Michał Skweres

Michał Skweres Founder of
Fototekstura.pl &
Customer Advocate at
OVH & Z...

Temat: Czy Bóg istnieje? 6 argumentów za ;)

Niezbadane są ścieżki RSS. Pod niewiele mówiącym adresem trafiłem na takie coś:
http://kazdystudent.pl/a/istnienieboga.html

Jakoś tak.. jakby intelligent design

ad1. "Czy Bóg istnieje?" to tytuł publikacji. Ktoś wie jak zedytować tytuł posta na GL?Michał Skweres edytował(a) ten post dnia 07.10.08 o godzinie 14:03
Paweł Perkowski

Paweł Perkowski Walka z systemem
przy pomocy tanich
win

Temat: Czy Bóg istnieje? 6 argumentów za ;)

Michał Skweres:
Niezbadane są ścieżki RSS. Pod niewiele mówiącym adresem trafiłem na takie coś:
http://kazdystudent.pl/a/istnienieboga.html

Jakoś tak.. jakby intelligent design

ad1. "Czy Bóg istnieje?" to tytuł publikacji. Ktoś wie jak zedytować tytuł posta na GL?

lepszego pomysłu na wątek Michał nie miałeś? :)

ja ostatnio dostałem dowód na istnienie boga, otóż w kuchni zauważyłem karalucha, który w imieniu boga chciał ze mną nawiązać kontakt, przydusiłem, wstał i uciekał, ale wreszcie go dopadłem na zlewozmywaku. Niezbicie dowodzi to istnienia boga i Latającego potwora spagetti, Allah akbar :-)
Michał Skweres

Michał Skweres Founder of
Fototekstura.pl &
Customer Advocate at
OVH & Z...

Temat: Czy Bóg istnieje? 6 argumentów za ;)

Ależ ja nie udowadniam ;) Chciałem się podzielić "ciekawą" lekturą :D

konto usunięte

Temat: Czy Bóg istnieje? 6 argumentów za ;)

Zajebiste. A jakie naukowe ujęcie tematu;) heh

Zwalił mnie z nóg fragment: "Dlaczego Jezus? Jeśli przyjrzymy się głównym religiom świata, odkryjemy, że Budda, Mahomet, Konfucjusz i Mojżesz określali się mianem nauczycieli lub proroków. Żaden z nich nie twierdził nigdy, że jest równy Bogu, natomiast w odróżnieniu od nich Jezus złożył taką deklarację."

LOL - wniosek? Jezus jest bogiem bo tak powiedział? No lepszego argumentu mi nie trzeba, już lecę odmówić zdrowaśkę za to oświecenie:D:D:D

konto usunięte

Temat: Czy Bóg istnieje? 6 argumentów za ;)

Paweł Perkowski:

ja ostatnio dostałem dowód na istnienie boga, otóż w kuchni zauważyłem karalucha, który w imieniu boga chciał ze mną nawiązać kontakt, przydusiłem, wstał i uciekał, ale wreszcie go dopadłem na zlewozmywaku.


oooooooooooooo to rzeczywiście poważna sprawa, wygląda na to, że bóg do wielu ateistów próbuje dotrzeć w podobny sposób. Ja też walczę od miesięcy z robalami - polecam detergenty z atomizerem;)
Jarosław Rafa

Jarosław Rafa senior software
engineer, Motorola
Solutions Systems
Polska

Temat: Czy Bóg istnieje? 6 argumentów za ;)

Najbardziej to mnie zawsze rozwalaja argumenty typu "swiat, czlowiek, zycie itd. jest tak skomplikowane, ze ktos to musial zaprojektowac". Ludzie, ktorzy w ten sposob chca udowadniac istnienie boga, zdaja sie nie zauwazac, ze w ten sposob tylko przenosza problem o oczko dalej. Bo skoro swiat jest tak skomplikowany, ze ktos go musial zaprojektowac, to ten "ktos" musi byc jeszcze bardziej skomplikowany, a zatem jego tez ktos musial zaprojektowac - i w ten sposob dochodzimy do nieuniknionego pytania, kto stworzyl boga? A na to pytanie jakos nikt z "udowadniajacych" istnienie boga nie ma ochoty odpowiadac i kreca jak moga, aby tylko wymigac sie od odpowiedzi...
W ogole jest dla mnie idiotyzmem, ze cos, co z zalozenia i definicji jest kwestia WIARY, ktos usiluje udowadniac. Przeciez jezeli by mu sie udalo udowodnic, to juz by to nie byla WIARA, tylko WIEDZA. Innymi slowy, UDOWODNIENIE istnienia boga zniszczyloby WIARE w boga. Czy oni tego nie widza, ze sami sobie szkodza?Jarosław Rafa edytował(a) ten post dnia 07.10.08 o godzinie 16:23
Paweł Perkowski

Paweł Perkowski Walka z systemem
przy pomocy tanich
win

Temat: Czy Bóg istnieje? 6 argumentów za ;)

Jarosław Rafa:
Najbardziej to mnie zawsze rozwalaja argumenty typu "swiat, czlowiek, zycie itd. jest tak skomplikowane, ze ktos to musial zaprojektowac". Ludzie, ktorzy w ten sposob chca udowadniac istnienie boga, zdaja sie nie zauwazac, ze w ten sposob tylko przenosza problem o oczko dalej. Bo skoro swiat jest tak skomplikowany, ze ktos go musial zaprojektowac, to ten "ktos" musi byc jeszcze bardziej skomplikowany, a zatem jego tez ktos musial zaprojektowac - i w ten sposob dochodzimy do nieuniknionego pytania, kto stworzyl boga? A na to pytanie jakos nikt z "udowadniajacych" istnienie boga nie ma ochoty odpowiadac i kreca jak moga, aby tylko wymigac sie od odpowiedzi...

zadałem właśnie podobne pytanie jehowym kiedyś, że wszystko musi mieć początek i skoro bóg stworzył świat, to kiedy powstał sam bóg. Odpowiedzieli, że bóg jest czasem. Szczęka mi opadła i zamknąłem się w sobie :)
W ogole jest dla mnie idiotyzmem, ze cos, co z zalozenia i definicji jest kwestia WIARY, ktos usiluje udowadniac. Przeciez jezeli by mu sie udalo udowodnic, to juz by to nie byla WIARA, tylko WIEDZA. Innymi slowy, UDOWODNIENIE istnienia boga zniszczyloby WIARE w boga. Czy oni tego nie widza, ze sami sobie
szkodza?
logika z wiarą ma mało wspólnego, woal tajemnicy zawsze towarzyszył wszystkim wyznaniom, jest niezbędny żeby podtrzymać zainteresowanie wiernych

konto usunięte

Temat: Czy Bóg istnieje? 6 argumentów za ;)

Paweł Perkowski:

zadałem właśnie podobne pytanie jehowym kiedyś, że wszystko musi mieć początek i skoro bóg stworzył świat, to kiedy powstał sam bóg. Odpowiedzieli, że bóg jest czasem. Szczęka mi opadła i zamknąłem się w sobie :)
A to dość kuriozalny przypadek muszę przyznać. Znów chyba moja ignorancja związana w przebywaniu w niereprezentatywnym środowisku się kłania - mimo mojej nikłej wiedzy religijnej, nigdy żadnemu Świadkowi Jehowy nie udało się wywołać u mnie podobnej reakcji. Czyżby i ten nurt szedł z duchem czasu (?) ;)
Ewa R.

Ewa R. Lepiej się zużyć niż
zardzewieć

Temat: Czy Bóg istnieje? 6 argumentów za ;)

Jakiś czas temu zmordowana ciężkim tygodniem pracy zapisałam się na masaż. Jak mnie poinformawła przemiła dziewczynka z recepcji, miałam wiele szczęścia, bo akurat zwolniło sie miejsce u wyjątkowo obleganego masażysty. Zrozumiałam dlaczego cieszy się takim powodzeniem, gdy wyłonił się z czeluści i zaprosił mnie do stosownego pomieszczenia. Na widok tego meżczyzny moja szczęka opadła z wielkim hukiem uderzając o podłogę, a kolana stały się dziwnie miękkie. Wrażenie potegował służbowy uniform owego pana ukazujący spory frament imponującej klaty. Własnie wtedy pomyślałam sobie "bóg istnieje" i z lubością oddałam się czynnościom manualnym wykonywanym przez jego posłańca. Również w tym momencie uwierzyłam w istnienie raju.

Wkrótce jednak swą nieczysta siłę ukazał szatan wysyłając mojego anioła do pracy poza granice kraju. Nigdy więcej go nie zobaczyłam, a moje serce krwawi do tej pory. A może to była moja kara za grzechy?Ewa Piechota edytował(a) ten post dnia 15.10.08 o godzinie 15:33

Temat: Czy Bóg istnieje? 6 argumentów za ;)

mnie zawsze zastanawial koncept idealnego projektu.
Jak ktos moze mowic o idealnym projekcie skoro, jestesmy tacy delikatni fizycznie. Wiekszosc miejsc we wszechswiecie a nawet na naszej rodzimej planecie jest dla nach zabojczych, z milion zwierzat moze nas zabic bez wiekszego wysilku, nie mowiac juz o owadach czy roslinach.
Stworzeni na podobienstwo Boga? czarni zolci biali eskimosi kobiety mezczyzni brzydcy piekni wysocy niscy rudzi brunetki? ktorzy konkretnie?
Wcale nie pisze tego przesmiewczo ale skoro zostalem zaplanowany przez Wielkiego Designera to czemu mam tyle felerow :P

nie mowiac juz o przedwczesnym wytrysku u mezczyzn i marudzeniu kobiet.Tu naprawde sporo zostalo do naprawienie :PMarcin Rakowski edytował(a) ten post dnia 15.10.08 o godzinie 16:00

konto usunięte

Temat: Czy Bóg istnieje? 6 argumentów za ;)

Jakie idealnego projektu?

Ideał z definicji to stan, którego parametry spełniają 100% oczekiwań. Komplikacje:

1) Jak jakikolwiek stan może spelniać 100% oczekiwań RÓŻNYCH ludzi o RÓZNYCH potrzebach?

2) Dlaczego o tym, co idealne, ma decydować Bóg? Skoro coś jest idealne, niech będzie w sposób bezwzględny (dla każdego, ale to nie możliwe, bo -> patrz 1.);

3) Środowisko każdego człowieka to ośrodek EWOLUUJĄCY, zmienia nieustannie parametry, a tym samym nie jest to JEDEN i TEN SAM stan przez cały czas. Innymi słowy taki stan nie istnieje, gdyż nie może być mnogość ideałów. Zmiana powoduje inną oceną, a więc inną jakość.

Podsumowując - ludzie zajmujacy się produkacją dogmatów religijnych są niestety słabi w filozofii i dlatego walą takie bzdury, jak "idealny projekt".
Ewa R.

Ewa R. Lepiej się zużyć niż
zardzewieć

Temat: Czy Bóg istnieje? 6 argumentów za ;)

Może to trochę z innej bajki, ale znalazłam dowcip i postanowiłam sie podzielić:

Wchodzi Jezus do ogrodu oliwnego, a tam impreza jak złoto: wszyscy zalani, wino, muza, panienki..
- Piotrek, kuźwa, co tu sie wyrabia?!
- no jak co?! IMPRESAA
- a kasę skąd macie?
- a niee wiem.. chyba Judasz coś sprzedał:)

konto usunięte

Temat: Czy Bóg istnieje? 6 argumentów za ;)

Ewa Piechota:
Może to trochę z innej bajki, ale znalazłam dowcip i postanowiłam sie podzielić:

Wchodzi Jezus do ogrodu oliwnego, a tam impreza jak złoto: wszyscy zalani, wino, muza, panienki..
- Piotrek, kuźwa, co tu sie wyrabia?!
- no jak co?! IMPRESAA
- a kasę skąd macie?
- a niee wiem.. chyba Judasz coś sprzedał:)

Ten i wiele innych dowcipów naruszających art. 196 Kodeksu Karnego znajdziecie Państwo na: http://forum.apostazja.pl/ -> serdecznie POLECAM :D

konto usunięte

Temat: Czy Bóg istnieje? 6 argumentów za ;)

Ewa Szuwalska:
Paweł Perkowski:

zadałem właśnie podobne pytanie jehowym kiedyś, że wszystko musi mieć początek i skoro bóg stworzył świat, to kiedy powstał sam bóg. Odpowiedzieli, że bóg jest czasem. Szczęka mi opadła i zamknąłem się w sobie :)
A to dość kuriozalny przypadek muszę przyznać. Znów chyba moja ignorancja związana w przebywaniu w niereprezentatywnym środowisku się kłania - mimo mojej nikłej wiedzy religijnej, nigdy żadnemu Świadkowi Jehowy nie udało się wywołać u mnie podobnej reakcji. Czyżby i ten nurt szedł z duchem czasu (?) ;)
Na argument pewnej wspaniałęj dziewczyny z tej ciekawej religii, że bóg jest jak prąd, działa, a go nie widać, odpowiedziałem dość lakonicznie:
Prąd kopie równo wszystkich uziemionych i bez izolacji, nie ma pod tym względem preferencji, poglądów moralnych, wybranych, sentymentów, czy gniewu..

Temat: Czy Bóg istnieje? 6 argumentów za ;)

Michał Skweres:
Niezbadane są ścieżki RSS. Pod niewiele mówiącym adresem trafiłem na takie coś:
http://kazdystudent.pl/a/istnienieboga.html

Ubawiłam się :)

konto usunięte

Temat: Czy Bóg istnieje? 6 argumentów za ;)

Oleg Pawliszcze:
Na argument pewnej wspaniałęj dziewczyny z tej ciekawej religii, że bóg jest jak prąd, działa, a go nie widać, odpowiedziałem dość lakonicznie:
Prąd kopie równo wszystkich uziemionych i bez izolacji, nie ma pod tym względem preferencji, poglądów moralnych, wybranych, sentymentów, czy gniewu..

A tę dziewczynę to rodzice jak rozumiem przy każdej zbliżającej się burzy zamykają w komórce, bo błyskawic to ona nie widziała, nie? ;)

Pozdr.

Temat: Czy Bóg istnieje? 6 argumentów za ;)

Kiedy uczęszczałem jeszcze do szkoły średniej codziennie późnym wieczorem chodziłem na basen. Regularnie dzień w dzień. Trenowałem pływanie i skoki do wody. Zajęcia kończyły się tuż przed 23. Szybki prysznic, żeby zmyć z siebie nadmiar chloru, potem raz dwa do szatni, aby się odziać w cokolwiek i bieg na przystanek, żeby zdążyć na ostatni autobus. I tak każdego dnia przez ponad trzy lata...
Pewnie zastanawiacie się co to ma tematu... a ma, i to dużo. Pewnego dnia jak zwykle po treningu poleciałem pod prysznic. Była to zimą, więc odkręciłem bardzo ciepłą wodę i dłużej niż zwykle obmywałem moje ciało. W końcu zakręciłem wodę i wyszedłem spod prysznica ruszając w stronę wieszaka z ręcznikiem. Nagle, zanim zdążyłem dojść do wieszka, do łaźni weszła sprzątaczka. Kiedy mnie zobaczyła, stanęła jak wryta, wyszeptała: "O boże", zasłoniła dłonią usta i wybiegła z szatni.
I niech ktoś mi udowodni, że ja nie istnieję ;)
Michał Hamerski

Michał Hamerski Własna działalność -
właściciel firmy, MH
Consulting

Temat: Czy Bóg istnieje? 6 argumentów za ;)

Paweł P.:
Kiedy uczęszczałem jeszcze do szkoły średniej codziennie późnym wieczorem chodziłem na basen. Regularnie dzień w dzień. Trenowałem pływanie i skoki do wody. Zajęcia kończyły się tuż przed 23. Szybki prysznic, żeby zmyć z siebie nadmiar chloru, potem raz dwa do szatni, aby się odziać w cokolwiek i bieg na przystanek, żeby zdążyć na ostatni autobus. I tak każdego dnia przez ponad trzy lata...
Pewnie zastanawiacie się co to ma tematu... a ma, i to dużo. Pewnego dnia jak zwykle po treningu poleciałem pod prysznic. Była to zimą, więc odkręciłem bardzo ciepłą wodę i dłużej niż zwykle obmywałem moje ciało. W końcu zakręciłem wodę i wyszedłem spod prysznica ruszając w stronę wieszaka z ręcznikiem. Nagle, zanim zdążyłem dojść do wieszka, do łaźni weszła sprzątaczka. Kiedy mnie zobaczyła, stanęła jak wryta, wyszeptała: "O boże", zasłoniła dłonią usta i wybiegła z szatni.
I niech ktoś mi udowodni, że ja nie istnieję ;)

:-)))))))) Dobre !!!

Ja natomiast ostatnio usłyszałem następującą zagadkę, która świadczy o sile argumentów o boskości Jezusa i czynionych przez niego cudów w zachodniej kulturze XXI wieku:

- Co by się stało, gdyby dzisiaj Jezus zamienił wodę w wino?
- Przeszedłby do półfinału w "Mam Talent"

;-)
Agnieszka S.

Agnieszka S. Starszy doradca

Temat: Czy Bóg istnieje? 6 argumentów za ;)

Jarosław Rafa:
Najbardziej to mnie zawsze rozwalaja argumenty typu "swiat, czlowiek, zycie itd. jest tak skomplikowane, ze ktos to musial zaprojektowac". Ludzie, ktorzy w ten sposob chca udowadniac istnienie boga, zdaja sie nie zauwazac, ze w ten sposob tylko przenosza problem o oczko dalej. Bo skoro swiat jest tak skomplikowany, ze ktos go musial zaprojektowac, to ten "ktos" musi byc jeszcze bardziej skomplikowany, a zatem jego tez ktos musial zaprojektowac - i w ten sposob dochodzimy do nieuniknionego pytania, kto stworzyl boga? A na to pytanie jakos nikt z "udowadniajacych" istnienie boga nie ma ochoty odpowiadac i kreca jak moga, aby tylko wymigac sie od odpowiedzi...
W ogole jest dla mnie idiotyzmem, ze cos, co z zalozenia i definicji jest kwestia WIARY, ktos usiluje udowadniac. Przeciez jezeli by mu sie udalo udowodnic, to juz by to nie byla WIARA, tylko WIEDZA. Innymi slowy, UDOWODNIENIE istnienia boga zniszczyloby WIARE w boga. Czy oni tego nie widza, ze sami sobie szkodza?Jarosław Rafa edytował(a) ten post dnia 07.10.08 o godzinie 16:23
Jarek, podisuję się pod tym wszystkim, czym potrafię pisać:)
Wiara i wiedza, między nimi miedza. Ot taka rymowanka głupia na noc:) Daleko dowodom logicznym i doświadczeniom empirycznym do wiary i super ujął to niejaki Tomasz z Akwinu: "mylą się o Boże w Tobie wzrok i smak, kto się im poddaje, temu wiary brak".

Temat: Czy Bóg istnieje? 6 argumentów za ;)

No cóż, może wierzący nie wiedzą, że nie powinni nic udowadniać.
Określnie "wiara w boga" oznacza właśnie to, że opiera się na wierze, a nie na dowodach. Zresztą, gdyby były dowody na istnienie boga, to wiara nie miałaby sensu. Nie można wierzyć w coś, co jest udowodnione.
To właśnie dlatego dyskusje pomiędzy ateistami i wierzącymi przebiegają tak burzliwie i obie strony nie mogą zrozumieć swoich argumentów.

Następna dyskusja:

No o bóg go pokarał.




Wyślij zaproszenie do