Temat: Prywatne porażki coachów

Od jakiegoś czasu coraz częściej zdarza mi się pracować z ludźmi którzy sami, w swoim życiu zajmują się pomocą innym - coachami, trenerami czy psychologami. Oprócz tego, obserwując to środowisko, raz na jakiś czas widać przypadki wręcz popisowe - osób, które same z siebie są świetnymi profesjonalistami, a jednocześnie stają się np. skrajnie zamknięte na informacje zwrotne, zacietrzewione albo wręcz "odlatują" w jakąś dziwną stronę, uciekając przed odpowiedzialnością za własne zachowanie.

I tu pojawia się moje pytanie - skąd takie problemy u "pomagaczy"? Dlaczego sami nie są w stanie ich przepracować? Dlaczego ludzie świetnie motywujący innych sami mają problemy z motywacją? Dlaczego spece od kontroli emocji potrafią sami nie kontrolować własnych uczuć?

Oczywiście, mam pewne obserwacje na ten temat, ale chciałbym zachować je na razie dla siebie, licząc na ciekawą dyskusje.

Temat: Prywatne porażki coachów

Niektóre osoby zaczynają zajmować się pomocą innym ponieważ same doświadczyły czegoś, co w ten sposób próbują rozwiązać. Tad James i Tony Robbins, Mateusz Grzesiak twierdzą, że mieli między innymi duże problemy z otyłością. Każdy z nich między innymi robi lub robił kursy o tym jak schudnąć.

Niektóre osoby wybierają psychologię ponieważ myślą, że jak zrozumieją swoje problemy to wtedy one przejdą. Klasyczna psychologia może być pod tym względem mało przydatna, a wręcz szkodliwa.

Rozwiązywanie problemów innych może być strategią zagłuszającą problemy własne. Nie mniej jednak osoba taka może być skuteczna. Być może niektórzy trenerzy, za bardzo starają się również budować swój status jako trenera aby wbrew zapewnieniom patrzeć na siebie z innej niż własna perspektywy. Być może osoby pracujące z innymi powinny również mieć kogoś kto pracuje z nimi.

Pracowanie z osobami, które mają problemy może być szkodliwe. Mogą oni indukować złe stany, a zbyt częste unikanie raportu, empatyzowania z innymi, dysasocjacja i wszystko co ma pomóc trenerowi się uodpornić na ten wpływ może uodparniać go również na rzeczywistość.

W celu rozwiązywania problemów trzeba je widzieć, uczenie się widzenia problemów daje gwarancje, że na pewno się je znajdzie.

Temat: Prywatne porażki coachów

A z mojego punktu widzenia wygląda to tak każdy jest inny, i jeśli pracujemy z kimś nad zmianą i jako trenerzy ciagle używamy tego samego narzedzia które skutkowało milion razy, to nagle moze sie pojawic zdziwienie jak raz nie zaskutkuje.Czasem trenerzy wpadaja w rutyne.
co jeszcze moge dodać chyba słowa mojego ulubionego fraszkopisarza:

Biuro Porad - Jan Sztaudynger

Sam sobie w życiu jakoś nie radzę,
Więc Biuro Porad dla innych prowadzę.

:)