konto usunięte

Temat: pogrom misek czyli żarcie na podłodze

Już normalnie nie mogę...kocio wywala miski z jedzonkiem ;( Ma trzy - w jednej woda , w jednej suche , w jednej mokre...miska z podstawką nie zdała egzaminu - kocio wywala ja do góry nogami ( jak???)
Co najdziwniejsze - zdarza mu się to seriami..tzn tydzień nie wywala wogóle , a potem parę dni wywala...potem znowu nie...

Wasze też tak robią?Kinga C. edytował(a) ten post dnia 28.02.09 o godzinie 13:19

konto usunięte

Temat: pogrom misek czyli żarcie na podłodze

A zapytam - po co kicio ma na raz tyle jedzenia? i mokra i sucha karma? Myślę, że wywala dla zabawy, bo nie jest głodny. Ja polecam wyciągać miski tylko na karmienie. Wtedy na pewno szybko zje bez takich pomysłów....

konto usunięte

Temat: pogrom misek czyli żarcie na podłodze

przypuszczam, ze te 3 miski stąd, że według zaleceń młody kot powinien mieć dostep do suchej karmy (no i oczywiscie wody) przez cały dzień.

konto usunięte

Temat: pogrom misek czyli żarcie na podłodze

3 michy są z prostej przyczyny - kocio ma 8 miesięcy i żre jak maszyna...2 saszetki dzienie ( po 100g ) , dawane rano i po południu wchłania od razu , więc mokre mu nie zostaje , micha pusta...wodę i chrupki ma cały czas , nie pije dużo a chrupki pogryza na przekąskę...nie sypię mu do pełna..Imbir jest bardzo aktywnym kotem , więc linię ma doskonałą - biegi po mieszkniu i latanie po szafach doskonale mu służą :)
Jest jakiś patent na to , żeby nie wywalał , czy mam się przyzwyczaić? :)
Anna K.

Anna K. komunikacja
marketingowa w
motoryzacji

Temat: pogrom misek czyli żarcie na podłodze

Mój Stefan też, jako dzieciak, jadł dziennie tyle ile ważył:) I też estremalnie rozrzucał jedzenie.
Ilościowo - ustabilizował się.
Jakościowo - no cóż, Kingo, trzeba się przyzwyczaić:))
pozdrawiam
a.
Monika A.

Monika A. Marketing
Communication
Academy

Temat: pogrom misek czyli żarcie na podłodze

Można zawsze przymurować/przykleić miski do podłogi ;)

A tak na serio: ja mam podobny problem, oczywiście na tle kocio-zabawowym. Moja kotka jak jest głodna to ładnie je chrupki z miseczki, a jak nie jest głodna to stoi (albo leży!) przy misce i wyciąga chrupki łapą, a potem je z podłogi. No i czasem jakiś chrupek jej ucieknie, to szarpie podkładkę, na której stoją miski i wylewa się woda z tego wszystkiego... Oczywiście ostentacyjnie włazi w tą wodę i otrzepuje łapy, żebym zobaczyła, że jest wylane i sprzątnęła!

Tak więc, co kot to inne szatańskie pomysły :)

konto usunięte

Temat: pogrom misek czyli żarcie na podłodze

ehh latające jedzenie, ja już wszystkiego próbowałam, ostatnia próba to ciężkie miski których nie dała przesunąć moja misia kochana, ale niestety ona wygrała, zaczęła wygrzebywać łapką z miski suche i tak wszystko lądowało na podłodze. na szczęcie mokrego nie dała rady wygrzebać, więc chociaż to udało mi się osiągnąć :-)
Monika A.

Monika A. Marketing
Communication
Academy

Temat: pogrom misek czyli żarcie na podłodze

E, mokre też się da wyciągnąć z michy :)
Wystarczy nadziać na pazur i już!

;)

konto usunięte

Temat: pogrom misek czyli żarcie na podłodze

Monika A.:
E, mokre też się da wyciągnąć z michy :)
Wystarczy nadziać na pazur i już
boże daj żeby moja wariatka tego nie odkryła!
Monika F.

Monika F. Trener
szkoleniowiec,
coach, szczęśliwa
kobieta ;-))

Temat: pogrom misek czyli żarcie na podłodze

Mój jada surowe mięsko wołowinę lub kurczaka. I jak się już trochę naje, to wyciąga na jednym pazurku kawałek na podłogę, potem bierze w pyszczek i niesie do pokoju na dywan (hurra!) i dopiero wtedy je. A jak zostawi kawałek na dywanie to zdarza, że mój syn, który chodzi boso wdepnie w to gołą stopą i wtedy jest jazda ;-)))

konto usunięte

Temat: pogrom misek czyli żarcie na podłodze

przyklej miske na plaster do podlogi :))

Temat: pogrom misek czyli żarcie na podłodze

mój Vicio uważa aby absolutnie nic mu z miski nie uciekło i jeszcze nie wpadł na to aby cokolwiek z michy wywlekać (nie daj boże na dywan!). A kiedy już skończy jeść - udaje, że zakopuje miseczkę, czyli zaciąga na nią pazurkami dywanik....

konto usunięte

Temat: pogrom misek czyli żarcie na podłodze

Joanna Castillo:
mój Vicio uważa aby absolutnie nic mu z miski nie uciekło i jeszcze nie wpadł na to aby cokolwiek z michy wywlekać (nie daj boże na dywan!). A kiedy już skończy jeść - udaje, że zakopuje miseczkę, czyli zaciąga na nią pazurkami dywanik....


Chciałaby zobaczyć to naciąganie dywanika ;-) Musi słodko wyglądać. Moja tylko kopie obok.

Temat: pogrom misek czyli żarcie na podłodze

Chciałaby zobaczyć to naciąganie dywanika ;-) Musi słodko wyglądać. Moja tylko kopie obok.

Też na początku tylko kopał obok....i jakież było moje zdumienie pewnego ranka kiedy zobaczyłam dywanik w miejscu gdzie stoi jego miseczka. Mój kot-pedant dotad go ciągnał, aż przykrył miskę!

Temat: pogrom misek czyli żarcie na podłodze

Po nasyceniu pierwszego głodu, w moich kotach odzywa się krew łowcy. Suche żarcie jest wyciągane pojedynczo z miski i kulane po całym mieszkaniu do momentu upolowania. Wtedy dopiero następuje konsumpcja pojedynczego, wymęczonego granulka suchej karmy.

Temat: pogrom misek czyli żarcie na podłodze

Tomasz Dąb-Kocioł:
Po nasyceniu pierwszego głodu, w moich kotach odzywa się krew łowcy. Suche żarcie jest wyciągane pojedynczo z miski i kulane po całym mieszkaniu do momentu upolowania. Wtedy dopiero następuje konsumpcja pojedynczego, wymęczonego granulka suchej karmy.


Wyobrażam sobie takie "krwawe" polowanie! :D
Kasia W.

Kasia W. Project Manager,
analityk; spec od
rozwiązań
niemożliwych

Temat: pogrom misek czyli żarcie na podłodze

Ha! A wiesz jak sie poluje na kawałek "prawdziwego" mięsa?
Trzeba ukraść pani ze stołu, np. jak kroi ma gulasz (kawałkami schabu też nie gardzi). Potem trzeba chwycić w zęby i uciec na koniec mieszkania gubiąc po drodze ze 3 razy. Potem wrzucić pod szafkę - wyciągnąć, pod TV - wyciągnąć, za szefę - wyciągnąć.
Nie nalezy sie przejmować faktem że jest utytłane i zakurzone - przecież ZDOBYTE! Upolowane!
Najlepiej jak jeszcze pańcia uczestniczy w zabawie i czasem takie wymęczone mięsko przejmie i rzuci po podłodze by sie pokulało! Mrrr... rzucić się na nie, upolować, zamordować i pożreć!

konto usunięte

Temat: pogrom misek czyli żarcie na podłodze

Kiedyś daliśmy Beluni łeb jakiejś dużej ryby. Ciągnęła ja z kuchni po całym mieszkaniu, a potem zawlekła do pudła, gdzie miała swoją 'jaskinię' do chowania się. Siedziała tam z tym rybim łbem i mruczała. Śmierdziało nieziemsko...

Co do rozwalania jedzenia, to przewracała miski, kiedy uważała że w około nie jest wystarczająco czysto, żeby pokazać, że jest oburzona takim stanem rzeczy... Albo lepiej sprzątam, albo jej przeszło, bo ostatnio nie bałagani...
Natalia L.

Natalia L. Senior Accountant -
GL Key User, Carl
Zeiss Shared
Servic...

Temat: pogrom misek czyli żarcie na podłodze

Jagoda Joanna K.:
ehh latające jedzenie, ja już wszystkiego próbowałam, ostatnia próba to ciężkie miski których nie dała przesunąć moja misia kochana, ale niestety ona wygrała, zaczęła wygrzebywać łapką z miski suche i tak wszystko lądowało na podłodze. na szczęcie mokrego nie dała rady wygrzebać, więc chociaż to udało mi się osiągnąć :-)


Właśnie mokre jedzonko i wszelkiego rodzaju mięsko najlepiej smakuje z podłogi;)Taka jest filozofia mojego kota!
Sylwia P.

Sylwia P. Sprzedaż energii,
audyty energetyczne

Temat: pogrom misek czyli żarcie na podłodze

Kinga C.:
3 michy są z prostej przyczyny - kocio ma 8 miesięcy i żre jak maszyna...2 saszetki dzienie ( po 100g ) , dawane rano i po południu wchłania od razu , więc mokre mu nie zostaje , micha pusta...wodę i chrupki ma cały czas , nie pije dużo a chrupki pogryza na przekąskę...nie sypię mu do pełna..

czy kot jest przed kastracją czy po?

bo dajesz mu bardzo dużo jedzenia, energia kiedys opadnie, ale rozciagniety zołądek, bedzie ciężko skurczyć.

Następna dyskusja:

Kocie problemy czyli jak pomoc




Wyślij zaproszenie do