Tomasz N.

Tomasz N. Praktyk i nauczyciel
Tai Chi Chuan,
Visual artist, autor
...

Temat: Tuishou (Push Hands) i Ta Lu w Tai Chi

Witam wszystkich,

Proponuję nowy temat.

Uprawiacie Tuishou w Tai Chi? Jakie macie doświadczenia?

Nie uprawiacie, dlaczego? Z jakich powodów?

Jak ćwiczycie Tuishou w waszej szkole lub stylu Tai Chi? Na co zwracacie uwagę w tej praktyce?

Jakie dostrzegacie efekty?

Co myślicie o Tuishou i roli tej metody praktyki Tai Chi?

Pozdrawiam,

Tomasz NowakowskiTomasz Nowakowski edytował(a) ten post dnia 25.10.10 o godzinie 18:25

konto usunięte

Temat: Tuishou (Push Hands) i Ta Lu w Tai Chi

Witaj Tomaszu!!
Czy mógłbyś w miarę możliwości przybliżyć tłumaczenie określenia tuishou.
Język chiński jest bardzo obrazowy i choć ma wielorakość znaczeń oddaje
jednocześnie istotę sprawy.

Po drugie jaka ilość siły fizycznej jest akceptowalna,a na ile odczuwanie
ruchu jest wystarczające do wykorzenienia nie łamiąc przy tym zasad,a przede wszystkim zasady nieużywania siły.

Po trzecie wreszcie pamiętając tuishou w wykonaniu Mae Liu,który o ile pamiętam
jest[był],nauczycielem stylu CHEN,jak to się ma do gwałtowności technik tuishou
w wykonaniu wielu praktyków Tai Chi nawet tych ze świecznika.

Pozdrawiam i czekam odpowiedzi

Witek
Tomasz N.

Tomasz N. Praktyk i nauczyciel
Tai Chi Chuan,
Visual artist, autor
...

Temat: Tuishou (Push Hands) i Ta Lu w Tai Chi

Vithold Thym:
Witaj Tomaszu!!
Czy mógłbyś w miarę możliwości przybliżyć tłumaczenie określenia tuishou.
Język chiński jest bardzo obrazowy i choć ma wielorakość znaczeń oddaje
jednocześnie istotę sprawy.

Witaj Witku,

Tuishou dość powszechnie tłumaczy się na angielski jako Push Hands lub Pushing Hands co dosłownie oznacza pchające lub naciskające ręce. A ponieważ język angielski po chińskim stał się już od dawna międzynarodowym językiem Tai Chi Chuan, dość powszechnie używa się tego terminu.
Oczywiście tak jak w przypadku każdego profesjonalnego terminu nie należy tego określenia brać dosłownie, w tuishou nie tylko się naciska na partnera w celu naruszenia jego równowagi i robi się to nie tylko dłońmi.
Przy całej pozornej technicznej prostocie tej metody praktyki ma ona wiele różnych wariantów i poziomów realizacji.


Po drugie jaka ilość siły fizycznej jest akceptowalna,a na ile odczuwanie
ruchu jest wystarczające do wykorzenienia nie łamiąc przy tym zasad,a przede wszystkim zasady nieużywania siły.

To ciekawy temat i wywołujący wiele nieporozumień nawet u wieloletnich praktyków Tai Chi Chuan.
W Tai Chi Chuan wyróżnia się różne rodzaje mobilizacji siły. Między innymi lokalną, zewnętrzną, powstającą z napięcia konkretnej grupy mięśni i wewnętrzną, wysoko koordynowaną wyprowadzaną z tan tien (z centrum) i angażującą całe ciało jednocześnie i świadomie kierowaną przez odpowiednią koncentrację umysłu.

Stosowanie tej pierwszej, zewnętrznej traktuje się w Tai Chi jako błąd.
W tuishou tak jak w całym Tai Chi powinno się używać tej drugiej, wewnętrznej siły. Jej rozwinięcie wymaga sporej ale jednocześnie ciekawej pracy.

Część tej pracy polega na pozbywaniu się chronicznych napięć w ciele które przeszkadzają w mobilizacji wewnętrzej siły. Napięć tych pozbywamy się przede wszystkim przez ich rozluźnianie i to właśnie prowadzi do nieporozumień.
Często ludzie uprawiający Tai Chi Chuan przez rozluźnienie rozumieją nie brak nadmiernego napięcia ale brak jakiejkolwiek siły. Jest to totalnie błędne podejście. Prawa fizyki są takie jakie są i opisują konkretne zjawiska występujące w przyrodzie. Jeśli chcesz coś nacisnąć musisz użyć siły.

Różnica polega na jakości, w Tai Chi używa się siły wewnętrznej innym sposobem mobilizowanej.

Do tematu możemy jeszcze wrócić, jest ciekawy i jak wspomniałem narosło wokół niego sporo nieporozumień. A to co tu napisałem jest tylko zaznaczeniem tematu.

Po trzecie wreszcie pamiętając tuishou w wykonaniu Mae Liu,który o ile pamiętam
jest[był],nauczycielem stylu CHEN,jak to się ma do gwałtowności technik tuishou
w wykonaniu wielu praktyków Tai Chi nawet tych ze świecznika.

Tak, to prawda bardzo mi się podobało tuishou w jego wykonaniu. O ile pamiętam stosował tylko Peng jin (ward off) "Odparcie" i Lu jin (Roll Back) "Ściągnięcie" dwie podstawowe z Trzynastu Podstawowych Form ale za to na jakim poziomie. Było na co popatrzeć.

A problemy o których piszesz najczęściej wynikają z braku opanowania podstaw Tai Chi Chuan. Jeżeli komuś nie starcza cierpliwości do ich przepracowania i doprowadzenia do bardzo wysokiego poziomu, to zawsze w sytuacji stresu będzie miał kłopoty z mobilizacją wewnętrznej siły. Do powracania do starych nawyków i doganiania braków zbytecznym napięciem i mobilizacją siły zewnętrznej.

Pozdrawiam,

Tomasz NowakowskiTomasz Nowakowski edytował(a) ten post dnia 20.01.11 o godzinie 16:28
Radosław Panasiuk

Radosław Panasiuk Instruktor Chen
Taijiquan

Temat: Tuishou (Push Hands) i Ta Lu w Tai Chi

Witam,
Dodam coś z własnego doświadczenia

Mówiąc krótko forma jest podstawą do realnych umiejętności mistrzów.
Pchające dłonie służą nie do walki tylko jako dodatkowa informacja o naszych brakach w formie ( głównie peng jin(1).

Formy ( np: 5 form ze stylu chen) pchających dłoni są konieczne do poznania naszej struktury i sił które na nią działają.

Rozmowa o w miarę poprawnych pchających łoniach zaczyna się po wymaganej ilości godzin praktyki naszej głównej formy ( jest tylko jeden sprawdzony rodzaj treningu - ciężki i wieloletni :)
- w zależności od przekazu; 8, 5, 3 - lata

Pozdrawiam i zapraszam do dalszej dyskusji o strukturze pchających dłoni, kierunkach -siłach, peng-jin itp.

Radek. P.

konto usunięte

Temat: Tuishou (Push Hands) i Ta Lu w Tai Chi

Radosław Panasiuk:
Witam,
Dodam coś z własnego doświadczenia

Mówiąc krótko forma jest podstawą do realnych umiejętności mistrzów.
Pchające dłonie służą nie do walki tylko jako dodatkowa informacja o naszych brakach w formie ( głównie peng jin(1).

Formy ( np: 5 form ze stylu chen) pchających dłoni są konieczne do poznania naszej struktury i sił które na nią działają.

Rozmowa o w miarę poprawnych pchających łoniach zaczyna się po wymaganej ilości godzin praktyki naszej głównej formy ( jest tylko jeden sprawdzony rodzaj treningu - ciężki i wieloletni :)
- w zależności od przekazu; 8, 5, 3 - lata

Pozdrawiam i zapraszam do dalszej dyskusji o strukturze pchających dłoni, kierunkach -siłach, peng-jin itp.

Radek. P.

Witam!
Z mojego doświadczenia wynika że błąd popełniony w formie ulega pogłębieniu
w tuishou.
Np.w peng odparcie kiedy w formie siła i kierunek ruchu akcentowane są
z przedramienia w tuishou kiedy napotyka na duży opór, tym bardziej całe ramie
napina się.
Poszukiwanie równowagi pomiędzy bezwładem [za duże Yin] a napięciem [ za duże Yang ] polega moim zdaniem na wyczuciu odpowiedniego tonusu mięśnia a także
synchronizacji innych stawów [ kolan i bioder] aby ilość użytej siły
nie powodowała dodatkowych napięć ale też nie obniżała poziomu tonusu mięśni
dla utrzymania pozycji.

Pozdrawiam.
Radosław Panasiuk

Radosław Panasiuk Instruktor Chen
Taijiquan

Temat: Tuishou (Push Hands) i Ta Lu w Tai Chi

Vithold Thym:
Radosław Panasiuk:
Witam,
Dodam coś z własnego doświadczenia

Mówiąc krótko forma jest podstawą do realnych umiejętności mistrzów.
Pchające dłonie służą nie do walki tylko jako dodatkowa informacja o naszych brakach w formie ( głównie peng jin(1).

Formy ( np: 5 form ze stylu chen) pchających dłoni są konieczne do poznania naszej struktury i sił które na nią działają.

Rozmowa o w miarę poprawnych pchających łoniach zaczyna się po wymaganej ilości godzin praktyki naszej głównej formy ( jest tylko jeden sprawdzony rodzaj treningu - ciężki i wieloletni :)
- w zależności od przekazu; 8, 5, 3 - lata

Pozdrawiam i zapraszam do dalszej dyskusji o strukturze pchających dłoni, kierunkach -siłach, peng-jin itp.

Radek. P.

Witam!
Z mojego doświadczenia wynika że błąd popełniony w formie ulega pogłębieniu
w tuishou.
Np.w peng odparcie kiedy w formie siła i kierunek ruchu akcentowane są
z przedramienia w tuishou kiedy napotyka na duży opór, tym bardziej całe ramie
napina się.
Poszukiwanie równowagi pomiędzy bezwładem [za duże Yin] a napięciem [ za duże Yang ] polega moim zdaniem na wyczuciu odpowiedniego tonusu mięśnia a także
synchronizacji innych stawów [ kolan i bioder] aby ilość użytej siły
nie powodowała dodatkowych napięć ale też nie obniżała poziomu tonusu mięśni
dla utrzymania pozycji.

Pozdrawiam.

Witam,
Zgadzam się z każdym zdaniem, tuishou powoduje napięcia.
Napięcia wynikają z braku prawidłowego zrelaksowania i rozciągnięcia ciała fangsong i peng.
Trenując pchające dłonie powinniśmy czuć nogi a nie ramiona – wynika to z braków w praktyce formy, odpowiednią ilością wg Chen Zheng Lei’a jest 10 Laojia Yilu ( 75 ruchów) przez chyba 5 lat codziennie J.
Dlatego na początku w pchających dłoniach musimy mieć partnera który już coś potrafi inaczej to strata czasu ( można zrobić kilka form).

Pozdrawiam
Radosław P.
Tomasz N.

Tomasz N. Praktyk i nauczyciel
Tai Chi Chuan,
Visual artist, autor
...

Temat: Tuishou (Push Hands) i Ta Lu w Tai Chi

Vithold Thym:

Po trzecie wreszcie pamiętając tuishou w wykonaniu Mae Liu,który o ile pamiętam
jest[był],nauczycielem stylu CHEN,jak to się ma do gwałtowności technik tuishou
w wykonaniu wielu praktyków Tai Chi nawet tych ze świecznika.

Pozdrawiam i czekam odpowiedzi

Witek

Witaj Witku,

Odnalazłem filmik z prezentacją tuishou w wykonaniu mistrza o którym wspominałeś Witku w tej wypowiedzi.
Był to Ma Yueh Liang (1901-1998), nie był mistrzem stylu Chen tylko stylu Wu. Niestety już nie żyje, a w czasie kiedy film był robiony miał 92 lata.
A tu filmik o którym wspomniałeś:

http://www.youtube.com/watch?v=B5baDwFxTzI

Pozdrawiam,

TomaszTomasz Nowakowski edytował(a) ten post dnia 15.04.11 o godzinie 14:47
Dariusz Szymik

Dariusz Szymik nauczyciel, zs nr 1

Temat: Tuishou (Push Hands) i Ta Lu w Tai Chi

https://www.youtube.com/watch?v=qtk8tARqGg4

Następna dyskusja:

Nowa książka o Tai Chi




Wyślij zaproszenie do