Tomasz Siennicki Doradca podatkowy
Temat: Uchwała NSA II FPS 4/13 - brak możliwości weryfikacji...
Czytam uchwałę oraz wyrok po niej i zastanawia mnie jedna kwestia: czy na pewno w braku możliwości – po upływie terminu z art. 70 o.p. – wydania decyzji co do wysokości straty podatkowej, nie można jej weryfikować w postępowaniu dotyczącym wymiaru zobowiązania za okres, w którym rozliczono tę starte.Sędzia Kmieciak w wyroku NSA wydanym w sprawie, w której wystąpiono o podjecie uchwały, pisze:
„Rzecz w tym, że przedmiotem postępowania podatkowego i samych decyzji wydanych przez Dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej w Z. i kasacyjnej decyzji Dyrektora Izby Skarbowej w Zielonej Górze, było określenie wysokości straty poniesionej w 2005 r. (w decyzji organu pierwszej instancji określono ją w wysokości 582.195,24 zł, korygując tym samym pierwotną jej wysokość – 1.048.265,24 zł). Nie było nim natomiast rozliczenie straty w następnych latach podatkowych. Skoro zaś zobowiązanie podatkowe za 2005 r. przedawniło się z dniem 31 grudnia 2011 r., wydanie w 2012 r. decyzji określającej wysokość starty za tenże rok musi być potraktowane jako naruszenie zasady dającej się wywieść z przepisów art. 70 w związku z art. 24 Ordynacji podatkowej (tej treści stanowisko zajęto w uchwale pełnego składu Izby Finansowej Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 29 września 2014 r. II FPS 4/13)”.
Decyzje podatkowe zostały wydane w 20012 r., a wiec jeszcze przed upływem przedawnienia za pierwszy rok, w który rozliczenie straty było możliwe.
Zatem z uchwały wynika wprawdzie, że po upływie terminu z art. 70 o.p. nie da się wydać decyzji określającej stratę w innej wysokości (a wiec za rok podatkowy, w którym ta strata została wykazana), ale czy na pewno nie da się wydać od razu decyzję za rok, w którym ta strata została rozliczona, uwzględniając od razu jej mniejszą wysokość. W o.p. jak też w CITU czy PITU nie ma bowiem wyraźnego przepisu, z którego wynikałoby – podobnie jak w przypadku zobowiązania podatkowego - prawne domniemanie wysokości straty wykazanej w zeznaniu. Zastanawia mnie bowiem to zdanie w środku: "Nie było nim natomiast rozliczenie straty w następnych latach podatkowych"
Stanowisko takie kłóciłoby się wprawdzie z logiką uzasadnienia uchwały (m.in. przedawnienie jako instrument stabilności stosunków prawnych itd.), niemniej jednak jeśli zastanowić się nad dalekosiężnymi skutkami takiej uchwały, to powstaje pytanie, czy jednak sąd nie odwróci potem i tak kota ogonem i stwierdzi, że jednak w sumie to ciągle organy mają 10 lat na weryfikację straty, z tym że w postępowaniach za inne okresy.