Celina Anna Zygarłowska

Celina Anna Zygarłowska specjalista ds.
e-marketingu

Temat: Artykuły

Proszę o umieszczanie linków do artykułów w tym temacie.

Temat: Artykuły

Ciekawy artykuł z Rzeczpospolitej, w którym głos zabierają również wykładowcy z naszej uczelni (WSB Poznań). Polecam lekturze.

Wyższa szkoła łowienia studenta
Anita Błaszczak 12-03-2008
Lepsze czasy dla kandydatów na studia, a trudniejsze dla uczelni. Niż demograficzny zaostrza rynkową walkę


Do końca kwietnia setka studentów Politechniki Wrocławskiej odwiedzi ponad 220 liceów i innych szkół ponadgimnazjalnych w całym kraju, promując studia na swojej uczelni. Choć serię spotkań z maturzystami rozpoczęli już w grudniu ubiegłego roku, teraz trwa najbardziej intensywny okres całej kampanii. – Nasi studenci najlepiej opowiedzą młodszym kolegom o warunkach studiowania na naszej uczelni i o atrakcjach życia studenckiego we Wrocławiu – wyjaśnia Paweł Czuma, rzecznik PWr. Za każdą prezentację studenci PWr dostają 50 zł plus zwrot kosztów podróży. Dodatkowo uczelnia finansuje materiały promocyjne i premie dla najbardziej aktywnych. To kosztuje, ale przedstawiciele uczelni zgodnie przyznają, że narastająca konkurencja na polskim rynku edukacji i niż demograficzny zmusza je do większych inwestycji w promocję i marketing. I walki o studentów, których trzeba umieć przyciągnąć i utrzymać.

Potencjał rynku dostrzegli także organizatorzy targów edukacyjnych, które do niedawna odbywały się raz w roku, na wiosnę. Teraz coraz więcej uczelni szuka okazji, by zaprezentować się przyszłym studentom już na jesieni, zanim zdecydują o wyborze przedmiotów maturalnych.


Złowić maturzystę

Według Centrum Zastosowań i Analiz Marketingowych Norte, które prowadzi działalność marketingową na rzecz wyższych szkół bankowych, w ubiegłym roku wydatki na reklamę szkół wyższych wzrosły do 200 mln zł. Łączne wydatki marketingowe ( w których są też koszty reklam) były kilkakrotnie wyższe

– Już niedługo sięgną nawet 10 proc. przychodów wszystkich uczelni – przewiduje Piotr Lisiecki, prezes centrum. Jego zdaniem to konieczność, gdy o malejącą liczbę kandydatów na studentów rywalizuje już ponad 400 szkół wyższych. Czterokrotnie więcej niż przed dziesięciu laty, gdy liczba chętnych na studia szybko rosła. – Nie ma miejsca na tyle uczelni. Część z nich musi wypaść z rynku – ocenia Lisiecki.

Dzięki bezpłatnej nauce publiczne uczelnie mają wprawdzie przewagę konkurencyjną wśród maturzystów, ale tych ubywa. W ubiegłym roku szkolnym niektóre prywatne szkoły oferowały swym studentom premie za zdobycie kandydata, np. odtwarzacz MP3. – Inwestujemy w ulotki, billboardy, uczestniczymy w targach edukacyjnych we wszystkich dużych miastach Polski, a nasi pracownicy od trzech lat jeżdżą na spotkania z maturzystami w szkołach regionu – wylicza Anna Worosz, rzecznik Politechniki Rzeszowskiej.

– Na szczęście nie ma regionalizacji uczelni, więc teren łowiecki jest w całej Polsce – śmieje się Marek Zimnak z Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu, gdzie uczelnie doceniły już znaczenie wspólnych działań promocyjnych. Przed dwoma laty zorganizowały objazd po dużych polskich miastach, a w ubiegłym roku przy wsparciu urzędu miasta promowały swą ofertę „Study in Wrocław” na Ukrainie. W tym roku, jesienią, planują objazd szkół Dolnego Śląska z wykładami z przedmiotów maturalnych. W ich ślady może pójść dziesięć uczelni krakowskich, które na początku tego roku podpisały z władzami miasta umowę o wspólnych działaniach promocyjnych.


Kampus i przyjazna atmosfera

– Usługa edukacyjna jest szczególnym obszarem działań marketingu. Bardzo ważna jest spójna strategia. Nie można promować szkoły jako przyjaznej studentom, jeśli dziekanat jest otwarty do 14 i nic tam nie można załatwić – podkreśla Elżbieta Bednarkiewicz, która koordynuje działania PR siedmiu wyższych szkół bankowych.

– Studenci to bardzo wymagający klient, świadomy swych oczekiwań – ocenia Daria Kowalska, dyrektor Biura Promocji Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości i Zarządzania im. Koźmińskiego w Warszawie. Jej zdaniem najskuteczniejszą promocją uczelni jest marketing szeptany, czyli zadowoleni studenci i absolwenci, którzy polecają szkołę innym i sami chętnie wracają na inne studia, np. MBA.

Studenci WSPiZ promują ją w swych macierzystych szkołach, choć – jak podkreśla Daria Kowalska – uczelnia odchodzi od typowych prezentacji swej oferty. Zamiast nich organizuje wykłady dla maturzystów, ucząc ich np., jak dobrze wypaść na prezentacji maturalnej. Sztuki wystąpień publicznych uczą też na specjalnych warsztatach wykładowcy Wyższych Szkół Bankowych, którzy dla uczniów szkół średnich przygotowują też powtórki z matematyki i języków obcych.

Wykłady dla uczniów szkół średnich to sprawdzony sposób dotarcia do kandydatów na studia w wielu publicznych uczelniach, m.in. na Uniwersytecie Jagiellońskim, który prowadzi Vademecum Licealisty i letni kampus Poławiacze Pereł dla utalentowanej młodzieży.

Liczy się też jakość studiowania. Nowoczesny kampus i świetne wyposażenie Wyższej Szkoły Biznesu w Nowym Sączu to atut często wymieniany przez absolwentów uczelni. Studenci, zwłaszcza ci, którzy płacą za naukę, zwracają też uwagę na atmosferę. – Wykładowcy spóźniali się albo wcale nie przychodzili na dyżury, a panie w dziekanacie traktowały nas jak intruzów – wspomina pierwszy rok zaocznego prawa w z publicznej uczelni Marzena Leśnik. Studia dokończyła w prywatnej szkole.

Źródło : Rzeczpospolita Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 19.12.2012 o godzinie 13:24 z tematu "Wyższa szkoła łowienia studenta"

Temat: Artykuły

Ciekawy artykuł z Rzeczpospolitej, w którym głos zabierają również wykładowcy z naszej uczelni (WSB Poznań). Polecam

Uczelnie dadzą zarobić fachowcom od marketingu
Anita Błaszczak 12-03-2008

Szkoły wyższe muszą się nauczyć budować swoją markę. Bo silna marka to dziś najlepszy sposób, aby przetrwać na rynku edukacji


Wyróżnij się albo zgiń – tę podstawową zasadę marketingu, którą dobrze znają szefowie firm, teraz zaczynają sobie przyswajać także rektorzy szkół wyższych. Zwłaszcza tych, które nie należą do wąskiej grupki najbardziej znanych, w większości publicznych, uczelni.

– Można być najlepszym albo można powalczyć o bycie najlepszym w jakiejś kategorii – radził przedstawicielom polskich szkół wyższych Larry Lauer, wicekanclerz ds. marketingu i komunikacji amerykańskiego Texas Christian University. Był jednym z prelegentów konferencji „Współczesne trendy w orientacji marketingowej szkół wyższych” zoganizowanej przez Wyższą Szkołę Bankową w Poznaniu pod medialnym patronatem „Rzeczpospolitej”. – Lepiej mieć mniejszą liczbę silniejszych kierunków, niż konkurować ze wszystkimi we wszystkim – twierdzi Thomas Hayes z Xavier University Cincinnati, amerykański ekspert z dziedziny marketingu szkolnictwa wyższego.

Jak jest w Polsce? – Większość z ponad 400 wyższych szkół nie wykreowała dotychczas żadnego wizerunku. Wszyscy uczą wszystkiego; prywatne uczelnie kształcą zwykle z finansów, marketingu i zarządzania. Mają bardzo podobną ofertę, podobne hasła reklamowe i nawet podobne nazwy – wylicza Piotr Lisiecki, prezes Centrum Zastosowań i Analiz Marketingowych Norte.

Kandydaci na studia często nie widzą różnic między szkołami, a głównym kryterium wyboru staje się cena. – W rezultacie mamy walkę cenową i na wszystkich prywatnych uczelniach ceny są podobne. Nawet te, które mają bardzo dobrą ofertę, nie mogą znacząco podwyższyć opłat. Zdaniem Lisieckiego rynek wymusi jednak z czasem specjalizację. Tak się stało w Stanach Zjednoczonych, gdzie np. Harvard University jest najlepszy w kategorii zarządzanie, Wharton wyspecjalizował się w marketingu, a mniej znany za granicą University of Phoenix postawił na ofertę dla pracujących.

Jak podkreślali amerykańscy eksperci, globalna konkurencja wymusi też na szkołach przygotowanie i realizację spójnych strategii marketingowych, podobnie jak od lat robią firmy. A to oznacza, że na uczelniach przybędzie pracy dla fachowców od marketingu, i to na najwyższych stanowiskach. Szkoły wyższe będą też cennym klientem agencji reklamowych. Jak obserwuje Piotr Lisiecki, polskie uczelnie coraz częściej powierzają agencjom przygotowanie i organizację swych kampanii promocyjnych.

Zdaniem prof. Tomasza Domańskiego z Uniwersytetu Łódzkiego globalizacja usług edukacyjnych zmusi polskie uczelnie do przygotowania nowej oferty dla studentów i rozszerzenia współpracy, w tym strategicznych aliansów, z zagranicznymi szkołami.

Maciej Kolasiński z Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu wątpi jednak, by polskie uczelnie stały się liczącym się graczem w rywalizacji o zagranicznych studentów, np. z Chin. Natomiast samo posiadanie zagranicznych studentów to dobra strategia wyróżnienia się na rynku i budowy reputacji, choć dostępna dla małej grupy szkół.

Źródło : Rzeczpospolita Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 19.12.2012 o godzinie 13:25 z tematu "Uczelnie dadzą zarobić fachowcom od marketingu"
Aga O.

Aga O. PR Manager w kioskPR
/ TULsie.pl

Temat: Artykuły

Nie chcesz, by umknęło Ci ważne wydarzenie?
Nie masz czasu, by codziennie śledzić wieści ze świata finansów i biznesu?

Mamy dla Ciebie rozwiązanie: Przegląd Finansowy Bankier.pl w wersji PDF do ściągnięcia na komputer lub wydrukowania.

Przegląd Finansowy Bankier.pl to pigułka informacyjna mijających siedmiu dni zawierająca:
- podsumowanie tygodnia na rynkach finansowych
- wydarzenia i ważne wiadomości
- wywiady, także telewizyjne Bankier.TV
- wyniki najlepszych funduszy, indeksów i lokat
- zestawienie i opisy najatrakcyjniejszych i najnowszych produktów finansowych
- porady ekspertów podatkowych
- i wiele innych ...

Zapraszamy do lektury Przeglądu Finansowego Bankier.pl na stronie internetowej http://bankier.pl/przeglad/ oraz do zapisania się na bezpłatną subskrypcję tygodnika.

Czekamy również na Państwa opinie.

Pozdrawiamy,
Bankier.pl Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 19.12.2012 o godzinie 13:31 z tematu "Pierwszy w Polsce tygodnik o finansach osobistych - Przegląd Finansowy Bankier.pl"

Temat: Artykuły

Na Portalu Finansowym GB.pl pojawił się artykuł godny uwagi zarówno dla marketingowców, jak i finansistów.

Jak odzyskać zaufanie klientów?
Jak wywrzeć pozytywne wrażenie?
Jak uczynić klientów ambasadorami firmy?

Odpowiedzi szukaj na: http://gb.pl/marketing/strategie/prostota-przyszloscia... Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 19.12.2012 o godzinie 13:37 z tematu "Prostota przyszłością finansów ... ?"
Anna H.

Anna H. GL/AR Specialist
with Italian and
French

Temat: Artykuły

Relacja z wizyty UCN w Rybniku
http://www.nowiny.pl/79700-studiuj-za-granica-za-darmo... Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 09.01.2013 o godzinie 10:13 z tematu "Relacja z wizyty UCN w Rybniku"
Robert Ciesielski

Robert Ciesielski Specjalista ds.
sprzedaży w firmie
Suport Mirosław
Kryska

Temat: Artykuły

Witam serdecznie

Ciekawe artykuły można znaleźć też TUTAJ, np.:

"Jak pokonać stres towarzyszący zmianie pracy?"

Mnóstwo osób mimo dużej szansy na znalezienie lepszej pracy, lepiej płatnego zatrudnienia lub założenia dobrze prosperującej firmy nie podejmuje ryzyka. Powodem tej sytuacji i zaprzepaszczenia szansy na lepsze jutro jest stres związany ze zmianą, z ryzykiem, iż coś może się nie powieść.

Wielu osobom brakuje pewności siebie, motywacji, bądź zwyczajnie mają zbyt niską samoocenę, by zdecydować się na radykalną zmianę jaką jest zmiana pracy, pracodawcy, czy zawodu. Nowe miejsce pracy, nowi współpracownicy, nieznajome szefostwo odstrasza i przeraża, zwłaszcza tych którzy zmian nie lubią, tkwią w pewnym układzie sił i nie są pewni czy poradziliby sobie samodzielnie, zaczynając budowę swej pozycji od zera.

W pokonaniu stresu wynikłego z obawy o nową pracę może pomóc rodzina, bliscy, znajomi. Nie zawsze będą to towarzysze ze „starej pracy” czy były szef, aczkolwiek to najlepsza grupa wsparcia w tym zakresie. Warto również poszukać chociażby wirtualnie środowisk zawodowych by porozmawiać, doradzić się i mieć poczucie swego rodzaju bezpieczeństwa w postaci „znajomych” po fachu. Jeśli nie można na nikogo liczyć poza sobą, wspomóc się można perswazją poprzez lekturę literatury traktującej o rozwoju osobistym, o odnoszeniu sukcesu itp. Dobrym rozwiązaniem jest znalezienie w nowej pracy przynajmniej jednej osoby nam przychylnej, którą można zawsze zapytać w razie wątpliwości, z którą można porozmawiać nie tylko o pracy. Z pewnością pomóc odnaleźć się w nowym miejscu pomoże zaznajomienie się z obowiązującymi procedurami, zwyczajami i obowiązkami na nowym stanowisku pracy.

Bez wątpienia kluczowym elementem w walce ze stresem jest pewność siebie, wiara w swoje możliwości. Sprzyja im wyznaczenie określonego planu i podziału go na poszczególne zadania. Każde zrealizowanie zadania zbliża nas do sukcesu i poprawia naszą samoocenę w nowych okolicznościach.

Tekst pochodzi z serwisu www.szkolenia.com



Wyślij zaproszenie do