konto usunięte

Temat: Artykuły, Opisy typów, blog o enneagramie...

Zapraszam do odwiedzania mojego bloga o enneagramie, biznesie, zdrowym stylu zycia - http://250slow.pl

Dziś wpis o Typie Osobowości 6

Przetrwa tylko silniejszy

Głęboko w Szóstkach drzemie darwinowski sposób postrzegania świata – jako miejsca w którym trzeba walczyć aby przetrwać. W którym na dłuższą metę przeżywa tylko mocniejszy. Szóstki podświadomie utożsamiają się ze słabszą stroną. Choć to dla nich nieprzyjemne, żyją w przeświadczeniu, iż pozbawione są zasobów, dzięki którym mogą samodzielnie poradzić sobie w życiu.

Kiedy Szóstka poproszona jest o przywołanie mniej przyjemnych wspomnień z dzieciństwa, istnieje duża szansa, że na myśl przyjdzie jej wydarzenie związane z poczuciem bezpieczeństwa. Jako bezbronne dziecko była mocno zależna od rodziców. Mimo najlepszych zamiarów , każdym rodzicom zdarza się nie spełnić wszystkich potrzeb swojego dziecka: pozostawić go na niedługo bez opieki czy nie dosłyszeć jego wołania. Szóstki są bardzo wrażliwe na podobne zdarzenia. Jako osoby dorosłe podświadomie unikają sytuacji, kiedy muszą polegać wyłącznie na sobie samych. Poszukują wsparcia w autorytetach, instytucjach i procedurach.

Dlatego też niezwykle skutecznie potrafią wyczuwać na kim lub na czym mogą się oprzeć. Kto ma autorytet, kto władzę i pozycję. Z poczucia obowiązku i lojalności Szóstka potrafi dzień w dzień , 6 razy w tygodniu, przez 30 lat chodzić do tej samej pracy i zostawać po godzinach gdy jest to wymagane. Oczywiście, tak duża odpowiedzialność i poświęcenie wiążą się często z dużą dawką stresu, ale mimo to Szóstce ciężko jest przestać. Możliwość rozczarowania swoich przełożonych lub rodziny oznacza ryzyko utraty gruntu pod nogami.

Rutyna, procedury i lęk

Poświęcenie jakie Szóstka wkłada w obowiązki sprawia, że zwykle jest dobra w tym co robi. Może być wzorową uczennicą, sumienną studentką i cenioną pracowniczką. Ten typ osobowości tworzy główny rdzeń wielu korporacji i służb cywilnych. Spotkasz je wśród pracowników średniego szczebla dużych przedsiębiorstw opierających się na stałych, znanych procedurach. Szóstki tak sumiennie wykonują swoje zadania, że mogą sprawiać wrażenie perfekcjonistów.

Znane procedury i rutynowe obowiązki są także sposobem na zdjęcie z siebie innego obowiązku, którego Szóstka nie lubi – podejmowania samodzielnych decyzji. Szóstka nie jest pewna praktycznie niczego. Wliczając w to własne uczucia, doświadczenia, pragnienia czy myśli. Ogarniają ją wątpliwości, wahanie oraz sceptycyzm. Ciężko jest jej podjąć zdecydowane działanie, a nawet jeśli tego dokona, często zadręcza się czy rzeczywiście postąpiła optymalnie.

Poczucie niepewności prowadzi do strachu, a sposobem na jego jest intensywne myślenie. Szóstki prowadzą nieustanny dialog wewnętrzny i uwielbiają odnosić się do racjonalnych, sprawdzalnych argumentów.

Aby w pełni zrozumieć perspektywę tego typu osobowości, wyobraź sobie następującą sytuację. Śpisz w jakimś domu poza krajem w trakcie deszczowej nocy. Jesteś w sypialni na piętrze, zupełnie sam. Nagle budzisz się ze snu, ponieważ słyszysz dźwięk. Nie jesteś pewien czy naprawdę go słyszałeś. Leżysz w łóżku, wstrzymując oddech. Nasłuchujesz bardzo uważnie każdego szmeru zza okna. Podczas kiedy to robisz, głos w Twojej głowie prowadzi debatę: „Czy ja naprawdę to słyszałem czy to tylko moja wyobraźnia? Oj cicho, nic nie słyszę! Co to było? Czy to był tylko mój umysł? Czy ktoś rzeczywiście tam jest? Och, zamknij się – nie mogę się skupić!”

Szóstka stale odczuwa, to co Karen Horney nazywa lękiem neurotycznym:

„Gdy matka boi się, że jej dziecko umrze, kiedy ma tylko krostę albo niewielki katar, mówimy o lęku; ale jeśli się boi wtedy , gdy dziecko jest poważnie chore, nazwiemy jej reakcję strachem. Jeżeli ktoś boi się , gdy tylko znajdzie się na większej wysokości lub wtedy, gdy musi omówić zagadnienie dobrze mu znane, nazywamy jego reakcję lekiem, jeżeli ktoś boi się , bo zabłądził wysoko w górach w czasie gwałtownej burzy mówimy o strachu. (…) Lęk jest więc nieproporcjonalny do wielkości niebezpieczeństwa”

Lęk jest subiektywny i nieracjonalny. Kontynuując za Horney:

„Przeżywamy uczucia miłości, gniewu, podejrzliwości, tak przelotne, że ledwie przekraczające próg świadomości i tak krótkotrwale, że zapominamy o nich. Uczucia te mogą być rzeczywiście przelotne i bez znaczenia; ale mogą w sobie równie dobrze kryć wielką siłę dynamiczną. Stopień, w jakim uświadamiamy sobie dane uczucie, wcale nie świadczy o jego sile i znaczeniu”

Tak więc dowiadujemy się, że Szóstki poniekąd przyzwyczajają się do stale obecnego poczucia lęku, do tego stopnia, że mogą nawet nie być świadomie jego obecności. Jednakże, tak jak wyczytaliśmy, nawet emocja nieuświadomiona ma siłę oddziaływania.

„Podejmowanie działań, w związku z którymi odczuwamy lęk daje poczucie napięcia, zmęczenia lub wyczerpania. Pewne elementy zawarte w lęku mogą być dla jednostki szczególnie trudne do zniesienia. Jednym z nich jest bezradność. Można być aktywnym i odważnym w obliczu wielkiego niebezpieczeństwa; zaś w stanie lęku człowiek jest właściwie bezbronny”

Strategią redukowania lęku, obok wewnętrznego dialogu, jest mechanizm projekcji. Szóstka rzutuje na zewnątrz wewnętrzne poczucie strachu; dlatego właśnie świat jawi się jej niebezpiecznym miejscem, które należy skanować w poszukiwaniu bezpieczeństwa.

Typ kontr-fobiczny - bardziej agresywny typ Szóstki, stosuje odmienną strategię wobec poczucia lęku i zagrożenia. Mianowicie, zachowuje się jak gdyby nie odczuwał tej obawy. Właśnie z powodu umiejętnego maskowania, o kontrfobicznych Szóstkach mówi się, że są najtrudniejszym do rozpoznania typem enneagramu. Aktywnie poszukują oni ryzykownych sytuacji, próbując udowodnić, że nie są słabe czy przestraszone. Są to często kaskaderzy, czy kulturyści. Zależy im często na stworzenie wizerunku macho, którego zachowanie przepełnia odwaga i brawura. Mogą z jednej strony sprawiać wrażenie nieustraszonego mięśniaka, ale jednocześnie nie być w stanie wykrzesać z siebie odwagi podejścia do nieznanej dziewczyny. Często też, unikają wszelkich autorytetów; wyjątkowo ceniąc sobie niezależność.

Wyjście ewakuacyjne

Każda z tych strategii jest z góry skazana na porażkę, ponieważ każda z nich zakłada że oparcia należy poszukiwać na zewnątrz. Możemy mieszkać w strzeżonym osiedlu, zainstalować skomplikowane systemy alarmowe, zainwestować w polisy ubezpieczeniowe, ale prowadzi nas to do nikąd. Dzieję się tak ponieważ tak funkcjonujemy z psychologicznego punktu widzenia: z tak dużym pokładem nie przetrawionego niepokoju, który pozostał z naszego dzieciństwa, niemożliwym jest poczuć się bezpiecznie, tak długo jak nie przepracujemy przez to sami. To, co nadało kształtu naszej osobowości to poczucie zagrożenia, dlatego właśnie jedynym rozwiązaniem, aby przedostać się przez te warstwy ego jest otwarcie lęku który w nich zalega. Więc zamiast poszukiwać oparcia na zewnątrz, należałoby dokładnie zbadać nasze wewnętrznie poczucie braku bezpieczeństwa.

Gdy poszukujesz oparcia w obiektach zewnętrznych – władzy, prestiżu, pieniądzach, intymnych związkach, nigdy nie doświadczysz wystarczającej ilości wsparcia. Tak dużej ilości, by poczuć się całkowicie bezpiecznym. Kluczem jest uświadomienie sobie, że prawdziwe wsparcie możesz odnaleźć wyłącznie w sobie. To wymaga odwagi. Stawić czoła własnym demonom. Zanurzyć się w nieprzyjemne emocje. Nie uciekać. Nie racjonalizować. Dać im wypłynąć.

Przyjęło się myśleć, że odwaga to stan, kiedy ktoś nie czuje strachu. Najprawdziwsza odwagą jest jednak stawienie czoła temu czemu czoła stawić musimy, pomimo strachu.

Szóstka, która jest świadoma tego, że poszukuje wsparcia na zewnątrz i zadaje sobie trud by przyglądać się temu bez oceniania i krytyki, ma szansę zrozumienia, że prawdziwym źródłem wsparcia jest ona sama. Szansę dostrzeżenia w sobie zasobów, dzięki którym poczuje się samodzielna. Silna. Solidna. Witalna. Bezpieczna.

Potrafi wtedy polegać na samym sobie. Jest w stałym kontakcie ze swoim wnętrzem, więc potrafi ufać sobie w stu procentach. Czuje się bezpieczna, akceptowana i w porządku z samym sobą. Ma dostęp do wewnętrznej siły i wiedzy. To zapewnia Szóstce niezwykłą jasność umysłu, która sprawia, iż zawsze wie co dokładnie jest niezbędne do zrobienia w danej konkretnej chwili. Żyje z przeświadczeniem, że jest w stanie dokonać wszystkiego, co życie od niej wymaga. Dostrzega swoją wartość bez porównywania z innymi: wszyscy są tak samo silni i tak samo wartościowi. Szóstka wyrwana z konfliktów własnej osobowości, głęboko wierzy, że świat nie rozleci się w kawałki. Że jest on przyjaznym miejscem, a nawet życiowym kryzysom można stawić czoła ze spokojem, determinacją i gracją.

Szóstka może być wysoce praktyczna i odpowiedzialna. Wprowadza dyscyplinę i wytrwałość we wszystkie swoje zajęcia. Czuje się dumna z tego co robi oraz swój wkład w podjęte projekty. Jest bardzo skuteczna w prowadzeniu wszelkich organizacji: czy to dużych korporacji, czy rodzinnego przedsiębiorstwa. Jest oszczędna, wyrachowana, przedsiębiorcza, pracowita. Ponieważ ma wiarę w samą siebie, jej talenty i potencjał są cenione przez otoczenie. Dzięki temu, że z łatwością komunikuje swoje uczucia Szóstka jest wartościową częscią każdej organizacji i czuje się spełniona w intymnym związku.Maciek Zbroszczyk edytował(a) ten post dnia 01.11.11 o godzinie 17:57