Temat: Oman nieznany? - tylko w Polsce!

Faktem jest, że ilekroć zapędzę się podczas rozmowy
i rzucę: "Oman", ewentualnie "Muskat", napotykam te same spojrzenia, które mówią: "nie wiemy o co chodzi, ale nie zapytamy". Opisywany do znudzenia przez coraz większą liczbę turystów Egipt, podobnie jak Tunezja czy Turcja wywołują wzruszenie na twarzach osób opowiadajacych o swoich "podróżach" (wycieczka 7- lub 14-dniowa zorganizowana przez biuro podróży). Tymczasem Oman pozostaje dla większości Polaków tematem tabu. Wystarczy jednak odwiedzić ten kraj, żeby przekonać się, że jest tam coraz więcej turystów, tyle że głównie z Europy Zachodniej. Piękny krajobraz, morska plaża granicząca z pasmem górskim; nagie grzbiety (odrobinę jak nasze rodzime Tatry :-)) Ten kraj to zarówno mekka nurków, jak i starszych osób przyjeżdzających wypocząć w "innym świecie" i podziwiać piekno natury.
Bo i rzeczywiście, jest co podziwiać. Ponadto w Omanie nadal przeważa tradycyjna zabudowa - kwardatowe płaskie domy, obowiązkowo bielutkie. Cudownie kontrastują z surowym obliczem skał. I meczety - przełamujące pustynną monotonię. Oman przyciaga coraz większą liczbę zachodnich turystów, linie lotnicze wprowadzają do swoich rozkładów destynację "Muskat", a jednocześnie nadal nie widać na ulicach miejscowych kobiet, a mężczyźni z dumą noszą tradycyjny strój. Oman jest niezwykle uroczym zakątkiem w tym szalonym świecie i szczerze polecam odwiedzić ten kraj, zanim napłynie krwiożercza fala turystów, kiedy stanie się modny wszędzie, równiez u nas...

Temat: Oman nieznany? - tylko w Polsce!

z moich doświadczeń wynika, że z Omanem nie jest jeszcze tak źle... Nawet mam JEDNEGO kolegę, który też był :P Ale jak opowiadam, że byłam w Jemenie, to dopiero widzę wielkie oczy... albo przerażenie i zapytanie "nie bałaś sie?" - bo ludziom się wydaję, że jak kraj sąsiaduje (pod warunkiem, że ktoś chociaż tyle wie :P) z Arabią Saudyjską, to że tam się kobiety pewnie zabija :)

A z Tunezją i Turcją tak jest, bo to wakacyjne kurorty nie mające prawie nic wspólnego z prawdziwą kulturą arabską...Karolina Bik edytował(a) ten post dnia 30.08.08 o godzinie 21:13

Temat: Oman nieznany? - tylko w Polsce!

Byłem w Omanie dwa razy.
Przed pierwszym wylotem nie miałem czasu poczytać za dużo o tym kraju, więc spodziewałem się zobaczyć krajobraz jak ten z przekazów o Iraku. Jak się okazało, kraj owszem, równie pustynno-kamienisty, ale poza tym podobieństwem, jest w pełni cywilizowany i ma w sobie wiele uroku.
Muskatowi, pomimo klimatu zwrotnikowego, nie brakuje zieleni, którą podtrzymuje przy życiu sieć systemów nawadniania, oczywiście odsalaną wodą morską. Ulice są prawie idealnie czyste. Nigdy nie dopatrzyłem się najmniejszego papierka. Domy, tak jak napisała Romana, to białe prostopadłościenne formy, które jednak zdobione koronami podobnymi do średniowiecznych zamków oraz tradycyjnych dla krajów arabskich okien w kształcie spiczastych łuków, wyglądają bajecznie na tle brązów i beży pustyni. Do tego nie widać śladów sypiących się tynków, jak u nas. Jest na prawdę ładnie.
To co mnie szczególnie urzekło w Omanie to spokój z jakim toczy się życie w tym kraju. Oczywiście duży na to wpływ mają temperatury, w najgorętszych miesiącach przekraczające 40 st. w ciągu dnia i nie spadające poniżej 30 st. wieczorami. Życie rozkręca się po zmroku, ale nadal atmosfera jest daleka od stresującego zgiełku, tak często towarzyszącego europejskim miastom. Wieczorne spacery, gdy już można było przeżyć na powietrzu bez klimatyzacji, działały cudownie kojąco na wszystkie styrane zmysły.
Z początku nie wiedziałem czego się spodziewać w temacie bezpieczeństwa, ale szybko się przekonałem, że jest całkiem bezpiecznie. Stosując podstawowe zasady zachowywania się w krajach muzułmańskich, można być pewnym, że absolutnie nic nam nie grozi. Poziom przestępczości w Omanie jest bardzo niski. Widok obcokrajowcy - europejczyka, hindusa czy azjaty, nikogo nie dziwi. W końcu na 3,5 miliona mieszkańców ponad pół miliona to obcokrajowcy - głównie hindusi, pakistańczycy oraz imigranci z krajów afrykańskich. Europejczycy przybywają tam głównie jako turyści.
Na koniec, wszystkim odwiedzającym Muskat, polecam pytać się o stare bazary, tzw. suk. Ja wybrałem się na jeden z najstarszych bazarów, który mieści się w miejscowości Mutrah (Mutrah Suk)i kupiłem prawdziwy jedwabny latający dywan :)
Oman - warto zobaczyć!

Temat: Oman nieznany? - tylko w Polsce!

Wybieram się tam na dwa tygodnie na przełomie roku, chce wynająć samochód i z namiotem po kręcić się "po okolicy".
Wiele dobrego słyszałem, Wasze słowa to potwierdzają :)
więc ?
zdam relację foto na bank :):)

Temat: Oman nieznany? - tylko w Polsce!

Kilka dni temu zarezerwowałem sobie z lot do Omanu. Wynajmujemy z kolegą Toyote Landcruisera i zamierzamy objechać trochę tego kraju. Oprócz samolotu i samochodu nic nie rezerwujemy. Przygody musza być:-) Po powrocie zdam relację.

Temat: Oman nieznany? - tylko w Polsce!

Dariusz Szymendera:
Kilka dni temu zarezerwowałem sobie z lot do Omanu. Wynajmujemy z kolegą Toyote Landcruisera i zamierzamy objechać trochę tego kraju. Oprócz samolotu i samochodu nic nie rezerwujemy. Przygody musza być:-) Po powrocie zdam relację.

Ojej, to powodzenia, bo na północy Omanu teraz tak "cieplo" , ze z klimatyzowanego landcruisera raczej nosa nie wystawicie. Czekamy na realcje.

Temat: Oman nieznany? - tylko w Polsce!

Jeśli ktoś wybiera się na wycieczkę do Omanu polecam lokalnego przewodnika po tym kraju.
Ma na imię Sulaiman Al Rashdi, mówi po angielsku jest bardzo kontaktowy. Zna dobrze Polskę i polaków, gdyż ma dziewczynę z Polski. Jeśli chcesz zwiedzić Oman indywidualnie, nie przez biuro podróży skontaktuj się z nim i koniecznie przy kontakcie podaj hasło SINDBAD, gdyż jest to informacja, że jesteś turystą z Polski. Więcej informacji o nim na stronie http://guideoman.org