GoldenLine
Zaloguj się
Daria Grunt

Daria Grunt dziennikarz, wydawca
"DD TVN", TVN S.A

Temat: Lesbos - czyli nie to, o czym myślicie :)

Byłam na kilku wyspach greckich, także tych na które można się dostać tylko promem. Co roku mnie tam ciągnie, a ostatnie wakacje to moje nowe greckie odkrycie - Lesbos.Chyba w tym roku po raz pierwszy latały tam polskie czartery. Lesbos jest trochę grecka, trochę turecka i trochę niedookreślona. I to ostatatnie czyni ją fascynującą. Obowiązkowe jest spenetrowanie wyspy, przejechanie białymi, kamienistymi drogami i odwiedzenie klasztoro Ypsilou. miejsce tak magiczne, że dech zapiera. I jeszcze jedno - wyspa jest zdecydowanie heteroseksualna:)
Link do wypowiedziLink
Paulina K.

Paulina K. fit mind coach,
trener rozwoju
osobistego

Temat: Lesbos - czyli nie to, o czym myślicie :)

oj tak - greckie ywspy są pełne uroku... i są magiczne ;)
miałam przyjemność spędzić czas 2 razy na Santorini oraz na Krecie... hmmm...
Lesbos brzmi zachęcająco ;P
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Lesbos - czyli nie to, o czym myślicie :)

Baardzo polecam Lesbos:)

Służę poradami praktycznymi, fotografiami i wrażeniami:)

Pozdrawiam
Konrad
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Lesbos - czyli nie to, o czym myślicie :)

Biorąc pod uwagę sytuację polityczną w kraju przypomniał mi się przemiły taksówkarz z Petry.

Poza tradycyjnym hello z radością wykrzyczał również "na zdrowhie" i "kaczynski from mafia" ?:)))))

Bardzo fajna wyspa.
Link do wypowiedziLink
Paulina K.

Paulina K. fit mind coach,
trener rozwoju
osobistego

Temat: Lesbos - czyli nie to, o czym myślicie :)

Konrad Zach:
Baardzo polecam Lesbos:)

Służę poradami praktycznymi, fotografiami i wrażeniami:)

Pozdrawiam
Konrad

hmmm....zdjęcia?
może zamieścisz parę wybranych tu, na forum?!
wtedy wszyscy się rozmarzymy...


Obrazek


-> taksówkarz - rewelka! hehe ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Lesbos - czyli nie to, o czym myślicie :)

Proszę bardzo. Może nie porażają jakością i zmysłem fotografa :) Niestety byliśmy tam na początku lipca . Temperatura w cieniu sięgała 45 stopni i jedynie winko gasiło ten piekielny żar z nieba:) Więc i ręka nie ta, i ustawienia mogą być nieostre:)


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Na wiosnę być może również wybierzemy Lesbos. Planuję tam rozejrzeć się za możliwością informatyzacji wyspy. Spełniłbym wówczas marzenia o połączeniu zarobkowania pieniążków z życiem w naprawde cudownej i ludzkiej atmosferze.
Link do wypowiedziLink
Paulina K.

Paulina K. fit mind coach,
trener rozwoju
osobistego

Temat: Lesbos - czyli nie to, o czym myślicie :)

...oooo super ;)
to ja juz pakuję walizki - hehe
pozdrawiam ;)
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Janicka

Katarzyna Janicka Nauczyciel jogi i
medytacji

Temat: Lesbos - czyli nie to, o czym myślicie :)

Pięknie!
trzymam kciuki za spełnienie marzen!
Link do wypowiedziLink
Daria Grunt

Daria Grunt dziennikarz, wydawca
"DD TVN", TVN S.A

Temat: Lesbos - czyli nie to, o czym myślicie :)

zdjęcia mnie rozrzewniły, zaraz później przejrzałam nasze zdjęcia z Lesbos. fajny moment na wyjazd tam to koniec czerwca-początek lipca - jest jeszcze pustawo, mało turystów i wieje cudowny, orzeźwiajacy wiatr. Konrad , a wjechałes albo wszedłeś na Olimbos?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Lesbos - czyli nie to, o czym myślicie :)

Witaj Daria,

Fotki nie są najwyższej jakości . Myślę, że następnym razem zabiorę ze sobą lustrzankę :)

Jeśli chodzi o Olimbos - niestety nie miałem przyjemności. Odpoczywaliśmy wyjątkowo biernie . Mogę zatem poopowiadać o rozkoszach kulinarnych , alkoholowych i ewentualnie o wyjątkowo słonej wodzie..wszędzie:)

pozdrawiam
Konrad
Link do wypowiedziLink
Daria Grunt

Daria Grunt dziennikarz, wydawca
"DD TVN", TVN S.A

Temat: Lesbos - czyli nie to, o czym myślicie :)

Konrad, wszystko da się nadrobić:). My z kolei wypoczywaliśmy czynnie i mieliśmy czas na rozkoszowanie się kuchnią.Udało nam się zobaczyć prawie całą wyspę. A ponieważ prawie stanowi wielką różnicę, wrócimy żeby jeszcze bardziej ją spenetrować. Gdyby ktoś się wybierał na Lesbos - służę radami. Chętnie bym tu zamieściła zdjęcia, ale jeszcze nie odkryłam, jak to zrobić:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Lesbos - czyli nie to, o czym myślicie :)

Pewnie, że da się nadrobić :) Zamierzam z Żonką polecieć na Lesbos również przyszłego lata. Tym razem będziemy mieć więcej czasu na zwiedzanie i rozkoszowanie się pięknem krajobrazu.
Ostatnio byliśmy w Grecji tylko 7 dni . Teraz na pewno będzie to min. 2 tygodnie z czego część czasu poświęcę na zbadanie rynku usług komputerowych.

Znając z obserwacji dzień życia mieszkańców Petry, chciałbym osiągnąć taki sam spokój i harmonię:) Zdecydowanie jest to lepsze niż warszawski rat-race 16h na dobę:)

Jeżeli chodzi o fotki to chętnie zerknąłbym na nie jeżeli prześlesz je mailem do mnie. Będę wdzięczny.

pozdrawiam
Konrad
Link do wypowiedziLink
Tomasz K.

Tomasz K. Country Study
Manager

Temat: Lesbos - czyli nie to, o czym myślicie :)

Lesbos to jedna z tych wysp, o których marzę. Od wielu lat i ciągle tam nie docieram. Może kiedyś to marzenie się spełni :) Na razie pozostaje mi piękny grecki album o Lesbos i po każdym ponownym jego obejrzeniu, coraz bardziej chcę tam wreszcie dotrzeć. Co ciekawe, Grecy mówią często na tę wyspę Mitilini, tak samo jak na jej główne miasto.A ponieważ nazwa mieszkanki Lesbos w języku greckim niesie takie same skojarzenia jak na całym świecie, alternatywna nazwa mieszkańców Lesbos to Mitilinios/Mitilinia.
Sprytnie wybrnęli prawda? :)
To co chciałbym zobaczyć na Lesvos to, poza Mitilini i miasteczkami typu Petra, Molivos (Mithimna), Ajasos czy Mandamados- rezerwat skamieniałego lasu, unikalny w skali europejskiej.
Na pewnym innym forum opisałem go na podstawie wiadomości z różnychgreckich stron internetowych:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=37196&w=54629...Tomasz Kozłowski edytował(a) ten post dnia 03.12.07 o godzinie 23:50
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Lesbos - czyli nie to, o czym myślicie :)

To zadziwiające miejsce - byliśmy z żoną w lipcu tego roku. Mimo, iż był to środek sezonu to byliśmy zachwyceni małą ilością turystów, spokojem, leniwie sączącym się życiem, prawie pustymi plażami i ulicami, róznorodnością krajobrazową, życzliwością i uśmiechem mieszkanców, a kuchnia serwowana z darmowymi widokami na przepiękne morze czy góry to już poezja dla zmysłów.
Jeśli tylko czas i finanse pozwolą to na pewno za dwa, trzy lata zajrzymy ponownie. Oby tylko pozstali przy proporcjach zysków 90/10 procent (oliwki i rybołówstwo / turystyka)
Dla chętnych trochę zdjęć: http://picasaweb.google.pl/mmmm1968/Lesbos2007

pozdrawiam
Maciej
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Lesbos - czyli nie to, o czym myślicie :)

Czołem Maciej,

Super fotki. My chyba też skusimy się na Petrę once again:)

pozdrawiam
Konrad
Link do wypowiedziLink
Kasia Ciszewska

Kasia Ciszewska rezydent

Temat: Lesbos - czyli nie to, o czym myślicie :)

Witam mieszkalam na Lesbos 3 lata i jest to miejsce magiczne:) Poznalam je od podszewski , wiaze sie z nim wiele historii i legend:) np. Jedno z nie wielu miejsc na swiecie z Klasztorem , w ktorym do tej pory odbywaja sie egzorcyzmy:), skamienialy las , ktory lada moment ma znalezc sie na liscie zabytkow, wioska powstala na wulkanie a tak przynajmniej mowia jej mieszkancy majaca taka moc ,ze ludzie ktorzy raz tam przyjechali zostaja lub wracaja:) sprawdzone. Ta sama wioska z legeda o nieszczesliwej milosci i klatwie , ktora zostala zucona na nia przez nieszczesliwie zakochana. Moje najukochansze miejsce:) Jesli ktos ma jakies pytania odpowiem na wszytkie:)
Link do wypowiedziLink
Kasia Ciszewska

Kasia Ciszewska rezydent

Temat: Lesbos - czyli nie to, o czym myślicie :)

Ja na Lesbos polecam Eressos mała wioska na szczycie wygaslego wulkanu, magiczne miejsce pełne niesamowitych historii. To tam Sofona miała swoją, szkołę, to tam odbywa się co roku festiwal lesbijek . Piękne święto śpiewów , tańca i koloru. To tam księżniczka nie mogąc poślubić swojego wybranka rzuciła klątwę na wszystkie kobiety z poza wioski aby żadna z nich nigdy nie była szczęślIwa z nikim z tubylców. To tam też znajduje się spesyficzna skała krzycząc kobiety.....skała ta jest symbolem lesbijek A ciekawostka jest to , że jeśli łódka ruszymy spod skały W stronę chios i będziemy płynąć w lubi prostej dotrzemy do bliźniaczej choć męskiej twarzy krzyczacego mężczyzny. MIeszkańcy tej miejscowości maja do opowiedzenia miliony magicznych historii . I pijąc kawę , ouzo i jedząc przepyszne psaria, oktapodia kie ta epolipa fagita na mas pun oles abtes istories......anikse ta abtia sou, klise ta matia sou kaie afise ti psixi sou na taksidebi
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Rodos, krajobrazy nie tak i...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj