Damian Tyszka

Damian Tyszka Specjalista ds. IT -
Administrator

Temat: Tandeta czy lepsza jakość. Jaki kierunek obrać ?

Witam Forumowiczów,

Ostatnimi czasy myślimy z małżonką o rozkręceniu własnego biznesu w zakresie produkcji akcesoriów zoologicznych takich jak smycze, obroże, szelki dla psów i kotów itd. Zastanawiamy się w jakim kierunku pójść jeśli chodzi o jakość produktów. Czy robić tandete (no może nie tandetę ale powiedzmy akcesoria składane z trochę gorszej jakości elementów rymarskich, pasmanteryjnych) ... czy też kupować elementy nieco droższe i tym samym podniosło by to koszt produkcji oraz finalną cenę.

Jakie jest Wasze zdanie ?

Z góry dziękujemy za podpowiedzi :)).

Pozdrawiam
Damian
Paweł Budrewicz

Paweł Budrewicz wizja + działanie

Temat: Tandeta czy lepsza jakość. Jaki kierunek obrać ?

A jak byś korzystał z usług prawnika, to wolałbyś takiego, który odwala robotę byle jak, czy takiego, który się przykłada? A dentysta - ma być patałach, którzy będzie Ci wiercił w zdrowym zębie brudnym wiertłem, czy takiego, który wyleczy Ci ząb minimalizując ból?

Czy uważasz, że odbiorcy Twoich produktów bardzo się od Ciebie różnią?

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Artur Ł.

Artur Ł. Polska - Francja -
Włochy

Temat: Tandeta czy lepsza jakość. Jaki kierunek obrać ?

mam sklep zoologiczny więc wiem co mówię - dobrze schodzi wszystko gdyż róznorodny jest klient jednego stać na chińszczyznę a drugiego na ful wypas z delikatnej skórki za gustem klienta nie trafisz ja nawet nie próbuje musze miec wszystko , tak jest w detalu a jesli chodzi o hurt czy produkcję podstawowym problemem jest dotarcie do klienta czyli sklepu czy hurtowni zoologicznej i tu liczy sie dobry stosunek jakości do ceny i płatność na długi termin lub wręcz po sprzedazy , wydaje mi sie ,ze najlepiej wychodzą ci co mają przedstawicieli i są w sklepie raz na jakiś czas rozliczając sprzedaż i dokładając nowy towar
Paweł Budrewicz

Paweł Budrewicz wizja + działanie

Temat: Tandeta czy lepsza jakość. Jaki kierunek obrać ?

Czeslaw K.:

ciekawe porownania :) prawnik dostaje kase "od wartosci sprawy", ceniika, niezaleznie od wyniku.
Hm, ciekawe czego jeszcze się dowiem nt. swojego zawodu.
A dentysta, zarabia tym wiecej, im umiejetniej(!) .. odwala pfuszere. Potwierdzily to rozne badania, kontrole.
Cóż, to nie pozostaje mi nic innego jak oddać mojemu dentyście plomby, które mi wstawił i które wciąż się trzymają. Tylko kto mi je usunie?

Masz więcej takich przemyśleń? Pytam, bo obawiam się, że kompletnie nie zrozumiałeś tego, co napisałem.
Dominik N.

Dominik N. Człowiek od zadań
niewykonalnych.

Temat: Tandeta czy lepsza jakość. Jaki kierunek obrać ?

Paweł B.:
Czeslaw K.:

ciekawe porownania :) prawnik dostaje kase "od wartosci sprawy", ceniika, niezaleznie od wyniku.
Hm, ciekawe czego jeszcze się dowiem nt. swojego zawodu.
Pytanie z ciekawości - jak jest w Twoim zawodzie w tej kwestii?

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Paweł Budrewicz

Paweł Budrewicz wizja + działanie

Temat: Tandeta czy lepsza jakość. Jaki kierunek obrać ?

Czeslaw K.:

dowiedziales sie (prawie) wszystkiego co wazne: dostajesz kase, niezaleznie od wynikow. Ale skoro Ci przysluguje, to spoko :)
Zdradzisz mi jeszcze źródło tej wiedzy?
To raz, a dwa - nawet gdybym dostawał pieniądze za "nic", to chyba problem kogoś, kto mi płaci, a nie Twój, prawda?
A dentysta, zarabia tym wiecej, im umiejetniej(!) .. odwala pfuszere. Potwierdzily to rozne badania, kontrole.
Cóż, to nie pozostaje mi nic innego jak oddać mojemu dentyście plomby, które mi wstawił i które wciąż się trzymają. Tylko kto mi je usunie?
faktycznie, plomby robione w Polsce (Bulgarii, Rumunii ..) sa minimum polowe tansze i trzymaja o wiele dluzej, niz te w Niemczech. I chyba nie trzeba byc geniuszem, zeby wydedukowac, dlaczego ..
Odnoszę wrażenie, że gdzieś umykają Ci związki logiczne pomiędzy poszczególnymi zdaniami.
Masz więcej takich przemyśleń? Pytam, bo obawiam się, że kompletnie nie zrozumiałeś tego, co napisałem.
zrozumialem i chcialem troche pofiglowac. Pozdrawiam prawodawcow
Dziękuję, postoję. Figle uprawiam z płcią przeciwną.
Paweł Budrewicz

Paweł Budrewicz wizja + działanie

Temat: Tandeta czy lepsza jakość. Jaki kierunek obrać ?

Dominik N.:
ciekawe porownania :) prawnik dostaje kase "od wartosci sprawy", ceniika, niezaleznie od wyniku.
Hm, ciekawe czego jeszcze się dowiem nt. swojego zawodu.
Pytanie z ciekawości - jak jest w Twoim zawodzie w tej kwestii?
Jak w każdym - moje wynagrodzenie zależy od umowy z klientem. Jeśli mam syfiastą sprawę, która w mojej ocenie jest nie do wygrania, a klient - po uprzedzeniu go o ryzyku przegranej i kosztach tego ryzyka - upiera się iść do sądu, to umawianie się na succes fee byłoby z mojej strony głupotą połączoną z brakiem instynktu samozachowawczego.
Robert Adam Okulski

Robert Adam Okulski Doradca Podatkowy
lic. 1030

Temat: Tandeta czy lepsza jakość. Jaki kierunek obrać ?

Paweł B.:
A jak byś korzystał z usług prawnika, to wolałbyś takiego, który odwala robotę byle jak, czy takiego, który się przykłada?
Wydaje mi się Pawle, że doskonale wiesz iż popyt jest zarówno na jednych jak i na drugich...
Na pierwszych dlatego, że klientowi zdaje się to tylko różnicą w cenie a nie w jakości i chce zaoszczędzić. Więc zawsze też znajdą się tacy którzy mu sprzedadzą to co chce (zwane popularnie... szajsem). Są wreszcie i tacy, którzy nic innego nie mają do zaoferowania a też "muszą z czegoś żyć" :)

W przypadku towarów jest jeszcze inaczej. Są konsumenci którym "wciśnięto" marketingowo lipę jako pełnowartościowy produkt ale i są tacy, którzy świadomie kupują tandetę, zdając sobie sprawę że jest jednorazowa.

Pamiętam swoją rozmowę sprzed 30-tu ok lat, jak na rynku zaczęły się pojawiać plastikowe buty typu "adidas". Argumentował prosto... co z tego że skórzane będą się nadawały do użytku conajmniej rok, a później jeszcze kolejne 2 będą jako buty do grania w piłkę ? Nawet jeśli klient zdaje sobie sprawę że plastikowe rozlecą się po pół roku to biorąc pod uwagę że są połowę tańsze użyteczność podobna a co pół roku chodzi w "nówkach".

Dodaj do tego odpowiednio częste lansowanie nowych modeli tak aby wręcz chodzenie w tych solidnych stało się obciachowe i sprawa załatwiona (choć sterty śmieci coraz wyższe - ale za to na razie płacimy o wiele za mało).
Damian T.:
Zapraszam na moje szkolenie które czasami prowadzę w ramach ASBIRO "Prowadzenie działalności gospodarczej" analiza jest prowadzona głównie na podstawie sektora usług ale decyzje są podobne i dla handlu. Trochę jest właśnie o wyborze drogi - powoli i budowanie jakości, czy szybko i tanio.

Jeśli podasz adres mogę Ci podesłać płytę Robert Adam Okulski edytował(a) ten post dnia 15.04.13 o godzinie 12:10
Filip Cyprowski

Filip Cyprowski Badacz, infobroker,
Data Scientist

Temat: Tandeta czy lepsza jakość. Jaki kierunek obrać ?

Dla mnie to jest jakieś dziwne pytanie. Wiadomo, że to zależy od branży, terenu, na którym działasz, grupy docelowej (czyli dobranej pod nią kampanii reklamowej) itd. Wystarczy trochę informacji na temat gustów, profilu klienta itd.
O profilu klienta takich sklepów:
http://www.rynekzoologiczny.pl/nr/raport/profil_klient...
Tu jeszcze ciekawostki:
http://www.rynekzoologiczny.pl/nr/raport/coraz_wieksze...

To z 2-minutowego researchu. Jest tego duuużo więcej, wystarczy poszperać (podejrzewam, że przeprowadzono badanie, w którym wprost pojawia się pytanie, czy klient preferuje jakość, czy cenę). Warto też zastanowić się nad przeprowadzeniem takiego krótkiego monitoringu konkurencji.

EDIT: Bo tak poza tym, to można wygrywać robiąc tandetę za grosze. Tak jak i można wygrywać robiąc drogie, dobre jakościowo produkty. Kwestia względna.Filip Cyprowski edytował(a) ten post dnia 16.04.13 o godzinie 17:07
Dorota S.

Dorota S. UPDATE w profilu :)

Temat: Tandeta czy lepsza jakość. Jaki kierunek obrać ?

Swoją drogą chciałam zauważyć, że istnieje też KOMPROMIS pomiędzy jakością, a ceną...
Bo przecież autor wątku pyta " tanio czy jakościowo", tak jak by pytał " jaki samochód kupić-Chińską tandetę czy Astona Martina?", a przecież pomiędzy tymi ofertami istnieje miejsce na szereg jakościowych produktów w swojej klasie cenowej i w swoim segmencie. Ford Focus przy Astonie Martinie też będzie jawił się jako "taniocha", ale to nie to samo co np. fiat 126p...
Można też produkować w obu wariantach "tanio" lub "jakościowo" produkty, które z pozoru wyglądają identycznie : Lanos - Korea, Lanos -FSO. W realnej eksploatacji jeden po prostu bardziej trzeszczy i częściej pruje mu się podsufitka ;]

Z innej strony przecież nie zawsze jakość produktu wpływa bezpośrednio na jego finalną cenę - dużo zależy od rodzaju (w tym obsługi) handlu i sposobów dystrybucji, bo tu też można szafować kosztami. W gruncie rzeczy jest bardzo dużo produktów droższych niż mogłyby być, ale również i konkurencyjnie tańszych i jakościowo lepszych od innych na rynku. Pierwszy lepszy przykład z brzegu (akurat dla mnie na czasie ;))- rewolucyjne zawojowanie rynku przez pieluchy Dada (jedynego tak popularnego w kraju konkurenta cenowego i jakościowego dla "Pampersów") , które w opiniach nie odstają jakościowo. Jednak są...o połowę tańsze od produktu konkurencyjnego.

Ostatecznie wszystko można przecież produkować taniej nie schodząc ZAUWAŻALNIE z jakości- trzeba się tylko trochę bardziej napocić. Trzeba ciąć koszty OBSŁUGI produkcji, marketingu i handlu, a materiały można wymieniać na tańsze zamienniki o zbliżonych parametrach.

Stąd skrajne interpretowanie tego pytania (tak jak "Fiat 126p czy Mercedes?") nie ma zbytnio sensu...;)
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Tandeta czy lepsza jakość. Jaki kierunek obrać ?

Przy niskiej jakości trzeba założyć straty związane z reklamacjami i zwrotami.

W handlu internetowym lepiej trzymać się wysokiej jakości i znanych marek - mam sklep z narzędziami i pościelą - zwroty mam 2-3 razy w roku. To naprawdę mało.

Wybór jakości asortymentu to strategiczna decyzja, bo przecież liczy się zysk - rynkiem rządzi podaż i popyt a nie sentymenty.

Ale trzeba pamiętać, że budując własną markę - z dobrej opinii można spaść do złej - ale odwrotnie już się nie da.
Klienci są coraz bardziej uświadomieni - moim zdaniem warto inwestować w wysoką jakość.

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Robert Adam Okulski

Robert Adam Okulski Doradca Podatkowy
lic. 1030

Temat: Tandeta czy lepsza jakość. Jaki kierunek obrać ?

Czeslaw K.:
Jeszcze maly joke na temat prawnikow
w następnej kolejności możemy się pośmiać z rencistów czy muzyków, ale - uciekając od zaproponowanego przez Ciebie offtopiczenia - czy wprowadza to lepszą jakość czy może tylko tandetę do naszych dyskusji ?? ;)

---------------------------------------------------------

Obrazek

http://www.goldenline.pl/forum/2947774/jak-szukac-klie...
Czy z punktu widzenia klienta banner reklamowy jest "strzałem w 10-kę" ??
Katarzyna Wyder

Katarzyna Wyder Kierownik Sprzedaży

Temat: Tandeta czy lepsza jakość. Jaki kierunek obrać ?

Jak to się mówi:

"jeśli ma być dobrze i szybko – to nie może być tanio
jeśli ma być dobrze i tanio – nie może być szybko
jeśli ma być szybko i tanio – to na pewno nie będzie dobrze"

Niestety mam wrażenie, że większość przedsiębiorców chce:
- TANIO
- SZYBKO
- I NA NAJWYŻSZYM POZIOMIE JAKOŚCI

Co potem nie przekłada się na wyniki i efektywność sprzedaży.

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Robert Adam Okulski

Robert Adam Okulski Doradca Podatkowy
lic. 1030

Temat: Tandeta czy lepsza jakość. Jaki kierunek obrać ?

Katarzyna W.:
Jak to się mówi:

"jeśli ma być dobrze i szybko – to nie może być tanio
jeśli ma być dobrze i tanio – nie może być szybko
jeśli ma być szybko i tanio – to na pewno nie będzie dobrze"

Niestety mam wrażenie, że większość przedsiębiorców chce:
- TANIO
- SZYBKO
- I NA NAJWYŻSZYM POZIOMIE JAKOŚCI

Co potem nie przekłada się na wyniki i efektywność sprzedaży.
Niestety się przekłada, bo speców od sprzedawania produktu Taniego, Szybkiego i Najlepszego jakościowo ci u nas dostatek, a i frajerów co to kupią gwarantuję że nie zabraknie.

Jak tylko frajerzy się zorientują że kupili lipę następuje zmiana brandu i adresu (najlepiej miejscowości) siedziby firmy (koszt w sumie nieznaczny) i tym razem już na pewno oferujemy produkt Tani Szybki i Najlepszy. A że chętnych którzy właśnie klnąc wywalili poprzedni, ale nadal święcie wierzą, iż był to tylko wypadek przy pracy i tym razem kupią wymarzony "TSN" nie zabraknie...

Znam parę takich przypadków biznesowych, na dodatek już w pierwszym z poznanych produkt nie był bynajmniej własny. Deal polegał na psuciu poprzez dodawanie tonu i kredy gotowych, markowych farb emulsyjnych. Całą produkcja ograniczała się do ponownego wymieszania składników i rozlania w hoboczki.

Inna firma z tej samej branży sprzedawała (z powodzeniem) niemiecką farbę klejową jako emulsyjną...

Wciskanie ludziom kita to niestety taki sam sposób na biznes jak każdy inny, szczególnie w przypadku kiedy odpowiada ewidentnie na zapotrzebowanie tychże. Nieważne że per saldo mocno dołożą do interesu, ważna jest chwila szczęścia w chwili zakupu produktu idealnego :)

A przecież nie zawsze szczęście da się kupić :)
Katarzyna Wyder

Katarzyna Wyder Kierownik Sprzedaży

Temat: Tandeta czy lepsza jakość. Jaki kierunek obrać ?

Robert Adam O.:
Katarzyna W.:
Jak to się mówi:

"jeśli ma być dobrze i szybko – to nie może być tanio
jeśli ma być dobrze i tanio – nie może być szybko
jeśli ma być szybko i tanio – to na pewno nie będzie dobrze"

Niestety mam wrażenie, że większość przedsiębiorców chce:
- TANIO
- SZYBKO
- I NA NAJWYŻSZYM POZIOMIE JAKOŚCI

Co potem nie przekłada się na wyniki i efektywność sprzedaży.
Niestety się przekłada, bo speców od sprzedawania produktu Taniego, Szybkiego i Najlepszego jakościowo ci u nas dostatek, a i frajerów co to kupią gwarantuję że nie zabraknie. Po prostu obracamy się w innych branżach stąd trochę inny pogląd:)

Jak tylko frajerzy się zorientują że kupili lipę następuje zmiana brandu i adresu (najlepiej miejscowości) siedziby firmy (koszt w sumie nieznaczny) i tym razem już na pewno oferujemy produkt Tani Szybki i Najlepszy. A że chętnych którzy właśnie klnąc wywalili poprzedni, ale nadal święcie wierzą, iż był to tylko wypadek przy pracy i tym razem kupią wymarzony "TSN" nie zabraknie...

Znam parę takich przypadków biznesowych, na dodatek już w pierwszym z poznanych produkt nie był bynajmniej własny. Deal polegał na psuciu poprzez dodawanie tonu i kredy gotowych, markowych farb emulsyjnych. Całą produkcja ograniczała się do ponownego wymieszania składników i rozlania w hoboczki. Również znam takie przykłady, patrząc na tego typu branże, mam wrażenie, że ludzie w Polsce są bardzo kreatywni i maja dobrych sprzedawców czy potrafią to jednak wykorzystać?:)

Inna firma z tej samej branży sprzedawała (z powodzeniem) niemiecką farbę klejową jako emulsyjną...

Wciskanie ludziom kita to niestety taki sam sposób na biznes jak każdy inny, szczególnie w przypadku kiedy odpowiada ewidentnie na zapotrzebowanie tychże. Nieważne że per saldo mocno dołożą do interesu, ważna jest chwila szczęścia w chwili zakupu produktu idealnego :)

A przecież nie zawsze szczęście da się kupić :) ZGADZAM SIĘ W 100%

Następna dyskusja:

bilans czy tak naprawde ma ...




Wyślij zaproszenie do