więc czasowo jakoś da się radę.

  • Marcin Rutkowski
    Wpis na grupie E-Sport w temacie Rząd Tuska uderzy w polski esport!
    10.11.2009, 13:05

    Już od części zadeklarowanych zakazów się odsuwają.Internetowy hazard/zakłady już nie są takie złe według Tuska.Ale czemu się dziwić? Szybko by zmądrzał i tak , jak by zobaczył spory spadek poparcia :-) Nikt nie jest głupi o na siebie bata kręcić nie będzie , bez poparcia społeczeństwa.Więc nie ma o co się martwić.

  • Marcin Rutkowski
    Wpis na grupie E-Sport w temacie Jak może wyglądać scena CS’a po nowym roku?
    10.11.2009, 13:02

    Będzie ciekawie :-) przynajmniej jeżeli chodzi o nas :)Marcin Rutkowski edytował(a) ten post dnia 10.11.09 o godzinie 14:22

  • Marcin Rutkowski
    Wpis na grupie Sklep internetowy w temacie Koniec Quelle.
    10.11.2009, 02:14

    Taida Z.:
    Ja też niekoniecznie, ale wydaje mi się to mało wirtualne :-) skąd wiadomo, że 2 tygodnie? Mają kupę zamówień na pewno, przy takiej masówce pewnie są jakieś ścisłe terminy wysyłek, procedury, czy coś... nie znam się, ale jak babcię kocham, jest wielka siedziba w Poznaniu, byłam w niej i nie była wirtualna ;-) Chyba, że nie rozumiem - co też jest możliwe - do końca charakteru działalności, tak zwanej, wirtualnej... Dla mnie Heyah jest, dajmy na to, operatorem wirtualnym, ale Quelle Polska zatrudniające 120 osób i takimi powierzchniami, które zajmują już pod to chyba nie podchodzi. Z ciekawości popytam jak będę miała okazję, bo mam źródło pewne :-) prosto spod wielkiego Q. Jak się wywiem to sprostuję.

    Oczywiście , że siedziba musi być.Ktoś polaków musi obsługiwać to oczywiste. Chodziło mi o to , że towar jest wysyłany z głównej centrali (gdzie są główne magazyny Q.) czyli z Niemczech. I stąd zapewne tak długi okres, chociaż i tak powinno być szybciej.
    Skąd dwa tygodnie? Ze strony Q.

    "Dostawa towaru



    Towar dostarczamy w ciągu 7-21 dni pocztą lub za pośrednictwem firmy kurierskiej. Za zamówiony towar Klient płaci gotówką w momencie odbioru przesyłki. Koszt opłat pocztowych i opakowania towaru w wysokości 12,50 zł od każdego zlecenia pokrywa Klient. Może się zdarzyć, iż nie wszystkie artykuły będą się znajdowały w danej chwili w magazynach, wówczas zlecenie zrealizujemy w dostawach częściowych (w ciągu 8 tygodni). W takim wypadku opłatę ponosi Klient tylko raz! Gdy nie możemy dostarczyć zamówionego towaru, powiadomimy Klienta o tym fakcie pisemnie (po 8 tygodniach).



    Uwaga! Termin dostawy towarów wielkogabarytowych (np. dywany, kołdry, namioty, meble itp.) wydłużony jest do 4 - 8 tygodni. "

    4-8 tygodni?!?! To jakaś masakra :-) Na nowy samochód nie trzeba czasem tyle czekać , robiony pod zamówienie :)

    Co do Heyah , operatorem są wirtualnym ale jako firma nie są wirtualnie i pewnie zatrudniają dziesiąt razy więcej osób niż Q. :) Więc to bardziej Q. jest wirtualne.Słabą firmę do porównania wybrałaś :)

    Pzdr

  • Marcin Rutkowski
    Wpis na grupie Sklep internetowy w temacie Problemy z Allegro?
    9.11.2009, 23:25

    Marcin Cichoń:

    Mimo słabego startu w Polsce, uważam że dni Allegro są policzone - na korzyść ebaya.


    Ja nie widzę takiej opcji. W Polsce ludzie się przyzwyczajają do czegoś i ciężko im to wyperswadować. To nie chodzi o to aby sprzedający gdzieś przeszli tylko kupujący... :) Kupującego nie interesuje gdzie ma lepsze warunki osoba , która mu sprzedaje.On zna ten adres jak chyba już cała Polska , wchodzi ma ogromny wybór i często niskie ceny i o to ludziom chodzi.
    Jedyną stroną która może dać dużego pstryczka Allegro to są sklepy internetowe i przejście znacznej części osób z Allegro do e-sklepów.Ale to przyjdzie z czasem.Niestety bardzo dużo ludzi myśląc zakupy w internecie myśli Allegro , a oni robią coraz częściej ze sprzedających idiotów.
    Mogli by się już na tym przejechać bo ile można...

  • Marcin Rutkowski
    Wpis na grupie Sklep internetowy w temacie Koniec Quelle.
    9.11.2009, 23:16

    Taida Z.:
    To kilka pięter w biurowcu wraz z magazynami i sklepem outlet w Poznaniu należące do Quelle to działalność wirtualna? Czego to się człowiek nie dowie...

    Czyli okres wysyłki do ok. 2 tygodni trwał z Poznania? To tym bardziej nie rozumiem jak ktoś tam kupuje :-)

  • Marcin Rutkowski
    Wpis na grupie Toruń w temacie Najlepszy Fryzjer?
    2.11.2009, 16:40

    Kinga Byszewska:
    Facet ma na imię Marcin z tego co pamiętam. Ale czy jest młodszy od starszego czy starszy od młodszego nie wiem ;P
    Marcin Rutkowski:
    A kto was obcinał w Filmarze? Starszy czy młodszy facet? Ja pisałem o tym młodszym -z jego wykonania jestem zawsze zadowolony , nie wiem jak to wygląda w sytuacji kobiet :)

    Młodszy to Łukasz , więc ja pisałem o innej osobie :) Ty pisałaś o tym starszym :)

  • Marcin Rutkowski
    Wpis na grupie Toruń w temacie Najlepszy Fryzjer?
    30.10.2009, 16:53

    A kto was obcinał w Filmarze? Starszy czy młodszy facet? Ja pisałem o tym młodszym -z jego wykonania jestem zawsze zadowolony , nie wiem jak to wygląda w sytuacji kobiet :)

  • Marcin Rutkowski
    Wpis na grupie Toruń w temacie Najlepszy Fryzjer?
    29.10.2009, 16:38

    Chociaż Tobie raczej mój wpis zbytnio nie pomoże , to ja polecam od siebie dwa salony.
    Beauty Zone w hotelu Filmar - ładny salon , dobra obsługa.Fachowość Łukasza i dbałość o każdy szczegół jest godne podziwu.

    Kleopatra - uznawana za najlepszy salon w Toruniu i najdroższy chyba? Obsługa jest dobra , tną też w miarę dobrze ale jednak dlaczego tam chodziłem to chyba to , że obcinają tam fajne fryzjerki po prostu :) Bo lepiej to robi jednak Łukasz w Filmarze.

  • Marcin Rutkowski
    Wpis na grupie Sklep internetowy w temacie Koniec Quelle.
    20.10.2009, 17:23

    Marcin S.:
    Tak, tylko, że artykuł dotyczy niemieckiej części firmy. Zagraniczne spółki zostaną sprzedane - pojawia się szansa dla któregoś z graczy. Może Merlin ma pieniądze na przejęcia? ;)

    Niemiecka część jest tak naprawdę wszystkim. Wszystko przecież było zarządzane właśnie przez tamtą siedzibę - magazyny , towar , wysyłka. W Polsce można powiedzieć , iż działalność Quella była wirtualna.

  • Marcin Rutkowski
    Wpis na grupie Sklep internetowy w temacie Koniec Quelle.
    20.10.2009, 13:51

    http://biznes.onet.pl/dom-wysylkowy-quelle-zostanie-zl...

    Co o tym sądzicie? W wielu rankingach zajmowali w wielu kategoriach czołowe lokaty tj. ciuchy / bielizna.

    Ja osobiście nie jestem zwolennikiem tego typu sklepów i dziwiłem się , że ludzie kupują tam rzeczy i czekają po 2-3 tygodnie na przesyłkę. Myślicie , że szybko zagospodarują tą "lukę" polskie sklepy?

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do