Temat: JEDYNA historia milosna, jaka polecam!

Nie czytam romansidel itp. ale jest jedna historia milosna, ktora rzucila mnie na kolana - to "Pestka" autorstwa Anki Kowalskiej. Podobno autorka nie napisala nigdy wiecej zadnej ksiazki - i dobrze ! Bo kazda kolejna moglaby byc tylko gorsza. Pierwszy raz, gdy siegnelam po "Pestke" czytalam ja bardzo powoli - w obawie, ze zbyt szybko dojde do konca. To jedyna ksiazka, ktora kupilam w zyciu trzykrotnie, a przeczytalam pieciokrotnie.Joanna Wójcik edytował(a) ten post dnia 10.08.08 o godzinie 01:23
Justyna Miszczuk

Justyna Miszczuk Wdech! Wydech!

Temat: JEDYNA historia milosna, jaka polecam!

Ciotka Julia i skryba" autorstwa Maria Vargasa Llosy
Pełna uroku opowieść miłosna, której clue polega na dowcipie i na zdyscyplinowanym warsztacie, a nie - jak to zwykle bywa z romansami - na czułostkowości i duszodarciu. Druga, równoległa narracja prowadzi nas przez świat radiowych tasiemców, które nieodparcie przypominają znane nam obecnie produkcje telewizyjne. Medium zmieniło się, konwencja pozostała. Z tym, że w kolejnych odcinkach uwielbianych przez publikę słuchowisk spotykamy się z odsłonami pogłębiającego się rozpadu osobowości ich autora. Historie radiowe, które na początku było porywające, stopniowo stają się świadectwem choroby psychicznej i kryzysu twórczego. Lub wkraczającego do literatury postmodernizmu, jak by powiedział optymista. Porywająca lektura.

Temat: JEDYNA historia milosna, jaka polecam!

hmm hmmm hmmmm

Serce to samotny myśliwy - McCullers, calkiem calkiem
Niewolnik - Singer

Temat: JEDYNA historia milosna, jaka polecam!

Hmm, rzeczywiście "Pestka" może powalić na kolana.
Ja ze swej strony dołożę dwie książki Isabell Allende:
"Niezglębiony zamysł" - historia związana z jej drugim mężem.
"Paula" - historia jej córki. historia milosna w trochę innym wydaniu.
"Paula" ... to jedna z najlepszych książek jakie czytałam. A czytałam ich duuużo. ;-)

Temat: JEDYNA historia milosna, jaka polecam!

Karolina K.:
Hmm, rzeczywiście "Pestka" może powalić na kolana.
Ja ze swej strony dołożę dwie książki Isabell Allende:
"Niezglębiony zamysł" - historia związana z jej drugim mężem.
"Paula" - historia jej córki. historia milosna w trochę innym wydaniu.
"Paula" ... to jedna z najlepszych książek jakie czytałam. A czytałam ich duuużo. ;-)

ilosc =/ jakosc ;-)

Temat: JEDYNA historia milosna, jaka polecam!

Wiktoria Kostruska-Kuc:
Karolina K.:
Hmm, rzeczywiście "Pestka" może powalić na kolana.
Ja ze swej strony dołożę dwie książki Isabell Allende:
"Niezglębiony zamysł" - historia związana z jej drugim mężem.
"Paula" - historia jej córki. historia milosna w trochę innym wydaniu.
"Paula" ... to jedna z najlepszych książek jakie czytałam. A czytałam ich duuużo. ;-)

ilosc =/ jakosc ;-)
Polemizowałabym ;-) Ale nie po to jest ten wątek. :-)))
Malina P.

Malina P. pani od projektów

Temat: JEDYNA historia milosna, jaka polecam!

"Nieznośna lekkość bytu". Zabrzmi patetycznie, ale zmieniła moje życie :) Najpiękniejsza - bo i najprawdziwsza historia miłosna.

konto usunięte

Temat: JEDYNA historia milosna, jaka polecam!

Chyba się z tobą zgadzam! Czytałam tę książkę jeszcze w szkole średniej, ale juz wtedy wywarła na mnie duże wrażenie przez niebanalne przedstawienie, narrację ze stony Sabiny a nie Agaty czy Borysa. Wracam do niej czasami bo wiem gdzie jest połozona -u mojej koleżanki na półce:)
Joanna Wójcik:
Nie czytam romansidel itp. ale jest jedna historia milosna, ktora rzucila mnie na kolana - to "Pestka" autorstwa Anki Kowalskiej. Podobno autorka nie napisala nigdy wiecej zadnej ksiazki - i dobrze ! Bo kazda kolejna moglaby byc tylko gorsza. Pierwszy raz, gdy siegnelam po "Pestke" czytalam ja bardzo powoli - w obawie, ze zbyt szybko dojde do konca. To jedyna ksiazka, ktora kupilam w zyciu trzykrotnie, a przeczytalam pieciokrotnie.Joanna Wójcik edytował(a) ten post dnia 10.08.08 o godzinie 01:23

konto usunięte

Temat: JEDYNA historia milosna, jaka polecam!

powieść miłosna i smutna ale jakże przepiękna do której lubię wracać to "Wichrowe wzgórza " Emily Brontë

Temat: JEDYNA historia milosna, jaka polecam!

"przemineło z wiatrem"
"test"- opowiadanie Wiśniewskiego, które czytam zawsze kiedy czuje, że ból zżera mi serce od środka.
"Listy miłości"- Nurowskiej- za pisanie o prawdziwym życiu, bez patetyzmu,przemilczania. Bohaterka wgryzła mi się pod powierzchnie skóry. Takie to było mocne.

konto usunięte

Temat: JEDYNA historia milosna, jaka polecam!

Kochanek, Marguerite Duras

konto usunięte

Temat: JEDYNA historia milosna, jaka polecam!

A może "Łuk triumfalny" Remarque'a (nie jestem pewny, czy to akurat o miłości)?

Temat: JEDYNA historia milosna, jaka polecam!

polecam "Ulica Marzycieli" Robert Mcliam Wilson
Agnieszka  Gelecinska-Korna fel

Agnieszka
Gelecinska-Korna
fel
nauczyciel, Szkoła
Podstawowa

Temat: JEDYNA historia milosna, jaka polecam!

"Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki" Mario Vargas Llosa
Anita J.

Anita J. I'm not lost, just
undiscovered

Temat: JEDYNA historia milosna, jaka polecam!

J.L. Wiśniewski "Samotność w sieci"

Temat: JEDYNA historia milosna, jaka polecam!

Grzegorz S.:
A może "Łuk triumfalny" Remarque'a (nie jestem pewny, czy to akurat o miłości)?
Jeśli wskazać można jedną jedyną, to właśnie powyższą pozycję. Ale skoro została już wymieniona to dorzucę jeszcze "Dzikie palmy" Williama Faulknera.

konto usunięte

Temat: JEDYNA historia milosna, jaka polecam!

Norwegian wood Murakamiego!
Irena Zuzanna L.

Irena Zuzanna L. Specjalista ds
zakupów

Temat: JEDYNA historia milosna, jaka polecam!

Anita Janiszkiewicz:
J.L. Wiśniewski "Samotność w sieci"

Sorry, ale zupełnie się z Tobą nie zgadzam. Wdg mnie ta książka to porażka. Nie wiadomo do jakiej kategorii ją przyporządkować. Rzeczywistość to na pewno nie jest, ludzie idealni nie istnieją (postać Jakuba), a życie owszem jest brutalne i robi nam wiele niespodzianek, ale dlaczego autor przytacza same drastyczne historie. Nie ma tam za grosz optymizmu...
Irena Zuzanna L.

Irena Zuzanna L. Specjalista ds
zakupów

Temat: JEDYNA historia milosna, jaka polecam!

A od siebie to dodam, że godnym polecenia romansem jest "Przeminęło z wiatrem"
Anita J.

Anita J. I'm not lost, just
undiscovered

Temat: JEDYNA historia milosna, jaka polecam!

Irena Zuzanna L.:
Anita Janiszkiewicz:
J.L. Wiśniewski "Samotność w sieci"

Sorry, ale zupełnie się z Tobą nie zgadzam. Wdg mnie ta książka to porażka. Nie wiadomo do jakiej kategorii ją przyporządkować. Rzeczywistość to na pewno nie jest, ludzie idealni nie istnieją (postać Jakuba), a życie owszem jest brutalne i robi nam wiele niespodzianek, ale dlaczego autor przytacza same drastyczne historie. Nie ma tam za grosz optymizmu...

Każdy ma swoje subiektywne wyobrażenie o miłości, jedni marzą o miłości do grobowej deski, inni o takiej miłości, o której nigdy nie sie nie zapomina...nawet jeśli jest niespełniona..."SwS" jest książką w której nie ma "happy endu", ale mimo to o takiej miłości nie jedna kobieta mogłaby pomarzyć.
Ja też kiedyś byłam samotna w sieci, i ja tez kiedyś poznałam w sieci swojego "Jakuba"...już go nie ma, ale tego czasu jaki z nim spędziłam nie zamieniłabym na żaden inny czas, żadnej minuty nie wykreśliłabym z tamtego okresu...taka o to miłość, okrutna ale wspaniała i jedyna...dlatego polecam "Samotność..."Anita Janiszkiewicz edytował(a) ten post dnia 06.09.08 o godzinie 08:08

Następna dyskusja:

Polecam...




Wyślij zaproszenie do