Wypowiedzi
-
My nistety musimy sie rakiem wycofać... wypadło nam coś innego do załatwienia...
przepraszam za problem i mam nadzieje, że się następnym razem wprosimy :D
pozdrawiam
Grzesiek z Żoną :) albo Żona z Grześkiem :P -
Juliusz B.:
Nazywa się ich sekciarzami, praczami mózgów, manipulantami, obwoźnymi sprzedawcami.
...
Jeśli marketingiem sieciowym zajmuje się w Polsce 3/4 miliona ludzi i żyje z tego to znaczy, że ten system musi działać, czy to dobrze czy źle?
Nazwa się ich tak nie bez powodu. Z mojego doświadczenia z tego typu ludźmi, ich mocną stroną zazwyczaj jest psychika i brak skrupułów... nie wnikają w jakość sprzedawanego towaru tylko go opychają za grube pieniądze.
Drugą sprawą jest, fantastyczne szkolenie "co powiedzieć aby klient kupił i jak sie szybko stać jego przyjacielem(majac go w głebokim poważaniu)"
trzecią "dostanie pan/i 5- 20 % zniżki ale prosze mi podać 10 przyjaciół z którymi mogę się w tej sprawie skontaktować i mnie pani poleci"
system działa na naiwności ludzkiej oraz maksymalnym wykorzystaniu więzi między ludzkich (przyjaźń, skoro Heniek kupił i polecił ze tobie sie przyda.. kup cegłę)
zakładając że komuś udało się to opchnąć to drogą po przyjaciołach na 10 osób kupią 2... to od tych osób kolejne 2 kupią... i się ładne drzewko robi... musi działać i to doskonale jeżeli bedzie sprzedaż na conajmniej 2/10 wizyt.
czy to dobrze czy źle... dobrze ze maja prace i zarabiaja(czesto bardzo duze pieniadze)... szkoda ze na ludzkiej głupocie/naiwności/chęci lepszego życia. -
poprosze na kabaty, ja + zona. Na ktora godzine?
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Żeglarstwo na Mazurach
-
ten sklep odradzam.
kupiłem tam replike... po 2 strzelankach po baterii... a jak sie potem okazało to dostałem wogóle nie od tego producenta...
wiecej tam złotówki nie zostawie. -
wczoraj... w lesie ... bieg... = kostka skręcona, a niby równy teren :D
wcześniej... jeszcze na fortach na mokotowie (warszawa)
był koles co grał po raz pierwszy wyszedłem na niego z za rogu i mu "pif-paf" a on mnie z 1 metra ... serią po twarzy... 410 fps... mało zabawne... stan uzębienia zgodny, stan oczu równiez ;D wyglądałem jak bym miał ospe czy cos... krwawe ranki + pryszcze kulkowe :/
jeszcze wcześniej postrzał z blika w udo od wewnętrznej strony... o jak ja podskoczyłem .... -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Żeglarstwo na Mazurach
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Żeglarstwo na Mazurach
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Żeglarstwo na Mazurach
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Żeglarstwo na Mazurach
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Żeglarstwo na Mazurach
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Żeglarstwo na Mazurach
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Żeglarstwo na Mazurach
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Żeglarstwo na Mazurach
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Żeglarstwo na Mazurach
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Żeglarstwo na Mazurach
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Żeglarstwo na Mazurach
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Żeglarstwo na Mazurach
-
zdecydowanie zależy od użytkownika :D
ja mając delikatną masę walca drogowego ... mam jak by to ująć tendencję do parowania WSZYSTKICH okularów/googli...
drogą kupna nabyłem jakis czas temu (jeszcze w zimie) Bolle x800 i jestem z nich zadowolony...
nie wierze w okulary/google które nie parują... nie na mnie :D
jak sie ruszam to czasem zaparują...
antifogi pomagają... ale też nie są panaceum na wszelkie zło... -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Żeglarstwo na Mazurach