Mariusz Szuba

Mariusz Szuba Master Trener Time
Line Therapy™,Mówca
Motywacyjny,
Trene...

Temat: PODRÓŻ BOHATERA

Ile dał Ci ten trening? Historia tego szkolenia wiele dla mnie znaczy. Ponad 7000 osób, które miałem przyjemność przeprowadzić przez proces przebicia metaforycznej deski daje mi chyba największą z możliwych satysfakcję, że w Polsce są głodni wygranych ludzie, jak Ty.Mariusz Szuba edytował(a) ten post dnia 11.06.09 o godzinie 18:06
Joanna H.

Joanna H. the future starts
today..not
tomorrow;)

Temat: PODRÓŻ BOHATERA

Byłam na Podróży Bohatera w Gdyni, wtedy właśnie postanowiłam, że najwyższy czas zacząć pracować dla siebie:) i właśnie zakładam własną firmę! nic więcej zatem nie muszę pisać:)
Karolina Drela

Karolina Drela Studio SOVA trener
coach

Temat: PODRÓŻ BOHATERA

Już myslałam ze uda mi się być pierwsza, a tu proszę! Asia mnie ubyła :)
Megaenergia w dalszym ciągu- to jakaś rewelacyjna reakcja łańcuchowa!! Już zrobiłam mnóstwo rzeczy, które odkładałam do "szufladki typu: na później" nie wiadomo z jakich powodów :)
I to jest fantastyczne, bo robię to, co lubię i chcę, a to mnie jeszcze bardziej nakręca i jeszcze bardziej czuję że żyję. A dodatkowo dzięki pewnemu ćwiczonku nic nie jest mnie w stanie złamać, bo zawsze, prędzej czy później ląduje na mojej twarzy uśmiech od ucha do ucha :) No i już chyba nie muszę wspominać, że ta energia poszła dalej w świat :)
DZIEKI WIELKIE i buziaki za wszystko!! Jesteście wielcy!!
Marta Zaremba

Marta Zaremba Trener DEKODYKI
Ekspert Dynamicznej
Zmiany -
Projektantk...

Temat: PODRÓŻ BOHATERA

Brałam udział w Podróży Bohatera w listopadzie 2007 roku w Warszawie. Na szkolenie trafiłam przegladając oferty na allegro w kategorii duzy fiat :) nie wiem czy był to błąd przy wystawianiu aukcji czy zamierzona akcja, ale skorzystałam z zaproszenia i od momentu wejscia na salę zmieniło się moje zycie diamentralnie. A musze dodać , że byłam wtedy w straszliwym dołku. Zakończyłam pewne niewygodne dla mnie układy, wzięłam zycie w swoje ręce :) Zaryzykowałam zajście w drugą ciążę (pomimo tego, że pierwsza córeczka zmarła mając miesiąc i powiedziałam sobie że nigdy wiecej dzieci ! ) dzisiaj jestm szcześliwa mama 10 miesiecznej zdrowej córeczki i kobietą dażącą do swoich wymarzonych celów. Wszystko się zaczęło własnie tam własnie na podróży bohatera. W momentach zwątpienia zarzucam piosenkę "eye of the tiger" i odzyskuje ten olbrzymi power towarzyszący mi w momencie rozbijania desek reką. Mariusz wielkie dzięki !!! Na pewno się jeszcze kiedys na szkoleniach u Ciebie spotkamy !!
Alina Godny

Alina Godny Coach, trener
biznesu.

Temat: PODRÓŻ BOHATERA

Byłam uczestniczką w Siemianowicach Śląskich -> kwiecień'2009
Indywidualistka pojechała do INDYWIDUALISTY...

Mariuszu, podziwiam Twoją energię, zapał i brak wyczerpania! To się nazywa MOTYWACJA na najwyższych obrotach! Mnie jej dotychczas nie brakowało - robiłam w życiu wiele, i tylko to co lubiłam i co chciałam robić. Jednak po kwietniowych szkoleniach - na Śląsku a potem w Warszawie - no, no... trudno za mną nadążyć.

Dziękuję Ci Mariuszu!
I co najważniejsze - dzięki Tobie umiałam sobie poradzić z emocjami po śmierci ukochanego ojca...

konto usunięte

Temat: PODRÓŻ BOHATERA

Teraz w końcu ja :)

Cóż powiem tak...od tego wszystko się zaczęło u mnie. Tu gdzie teraz jestem zawdzięczam min. temu szkoleniu, zwłaszcza temu pierwszemu ( byłem już parę razy, i będę jeszcze parę :) ). Sam proces zmian po "Podróży" przebiegł u mnie nieświadomie. Nie miałem tak, że od razu po szkoleniu zacząłem coś zmieniać....choć czy oby na pewno nie? Teraz jak to pisze, pamiętam, że po szkoleniu w marcu 2008 jednak "coś zmieniłem" ( od razu po ! ), zrozumiałem że nikt nie weźmie odpowiedzialności za mnie - muszę to zrobić sam. W zasadzie to zwolniłem się z pracy po tym szkoleniu :)... i zacząłem największa przygodę swojego życia !!!!!!!!!!!!!, która trwa po dziś dzień.

Mariusz...wiesz co ! :)
Katarzyna Fiutka (Świderska)

Katarzyna Fiutka
(Świderska)
Student,
Politechnika
Poznańska

Temat: PODRÓŻ BOHATERA

Witaj,
Zgadza się Bartku od tego wszystko się zaczęło także i u mnie. Szkolenie to otwiera oczy, umysł i duszę. Pamiętam jak jechałam w ciemno na to spotkanie, nie wiedząc, czego się mogę spodziewać? Jednak kiedy wracałam z niego mój kierunek skupienia, dialog wewnętrzny i fizjologia były zupełnie inne. :-)

Brak tego szkolenia w swoim życiorysie to Grzech.

Pozdrawiam
KF

Następna dyskusja:

Podróż Bohatera 2016




Wyślij zaproszenie do