konto usunięte

Temat: Najnowsze badania ...

*... najnowsze badania mówią, że 3 na 10 Polaków żyje w stresie...

... pozostałych 7 - w Londynie... *
Arvind Juneja

Arvind Juneja Współtwórca @
Fangol.pl | Blogger
@ Fitback.pl

Temat: Najnowsze badania ...

^_- wychodziło by na to że żyję w stresie...

konto usunięte

Temat: Najnowsze badania ...

:-) Przy okazji (Cały artykuł http://biznes.interia.pl/news?inf=811433>TUTAJ!) taki kwiatek:
I.
Dane statystyczne mówią, że w okresie 01.05.2004-30.06.2006 r. w urzędach pracy W. Brytanii było zarejestrowanych 265 000 Polaków, 50 500 Litwinów, 44 000 Słowaków i 27 000 Łotyszów.


Niby fajnie - zgodnie z tym Polska powinna być jak wymieciona. Ale ja sobie to wrzuciłem do arkusika, dodałem dane na temat populacji i bezrobocia i co mi wyszło? Otóż emigracja w stosunku do populacji/grupy bezrobotnych wygląda tak:


Polska: 0,69% | 3,78%
Litwa: 1,41% | 29,34%
Słowacja: 0,81% | 6,91%
Łotwa: 1,19% | 15,82%


I okazuje się, że na czele mamy... Litwę (w obu kategoriach), a po niej Łotwę (też w obu!) i Słowację. Polska - w stosunku do populacji i ilości bezrobotnych jest najmniej "migracyjnym" krajem.


Piotr Skulski edytował(a) ten post dnia 30.10.06 o godzinie 17:40

konto usunięte

Temat: Najnowsze badania ...

Fajne obliczenia. Mysle, ze zjawisko to jest bardziej interesujace po stronie krajow imigracji.

konto usunięte

Temat: Najnowsze badania ...

Piotr S.:
Niby fajnie - zgodnie z tym Polska powinna być jak wymieciona. Ale ja sobie to wrzuciłem do arkusika, dodałem dane na temat populacji i bezrobocia i co mi wyszło? Otóż emigracja w stosunku do populacji/grupy bezrobotnych wygląda tak:
Polska: 0,69% | 3,78%


A jak jest z prawdziwością tych danych o bezrobociu?

konto usunięte

Temat: Najnowsze badania ...

A jak jest z prawdziwością tych danych o bezrobociu?

Ano tak:

Ponieważ nie mamy możliwości zweryfikowania danych dla Polski ani dla innych krajów, rozsądne wydaje się przyjęcie jednej z dwóch hipotez:

1. Albo wszyscy łżą w tym samym stopniu, czyli jako miara względna te wartości są OK,

2. Albo polskie dane są nabardziej zaniżone (bo Polska ma najwyższą stopę podaną) - i wtedy podane przeze mnie wskaźniki dla Polski byłyby jeszcze niższe - co wspiera moją tezę.

Ja jestem zwolennikiem pierwszej hipotezy - ale nikomu nie bronię mieć własnej.

Następne "proste pytania" uprzejmie proszę podeprzeć jakąś tezą i argumentacją, bo mi się nie chce za Szanownego Wątpiącego lekcji odrabiać.


Piotr Skulski edytował(a) ten post dnia 30.10.06 o godzinie 22:31

konto usunięte

Temat: Najnowsze badania ...

Ależ ja nie chcę byś odrabiał.
Znam dwóch bezrobotnych. Zarejestrowanych i oficjalnych. Znam ich na tyle dobrze, że wiem iż pracują. Całkiem oficjalnie i legalnie w Szwecji.
Jeśli przyjąć, że co trzeci bezrobotny jest takim własnie bezrobotnym, to okaże się, że szacunki o liczbie bezrobotnych są grubo przesadzone.
Zaznaczam od razu, że pracujący na czarno bezrobotny NIE JEST w moim odczuciu bezrobotnym. Jest podatkowym oszustem ale bezrobotnym na pewno nie jest.
Kilka tygodni temu bodajże GW podała, że w ciągu ostatniego roku wyjechało do pracy w EU około 1,3 mln Polaków. Wg danych rządowych, zacytowanych w Dzienniku wyjechało na zarobkową emigrację niespełna 300 tys ludzi.
1,3 mln to 3% populacji i ponad 30% oficjalnych bezrobotnych.
0,3 mln to 0,76% populacji i 10% oficjalnych bezrobotnych.

Przyjmując, że oba źródła "przesadzają" wyciągamy średnią arytmetyczną.
0,8 mln to 2,05% populacji i 26,6% oficjalnych bezrobotnych.
Wychodzi więc na to, że w rankingu populacyjnym ustępujemy wszystkim podanym przez Ciebie krajom, ale w eksporcie bezrobotnych jesteśmy wiceliderem.

konto usunięte

Temat: Najnowsze badania ...

Krzysztof B.:
Przyjmując, że oba źródła "przesadzają" wyciągamy średnią arytmetyczną.
0,8 mln to 2,05% populacji i 26,6% oficjalnych bezrobotnych.
Wychodzi więc na to, że w rankingu populacyjnym ustępujemy wszystkim podanym przez Ciebie krajom, ale w eksporcie bezrobotnych jesteśmy wiceliderem.



Drogi Panie,

Oczywiście ma Pan prawo do własnej metodologii, ale jeśli chce się Pan odnieść do zaprezentowanego przez mnie rankingu, to proszę te same operacje wykonać na danych dla UK - tak jak ja.

Inaczej nasze wyniki nie są porównywalne.

Ja zaś oparłem się na danych UK ponieważ były to jedyne kompletne i porównywalne dane zawarte w cytowanym artykule - a moje minizestawienie jest komentarzem do tegoż artykułu i pozornej wymowy liczb w nim podanych.


Piotr Skulski edytował(a) ten post dnia 30.10.06 o godzinie 23:13

konto usunięte

Temat: Najnowsze badania ...

Nawet jeśli przyjąć informację o 265 tys Polaków w UK to doprawdy nie wiem skąd progi 3,78%, ponieważ mnie wychoidz circa abałt 9%.

Poza tym opieranie się na danych z jednego tylko kraju podczas gdy emigracja obejmuje także Beneluks, Francję, Niemcy, Irlandię, Włochy i Hiszpanię mija się trochę z celem. Tym bardziej, że brytyjska emigrania ani trochę reprezentatywna nie jest.

Abstrahując od metody wyliczeń konkluzja jest dla mnie nieco zatrważająca. Jedyna praktykowana obecnie metoda walki z bezrobociem to eksport bezrobotnych.


Krzysztof B. edytował(a) ten post dnia 30.10.06 o godzinie 23:49

konto usunięte

Temat: Najnowsze badania ...

Po pierwsze zalezy czy mowimy o pomiarach ilosci bezrobotnych za pomoca Badan Aktywności Ekonomicznej Ludnoci (BAEL) czy o bezrobociu rejestrowanym. Pierwsze sa w stanie zarejestrowac zarejestrowanego bezrobotnego osiagajacego zarobki z nieopodatkowanych i nierejestrowanych zrodel. Drugie zupelnie tego nie odzwierciedlaja i to drugie sie uzywa by mowic jak to w kraju zle.

I chociaz sa bezrobotni bedacy w takiej sytuacji to nadal pomiary bezrobocia sa wysokie i nie nazwalbym, ze sa przesadzone.

To co jest przesadzone to nie liczby, tylko ich interpretacja i ich powszechnej interpretacji jestem bardzo jestem przeciwny (czy to belkot polityczny, czy nasze wnioskowanie) gdyz gdyby przeanalizowac trend wydatkow konsumpcyjnych gospodarstw domowych w ciagu ostatnich 3 lat, to zauwazymy, ze na wiekszosci rynkow (zywnosc, artykuly gosp. dom, rtv i elektronika) mamy ladnie pnacy sie ich wzrost, co przy zmianach stopy bezrobocia moze sugerowac, ze korelacja miedzy wydatkami a stopa bezrobocia jest bliska zeru a zatem jakiekolwiek prognozowanie na temat wydatkow czy stanu zyciu na podstawie samej stopy bezrobocia jest chybione, R-kwadrat z pewnoscia niziutkie by bylo.

To po prostu przereklamowany czynnik, don't touch it.



Wyślij zaproszenie do