konto usunięte

Temat: Najlepiej ćwiczy mi się z...

... osobami, które korzystają z siły, które są postawne oraz te, które na przekór napinają mięśnie i usztywniają łokcie (barki, nadgarstki). dlaczego? Ponieważ chyba tylko wtedy możemy w rzeczywisty sposób poznać działanie danej techniki, możliwość jej wykonania oraz obserwować reakcję ciała partnera.

Średnio lubię ćwiczyć z dziewczynami - większość z nich jakoś tak delikutaśnie łapie za nadgarstek, zbyt szybko poddaje się tori, upada czy klepie w matę nie chcąc rozciągać stawów. Nie jest to może reguła, ale tylko dwie z moich partnerek w treningu zachowywały się "właściwie" - nie udawały, nie podkładały się itd.
Przemysław K.

Przemysław K. Starszy Specjalista
ds. Telekomunikacji,
Amplico AIG Life

Temat: Najlepiej ćwiczy mi się z...

Mateusz Miernikowski:
... osobami, które korzystają z siły, które są postawne oraz te, które na przekór napinają mięśnie i usztywniają łokcie (barki, nadgarstki). dlaczego? Ponieważ chyba tylko wtedy możemy w rzeczywisty sposób poznać działanie danej techniki, możliwość jej wykonania oraz obserwować reakcję ciała partnera.


Zapraszam do Siebie do klubu. Znajdę Ci ze 2-3 takich własnie UKE i gwarantuję, że przez 75 minut (tyle u Nas trwa trening) nie wykonasz ani jednej poprawnej techniki :):)

konto usunięte

Temat: Najlepiej ćwiczy mi się z...

Ale to jest autentycznie fajnie rozwijające! Bo wtedy da się sprawdzić faktyczną efektywność techniki! :) Choć muszę przyznać, że cięzko się z takimi osobami ćwiczy, ale za to więcej zapamiętujesz - ja na początku podczas treningów łapałem się na tym, że zamiast wykonywać technikę - uzywałem siły, siłowałem się jak szalony :) Bez sensu :)

konto usunięte

Temat: Najlepiej ćwiczy mi się z...

Ja sobie tak myślę, że można by tutaj przedstawić całą listę osób, które nam nie odpowiadają do ćwiczenia z takich czy innych powodów. A nie ma idealnego uke, a jeśli w ogóle istnieje, to nie zawsze i nie dla każdego jest dostępny. Więc trzeba zadowolić się takim, jaki jest i doskonalić siebie i swoje umiejętności, a nie marudzić, że technika nie wyszła, bo uke jest do duszy. Jak nie wyszła, to nie wina uke, tylko tori, więc trza się zebrać i ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć (jak mawia jeden kolega ;)) i dalej doskonalić technikę.

konto usunięte

Temat: Najlepiej ćwiczy mi się z...

Prawda - najważniejsze to nauczyć się DOBRZE jakiejś techniki. Lepiej jest umieć dwie, trzy techniki bardzo dobrze, niż sto średnio. Poza tym aikido wymaga i uczy perfekcjonizmu. Bez niego aikido nie byłoby efektywne.

konto usunięte

Temat: Najlepiej ćwiczy mi się z...

A wszystko dlatego, ze z dojo robi sie powoli aerobik, dla osob, ktore chca sie poruszac, a nie cwiczyc :)

konto usunięte

Temat: Najlepiej ćwiczy mi się z...

Michal Sosin:
A wszystko dlatego, ze z dojo robi sie powoli aerobik, dla osob, ktore chca sie poruszac, a nie cwiczyc :)
Niektórzy starzy wyjadacze nazywają to McDojo.

konto usunięte

Temat: Najlepiej ćwiczy mi się z...

hehe cos w tym jest, bo takie osoby z reguly maja w sobie cos z big maca :) *

konto usunięte

Temat: Najlepiej ćwiczy mi się z...

Wołową d...ę? :)

konto usunięte

Temat: Najlepiej ćwiczy mi się z...

Albo mielonkę, zamiast mięśni. :D

konto usunięte

Temat: Najlepiej ćwiczy mi się z...

Raczej mięsień piwny! :)

konto usunięte

Temat: Najlepiej ćwiczy mi się z...

nie bardzo, bo w macu piwa nie sprzedaja :P
Leszek Półtorak

Leszek Półtorak ¡Viva Ipotecny!

Temat: Najlepiej ćwiczy mi się z...

Sprzedają, np w Czechach, Francji, Niemczech..
http://www.youtube.com/watch?v=KBy0-LL0_yo
Przemysław K.

Przemysław K. Starszy Specjalista
ds. Telekomunikacji,
Amplico AIG Life

Temat: Najlepiej ćwiczy mi się z...

Mateusz Miernikowski:
Lepiej jest umieć dwie, trzy techniki bardzo dobrze, niż sto średnio.

No i tutaj musze się z toba nie zgodzić. Myślę, że w przypadku takiej sztuki walki jaką jest aikido jest zupełnie odwrotnie.
Jeżeli trenujesz sztukę walki czysto ofensywną np taką jak "muai tai", "kung fu" to faktyczne ucząc się dobrze 2-3 technik jestes wstanie sobie poradzić, jeżeli tylko nie trafisz na zawodowca. W aikido, gdzie sztuka ta jest typową sztuką defensywną, znając 2-3 techniki, nawet opanowane do perfekcji musiał bys liczyć na łud szczęścia, że ktoś akurat tak zaatakuje, że pozwoli ci to wykonac akurat znana ci technike. Znając nawet troche xx technik masz wieksze szanse na odnalezienie się w sytuacji która powstała bezpośrednio po ataku ze strony agresora.

Co nie oznacza, że nie trzeba szlifować wszystkigo do perfekcji, tylko czym jest perfekcja ? :):):)

pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Najlepiej ćwiczy mi się z...

a widzisz, tutaj nie zgodzę się z kolei ja :) Ponieważ ażeby technika z aikido faktycznei była udana - musi być wykonana perfekcyjnie. Inaczej nie będzie efektywna albo spowoduje taki ruch przeciwnika (bo w realu to nie partner:), że nie stanie się w najlepszym wypadku nic, wnajgorszym - dostanie plombę. Znając nawet 1000 technik aikido średnio nie zastosuje się ich na ulicy ze względu na dużą ilość zmiennych.

Na przykład wszystkie praktycznie ai hanmi i gyaku hanmi zakłada, że przeciwnik trzyma rękę. A to niestety tak nie jest... I tylko znając ta technikę ideaalnie da się ją zastosować. A znajomość idealna techniki - w moim rozumieniu - nie ogranicza się do poznania zastosowania jej w jednej sytuacji, ale obejmuje umiejętność przejścia do niej z różnych momentów w walce, a także reakcji na różne reakcje przeciwnika. Bo jeden poruszy się w lewy, drugi trochę bardziej w prawo, trzeci cofnie łokieć i jeśli nie będizemy znali techniki dobrze, to technika się skończy.
Przemysław K.

Przemysław K. Starszy Specjalista
ds. Telekomunikacji,
Amplico AIG Life

Temat: Najlepiej ćwiczy mi się z...

No i tutaj mozemy sobie zadać pytanie: Kto uważa co za Aikido, a raczej perfekcyjnie wykonane Aikido?

Technika aby była udana nie musi byc perfekcyjna lecz skuteczna. No chyba że mowimy tutaj o pokazie, egzaminie lub tak zwanym balecie:):)

konto usunięte

Temat: Najlepiej ćwiczy mi się z...

Tyle, że aby technika była skuteczna, musi być wykonana poprawnie. Perfekcyjnie - czyli poprawnie w każdej sytuacji i nieprzypadkowo wykonana poprawnie (świadomie poprawna:)
Tomasz Kolasa

Tomasz Kolasa szperam w necie

Temat: Najlepiej ćwiczy mi się z...

A nie da się nadrobić braków siłą lub szybkością bądź zwykłym cwaniactwem (np. kopnięciem w jaja)? Wiem, że tak się nie powinno robić, ale w przypadku, gdy widzę, że mi technika nie wychodzi, to chyba muszę reagować...

konto usunięte

Temat: Najlepiej ćwiczy mi się z...

Da się - tyle, że:
a) to już nie jest aikido (kopnięcie w jaja)
b) to już nie jest TA technika (ale zupełnie inna)

Technika - jak sama nazwa mówi - opiera się na technice. Nie na wykorzystaniu siły. Sęk tylko w tym, że uczymy się aikido, by na ulicy móc zastosować właśnei technikę, a nie zaszokować przeciwnika zestawem atemi w nerki i twarz, rechoczac z niego rubasznie.
Ewa Szatkowska

Ewa Szatkowska instruktor nauki
jazdy kat. A,B

Temat: Najlepiej ćwiczy mi się z...

Mateusz Miernikowski:
Da się - tyle, że:
a) to już nie jest aikido (kopnięcie w jaja)
b) to już nie jest TA technika (ale zupełnie inna)

Technika - jak sama nazwa mówi - opiera się na technice. Nie na wykorzystaniu siły. Sęk tylko w tym, że uczymy się aikido, by na ulicy móc zastosować właśnei technikę, a nie zaszokować przeciwnika zestawem atemi w nerki i twarz, rechoczac z niego rubasznie.


Atemi (nawet z kopnięciem w jaja) jest integralną częścią aikido - to po pierwsze. Po drugie - jako osoba, która trenuje już dziesiąty rok, pozwól, że to ja się rubasznie zaśmieję, z tego co piszesz - jedyną techniką, która w 100% zdaje egzamin na ulicy to właśnie kop w jaja/wejście na twarz/bieg na 500m z przeszkodami - najlepiej wykonane płynnie jedno po drugim i bez oglądania się za siebie. Na ulicy nie chodzi o to, żeby pięknie zrobić kotegaeshi - chodzi o to, żeby sie obronić. Nic ponad to.Ewa Szatkowska edytował(a) ten post dnia 04.04.08 o godzinie 01:12



Wyślij zaproszenie do