Temat: Konwent Survival Trekk 2011

Dość pitolenia o pierdołach. Wiosna idzie i ruszcie w końcu ......
Tym razem chciałem zmienić trochę konwencje Konwentu :-))))Więcej ruchu i aktywności, stąd też nazwa. Przypominam , że ten trzeci Konwent daje dożywotnią , gratisową przepustkę na dalsze edycje :-)))) Później nawet Ray Mears będzie płacił wpisowe:-)
Plan ogólny:
Termin: czerwiec
Miejsce: Dzika Orlica( Kotlina Kłodzka) lub Góry Sowie ( może coś wyjdzie ze sztolniami, jestem w trakcie rozmów)
Akcja: piątek wieczór spotkanie w raczej cywilizowanym miejscu( parking , miejsce na ognisko)ale na tyle daleko od ludzi , żeby można było swobodnie podyskutować :-)))), pośpiewać :-)))), poczytać Pana Tadeusza :-)))) lub nawet porozmawiać z Johnem Walkerem( w końcu trekk) :-))))
sobota cały dzień zap........... do wyznaczonego miejsca biwakowego.
(sztolnia jeśli będzie jak wspomniałem to zwiedzanie) Później organizacja obozowiska, gotowanie , sex(opcjonalnie)i dalsze dyskusje :-)))
Niedziela :powrót do pojazdów a potem do cywilizacji :-)

Proszę o komentarze , sugestie , życzenia ... ( ale bez przesady)
Zamówienia na catering nie będą przyjmowane!

Edyta: Pod długich naradach,decyzjach KSK, odwołaniach oraz publicznym głosowaniu :-))
( o tym możecie przeczytać poniżej na 7 bitych stronach) ustaliliśmy że:
Konwent odbędzie się 17-19.06.2011
Miejsce: Kotlina Kłodzka, dolina Dzikiej OrlicyDarek Hajduk edytował(a) ten post dnia 24.03.11 o godzinie 13:23
Tomasz Deroń

Tomasz Deroń właściciel BT
Selenge -
organizacja szkoleń,
imprez i wyj...

Temat: Konwent Survival Trekk 2011

Proponuję 10-12. lub 17-18.czerwca....
Później koniec roku szkolnego, zbliżające się wakacje, etc. :)

Ja osobiście jestem za Dziką Orlicą

Temat: Konwent Survival Trekk 2011

No , pierwszy zgłoszony.Masz bonus , dźwigasz dodatkowy plecak Ojca Założyciela:-)))
Jacek Straszak

Jacek Straszak Szef działu HR

Temat: Konwent Survival Trekk 2011

A ja podkreślę że zarówno miejsce jak i termin są ciągle do dyskusji.
Oczywiście autorytarnie narzucimy w końcu jakieś konkrety - ale puki co można sobie pofantazjować.

Jeśli Góry Sowie to proponowałbym pierwszy nocleg w okolicach Kalenicy. Następnie spacerek po Sowich w stronę Wielkiej Sowy. Choć aby było interesująco i choć odrobinę survivalowo to raczej trzeba by iść na przełaj.

Ze swojej strony bardziej pasowałby mi teren leśny, mniej niż Sowie uczęszczany, najlepiej z jakąś rzeczką, a do tego trochę łażenia na azymut, i karne ku... kaktusy dla uczestników którzy skorzystają z ubitej drogi.

np. coś takiego:

Obrazek


Za miejsce spotkania proponuję obrać punkt do którego trzeba dotrzeć piechotą i trochę go poszukać. Jak pokazał ostatni konwent z tą umiejętnością nawigacji w terenie bywa u nas różnie ;) więc będzie okazja poćwiczyć.

Miejsce musi dawać możliwość zatoczenia koła, tak aby wrócić do łunochodów lub innych środków transportu w niedzielę. Sowie spełniają ten warunek - Trasa z Bielawy przez Kalenicę do W. Sowy i z powrotem do Bielawy (np. przez Pieszyce) to zaledwie około 10-15h marszu. Można też zostawić pojazdy na np. przełęczy Jugowskiej i łazić dwa dni dookoła nich ;)

EDYTA:
Jeszcze mały pomysł - niech ten konwent będzie konwentem na miarę naszych możliwości! Bo przecież "my tym konwentem otwieramy oczy niedowiarkom!". Zatem proponuję minimalizm - żadnych namiotów, karimat, cieplutkich śpiworków, batonów energetycznych i coca-coli, kartuszy z gazem, wody butelkowanej czy innych "biwakowych" (tfuu...) udogodnień. Tylko wierny nóż, kawałek starego koca i fla... zupa z pokrzyw ;)Jacek Straszak edytował(a) ten post dnia 07.03.11 o godzinie 14:33

konto usunięte

Temat: Konwent Survival Trekk 2011

Czemu sex jest tym razem opcjonalny?

A tak poważnie (wiem przycież, że żartowałes...) - wchodzę w to ;)

Może to chodzenie ograniczymy do pół dnia w sobotę, żeby jeszcze był czas cos posurvivalować - chyba że chodzi o to, żeby być zmęczonym i robić po ciemku (i tu nie żartuję) - co oczywiście dodaje realizmu całej sprawie?

Co do miejsca - to chyba możemy sobie dać jeszcze czas. Na razie możemy się umówić, że gdzieś na południe od Wrocławia, żeby zawęzić opcje i szukamy terenu maksymalnie dzikiego, tak żebyśmy sobie mogli poszaleć w lesie i żeby bylo miejsca na kilku(nasto)kilometrowy spacer bez chodzenia wokół parkingu.

W każdym razie - świetny pomysł!

Pozdr,
P.

Temat: Konwent Survival Trekk 2011

Nie ma sexu to nie przyjeżdżam :)
Jacek Straszak

Jacek Straszak Szef działu HR

Temat: Konwent Survival Trekk 2011

Piotrku właśnie takie jest założenie:

Piątek przed wieczorem:
leziemy - survivalujemy - chle... zupa z pokrzyw - spanko

Sobota:
znowu leziemy - znowu survivalujemy - zupa - spanko

Niedziela:
leziemy i wracamy do żon, matek i kochanek (kto gdzie woli) lub mężów ojców i kochanków bo i żeńska obsada jest przewidywana...

/z góry proszę o nie kontynuowanie wątku wariantów kochanek i kochanków w zależności od orientacji geograficznej... czy jakoś tak/

Miejsce - wiem że lubicie Dolny Śląsk (ja zresztą też) ale pamiętajmy o ludziach z centralnej Polski! Dlatego nie ograniczałbym się do "na południe od Wrocławia". Na razie zobaczmy kto będzie chciał przyjechać i jakie pojawią się pomysły na miejsce.

Zasady
Jak przy każdym konwencie przypomnę tylko podstawowe zasady:
- nic na siłę, róbta co chceta - czyli wszystkie zajęcia są opcjonalne.
- można dołączyć i odłączyć się w dowolnym momencie
- każdy odpowiada za siebie (wyjątkiem jest zupa, za którą jak zwykle odpowiada Darek)
- celem imprezy są: wymiana wiedzy/tym razem na pierwszym miejscu/, integracja, dobra zabawa, oraz zrobienie sobie słitaśnych fotek na fejsa.
- od uczestników nie wymagany jest jakiś szczególny poziom zaawansowania w zakresie survivalu - np. jeśli nie chcesz mościć sobie spanka na ziemi to śpij w namiocie", jeśli czujesz że nie dasz rady to wypij tylko połowę swojej porcji zupki z pokrzyw.
- nikt nikomu za nic nie płaci (chyba że mu zje/wypije bez pytania)

więcej grzechów nie pamiętam...

Temat: Konwent Survival Trekk 2011

Piotr Sokołowski:
Czemu sex jest tym razem opcjonalny?
No dobra , dla Ciebie Piotruś będzie zagwarantowany :-)))

Temat: Konwent Survival Trekk 2011

Jacek Straszak:
Miejsce - wiem że lubicie Dolny Śląsk (ja zresztą też) ale pamiętajmy o ludziach z centralnej Polski! Dlatego nie ograniczałbym się do "na południe od Wrocławia". Na razie zobaczmy kto będzie chciał przyjechać i jakie pojawią się pomysły na miejsce.
Dzięki autostradzie i tak jest to najlepiej ( najszybciej)osiągalne miejsce.
Ale nie mówię nie , tylko liczymy czas dojazdu a nie kilometry. Do Wisły mam 80 km , do Kłodzka 200km a czas przejazdu taki sam:-))))

Temat: Konwent Survival Trekk 2011

Tomasz Deroń:
Ja osobiście jestem za Dziką Orlicą
Tomek , może masz jakieś konkretne miejsce jak tak optujesz za Orlicą , coś tam robiłeś... itp???
W nagrodę wezmę z powrotem plecak :-))))
Bartosz C.

Bartosz C. Mente et Malleo

Temat: Konwent Survival Trekk 2011

Darek Hajduk:
Piotr Sokołowski:
Czemu sex jest tym razem opcjonalny?
No dobra , dla Ciebie Piotruś będzie zagwarantowany :-)))

Wole nie widzieć jak będzie zagwarantowany, jak zjawi się tylko męska część;P hehe

No to się wpisuje na listę, termin jak na razie mi obojętny, a miejsce? Poczekam, poczytam i może się zastanowię. ;P

konto usunięte

Temat: Konwent Survival Trekk 2011

Zamiast siedzenia w błocie lub jaskini chodzenie? Oj podnosicie poprzeczkę panowie. Termin odległy więc ciężko cokolwiek zaplanować, ale na kilkadziesiąt procent piszę się.
Tomasz Deroń

Tomasz Deroń właściciel BT
Selenge -
organizacja szkoleń,
imprez i wyj...

Temat: Konwent Survival Trekk 2011

Darek Hajduk:
Wiem że w Lasówce - w dolinie Dzikiej Orlicy - funkcjonuje Szkoła Survivalu BIRKUT. Nigdy nie współpracowałem z nimi ale sam fakt, że tam działa taka placówka może jest podstawą do zorganizowania Konwentu. Zawsze to jest ktoś "miejscowy" kto zna teren, może podpowiedzieć jakieś ciekawostki... :)
Tereny wokół Zieleńca, Lasówki i dalej na południe w stronę Międzylesia znam tylko z własnych prywatnych wypadów i jedno mogę powiedzieć: jest się gdzie zgubić, jest gdzie zapomnieć o cywilizacji i blisko za granicą czeskie specjały ;)
A tak na poważnie to wchodząc w kompleks leśny np. w Lasówce można śmiało ułożyć pętlę na 2-3 dni i po drodze sporo poćwiczyć techniki survivalowe. Na pewno warto też zwrócić uwagę na pobliski rezerwat "Torfowisko pod Zieleńcem" - zwrócić uwagę, czyli nie łamać przepisów ochrony przyrody nawet "przypadkiem" :) a podobnych terenów bagiennych i podmokłych jest w pobliżu co nie miara. Mogę jeszcze dodać, że teren w dolinie Dzikiej Orlicy podlega terytorialnie Nadleśnictwu Zdroje w Szczytnej(północ) i Nadleśnictwu Międzylesie(południe) - mam bardzo pozytywne doświadczenia we współpracy z tymi dwoma nadleśnictwami.

Temat: Konwent Survival Trekk 2011

Dzięki Tomku! Lasówkę znam , bywałem tam kilka nocy. Jest tam największe pole żmijowe w Polsce na bagnach nasłonecznionych zaraz przy głównej Drodze Sudeckiej. Coś dla chłopaków, tam robimy nocleg :-))))
Właśnie na południe od Lasówki , wzdłuż Orlicy myślałem o trekku. Największe wrażenie zrobiła na mnie miejscowość Lesica, już całkiem na południu , byłem przejazdem samochodem ale tam psy d... szczekają. Czytałam też o niej w internecie , sami tubylcy mówią , że to zadupie:-))Totalna dzicz, jedna na 10-20 chałup jeszcze stoi , reszta to ruiny.
Dzięki za info o nadleśnictwach!Sprzyda się.Tym bardziej ,że wiążę z Kotliną inne plany :-). Do tej pory obywaliśmy się bez papierków, Ty robisz imprezy komercyjne więc tutaj jest konieczność. Mam nadzieję , że znajdziemy coś ciekawego bez ubiegania się o "pozwolenie" bo to nie na moje siły. Rozmawiałem z leśniczym-znajomym na swoim terenie na śląsku i jak zaczął wykładać wykładnię prawną "wypożyczenia" kawałka lasu :-))) to miałem dość :-)))

konto usunięte

Temat: Konwent Survival Trekk 2011

Darku, Stary Lis jesteś... i wszystko wiesz. Z leśnikami jest jak z survivalowcami - z jednym pogadasz, z drugim nie pogadasz ;)

Mam pozytywne spotkania za sobą. Myślę, że dużą rolę odgrywało to, że nie zadawałem prostego pytania "czy można", tylko to ja zagadywałem biedaków na początku. Od razu wiedzieli, że przepisy znam, że uważam, i że już nadleśnictwa X Y Z dały mi zgodę na stałe. Potem inna gadka.

Cudownie się czyta Wasze opisy...

Temat: Konwent Survival Trekk 2011

Krzysztof J. Kwiatkowski:
Cudownie się czyta Wasze opisy...

Przyjechałbyś wreszcie Dziadku Założycielu :-))))
P.S. Od razu uprzedzam:"Dziadek" nie ze względu na wiek ale na rangę :-)))))

konto usunięte

Temat: Konwent Survival Trekk 2011

Właśnie wyjaśniłem memu/naszemu Przyjacielowi z Ducha, że w tej chwili nie mam żadnych szans. Mieszkam obecnie z ojcem i się nim opiekuję. Tatko skończył tydzień temu 95 lat.

Było z nim bardzo źle we wrześniu, ale wyszliśmy z kryzysu. Teraz jest tak dobrze, że... okropnie (dla mnie). Ciągle się ze mną kłóci o drobiazgi (chce mieć wpływ na rzeczywistość) i jest zanadto aktywny - właśnie to ostatnie wymaga ciągłej kontroli...

Tak więc wychodzę tylko do sklepu. No i intelektualnie czuję się jałowy (wziąłem tylko garstkę swoich rzeczy), zwłaszcza, że czytanie robi się dla mnie uciążliwe. Bo ileż można czytać siedząc nieruchomo w dyżurce stróża...?

*"Przyjaciel z Ducha" to taki człek też survivalowy, a do tego niezły straszak (a może z dużej litery?)Krzysztof J. Kwiatkowski edytował(a) ten post dnia 08.03.11 o godzinie 08:07

konto usunięte

Temat: Konwent Survival Trekk 2011

Obyśmy wszyscy w wieku 95 lat wykłócali się o drobiazgi ze szczeniakami ;))
W każdym razie wszystkiego najlepszego dla Taty.

Pozdr,
P.

Temat: Konwent Survival Trekk 2011

Jak widzę powoli zapełnia się lista stałymi bywalcami i robi się Konwent Seniorów :-))) A reszta???? Grupa ma już powyżej 1000 osób!!!

Temat: Konwent Survival Trekk 2011

Dla wtajemniczonych :-)) Prawdopodobnie zjawi się na Konwencie "Gryf".
Jako super informator o tych terenach ( wiesz Piotr o kogo chodzi)pomoże znaleźć zacne miejsce do obozowania!!!



Wyślij zaproszenie do