Grzegorz Wasiluk

Grzegorz Wasiluk publicysta spraw
międzynarodowych,
szukam dodatkowej
prac...

Temat: Historia ZSRR i narodów Rosji w XX wieku

W latach 1917-1991 w ZSRR miała miejsce jedna wielka uzurpacja władzy. Wróciło samowładztwo, a czerwony car zastąpił białego. Praktycznie rzecz biorąc, to już nie była Rosja. Reżim carski, z punktu widzenia konserwatyzmu jak najbardziej prawowity (legitime), pod koniec swojego istnienia stawał się coraz bardziej liberalny. Powstało wiele prądów umysłowych, w tym filozoficznych, wnoszących istotny wkład do kultury europejskiej. Gdyby nie wojna światowa i przewrót bolszewicki, Rosja upodobniłaby się jeszcze przed śmiercią ostatniego cara do krajów Europy Zachodniej (Cat-Mackiewicz).
Bolszewicy wszystko zmietli. Po zaledwie sześciu latach względnej swobody (1921-27) zamknięto gęby wszystkim, którzy nie chcieli śpiewać w jednym chórze. Najczęściej (1928-54) ziemią mogiły. Potem na inne sposoby. Państwo wyznaczało nawet dopuszczalną długość włosów obywateli.
Były jednak dwa Związki Radzieckie. Pierwszy w latach 1917-54 (z wyłączeniem krótkiego w. w. okresu odwilży lat 20.) był oparty na mordowaniu milionów. Drugi, od Chruszczowa, zadbał o zwykłych ludzi. Czasem też pozwalał zaczerpnąć nieco powietrza inteligencji. Pierwszy był rządzony przez międzynarodowych awanturników, drugi przez rosyjskich komunistów.

Były dwie Rosje carskie (absolutystyczna i parlamentarn). Odrodzona Rosja (Federacja Rosyjska) też okazała się być w dwóch wydaniach. Wydanie pierwsze - poligon ponadnarodowych spekulantów z pijanym sternikiem; szabrownicy na gruzach ZSRR (1992-2000). Druga to Rosja Putina.

Co zostało z prawdziwej Rosji? Co to takiego dusza rosyjska? Dlaczego tak tragicznie potoczyły się losy? Czy dla Rosji jest jeszcze nadzieja? Czy Rosja zdoła odzyskać swoją chrześcijańską i słowiańską tożsamość? Czy nasz wielki sąsiad to Europa czy Azja?

Czy jesteśmy całkiem czym innym niż Rosja? A może łączą nas z nią niezliczone więzy?

Piotr Guz

Piotr Guz młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel

Temat: Historia ZSRR i narodów Rosji w XX wieku

Panie Grzegorzu
to dosc uproszczona wizja historii Rosji
pisze Pan ze gdyby nie rewolucja... Rosja nie miala wtedy jak i teraz szans zeby stac sie podobna do krajow Europy Zach. Nie wiem na czym Pan opiera taka teze. Nie istniala i wciaz nie istnieje tam klasa srednia, nie ma szacunku i przyzwyczajenia do demokracji itd itd
Piotr Guz

Piotr Guz młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel

Temat: Historia ZSRR i narodów Rosji w XX wieku

Panie Grzegorzu
to dosc uproszczona wizja historii Rosji
pisze Pan ze gdyby nie rewolucja... Rosja nie miala wtedy jak i teraz szans zeby stac sie podobna do krajow Europy Zach. Nie wiem na czym Pan opiera taka teze. Nie istniala i wciaz nie istnieje tam klasa srednia, nie ma szacunku i przyzwyczajenia do demokracji itd itd
czy jestesmy podobni do Rosji? W zadnym calu nie. nie bylismy juz w XVI wieku do niej podobni. a czasem te roznice tylko sie zwiekszyly
Grzegorz Wasiluk

Grzegorz Wasiluk publicysta spraw
międzynarodowych,
szukam dodatkowej
prac...

Temat: Historia ZSRR i narodów Rosji w XX wieku

Piotr G.:Panie Grzegorzu
to dosc uproszczona wizja historii Rosji
pisze Pan ze gdyby nie rewolucja... Rosja nie miala wtedy jak i teraz szans zeby stac sie podobna do krajow Europy Zach. Nie wiem na czym Pan opiera taka teze. Nie istniala i wciaz nie istnieje tam klasa srednia, nie ma szacunku i przyzwyczajenia do demokracji itd itd
czy jestesmy podobni do Rosji? W zadnym calu nie. nie bylismy juz w XVI wieku do niej podobni. a czasem te roznice tylko sie zwiekszyly


Liczyłem na jakiś w miarę przytomny odzew, przynajmniej w tej grupie. A to co Pan napisał, to jest niestety typowe nadwiślańskie zadzieranie nosa i to jeszcze w sytuacji, gdy znaleźliśmy się w roli Murzynów Europy. Jesteśmy częścią świata zachodniego? Co najwyżej jego nierozgarniętymi sługami.
Łączy nas z Rosją jedna podstawowa rzecz. Po przeczytaniu tak historii Rosji, jak Polski, można pokiwać głową i powiedzieć: bardzo smutna książka.

I wsadzę jeszcze jeden kij w mrowisko. "Polska z każdą niebolszewicką Rosją" bo inaczej zostaniemy sami wobec niemieckiej nienawiści i zachodniej obojętności (Roman Dmowski 1935).
Piotr Michalak

Piotr Michalak 15 lat doświadczenia
w reklamie i
budowaniu wizerunku

Temat: Historia ZSRR i narodów Rosji w XX wieku

Wydaje mi się, że w sytuacji, gdy Polska jest traktowana przez rząd i Dumę jako głowny wróg w Europie dośc trudno bedzie zreaizowac koncepcję Dmowsiego, zwłaszcza, że Wielki Brat wciąz traktuje nasz kraj jak swoja strefę wpływów, tylko czasowo utraconą (zapewne Pan wie, co mówi sie młodym Rosjanom na zajęciach politycznych w wojsku). Osobiscie jestem zwolennikiem tezy, że w obliczu sytuacji geopolitycznej, w jakiej sie znajdujemy jestesmy skazani na mocarstwowość, zeby móc z powodzeniem prowadzić wojne na dwóch frontach. No ale do tego potrzeba zmiany świadomościowej i odwoływać się raczej do Zygmunta Starego, a nie Romana Dmowskiego.
Piotr Guz

Piotr Guz młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel

Temat: Historia ZSRR i narodów Rosji w XX wieku

Grzegorz W.:
Piotr G.:Panie Grzegorzu
to dosc uproszczona wizja historii Rosji
pisze Pan ze gdyby nie rewolucja... Rosja nie miala wtedy jak i teraz szans zeby stac sie podobna do krajow Europy Zach. Nie wiem na czym Pan opiera taka teze. Nie istniala i wciaz nie istnieje tam klasa srednia, nie ma szacunku i przyzwyczajenia do demokracji itd itd
czy jestesmy podobni do Rosji? W zadnym calu nie. nie bylismy juz w XVI wieku do niej podobni. a czasem te roznice tylko sie zwiekszyly


Liczyłem na jakiś w miarę przytomny odzew, przynajmniej w tej grupie. A to co Pan napisał, to jest niestety typowe nadwiślańskie zadzieranie nosa i to jeszcze w sytuacji, gdy znaleźliśmy się w roli Murzynów Europy. Jesteśmy częścią świata zachodniego? Co najwyżej jego nierozgarniętymi sługami.
Łączy nas z Rosją jedna podstawowa rzecz. Po przeczytaniu tak historii Rosji, jak Polski, można pokiwać głową i powiedzieć: bardzo smutna książka.

I wsadzę jeszcze jeden kij w mrowisko. "Polska z każdą niebolszewicką Rosją" bo inaczej zostaniemy sami wobec niemieckiej nienawiści i zachodniej obojętności (Roman Dmowski 1935).


Panie Grzegorzu
przeciez nie mozna dyskutowac z czyimis subiektywnymi odczuciami ktory nie da sie poprzec jakimis przykladami.
Ja nie czuje sie niczym murzynem. moze dlatego ze jestem mlody, znam swoja wartosc i nie mam kompleksow w stosunku do wschodu czy zachodu.

Do pana Piotra: nie wiem o czym pan pisze. mieszanie do obecnej sytuacji Dmowskiego i jego koncepcji tak tutaj pasuje jak doktryna Brezniewa do obecnej sytuacji polsko- rosyjskiej. Dmowski zmienial wielokrotnie swoje koncepcje w zaleznosci od biezacej sytuacji i mozliwosci. staral sie byc elastyczny i realistyczny. Jesli to ma byc jego glowna koncepcja (realizm i elastycznosc) to jak najbardziej powinnismy to stosowac.
Zygmunt Stary? a moze Bolesław ten co w Kijowie Jarosława wytargał za brode? ;)))
acha: i na czyja mocarstwowosc jestesmy skazani? bo po teksie wnosze ze na naszą. mam nadzieje ze zle rozumialem ;) Polska jest znaczacym panstwem na poziomie regionalnym. pisanie o mocarstwowosci jest pojeciem sf. nie mamy na to zadnych warunkow.


Piotr Guz edytował(a) ten post dnia 05.02.07 o godzinie 14:14
Piotr Michalak

Piotr Michalak 15 lat doświadczenia
w reklamie i
budowaniu wizerunku

Temat: Historia ZSRR i narodów Rosji w XX wieku

oczywiście, że nie mamy warunków, to troche tak na przekór koncepcjom, które zakładają, że musimy sie przykleić bądź do Niemców bądź do Rosjan. No bo czemu musimy? A Zygmunt - bo jest równie adekwatny do naszej dzisiejszej sytuacji politycznej jak Dmowski (przywołany tu został przykład jego wersji z Rosją, ale bez bolszewików). Wszak ten wątek to taka miła paplanina niewiele mająca wspólnego z rzeczywistością;)
Grzegorz Wasiluk

Grzegorz Wasiluk publicysta spraw
międzynarodowych,
szukam dodatkowej
prac...

Temat: Historia ZSRR i narodów Rosji w XX wieku

Mi jednak chodziłoby głównie o próbę zrozumienia narodów Rosji na ich różnych etapach historycznych i podejście do sprawy od strony tego, co nas z nimi łączy.
Np. mamy wspólną cywilizację bizantyjską. U nas i u nich rozbudowana biurokracja; kradzież dochodów obywateli przez państwo. W Rosji ten ujemny czynnik jest równoważony przez czynnik turański; pojawia się stanowczy przywódca i sprząta bałagan (Aleksander II, Stołypin, Putin). U nas taką rolę powinny odgrywać wpływy łacińskie (zachodnie, atlantyckie - różne nazwy tego samego), a najwyraźniej nie są w stanie.
Nie chodzi mi o czepianie się szczegółów, zwłaszcza bieżącej polityki.

Odnośnie Rosji i Zachodu; dla mnie Zachód to odwieczny oszust, puszczający nas kantem i zostawiający na pożarcie. A Rosja to nie wróg, a co najwyżej nieprzyjaciel. Zresztą z naszej własnej winy, bo moglibyśmy mieć w niej silne oparcie jako naród pokrewny (nie tylko językowo).
Piotr Michalak

Piotr Michalak 15 lat doświadczenia
w reklamie i
budowaniu wizerunku

Temat: Historia ZSRR i narodów Rosji w XX wieku

Mnie sie wydaje, że mamy cywilizację etatystyczną, której siła przewodnia jest francuska i niemiecka biurokracja, więc te siły zachodnie nie bardzo maja mozliwość odgrywania czynnika niwelującego. Do maestrii rosyjskich czynowników to nam jheszcze daleko.
Co d Wschodu i Zachodu - stąd wziął sie pomysł mocarstwowosci (zabawny i nieadekwatny w odniesieniu do aktualnej sytuacji) - silne oparcie moglibysmy mieć tylko wtedy, gdybysmy sie stali jednym z narodów Rosji. Rosja nigdy nie ukrywała, że wolałaby granice z Niemcami (do dzis tego nie kryje). Zachód oczywiście postepuje z nami jak jemu wygodnie i ja nie widzę w tym nic zdrożnego - każde państwo powinno dbac o dobro swoich obywateli i swojej racji stanu. Jeśli pojawia sie alians na zasadzie klienteli, to nie dziwmy się, że nie tylko Francuzi nie zamierzaja umierac za Gdańsk. Tylko silna Polska bedzie równorzędnym partnerem dla kogokolwiek, kraj słaby, wewnetrznie skłócony i biedny będzie bądź lekceważony, bądź pożarty. Obawiam się, że innej mozliwości nie ma.
Piotr Guz

Piotr Guz młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel

Temat: Historia ZSRR i narodów Rosji w XX wieku

skłaniam sie ku tezie pana Piotra ;)
jak sobie sami bedziemy robic dobrze to nie bedziemy potem płakać przez 200 lat ze ktos nam zrobil zle lub nie pomogl. De Gaulle powiedzial: narody nie maja przyjaciol. narody maja interesy. wiec powinnismy nasze interesy robic tak zeby przynajmniej z jedneje strony wychodzi na plus zeby zniwelowac minusy po drugiej stronie.
Polska ma jedynie szanse na podniesienie rangi w scislej wspolpracy z najblizszymi sasiadami (Czechy, Słowacja, Ukraina, Białoruś czy Państwa Nadbałtyckie) i kluczowa jest tutaj Ukraina poprzez swoj potencjalny potencjał ;) ale to jeszcze 40 lat. musi wymrzec całe pokolenie i u nich i u nas ;))
no i musi znalezc sie Mahomet he he he


Piotr Guz edytował(a) ten post dnia 05.02.07 o godzinie 17:13
Piotr Guz

Piotr Guz młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel

Temat: Historia ZSRR i narodów Rosji w XX wieku

zrozumienie narodow Rosji? tzn ktorych?
Grzegorz Wasiluk

Grzegorz Wasiluk publicysta spraw
międzynarodowych,
szukam dodatkowej
prac...

Temat: Historia ZSRR i narodów Rosji w XX wieku

Piotr G.:zrozumienie narodow Rosji? tzn ktorych?


Zaprszam też do mojego postu: Rosja a komunizm czyli rosyjskie kontra radzieckie na forum historycy hobbiści.
Piotr Guz

Piotr Guz młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel

Temat: Historia ZSRR i narodów Rosji w XX wieku

Grzegorzu
nie kaz mi sie przebijac przez jakies inne fora ;)
jak cos piszesz tutaj to okresl dokladnie o czym chcesz powiedziec bo poki co to mamy zestaw jakichs wizji
Piotr Guz

Piotr Guz młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel

Temat: Historia ZSRR i narodów Rosji w XX wieku

Grzegorzu
nie kaz mi sie przebijac przez jakies inne fora ;)
jak cos piszesz tutaj to okresl dokladnie o czym chcesz powiedziec bo poki co to mamy zestaw jakichs wizji
Irena K.

Irena K. export menedżer
rynków wschodnich

Temat: Historia ZSRR i narodów Rosji w XX wieku

"Liczyłem na jakiś w miarę przytomny odzew, przynajmniej w tej grupie. A to co Pan Piotr napisał, to jest niestety typowe nadwiślańskie zadzieranie nosa i to jeszcze w sytuacji, gdy znaleźliśmy się w roli Murzynów Europy. Jesteśmy częścią świata zachodniego? Co najwyżej jego nierozgarniętymi sługami. Łączy nas z Rosją jedna podstawowa rzecz. Po przeczytaniu tak historii Rosji, jak Polski, można pokiwać głową i powiedzieć: bardzo smutna książka".

Brawo, panie Grzegorzu!
Panie Piotrze, a w czym widzi Pan takie straszne różnice między Polską a Rosją? Mi jakoś nie udało się zauważyć...

P.S. Przepraszam za pomyłkę, kto z Panów co mówił, bo bardzo póżno siedziałam na forum...


IRENA K. edytował(a) ten post dnia 21.02.07 o godzinie 10:47
Irena K.

Irena K. export menedżer
rynków wschodnich

Temat: Historia ZSRR i narodów Rosji w XX wieku

"Liczyłem na jakiś w miarę przytomny odzew, przynajmniej w tej grupie. A to co Pan Grzegorz napisał, to jest niestety typowe nadwiślańskie zadzieranie nosa i to jeszcze w sytuacji, gdy znaleźliśmy się w roli Murzynów Europy. Jesteśmy częścią świata zachodniego? Co najwyżej jego nierozgarniętymi sługami. Łączy nas z Rosją jedna podstawowa rzecz. Po przeczytaniu tak historii Rosji, jak Polski, można pokiwać głową i powiedzieć: bardzo smutna książka".

Brawo, panie Grzegorzu!

Panie Piotrze, a w czym widzi Pan tak straszne różnice między Polską a Rosją? MI jakoś nie udało się zauważyć...


IRENA K. edytował(a) ten post dnia 21.02.07 o godzinie 10:44
Piotr Guz

Piotr Guz młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel

Temat: Historia ZSRR i narodów Rosji w XX wieku

ale to sa slowa pana Grzegorza.
wg historia polsko - rosyjska nie jest ani smutna ani wesola. jest normalna jak to historia sasiadow. raz na gorze, raz na dole... i tyle.

konto usunięte

Temat: Historia ZSRR i narodów Rosji w XX wieku

Grzegorz W.:
Mi jednak chodziłoby głównie o próbę zrozumienia narodów Rosji na ich różnych etapach historycznych i podejście do sprawy od strony tego, co nas z nimi łączy.
Np. mamy wspólną cywilizację bizantyjską. U nas i u nich rozbudowana biurokracja; kradzież dochodów obywateli przez państwo. W Rosji ten ujemny czynnik jest równoważony przez czynnik turański; pojawia się stanowczy przywódca i sprząta bałagan (Aleksander II, Stołypin, Putin). U nas taką rolę powinny odgrywać wpływy łacińskie (zachodnie, atlantyckie - różne nazwy tego samego), a najwyraźniej nie są w stanie.
Nie chodzi mi o czepianie się szczegółów, zwłaszcza bieżącej polityki.

Odnośnie Rosji i Zachodu; dla mnie Zachód to odwieczny oszust, puszczający nas kantem i zostawiający na pożarcie. A Rosja to nie wróg, a co najwyżej nieprzyjaciel. Zresztą z naszej własnej winy, bo moglibyśmy mieć w niej silne oparcie jako naród pokrewny (nie tylko językowo).

hmmm, a czy nie mieszamy tu czasem proby zrozumienia narodow i panstw? moze rozdzeilmy narod od panstwa. Rozmawiajac z Rosjanami mozna sie szybko dogadac - glownym motywem przewodnim jest stare powiedzenie : "narod haroszy, wlast ch***wa" , ze zacytuje. Wspolna cywilizacja biznatynska?? Po czym Pan wnosi? Jesli juz to mozemy sie zastanowic czy elemnty bizantynskiego despotyzmu (nie nazywajmy tego kultura - to chyba raczej wschodni ceremonial religijny, dusza royjska etc.) nie zostaly w Polsce zaszczepione od czasow rozbiorow i okupacji komunistycznej - i to narzucone sila, a nie wypierajace jako silniejsze wplywy lacinskie...
pozdrawiam
Krzysztof
Grzegorz Wasiluk

Grzegorz Wasiluk publicysta spraw
międzynarodowych,
szukam dodatkowej
prac...

Temat: Historia ZSRR i narodów Rosji w XX wieku

"Państwo jest zewnętrzną formą organizacji narodu. W państwie narodowym przemoc, jakiej państwo musi się dopuszczać wobec obywateli, aby utrzymać się przy życiu, jest złagodzona przez powszechne poczucie obowiązku wobec własnego narodu." (Roman Dmowski) Czyli oddzielanie narodu od państwa jest sztuczne.
Nie zgadzam się natomiast z innym wielkim myślicielem endeckim - Feliksem konecznym, kaobyśmy naleśeli do cywilizacji łacińskiej (zwanej przez innych myślicieli atalntycką, zachodnią, faustyczną). Bzdura! Wystarczy spojrzeć na to, jaki w naszym kraju był i jest poziom podatków, a zarazem nieudolność rozbudowanego ponad wszelką potrzebę aparatu państwowego teraz czy za Piłsudskiego. To jest właśnie esencja bizantynizmu. Kościół katolicki nad Wisłą jest tak samo zhierarchizowany, apodyktyczny i ośmielę się stwierdzić zakłamany do szpiku kości jak Cerkiew Rosyjska. Inna rzecz, że zepsuł się do głębi dopiero w ostatnich latach. No ale nie ma przecież skutków bez przyczyny.
Zrozumieć duszę rosyjską... Rosjanie jako społeczeństwo są na ogół tak samo beznadziejni jak inni Słowianie z wyjątkiem Czechów i Słoweńców (wielowiekowa szkoła niemiecka). Mają jednak kilka wspaniałych zalet jako naród: wytrwałość, wytrzymałość, cierpliwość, nieugięte, a nawet bezwględne doprowadzanie każdej sprawy do końca, niemal całkowite zjednoczenie się przeciw wrogom zewnętrznym; nie można ich użyć jednych przeciw drugim jako narzędzia obcych interesów, niezwykły hart ducha podczas prześladowań. Ostatecznie ratuje ich domieszka turańska; silna władza. Bez niej Ruś o mało się nie wymordowała nawzajem już kilka razy. Rzecz jasna władza może być silna na bardzo różne sposoby. Anglię i Ameryką też stale cechowała silna władza; bez podeptania wolności jednostki. Tego samego wypada życzyć Rosjanom i tego właśnie chce ich młodzież.
Piotr Guz

Piotr Guz młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel

Temat: Historia ZSRR i narodów Rosji w XX wieku

Grzegorz W.:
nie można ich
użyć jednych przeciw drugim jako narzędzia obcych interesów, niezwykły hart ducha podczas prześladowań.

to ciekawe co pan pisze ;)
a jak sie maja do tych fantazji podszytych dziwna ideologia takie rzeyczy jak:
- rozbiory- zafundowali je nam "bracia" Rosjanie wraz z Germanami
- potem to Rosjanie nam zafundowali II wojne swiatowa do spolki znow z Germanami
- Wołyń/Galicja - tutaj UPA i Polakow sprytnie wypunktowali Niemcy.
ale to jeden narod slowianski przeciw drugiemu
a wewnatrz?
- Rosjanie sami sie prawie wymordowali- rewolucja bloszewicka, czasy Lenina itd...
- UPA B mordowala zwyklych Ukraincow nawet jesli nie nalezeli do Melnykowcow
itd itd
Panie Grzegorzu, wierzy Pan w jakies bajki. jakies cywilizacje turanskie.
jak bajka o Srodziemiu. Sa zli w Mordorze ale silni bo maja silna wladze i biedni przasni hobbici ktorzy siedza w swoich ziemiankach ;) ale czuwa nad nimi cos tam. zapewne duch Dmowskiego i Konecznego ;) albo sam Bog. bo wiadomo ze Bog tylko "mit uns" a nie "mit" nimi

;))))

Następna dyskusja:

Wakacje w Rosji




Wyślij zaproszenie do