Temat: DT pilnie potrzebny! Pomóżmy Daisy!

POMÓŻMY DAISY!!

Kochani, przedstawiamy Wam przeuroczą, uśmiechniętą, 3-letnią Daisy. Poproszono nas o pomoc i wzięcie Daisy pod opiekę Fundacji. Niestety, bez odpowiedniego DT ta pomoc nie będzie możliwa.

Właściciele Daisy musieli wyjechać i choć bardzo chcieli nie mogli zabrać jej ze sobą.
Daisy została pod opieką pani, która nie może dłużej się nią zajmować z uwagi na brak czasu.
A czasu Daisy wymaga dużo, bardzo dużo, ze względu na nieszczęśliwy wypadek Daisy :-(
W trakcie zabawy, pogoni za piłką kręgosłup Daisy uległ urazowi.

Tylne łapki suni odmówiły posłuszeństwa. Daisy jest w trakcie leczenia, ale będzie jeszcze dodatkowo diagnozowana.

Daisy potrzeby fizjologiczne sygnalizuje i wykonuje samodzielnie, trzeba jedynie nieco jej pomóc w utrzymaniu równowagi i podtrzymać.

Pilnie poszukujemy dla Daisy domu tymczasowego, domu bez schodów i z ludźmi, którzy zechcą suni poświęcić swój czas i zaangażować się w pomoc postawienia jej na czterech łapkach.

W najbliższym czasie podamy więcej szczegółów odnośnie rokowań i potrzebnej rehabilitacji.

Kochani, Daisy bardzo potrzebuje naszej pomocy! Może ktoś z Was ma możliwość jej pomóc?

Kontakt mailowy: fundacja@aurea.org.pl

Pamiętaj, udostępniając też pomagasz!


Obrazek
Karolina Łosiniecka edytował(a) ten post dnia 31.08.12 o godzinie 22:06

Temat: DT pilnie potrzebny! Pomóżmy Daisy!

Bogusia zabrała wczoraj Daisy na konsultacje do chirurga i neurologa. Ich zdaniem został popełniony błąd w leczeniu tj. Daisy powinna przejść zabieg zaraz po wypadku (to analogiczny przypadek do Jolly), niestety wet do którego poszła opiekunka tego nie zasugerował.

Diagnoza z dnia wypadku brzmi: wypadnięcie dysku, pełne porażenie, brak odruchów.

Badanie neurologiczne z dnia 17 sierpnia 2012r.:
-paraliż tylnych kończyn
-brak czucia bólu głębokiego
-odruch kroczowy zachowany
-odruchy rdzeniowe prostowników tylnych kończyn prawidłowe
-odruchy zgięciowe tylnych kończyn osłabione
-odruch mięśnia podskórnego osłabiony do TH 13

W Gliwicach nie są w stanie na tym etapie nic więcej zrobić. Aby zdecydować o dalszym postępowaniu, a konkretnie o ewentualnym zabiegu, na który jest już niestety bardzo późno, być może za późno, konieczne jest badanie rezonansowe, aby ustalić stopień uszkodzenia tkanki rdzenia.

Daisy obecnie jest u swojego właściciela, który przyjechał na kilka dni z Anglii. Niestety z dniem jego wyjazdu w przyszłym tygodniu, Daisy nie będzie miała się gdzie podziać.

Zdajemy sobie sprawę, że prosimy o bardzo wiele, bo opieka nad Daisy wymaga ogromnego zaangażowania, ale może ktoś jest w stanie zaopiekować się sunią? Pomoc takim psom jest dla fundacji priorytetem, ale bez kogoś, kto zaoferuje Daisy DT, nie jesteśmy w stanie jej pomóc :-(

Temat: DT pilnie potrzebny! Pomóżmy Daisy!

Jesteśmy w kontakcie z zoofizjoterapeutką Agatą. Zarówno Agata, jak i weterynarze, twierdzą, że bez operacji, Daisy nie odzyska sprawności. Przeprowadzenie operacji natychmiast po urazie daje najlepsze rokowania, im dłuższy czas od wypadku, tym szanse na odzyskanie całkowitej sprawności maleją. Niestety nie wiadomo czy po tak długim czasie lekarze będą widzieli sens operacji i się jej podejmą.

Właściciel Daisy akurat jest w Polsce na kilka dni i opiekuje się sunią, ale w tygodniu wraca do UK. Niestety, w związku z brakiem możliwości zabrania Daisy ze sobą i brakiem możliwości powierzenia jej komukolwiek pod opiekę tu w Polsce, rozważa eutanazję suni. To nie jest szantaż emocjonalny, oddanie jej do schroniska w takim stanie nie wchodzi w grę :-(

Temat: DT pilnie potrzebny! Pomóżmy Daisy!

Wielu z Was historię Daisy zna i śledzi ją na bieżąco: https://www.facebook.com/events/422538204459720/

Chcemy jeszcze skonsultować wynik badania Daisy z kilkoma innymi specjalistami, ale spodziewamy się, że diagnoza wrocławskich lekarzy zostanie potwierdzona i żadnej rewolucji nie będzie. A diagnoza nie pozostawia złudzeń - Daisy nie wróci do sprawności i jest skazana na życie na wózku :-(

Nie wiemy, jak potoczą się dalej losy Daisy, czy znajdzie się dla niej dom Polsce, czy wyjedzie do Holandii, czy może życie napisze jeszcze inny scenariusz.
W każdym razie na tą chwilę pomożemy jej jak możemy, czyli ZAMÓWIMY WÓZEK zrobiony specjalnie dla Daisy, na wymiar, dopasowany do niej (wózek, który ma obecnie jest po owczarku niemieckim i nawet po podregulowaniu jest dla niej za duży i niekomfortowy).

Gdyby ktoś chciał i mógł partycypować w kosztach wózka, może wpłacić pieniążki na nasze konto.
Koszt wózka to ok. 800-900 zł. Dokładna cena będzie znana po wzięciu wymiarów Daisy przez producenta wózka.

Dane do przelewu:
Fundacja Pomocy Goldenom AUREA
79 2130 0004 2001 0444 8270 0001 z dopiskiem "DLA DAISY"

Wszystkim ogromnie dziękujemy!

PAMIĘTAJCIE, DAISY CAŁY CZAS CZEKA NA DOM!
Pomóżmy jej, może ktoś może okazać jej ciepło, miłość i opiekę, cieszyć się wraz z nią każdego nowego dnia. Daisy czeka na nowy dom, kochający dom!

Kontakt: fundacja@aurea.org.pl


Obrazek

Temat: DT pilnie potrzebny! Pomóżmy Daisy!

Musimy Wam wszystkim pokazać jak Daisy radzi sobie na nowym wózku! :-) Ponieważ nie wszyscy śledzicie wydarzenie poświęcone pomocy Daisy oto i film dla Was: http://www.youtube.com/watch?v=HsbBH43is54&feature=g-upl

Wszystkich zainteresowanych losem suni pragniemy poinformować, że już niedługo Daisy zamieszka w pięknej Irlandii!! :-)

W związku z tym, zwracamy się z prośbą o WSPARCIE FINANSOWE podróży Daisy.
Tych, którzy mogą pomóc finansowo prosimy o wpłaty "dla Daisy" na konto Fundacji - bez tego będzie nam bardzo trudno pomóc w transporcie. Sama przeprawa Euro Tunelem to koszt ponad 600 zł :-( A jeszcze koszty paliwa.

Wiemy, że zawsze jesteście z nami w takich sytuacjach, tym bardziej dziękujemy tym, którzy dorzucą przysłowiowy grosik dla Daisy!

Poprzednie wpłaty zostały w 100% wykorzystane i to dzięki nim Daisy cieszy się takim życiem jak obecnie! :-)

Dziękujemy!

Następna dyskusja:

BARDZO PILNIE POTRZEBNY DOM...




Wyślij zaproszenie do