Dariusz Dąbrowski

Dariusz Dąbrowski Szukasz inwestora?
Zadzwoń.

Temat: Polska-Niemcy w badmintonie

W dniach 28 listopada tego roku w Warszawie oraz 30 listopada w niemieckim Heilbornn polscy badmintoniści (piąte miejsce w europejskim rankingu), zmierzą się z reprezentacją Niemiec – czwartą drużyną starego kontynentu.

W Polsce mecz odbędzie się w hali OSiR Praga Południe ul. Siennicka 40 o godzinie 16.00. Więcej informacji o meczu znajduje się na stronie http://badminton.com.pl
Adam J.

Adam J. Account Manager CEE

Temat: Polska-Niemcy w badmintonie

czy ktoś był na tym spotkaniu? jestem ciekaw waszych wrażeń.
Dariusz Dąbrowski

Dariusz Dąbrowski Szukasz inwestora?
Zadzwoń.

Temat: Polska-Niemcy w badmintonie

ja niestety nie mogłem, ale oto relacja PZBad:

Polska wygrała z Niemcami 3:2

W rozegranym w Warszawie towarzyskim meczu badmintona Polska pokonała Niemcy 3:2. Decydujący punkt zdobyła para Kamila Augustyn i Nadieżda Kostiuczyk. Wcześniej swoje spotkania wygrał mikst Nadieżda Kostiuczyk, Robert Mateusiak oraz debel Michał Łogosz, Robert Mateusiak.

Wszystko było gotowe długo przed odbiciem pierwszej lotki. Miłośników badmintona schodzących się do hali Ośrodka Sportu i Rekreacji Praga Południe witały hostessy z krótką informacją na temat meczu oraz kuponami konkursowymi. Za następnymi drzwiami czekał już na nich kosz z urządzeniami do kibicowania. Owe urządzenia to dmuchane „bagietki” które przy uderzaniu jedna o drugą wydają donośny odgłos. Przydały się.

Kto przyszedł wcześniej, ten się nie nudził. Czas oczekiwania na poważną – choć towarzyską – rywalizację między czwartą (goście) a piątą (gospodarze) drużyną Europy skróciły widzom występy młodych adeptów badmintona oraz grupy cheerleaderek.

A gdy przed 17 wszystkie miejsca na trybunach zostały już zajęte (stojące też), można było zaczynać. W przerwach pomiędzy meczami rozstrzygano konkursy i wręczano nagrody – ku zadowoleniu i zwycięzców, i sponsorów. Ale najważniejsze były wrażenia. Jeśli komuś badminton jeszcze mylił się czasem z kometką, to na pewno teraz już nie będzie. Zwłaszcza po męskim singlu w wykonaniu Przemysława Wachy i Bjoerna Joppiena. Pełno tu było akcji, za którymi wzrok kibiców z trudem nadążał.

Obaj zawodnicy występują w tym samym klubie I ligi niemieckiej - FC Langenfeld - w którym Przemysław Wacha gra od sześciu lat. Od trzech regularnie trenuje z Joppienem więc znają się naprawdę dobrze. Wtorkowy mecz był ich szóstym oficjalnym pojedynkiem. W Warszawie lepszy był Niemiec i wyrównał stan rywalizacji na 3:3.

Mimo porażki mistrz Polski potrafił skupić się na pozytywach:
- Mecze takie jak dzisiejszy, to nie tylko promocja badmintona, ale także wielkie ułatwienie dla graczy. Nie mamy w Polsce aż tylu dobrych zawodników, co Niemcy, więc te pojedynki stanowią dla nas znakomity sparing – podkreśla Wacha.

Nasz najlepszy zawodnik chciałby, aby do Polski przyjechały także inne reprezentacje z europejskiej czołówki: Dania, Anglia czy Holandia. Okazuje się, że są na to szanse.

-Rozmawiamy na temat podobnych spotkań z kilkoma krajami europejskimi, m.in. Francją i Anglią – mówi prezes Polskiego Związku Badmintona Michał Mirowski. Nawet przyjazd takiej potęgi jak Dania nie jest wcale wykluczony – dodaje.

POLSKA – NIEMCY 3:2

Nadia Kostiuczyk, Robert Mateusiak – Kathrin Piotrowski, Tim Dettmann 21:14, 21:6

Przemysław Wacha – Bjoern Joppien 14:21, 22:20, 16:21

Małgorzata Kurdelska – Xu Huaiwen 16:21, 10:21

Michał Łogosz, Robert Mateusiak – Tim Dettmann, Michael Fuchs 21:11, 21:12

Kamila Augustyn, Nadieżda Kostiuczyk – Michaela Peiffer, Kathrin Piotrowski 21:16, 21:14

Rewanż już w czwartek w Heilbronn.

Zdaniem Przemysława Wachy, mecz na wyjeździe będzie nieco trudniejszy, bo „kiedy gra się przed swoją publiką, łatwiej wrzucić ten piąty bieg. A nawet szósty” – wyjaśnia z uśmiechem.
Adam J.

Adam J. Account Manager CEE

Temat: Polska-Niemcy w badmintonie

Relację z PZBadu znam. Ciekaw byłem waszych wrażeń na temat całej imprezy.
Ja miałem przyjemność sędziowania na tym turnieju.
Dariusz Dąbrowski

Dariusz Dąbrowski Szukasz inwestora?
Zadzwoń.

Temat: Polska-Niemcy w badmintonie

Chyba nikogo nie było ... :(

Przedstaw w takim razie swój komentarz.

Adam J.:Relację z PZBadu znam. Ciekaw byłem waszych wrażeń na temat całej imprezy.
Ja miałem przyjemność sędziowania na tym turnieju.
Adam J.

Adam J. Account Manager CEE

Temat: Polska-Niemcy w badmintonie

Myślę, że moi koledzy sędziowie zgodzą się ze mną, iż oprawa całego turnieju była zorganizowana na najwyższym poziomie. Nie pamiętam turnieju badmintonowego, abym coś podobnego wcześniej widział. Rzeczywiście organizator zadbał o to, aby kibice nie nudzili się w przed i pomiędzy meczami. Cheerliderki, hostessy, światła, nagrody.. bravo..
Mam nadzieję, że z czasem tego typu zabawa stanie się codziennością każdego turnieju (oczywiście, sprawa zawsze rozbija się o finanse)

Jedna tylko uwaga do kibiców. W czasie turnieju doping jest jak najbardziej potrzebny. Należy jednak uszanować, że każda ze stron chce mieć możliwość gry w skupieniu. Dlatego ważne jest, aby dać choćby kilka sekund ciszy zawodnikowi, który musi się przygotować do serwu. Niestety, ale w czasie meczu zdarzały się sytuacje, iż rozentuzjazmowany tłum polskich kibiców potrafił przeszkadzać swoim dopingiem nawet polskim zawodnikom, którzy musieli zaczynać serw w czasie okrzyków. Nie wspomnę o sędziach, którzy w ogóle nie mieli szans na wypowiedzenie wyniku (Ale to już najmniejszy problem.. )

Dariusz Dąbrowski

Dariusz Dąbrowski Szukasz inwestora?
Zadzwoń.

Temat: Polska-Niemcy w badmintonie

świadomość. Trzeba uswiadamiac ludziom na czym polega doping w dyscyplinie takiej jak badminton. Kiedy mozna, a kiedy nie należy krzyczeć podczas dopingu.

Porównajmy to z tenisem, chociaz własnie pojawiły sie pomysły jak rozruszac publike podczas zawodów tenisowych: meksykańska fala, muzyka itp. podczas przerw w grze.
Dariusz Dąbrowski

Dariusz Dąbrowski Szukasz inwestora?
Zadzwoń.

Temat: Polska-Niemcy w badmintonie

Rewanżowy mecz towarzyski Niemcy-Polska zakończył się późnym wieczorem ponownym zwycięstwem naszej reprezentacji. Podobnie jak 2 dni wcześniej w Warszawie, Przemek Wacha rozegrał trzysetowy pojedynek, tym razem z Marcelem Reuterem. Polak dotrzymał słowa danego w wypowiedzi dla TVP 2 i wygrał. Trzeba jednak zaznaczyć, że Björn Joppien to trudniejszy rywal niż Reuter.
Niemcy nie grali w najmocniejszym składzie, ale nie zabrakło takiej gwiazdy, jak Petra Overzier, brązowa medalistka ostatnich mistrzostw świata w Madrycie. Deble stanowiły znowu domenę Polaków.

Wyniki (w kolejności rozgrywanych meczów)
Gra mieszana: Kristof Hopp / Carina Mette - Robert Mateusiak / Nadia Kostiuczyk 9:21 13:21.
Gra pojedyncza kobiet: Petra Overzier - Małgorzata Kurdelska 21:14 21:9.
Gra pojedyncza mężczyzn: Marcel Reuter - Przemysław Wacha 21:16 16:21 16:21.
Gra podwójna mężczyzn: Johannes Schöttler / Kristof Hopp - Michał Łogosz / Robert Mateusiak 17:21 15:21.
Gra podwójna kobiet: Carina Mette / Nicole Grether - Kamila Augustyn / Nadia Kostiuczyk 19:21 13:21.

konto usunięte

Temat: Polska-Niemcy w badmintonie

Ja byłem i mogę potwierdzić, że zarówno oprawa jak i poziom spotkania były bardzo dobre. Moje wrażenia są jak najbardziej korzystne. Oby więcej tego typu atrakcji w Warszawie!

Jedyne co nieco zawiodło moje oczekiwania, to spotkanie: Małgorzata Kurdelska / Xu Huaiwen. Widać panie miały nieco gorszy dzień.

Zdjęcia z meczu można obejrzeć tutaj: http://badminton.azs.uw.edu.pl/index.php?id=1

Pozdrawiam!

Następna dyskusja:

Mecz badmintona Polska-Niem...




Wyślij zaproszenie do