Ewka Kira C.

Ewka Kira C. blogerka do
wynajęcia szuka
miłej redakcji
cyber-girl.net

Temat: Majstersztyk: a może winne systemy amerykańskie? ;-)

http://media.wp.pl/kat,1022939,wid,12241777,wiadomosc....

Pojawiają się nowe informacje dotyczące incydentów prezydenckiej maszyny, która rozbiła się pod Smoleńskiem - pisze "Polska The Times" powołując się na dziennikarzy radia TOK FM.


Dziennikarze radia ujawnili, że w lutym 2005 roku rządowy Tu-154 podchodząc do lądowania w Zurychu prawie zderzył się z wykonującym ten sam manewr airbusem A319. Na szczęście tragedii zapobiegł specjalny system TCAS, który ostrzega pilotów, gdy dwie maszyny są zbyt blisko siebie.


Według raportu przygotowanego po tamtym zdarzeniu wynika, że oba samoloty znalazły się na kursie kolizyjnym z winy polskich pilotów, którzy za bardzo obniżyli pułap, choć jak wynika z nagrań rozmów, polecenie kontrolera lotów było jasne, a polska załoga potwierdziła jego komunikat.

Dziennik "Polska" pisze, że raport zyskuje na znaczeniu w zestawieniu ze słowami pułkownika Tomasza Pietrzaka, byłego dowódcy specjalnego pułku lotnictwa transportowego, który powiedział, że po 1989 roku tupolewy były chaotycznie doposażane urządzeniami produkowanymi w USA, niekompatybilnymi z technologią radziecką. - Były więc robione hybrydy: coś ominięto, coś zostawiono - mówił płk Pietrzak.

Gazeta podkreśla, że podstawową różnicą w lotnictwie wojskowym między państwami zachodnimi a dawnym blokiem sowieckim jest różny system jednostek. Rosjanie używają systemu metrycznego, a państwa NATO anglosaskiego (np. wysokość podawana jest w stopach).

Czy urządzenia z dwóch różnych systemów mogły być jedną z przyczyn incydentu w Zurychu? - pyta "Polska The Times". Tego nie udało się ustalić, ale podobne pytanie można postawić w przypadku katastrofy pod Smoleńskiem - pisze gazeta, wyrażając nadzieję, że tę kwestię wyjaśnią badający przyczyny tragedii prokuratorzy i specjaliści.
Anna A.

Anna A. Transport, obsługa
klienta,
administracja. ,

Temat: Majstersztyk: a może winne systemy amerykańskie? ;-)

własnie o tym samym chciałam napisać, uśmiałam sie do łez.

Dlatego polscy i rosyjscy eksperci polecieli do usa, żeby wyjaśnić sprawę.Anna Antosiewicz edytował(a) ten post dnia 07.05.10 o godzinie 09:28



Wyślij zaproszenie do