Temat: stara biżuteria

czy ktoś z Was oprócz mnie ją lubi?

Temat: stara biżuteria

Ja jestem zafascynowany biżuterią stylu secesji. Jej kształty, forma i sposób "stworzenia" jest dla mnie niesamowity.

Temat: stara biżuteria

zdecydowanie ART DECO - klasyczna, elegancka, ponadczasowa -

bardzo lubię przedwojenną biżuterię - kupuję i traktuję jak inwestycję :) głównie srebro pr.800 i kamienie szlachetne o ładnym szlifie (turmalin, tanzanit, kordieryt, akwamaryn, rzadki kunzyt i bardziej popularny lapis lazuli)

kupuję na aukcjach staroci i przywożę sama z różnych stron świata (np. z antykwariatu na Sumatrze)

starą biżuterię uważam za sztukę tak samo jak i malarstwo - ta pasja naprawdę uzależnia :)

Temat: stara biżuteria

Pooglądajcie sobie naprawdę starą biżuterię z przed 1,5-2 tys. lat temu w ramach ciekawostki.
Piękna taka nie jest i ta akurat nie ze złota, ale ma duszę. Po oczyszczeniu lepiej by wyglądała.

http://antyczne.blox.pl/2008/04/Bizuteria-starozytna-R...

Temat: stara biżuteria

Sylwia Stankiewicz:

>

kupuję na aukcjach staroci i przywożę sama z różnych stron świata (np. z antykwariatu na Sumatrze)

starą biżuterię uważam za sztukę tak samo jak i malarstwo - ta pasja naprawdę uzależnia :)

tak to naprawde uzaleznia ,ale czy sadzisz ,ze w antykwariacie w Pld- Wsch Azji kupujesz naprawde starocia ...nawiasem mowiac dot. to takze rynku europejskiego?

Temat: stara biżuteria

takze lubie stara bizuterie, interesuje sie historia bizuterii. gdyby ktos mial jakies notatki, ksiazki na temat (podanie zrodel)... chetnie skorzystam z uprzejmosci -)

to prawda, ze wsrod staroci ogolnie jest bardzo duzo podrobek i zwyklych stworzonych dla potrzeb turystow "eksponatow". nie wiem czy bizuteria prowadzi palme pierwszenstwa na tym rynku, ale na pewno nie jest ostatnia.

aby uniknac oszustw na rynku staroci nalezy sie zaprzyjaznic ze sprzedawca antykow (do przeanalizowania opcja - wyjsc za maz/ozenic sie -)

pozdrawiam -)

Temat: stara biżuteria

Małgosiu, ciekawa pozycja to '7000 years of jewellery' Hugh Tait'a, naprawdę wspaniała książka o wartościowej treści i pięknych zdjęciach. Ja swoją kupiłam w Londynie w V&A Museum.
Polecam szczerze!

Temat: stara biżuteria

Krzysztof Stasiak:

Sylwia Stankiewicz:

>

kupuję na aukcjach staroci i przywożę sama z różnych stron świata (np. z antykwariatu na Sumatrze)

starą biżuterię uważam za sztukę tak samo jak i malarstwo - ta pasja naprawdę uzależnia :)

tak to naprawde uzaleznia ,ale czy sadzisz ,ze w antykwariacie w Pld- Wsch Azji kupujesz naprawde starocia ...nawiasem mowiac dot. to takze rynku europejskiego?

Wiesz, nie każda biżuteria kupiona nawet w tak zwanym antykwariacie jest 'stara'. Pytanie co to znaczy 'stara'? Często podpytuję znajomych z tej branży, tak samo jak i kamienie sprawdzam u jubilera. Nie jestem fachowcem, ale pasjonatką. Już biżuterię z pierwszej połowy XX wieku uważam za wartą zainwestowania. Nie każdą, którą kupię sama noszę.
Przyznam Ci rację, że tak samo w Azji jak i na rynku europejskim można się naciąć na repliki starej biżuterii, dlatego chyba najbezpieczniejsza jest ta z kufra własnej prababci :) ale jeśli ktoś traktuje to bardziej jako hobby niebezpieczeństwa nie ma.
Ciekawa jestem, jakie masz doświadczenia w tym zakresie. Chętnie posłucham co Ty myślisz na ten temat.

Temat: stara biżuteria

Małgorzata Kamienska:

.

aby uniknac oszustw na rynku staroci nalezy sie zaprzyjaznic ze sprzedawca antykow (do przeanalizowania opcja - wyjsc za maz/ozenic sie -)

pozdrawiam -)

i to jest najlepsza opcja..ma sie 99% gwarancje ,ze majac meza handlarza antykami ( handlarza-znawcy przedmiotu z prawdziwego zdarzenia a nie mitomana-vide osobnika z tytułami ,ktory w zyciu nie zainwestował swojego dorobku zycia ,jezeli w ogole takowy posiada/ł bo o dobrym imieniu juz nie wspominam:-) ma sie dobre pozycje.
Inna opcja..hmmm)) ma sie 5% gwarancji ,ze ma sie dobre- oryginalne bo sprawa ceny jest w tym wypadku drugorzedna.

Temat: stara biżuteria

Sylwia Stankiewicz:
nie ma.
Ciekawa jestem, jakie masz doświadczenia w tym zakresie. Chętnie posłucham co Ty myślisz na ten temat.

tak mam takowe i to nazwałbym to " wielobranzowe" doswiadczenie w tej materii.( niech nie zmyli Cie moj profil na GL :-))
tj ok 35 lat jako zawodowy handlarz ,ktory poswiecil na nauke intensywna ok 20 lat ..i w dalszym ciagu uczacy sie / zdobywajacy wiedze..- bo nazywam to po imieniu nie ubierajac w jakies piekne intelektualne słówka jak np antykwiariusz, posrednik, znawca przedmiotu itp)) choc zdaje sobie sprawe ,ze przynosza wiecej splendoru bo słowo handlarz brzmi torche tak jak jakis geszefciarz z " rozbieganym wzrokiem" na perskim jarmarku..choc ci wlasnie panowie/panie maja wiecej wiedzy i to nie tylko praktycznej, ale i teoretycznej niz niektore brylujace na salonach "tuzy" i mieniacymi sie jako panowie "eksperci" chcialoby sie dodac ze złosliwoscia- od 7miu bolesci.
I jest tu jakas ze smutkiem konstatuje prawidłowosc- czym wiecej tytułów / publikacji tym mniejsza wiedza (- wiem ,ze brzmi to paradoksalnie i nieprawdopodobnie) i niestety morale i tz
" uczciwosc zawodowa" pozostawia WIELE ..ALE TO BARDZO WIELE DO ZYCZENIA.
Prawdziwi EXPERCI siedza cichutko jak myszki pod miotła bo im nie zalezy na wspomnianym blichtrze i szpanowaniu na salonach/ towarzystwie/ łamach prasy.
Ale wracjac do meritum sprawy
FALSZERSTWA TO NIE WYNALAZEK XXw
falszowalo sie odkad ludzkosc pamieta i bedzie to robic w mniej lub bardziej wysublimowany sposób.
Przy obecnej technice dochodzi do paradoksalnej sytaucji, ze jak wspomniałem wczesniej problemem w sumie nie jest cena..ale czy to jest oryginlane? sa oryg ( faktycznie falsy -podróbki) do nich certyfikaty oryg (tez podrobione) do tego potwierdzenia certyfikatów owych oryg ( tez fals) i tak bez konca...to jest po prostu paranoja..
a postarzanie przedmiotów, te wszystkie "bajery" , otoczki, zabiegi na chama do bardzo subtenych / psychologicznych / full socjotechnika o tym mozna pisac ksiazki, rozprawy, doktoryzowac sie..
ALE JAK ZAWSZE...NAJWIEKSZYM WROGIEM OSOB ZAJMUJACYCH SIE HANDLEM/ KOLEKCJONERSTWEM / HOBBY / itp jest PAZERNOSC!! na tym zerowali i zeruja i beda zerowac wszelakiej masci cwaniacy i handlarze.
Prosze Panstwa...nie liczcie na cuda!! i czyjac niewiedze, fart na torze, opowiesci " dziwnej tresci", brednie dzienniakrskie- tania sensacja jakies sensacje typu "kupil Rembranta na jarmarku" czy ktos sprzedal np 20DM złota za 20.000 euro..no i tu np zaczyna sie zabawa.. wszyscy posiadacze pedza do wyspecjalizowanych sklepow i....tu niespodzianka!! daja im 500zł czyli chamy, złodzieje oszusci..a rzeczywistosc jest taka ze owszem taka moneta została sprzedana za takie pieniadze ale!! jest to specjalne wydanie rozdawane gosciom weselnym w trakcie slubu syna np ksiecia - niech tam bedzie na wesoło- von Strucla z Thurn&Taxis. I wybito tych monet tylko 500 szt. a nie jak innych milion czy cos k tego.
Ale wracamy do wdziecznego tematu jakim jest bizuteria / zegarki zostawiamy na boku/ ..a to pierscioneczek z brylantem...ufff! jak w bajkach z kaczorem donaldem-kaczor Mc Kwak US Dolar ..zera sie kreca w oczach,..a tu ,ktos daje w rozpedzie 800zł czyli oszust... albo odwrotnie..konfidencjonalny szept/ wyciagany towar zza pazuchy- rozbiegane oczy- OKAZJA - to pierscionek córki ksieznej Woroncewy z Carskiego Sioła ktora to bolszewicy zastrzelili.OKAZJA..tylko 15.000 dolaraów...bo potrzebuje - OKAZJA sie trafia!!na samochód...tylko dla pani..ok niech bedzie moja krzywda za 10.000 bo juz wiecej nie opuszcze.. no ten cały show... i zaczyna sie teatr jednego widza:-))
oczywiscie moje opisy sa przejaskrawione ,ale chodzi mnie tylko o mechanizm
Z tymi przemysleniami zostawaim Cie/ Was zyczac milego weekendu
I nie wierzcie w cuda i brak wiedzy sprzedajacego...krótko mowiac " nie wierzcie Grekom ,ktorzy przynosza dary"....
Zachowujcie zawsze przysłowiowa " czujnosc Czekisty"
przyjemnych wiec łowów na okazje....

PS

a one naprawde ale to bardzo rzadko zdarzaja sie...ale prawdopodobienstwo..
- usmiech losu lub dar od Boga
innej opcji nie ma

Temat: stara biżuteria

Witam,
Jestem nie tylko fanka starej bizuterii, ale i "staroci" w ogole Poszukując niedawno informacji na temat wyceny starych przedmiotów natrafiłam przypadkiem na bardzo interesującą stronę http://e-familio.pl. Kazdy kto poszukuje skarbow z przeszlosci znajdzie cos tam dla siebie. Ja znalazlam ogloszenie z pieknym srebrnym kompletem, ktory zakupilam - dlatego polecam!