Temat: Czy Polska jest sexy?

Czy Polska jest sexy?

Polski bloger z Irlandii postanowił promować... Polskę. Na swojej stronie ogłosił konkurs na hasło reklamujące nasz kraj. Sam proponuje hasło: Is Poland sexy?, czyli Czy Polska jest sexy? i funduje nagrodę.

Hasło "Is Poland sexy?" ma zdaniem autora wszystkie cechy dobrego hasła, które według niego powinno być "krótkie, intrygujące, zmuszające do zastanowienia", bo jak uzasadnia "krótkie, dowcipne, zabawne bon-moty przechodzą do historii: vide Veni, Vini, Vici czy Liberte, Egalite, Fraternite."

Hasło może składać się z maksymalnie 5 słów. Myśląc nad własna propozycją, warto zastanowić się co symbolizuje Polskę, bo jak uzasadnia pomysłodawca konkursu o nicku Cyniczny77 "Symbole odgrywają wielką rolę. Paryż ma więżę Eiffla, Warszawa Syrenkę, a najbardziej oczywistym (w Irlandii) przykładem jest popularna dublińska Szpila. Na początku budziła kontrowersje, a wystarczył rok i stała się symbolem miasta." Według niego symbolem Polski może być nie tylko bocian albo Kraków, ale też coś charakterystycznego i kojarzącego się tylko z Polską np... Kononowicz.

Jak na Zachodzie

Pomysł na konkurs przyszedł z...Zachodu. Cyniczny77 pisze na swoim blogu: "Zachód przekonał mnie, że jednostka może - jeśli chce, zrobić naprawdę, naprawdę dużo"

W konkursie Cynicznego77 jednostka może nie tylko wymyślić hasło, ale też wygrać 300 euro. Nagrodę funduje pomysłodawca konkursu.

Jak przekonuje, wykładając te kwotę z własnej kieszeni kieruje się patriotyzmem: "Od zawsze bowiem miałem głowę napakowaną ideami pomocy innym, ideałami siłaczek, pracy u podstaw i wielkich zrywów...No i jedną z nich szczególnie - patriotyzmem. Uważam bowiem za swój obowiązek, zaszczyt i przywilej pomaganie swojemu krajowi i swoim rodakom tak bardzo, jak to możliwe. Nie ponad siły, ale na tyle, na ile mogę."

Bloger jest przekonany, że hasła promujące Polskę maja pokrycie": "Nasz kraj ma mnóstwo do zaoferowania - choćby jako atrakcja turystyczna czy miejsce pod inwestycje." - argumentuje.

W emigrantach siła

Konkurs skierowany jest głównie do emigrantów. Cyniczny77 wierzy, że to szczególnie oni powinni rozsławiać swój kraj za granicą. "Mamy tu olbrzymią i jedyną w swoim rodzaju szansę wypromowania naszego kraju poza jego granicami. Mówiąc my, mam na myśli tych z Was, którzy wyjechali z Polski po 2004 roku (i wcześniej), którzy swoją ciężką pracą wypromowali już jedna polską markę - Polish Worker. Wypromujmy teraz markę Poland!"

Pomysł najwidoczniej do emigrantów trafił, bo na blogu już rozgorzała dyskusja i posypały się propozycje haseł. Wynika z nich, że Polska rzeczywiście jest sexy, bo wśród propozycji haseł nie brakuje tych pikantnych np. "Come with me. Poland", czyli "Chodz ze mną . Polka", wymawiane jednak bardzo podobne (gra słów) do "Cum with me" czyli... "Szczytuj ze mną".

Konkurs potrwa do 11 lutego 2008

Ogłoszenie zwycięzców - w poszczególnych kategoriach nastąpi do 30 lutego. Dla zwycięzców przewidziane są nagrody pieniężne

Więcej informacji o konkursie znaleźć można na stronie http://cyniczny77.blog.onet.pl

Kontakt z organizatorem: tel. 085 1073577, mail: akson1@gazeta.pl