Temat: Powitanie i więcej o grupie...

Witajcie. Jako założyciel powiem kilka słów o sobie i powiem jaki był cel założenia grupy. Jestem młoda Mamą dwumiesięcznego Mężczyzny. Od jakiegoś czasu pracuję w domu i zapowiada się, że tak będzie. Dlatego też chciałabym poznać nowe znajome, które mają ochotę podobnie jak ja przynajmniej raz w tygodniu wyjść z domu i stworzyć coś kreatywnego. Zapraszam do zakładania nowych tematów z propozycjami spędzenia wspólnie wolnego czasu. Niech każdy temat będzie osobnym pomysłem. Pod każdym z nich podpiszą się chętne i najlepsze zaczniemy wspólnie realizować.

konto usunięte

Temat: Powitanie i więcej o grupie...

Olu (mogę się tak zwracać, niektóre koleżanki wolą Alex?),
Od 7 miesięcy siedzę w domu z synem Brunem zwanym też Kluchomirkiem, Brunaldinio..ale to nie o tym... Nie ukrywam, że poczułam samotność w kościach, bo byłam pierwszą z mam w moim środowisku, przez co niejako wyeliminowałam się sama z kręgu i wyalienowałam. Z radością coś porobię.Katarzyna Stempień edytował(a) ten post dnia 29.04.10 o godzinie 08:20

Temat: Powitanie i więcej o grupie...

Witaj, gratuluję Synka o ślicznym imieniu i ciekawych ksywkach. Możesz się do mnie zwracać Ola lub Alex, nie robi mi to specjalnie różnicy.
Mam podobną sytuację jak Ty, jestem jedną z pierwszych mam w moim środowisku i nie chcę poczuć tej samotności, stąd też grupa i chęć poznania innych Matek.
Już wkrótce pierwsze moje pomysły, muszę tylko dopracować kilka spraw.
mam nadzieję, że będzie nas tu więcej i czekam na propozycje również od Ciebie, na co miałabyś ochotę?!
pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Powitanie i więcej o grupie...

Przez to, że w Poznaniu brak pomocy mamy i teściowej, a na razie nie myślimy o opiekunce i nie ma co ukrywać większość czasu spędzam turlając się na piankowej macie nie mam zbyt wielkich potrzeb, ale ponoć apetyt rośnie w miarę jedzenia. Chciałam się z teJ okazji pochwalić, że idę dziś idę do kina na film "Pusty dom"

- chciałabym iść na World Press photo 2010 (od 12.05.)
- na ciasto brownie do Soho
- napiłabym się piwa miodowego w Brovari
- do teatru muzycznego na Gąskę
- na pyszną Carbonarę do Girasole
- odwiedziła Palmiarnię
- odreagowała na spinningu, albo tańcach hulańcach
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Powitanie i więcej o grupie...

Hej. Jestem mamą dwójki dzieci: 7dmio letniego Kuby i 14sto miesięcznej Liwii. Z chęcią przyłączę się do Was.:)

Również siedzę w domu i czasem brak mi towarzystwa,a w okół mnie nie mam zbyt wielu koleżanek z dziećmi. Dopiero od niedawna zaczęłam poznawać inne mamy. Moje koleżanki i siostry nie garną się na razie do zostania mamami, jeżdżą po świecie, żyją innym życiem. Ja swoje plany muszę układać pod dzieci, jak każda mama. Nie zawsze można zrobić wszystko i jechać wszędzie, iść wszędzie. Ale wiecie same jak to jest. A razem możemy miło spędzić czas i nie mieć wyrzutów sumienia, że zanudzamy innych:)Gośka J. edytował(a) ten post dnia 29.04.10 o godzinie 11:54

konto usunięte

Temat: Powitanie i więcej o grupie...

Gośka J.:
Hej. Jestem mamą dwójki dzieci: 7dmio letniego Kuby i 14sto miesięcznej Liwii. Z chęcią przyłączę się do Was.:)

Również siedzę w domu i czasem brak mi towarzystwa,a w okół mnie nie mam zbyt wielu koleżanek z dziećmi. Dopiero od niedawna zaczęłam poznawać inne mamy. Moje koleżanki i siostry nie garną się na razie do zostania mamami, jeżdżą po świecie, żyją innym życiem. Ja swoje plany muszę układać pod dzieci, jak każda mama. Nie zawsze można zrobić wszystko i jechać wszędzie, iść wszędzie. Ale wiecie same jak to jest. A razem możemy miło spędzić czas i nie mieć wyrzutów sumienia, że zanudzamy innych:)Gośka J. edytował(a) ten post dnia 29.04.10 o godzinie 11:54

O to właśnie chodzi...moje życie się zmieniło. Kiedyś biegłam z pracy do pracy, chwila odpoczynku, makijaż poprawiony w firmowej toalecie i jechałam na drinka ze znajomymi. Teraz przypomniałam sobie setki piosenek z dzieciństwa, udaję chrumkającą świnkę, mojego syna śmieszy jak kicham to zupełnie inny świat. Kiedy spotkałam się z grupą koleżanek "bez dzieci" naprawdę chciałam się wyrwać, odreagować i starałam się za dużo nie myśleć, co w domu to i tak co drugie zdanie brzmiało "Bruno to.....", a wiem, że to mogło być dla nich męczące. I choć potrzebuję kilkugodzinnego odseparowania od pieluch to nie mogę czuć, że kogoś krępuje gadanie o moim dziecku.

Temat: Powitanie i więcej o grupie...

Dziewczyny, ja jeszcze nie jestem w domu tak długo jak Wy, ale już mnie rwie do świata, bo podobnie jak Wy wcześniej miałam bardzo aktywne życie. Podróżowałam, pracowałam w różnych miejscach na świecie, a teraz wszystko przewróciło się do góry nogami. Choć za nic w świecie nie oddałabym mojego Synka i nie cofnęła czasu. Jednak uważam, że trzeba pamiętać o sobie i mieć czas tylko dla siebie, bo wtedy będziemy szczęśliwymi kobietami, a co za tym idzie lepszymi matkami.

Kasiu widzę, że Twoje potrzeby są podobne do moich, także otwieram nowe tematy i wypowiadajmy się od czego chciałybyśmy zacząć. Mam nadzieję, że już wkrótce będzie nas więcej.
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Powitanie i więcej o grupie...

Mój Kuba przeszedł chorobę nowotworową i w związku z tym praktycznie do niedawna stale chorował. Chodzi teraz do zerówki, ale właściwie wiele lat siedzę w domu, bo jego chodzenie do przedszkola to tak wyglądało, że tydzień pochodził, a dwa, lub trzy tygodnie był chory. Z każdej pracy mnie wyrzucali, lub musiałam się sama zwolnić, by zajmować się dzieckiem w szpitalach. Teraz doszłam do wniosku, że muszę znaleźć zajęcie, by móc być w domu, bo mam 30lat i praktycznie rzecz biorąc powrót do "normalnej" pracy po tylu latach jest bardzo skomplikowany. Chodzę czasem na różne kursy fundowane przez Unię Europejską, ale to nie to samo, co codzienny kontakt z ludźmi.

Następna dyskusja:

Seminarium PMI - Project Ma...




Wyślij zaproszenie do