Temat: Briardy i woda

Mam pytanie jak Wasze psiska toleruja wode i plywanie? Jedziemy w dlugi weekend z psica nad morze i ciekaw jestem czy bedzie jak Bromba - moj pierwszy pies wielka entuzjastka czy tez bedzie podchodzic z rezerwa, tak jak moja poprzednia prawie-briardzica Mora.

Temat: Briardy i woda

Nasze psy nie bardzo lubiły wodę.

Nasz pierwszy pies właściwie nie pływał, a jak mój ojciec chciał go nauczyc pływac - wsadzic go po prostu do wody, to pies prawie się utopił.

Jak wyjaśniali nam specjaliści, futro briardów nie przepuszcza wody (w znacznym stopniu). W związku z tym futro nasiąka i ciągnie psa do dna.
Może stąd brała się ta rezerwa u Mory.

Temat: Briardy i woda

Garda okazala sie wielka milosniczka plazy (mozna biegac i sa dziwne fale) ale nie wody (mokra jest i szumi i sklada sie z balwanow). Coz zobaczymy moze jej przejdzie jak uda sie ja zabrac ze znajoma labradorka (uwielbiajaca wode) nad morze.

Temat: Briardy i woda

merlin , stare briardzisko (15)lat od lat wielu uwielbia wodę, ale żeby zaraz pływać to niechętnie.
przywiązany do mnie jak ofiara do pala męczarni odważył się oderwać łapy od dna kiedy wypłynąłem na głęboką wodę. miał wtedy niecały rok , więc i mniej sierści. potem godzinami całymi (jak bawół wodny) taplał się w przybrzeżnych płyciznach (mokry briard wygląda szczątkowo i wzruszająca. coś jak zagubiona, chorowita kozica)
stopniowo polubił wodę, ale wciąż zbyt od dna się nie oddalał, a jego sierść rozpostarta i wiuwająca w wodzie upodobniła go do pływaka żółtobrzeżka....
moja rada: NIC NA SIŁĘ! powolutku i na płyciznach w radosnych wygłupach. to chyba najlepsza metoda. kąpiele w jeziorach są zbawienne dla futra, które należy "podczesać" jeszcze na mokro, a potem w miarę schnięcia na słonku...
miłych wakacji