konto usunięte

Temat: podyplomowy audyt i zarządzanie



ktoś ma jakieś doświadczenia, jakieś ew. głosy od znajomych? Warto płacić tyle kasy? Jak są prowadzone zajęcia? Wiele pytań, ale nie chcę popełnić błędu, zwłaszcza, że z branżą nie do końca mam wiele wspólnego.

będę wdzięczna za odpowiedź

konto usunięte

Temat: podyplomowy audyt i zarządzanie

czy to ma byc podypklomowka w Instytucie Ekonomii i Zarzadzania ?

jesli tak to moj kolega robil to w zeszlym roku za okolo 5 tys roczne studia (sa chyba 2 egzanminy w cenie)... On jest bardzo zadowolony, ponoc wszystko bardzo profesjonalnie, na kazde zajecia materialy, pierwszy zjazd integrujacy.... najbardziej chyba byl zadowolony z ludzi, ktorych poznal... czy czegos rzeczywiscie mozna sie sensownego nauczyc nie mam pojecia....
ponoc niekotorzy prowadzacy maja stycznosc z rzeczywistoscia tzn praktykuja to co wykladaja wiec pewnie maja do przekazania wiecej sensownych uwag i wskazowek niz ci ktorzy tej stycznosci nie maja :)

...wiadomo studia to studia a praktyka pozniej sobie nieco inna, pozatym pozniej kazda firma nawet dzialajaca w tym samym sektorze ma swoje wlasne know how, i tego na studiach na pewno nie naucza, co naucza to pobierzne informacje ktore mozna zglebic samemu, nie wiem czy jest sens po to placic 5 tys, choc za te 5 tys dostaje sie gratis mobilizacje, no i mozna poznac ciekawych ludzi :)
no nic mam nadzieje ze cos pomoglem :)
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: podyplomowy audyt i zarządzanie

Ja uważam, że studia podyplomowe jednak mają to do siebie, że powinny być jak najbardziej praktyczne...im bardziej, tym lepiej...wiem , ze niektórym uczelniom wychodzi to lepiej innym gorzej...może więc warto porównac na róznych krakowskich uczelniach?

konto usunięte

Temat: podyplomowy audyt i zarządzanie

w zasadzie zgadzam sie z tym ze podyplomowki powinny byc praktyczne i zapewne warto porownac oferte...

ale ... najwazniejszy to jest papier, chyba ze sie pracuje w swojej firmie, rzeczywistosc pozniej wszystko weryfikuje, mysle ze zadna uczelnia na podyplomowych studiach nie nauczy tego co jest na czasie, no chyba ze Harvard Business School na studiach MBA, ale mysle ze w polsce nie ma co szukac :) ...dla wiekszosci firm liczy sie papier a pozniej ma sie mozliwosc zglebienia informacji we wlasnym zakresie i wedle potrzeb... wiec w zasadzie chyba wystarczy zetknac sie z pojeciami a pozniej w miare potrzeb je poglebiac...

a papier z UJ wiecej znaczy niz papier z.... nie bede obrazal zadnych uczelni, ale znajdzie sie sporo gorszych i mniej rozpoznawalnych....

... tyle ze prestiz to nie wszystko... mysle ze tematu sie nie da wyczerpac
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: podyplomowy audyt i zarządzanie

Bartosz G.:w zasadzie zgadzam sie z tym ze podyplomowki powinny byc praktyczne i zapewne warto porownac oferte...

ale ... najwazniejszy to jest papier, chyba ze sie pracuje w swojej firmie, rzeczywistosc pozniej wszystko weryfikuje, mysle ze zadna uczelnia na podyplomowych studiach nie nauczy tego co jest na czasie, no chyba ze Harvard Business School na studiach MBA, ale mysle ze w polsce nie ma co szukac :) ...dla wiekszosci firm liczy sie papier a pozniej ma sie mozliwosc zglebienia informacji we wlasnym zakresie i wedle potrzeb... wiec w zasadzie chyba wystarczy zetknac sie z pojeciami a pozniej w miare potrzeb je poglebiac...

a papier z UJ wiecej znaczy niz papier z.... nie bede obrazal zadnych uczelni, ale znajdzie sie sporo gorszych i mniej rozpoznawalnych....

... tyle ze prestiz to nie wszystko... mysle ze tematu sie nie da wyczerpac

Czytam z ciekawością to co piszesz bo niedawno założyłam tu grupę 'studia podyplomowe"- zapraszam bo uważam, że temat jest wart uwagi.
A tez podejście jak widac jest bardzo rózne.Z mojego doswaidczenia wynika, że w dzisiejszych czasach papier nawet studiów podyplomowych własciwie znaczy niewiele jesli nie ma sie odpowiednich kontaktów i chocby jakiegos najmniejszego doswiadczenia w danej dziedzinie ale oczywiście pewnie to zależy od branży-byc może ten kierunek o który pyta Koleżanka jest elitarny i mało kto sie na tym zna...Ja mówię pod kątem zarządzania zasobami ludzkimi i PR- jestem na tym drugim na UJ(po zrażeniu się zresztą do tego pierwszego).
Ale przyznam sie szczerze, że bardzo chciałam studiowac w Europejskiej Szkole Wyższej im. ks. Tischnera- w koncu to studia podyplomowe więc powinny byc równiez dla przyjemności a czy może byc cos bardziej przyjemnego niz studiowanie w takiej niestandardowej szkole... i na pewno o wysokim poziomie...
w koncu jednak zadecydowały finanse.


Dorota Szczygieł edytował(a) ten post dnia 13.01.07 o godzinie 21:22



Wyślij zaproszenie do