konto usunięte

Temat: Patrzenie w ludzi

To tak trochę apropos tego poprzedniego tematu o widzeniu niczego. Bo ja tak mam coraz częściej jak patrzę na ludzi. Spotykam kogoś, patrzę, rozmawiam i czasami taka ogromna pustka z tego człowieka wyziewa że aż mnie to przeraża.

Temat: Patrzenie w ludzi

Ale czy to jest pustka/ Moze to jest smutek, może rozczarowanie, może brak marzeń? Co oznacza wg Ciebie pustka? I czy faktycznie Ci ludzie są puści/ Puści=próżni?

Czy są oni świadomi tej pustki? Cokolwiek ona oznacza :)
Kinga F.

Kinga F. Senior PR Account
Manager

Temat: Patrzenie w ludzi

Marcin Pycha:
Spotykam kogoś, patrzę, rozmawiam i czasami taka ogromna pustka z tego człowieka wyziewa że aż mnie to przeraża.


Mnie bardziej przeraża płycizna rozmówcy. Czuję się wtedy tak, jakbym swoim rozpędzonym żaglowcem myśli krążyła wokół małej, łysej wyspy, którą widzę doskonale z pokładu. Wcale nie muszę cumować, żeby ją zbadać, a jeśli próbuję - ocieram się o rozległe płycizny wokół niej.

konto usunięte

Temat: Patrzenie w ludzi

He he. Podoba mi się i dobrze obrazuje sytuację.

Temat: Patrzenie w ludzi

pustka, płycizna...
najgorzej jak zawoalowana śliczną, rozbuchaną firanką
dużo hałasu, krzyku, pozerstwa a za zasłonką nic
i jakie to przykre

i czasem zastanawiam się tylko czy rzeczywiście nic czy mi na oczy siadło
Anka G.

Anka G. grafik, webmaster

Temat: Patrzenie w ludzi

a może trzeba spojrzeć głębiej...
Robert K.

Robert K. mgr inż. elektryk

Temat: Patrzenie w ludzi

Oprócz tego jest dużo smutnych ludzi. Wystarczy wyjść na ulicę i dobrze się przypatrzeć. A może to rodzaj pewnego autyzmu u ludzi? Zamykają się w swoim wewnętrznym świecie.

konto usunięte

Temat: Patrzenie w ludzi

Robert K.:
Oprócz tego jest dużo smutnych ludzi. Wystarczy wyjść na ulicę i dobrze się przypatrzeć. A może to rodzaj pewnego autyzmu u ludzi? Zamykają się w swoim wewnętrznym świecie.

Wydaje mi się, że to jest odpowiedź na pierwszego posta.
Bez rozmowy, tylko się przypatrując - można zobaczyć smutek.
Nie uśmiechamy się, nie dziękujemy z uśmiechem kierowcy, który dla nas zatrzymał się przed pasami, nie mówimy do kierwcy autobusu "dziękuję", do pani, którą potrąciliśmy "przepraszam" a do osoby, którą widzimy pierwszy raz w swoim biurowcu nie uśmiechamy się mówiąc "cześć" - zamykamy się w smutku...

Pewnie jest to pewnego rodzjau rozczarowanie rzeczywistością.

Ale kiedy już się odważymy, kiedy już zaczynamy rozmowę - okazuje się, że najwazniejsze jest to jaki masz smaochód, tv i czy masz własny dom, a nie to, za co lubisz Miró i dlaczego płakałaś czytając "Nikt nie pisze do pułkownika" i dlaczego zatkało Cię na Bodies Exhibition. Nikogo nie interesuje jakie wyznajesz wartości poza tą jedyną - jaką jest teraz pieniądz.

Ehhh--- chyba poszłam za daleko.
Robert K.

Robert K. mgr inż. elektryk

Temat: Patrzenie w ludzi

Joanna Górecka:
Robert K.:
Oprócz tego jest dużo smutnych ludzi. Wystarczy wyjść na ulicę i dobrze się przypatrzeć. A może to rodzaj pewnego autyzmu u ludzi? Zamykają się w swoim wewnętrznym świecie.

Wydaje mi się, że to jest odpowiedź na pierwszego posta.
Bez rozmowy, tylko się przypatrując - można zobaczyć smutek.
Trudno rozmawiać ze wszystkimi. Smutne oblicza nie zachęcają do rozmowy.
Nie uśmiechamy się, nie dziękujemy z uśmiechem kierowcy, który dla nas zatrzymał się przed pasami, nie mówimy do kierwcy autobusu "dziękuję", do pani, którą potrąciliśmy "przepraszam" a do osoby, którą widzimy pierwszy raz w swoim biurowcu nie uśmiechamy się mówiąc "cześć" - zamykamy się w smutku...

Pewnie jest to pewnego rodzjau rozczarowanie rzeczywistością.

Ale kiedy już się odważymy, kiedy już zaczynamy rozmowę - okazuje się, że najwazniejsze jest to jaki masz smaochód, tv i czy masz własny dom, a nie to, za co lubisz Miró i dlaczego płakałaś czytając "Nikt nie pisze do pułkownika" i dlaczego zatkało Cię na Bodies Exhibition. Nikogo nie interesuje jakie wyznajesz wartości poza tą jedyną - jaką jest teraz pieniądz.

Ehhh--- chyba poszłam za daleko.
Pewnie masz rację, ale to dotyczy jakiejś, być może przeważającej części społeczeństwa.

konto usunięte

Temat: Patrzenie w ludzi

Hmm. Nie wiem czy to, że się uśmiechamy czy nie ma znaczenie. Na pewno pomaga, ale ta pustka wynika właśnie chyba z tego co napisała Joanna. Z pędu do kasy. Nie ma czasu na nic innego jak tylko zarabianie pieniędzy. Nie warto bezinteresownie odzywać się do drugiego człowieka, nie ma po co z nim rozmawiać jeżeli nie będzie z tego jakiegoś konkretnego zysku. A jak już się zdarzy, tak zupełnie bezinteresownie, to nie ma o czym porozmawiać. Ewentualnie rozmowa przekształca się w monolog podczas którego człowiek widzi albo co raz szerzej otwierające się oczy lub wręcz przeciwnie, czarną, nieprzeniknioną pustkę powoli zamykających się oczu.
Hanna S.

Hanna S. Nie jestem
kolekcjonerem
kontaktów :)

Temat: Patrzenie w ludzi

Anna Drożdż:
Ale czy to jest pustka/ Moze to jest smutek, może rozczarowanie, może brak marzeń? Co oznacza wg Ciebie pustka? I czy faktycznie Ci ludzie są puści/ Puści=próżni?

Czy są oni świadomi tej pustki? Cokolwiek ona oznacza :)
dobre pytania ...z moich obserwacji wynika że ludzie szukający głębi w innych najczęściej sami jej nie posiadają ...przecież to tak łatwo stwierdzić - jaka/jaki to ja jestem uduchowiona, a inni są tacy szarzy - bardzo mylące :)
Lee M.

Lee M. filozof

Temat: Patrzenie w ludzi

kiedyś pamiętam jak spędziłem wiele czasu w przedziale pociągu i musiałem sie przysłuchiwać rozmowie dwóch czy trzech koleżanek których to rozmowa była o narzekaniu na sytuację finansową , plotki itd. Jakoś właśnie wydawało mi się to puste i denerwujące , że tyle i z takim zaangażowaniem mozna mówić o rzeczach które są tak płytkie. Ciągle patrzyłem sie na nie zniesamczony ( aż na koniec powiedziały że przepraszaja że musiałem wysłuchiwać tego hałasu :) ), natomiast siedząca obok siostra zakonna patrzyła sie na nie z wielkim uśmiechem i akceptacją.
Wydaje mi sie , że człowiek który jest wewnątrz szczęsliwy i ma "dobrze poukładane" toleruje innych ludzi , rozumie że to jest ich wybór, że żyją wg takich wartości a nie innych (i ponoszą tego konsekwencje) , a sam cieszy sie z tego co osiągnął i stara sie tym dzielić.Ale chyba nie jest łatwo osiągnąć taki stan...

Następna dyskusja:

Ciekawe projekty dla ludzi ...




Wyślij zaproszenie do