konto usunięte

Temat: wrażenia z gry

Jak przebiegały Wasze rozgrywki do tej pory?

Czy jakieś trybiki w myśleniu zostały uruchomione?:)

Czy rozmawiacie podczas/po grze nt. swoich finansowych problemów/wyzwań (dotyczących realnego życia) ?
Joanna C.

Joanna C. coach, trener,
freelancer, (w
zmianach...)

Temat: wrażenia z gry

Mateusz Jarosiewicz:
Jak przebiegały Wasze rozgrywki do tej pory?

Jestem typem przyczajonego tygrysa który uczy się poprzez obserwacje - aczkolwiek w poniedziałek na najbliższym spotkaniu Klubu usiądę do stołu i gry we Wrocławiu :)
Czy jakieś trybiki w myśleniu zostały uruchomione?:)

nawet z obserwacji - TAK:) jak bardzo ludzie potrafią się motywować i jak łatwo czasami rezygnują... jak strategia działania czasami jest "prosta" do wychwycenia nawet przez nich samych a trudna do zmiany...
Czy rozmawiacie podczas/po grze nt. swoich finansowych problemów/wyzwań (dotyczących realnego życia) ?

nie wiem czy zawsze - bo jestem "świeżoną" ale patrząc po Wrocławiu to TAK :)

konto usunięte

Temat: wrażenia z gry

Kiedyś Beatka Suchodolska zwróciła mi uwagę na jedną rzecz w Grze -

Czułem to ale nie stosowałem świadomie!

Wiele razy pojawiają się opinie: "oo.. bo ja mam peecha, ciągle trafiam na słabe pola"

Jak to się dzieje, że niektórzy po prostu "nie mają szczęścia" ??

Czy grając skupiasz się na pożądanym wyniku??

Określonej kwocie?

Liczbie oczek? Czy mówisz "sześć, sześć, sześć... Czy raczej wyobrażasz sobie kropki na kostce?

;)

konto usunięte

Temat: wrażenia z gry


Jak to się dzieje, że niektórzy po prostu "nie mają szczęścia" ??

Nie mają czy nie chcą mieć? może wystarczy zmienić sposób rozumienia słowa "szczęście"?

Czy grając skupiasz się na pożądanym wyniku??

Skupiam się na przyjemności i ryzyku, na kontakcie z graczami
Skupiam się na emocjach i energii jaka się wytwarza :)

Określonej kwocie?

Ha ha - zależy za co płacę lub za co wystawiam rachunek ;)

Liczbie oczek?

nadal jesteśmy przy tej grze czy zaczynamy mówić o innych grach...

>Czy mówisz "sześć, sześć, sześć... Czy
raczej wyobrażasz sobie kropki na kostce?

Lubię wyobraźnię i tworzenie / przewidywanie przyszłości
jednak ostatnio wole łapać tak w życiu jak i grze - chwilę :)

;)

:)

A Ty też odpowiedz na swoje pytania? :) o ile masz odwagę na podjęcie ryzyka ujawnienia swoich myśli a nie tylko ciekawości :)Anna Sen edytował(a) ten post dnia 05.02.09 o godzinie 19:29

konto usunięte

Temat: wrażenia z gry

Anno ;)
Jak to się dzieje, że niektórzy po prostu "nie mają szczęścia" ??

Nie mają czy nie chcą mieć? może wystarczy zmienić sposób rozumienia słowa "szczęście"?

Możliwe, że tak.. (na pewno warto sięgnąć po aktualne rozumienie tego słowa, żeby móc chociaż w przybliżeniu dociec co ono oznacza w praktyce). W moim myśleniu o grze i finansach odbywa się to w dużym stopniu w oparciu o to na ile jestem przekonany, że zasługuję na wygraną/jestem na nią gotowy/jej chcę. Często grałem dla samej gry, ale mając w pamięci doświadczenie tego, że przeważnie wygrywałem i bez specjalnego 'nacisku' rezultaty były powtarzalne. I ciągle przyjemnie zaskakujące.


Czy grając skupiasz się na pożądanym wyniku??

Skupiam się na przyjemności i ryzyku, na kontakcie z graczami
Skupiam się na emocjach i energii jaka się wytwarza :)

Ukłon

Określonej kwocie?

Ha ha - zależy za co płacę lub za co wystawiam rachunek ;)
Zawsze jest jakaś granica "chyba że.." ;)

Liczbie oczek?

nadal jesteśmy przy tej grze czy zaczynamy mówić o innych grach...
Mówimy o mentalności zwycięzcy tak czy inaczej ;p

>Czy mówisz "sześć, sześć, sześć... Czy
raczej wyobrażasz sobie kropki na kostce?

Lubię wyobraźnię i tworzenie / przewidywanie przyszłości
jednak ostatnio wole łapać tak w życiu jak i grze - chwilę :)

Jak już wyobrazisz sobie to dokładnie.. To chyba pozostają tylko chwile i dopasowywanie puzli;) (dla logiki)

A Ty też odpowiedz na swoje pytania? :) o ile masz odwagę na podjęcie ryzyka ujawnienia swoich myśli a nie tylko ciekawości

Ciekawy to ja byłem kto podniesie rękawicę;) Przyjemnością byłoby zagrać w Twoim towarzystwie.

konto usunięte

Temat: wrażenia z gry

Mateusz Jarosiewicz:
Anno ;)

Przyjemnością byłoby zagrać w Twoim towarzystwie.


Podobno w poniedziałek można we Wrocławiu zagrać...
Skoro już miło uwodzisz do Gry to rzucam Ci rękawicę...
Podniesiesz?

:)

konto usunięte

Temat: wrażenia z gry


Przyjemnością byłoby zagrać w Twoim towarzystwie.


Podobno w poniedziałek można we Wrocławiu zagrać...
Skoro już miło uwodzisz do Gry to rzucam Ci rękawicę...
Podniesiesz?

:)

w poniedziałek mogę tylko podnieść stawkę bo wybieram się:
http://www.goldenline.pl/forum/forum-bogatego-ojca/735...
na śniadanie :)

W razie czego pamiętam, że rękawica leży.. - Biała? ;)

konto usunięte

Temat: wrażenia z gry

Mateusz Jarosiewicz:
W razie czego pamiętam, że rękawica leży.. - Biała? ;)


Ponawiam rękawiczkę

konto usunięte

Temat: wrażenia z gry

do zobaczenia (;
Adrian Gamrot

Adrian Gamrot Programy i makra w
pakiecie MS Office

Temat: wrażenia z gry

Mateusz Jarosiewicz:
Wiele razy pojawiają się opinie: "oo.. bo ja mam peecha, ciągle trafiam na słabe pola"

Jak to się dzieje, że niektórzy po prostu "nie mają szczęścia" ??

Trochę odkopię temat, bo mnie zainteresował:)

Grałem w Cashflow kilkadziesiąt razy (kilkanaście razy w 'realu', i dużo więcej na komputerze).

Wydaje się gra w dużej mierze zależy od szczęścia, od trafiania na dobre pola, od tego ile oczek wypadnie podczas rzutu kostką. Wydaje się, że przecież to tylko 'głupia gra', i co może mieć wspólnego z życiem poruszanie się po bardzo prostej planszy.

Jednak moim zdaniem, pech ani szczęście nie mają tu absolutnie żadnego znaczenia. Nieważne na jakie pole trafiłem w tej chwili, czy zwolnili mnie z pracy, czy urodziło się dziecko.

Ważne jest to, że wiem do czego dążę - mój dochód pasywny ma przewyższać wydatki. Chwilowe trudności mogą tylko nieco opóźnić osiągnięcie przeze mnie celu. Jednak z każdą grą poznaję kolejne metody, które pozwalają na szybsze jego osiągnięcie.

I tu właśnie zaczyna się życie:) Mam cel, wiem do czego dążę - tak jak w grze mój dochód pasywny ma przewyższać wydatki. I tak jak w grze występują zarówno okazje jak i nieprzewidziane wydatki, np. ostatnio zepsuł mi się komputer. Oczywiście najprostszym wyjściem byłoby pójście do sklepu i kupienie nowego. Jednak takie rozwiązanie nie tylko nie pomoże mi w osiągnięciu celu, ale jeszcze go ode mnie oddali. Dlatego wybrałem inne rozwiązanie, wystarczyło uruchomić myślenie:)

I właśnie o to chodzi w grze. Każda złotówka, którą posiadam to władza. Władza nad swoim życiem. To, co z nią zrobię dzisiaj, zdecyduje o tym gdzie będę w przyszłości - za rok, 5, 10, 30 lat...

Następna dyskusja:

Zapraszamy do Gry w Poznani...




Wyślij zaproszenie do