Krzysztof Chałupczak

Krzysztof Chałupczak Od zawsze na swoim

Temat: Najsławniejsza z Cyklad, Santorini. Locja

Santorini, inaczej Thira. Być może legendarna Atlantyda. 1500 lat przed naszą erą potężny wybuch wulkanu zniszczył wyspę i kulturę minojską na Krecie. Od Aten 150 Mm, na Kretę 90 Mm, na Rodos 160 Mm. Marzenie wszystkich "blondynek i blondynów", którzy tysiącami przylatują na czarterowe wakacje na Krecie i promem wyruszają to na kilkugodzinną wycieczkę. Wspaniałe widoki na krater o średnicy 20 km, szczególnie wcześnie rano, lub o zachodzie słońca.
Stolica Thira 36 25 1 N 25 25 7 E. Nie ma portu. Cumować możemy do potężnej beczki wywożąc długie ( bardzo długie) cumy na ląd. Jednakże na ogół beczka jest zajęta, a cumowanie burta w burtę niebezpieczne, ze względu na falę wywoływaną przez taksówki wodne. Gdy byłem tu pierwszy raz, w 1999 roku udało mi się stanąć na kotwicy, ale tylko dlatego, że wtedy nie wiedziałem, że to jest niewykonalne. W 1999 spotkałem tu Zawiszę Czarnego (rozmowa na VHF), który dryfował desantując załogę pontonem i to chyba najlepszy sposób.
Jedyny dostępny dla jachtów port znajduje się na południu wyspy, to Vlikadha 36 20 2 N 25 26 0 E. Podejście trudne, do nie dawna bardzo trudne (jak nie było pławy) Bez dobrej mapy nie wchodźcie.
Podchodzimy z pełnego morza, kursem 045, po prawej ciasno zostawiamy żółtą !!! niską pławę w nocy świecącą na zielono, co już ma większy sens. Do główek od pławy ze 2 Kb. Pława ostrzega przed skalistym spłyceniem na prawo, czyli na E, od niej. Nie jeden jacht tu stracił kaucję. Na lewo od pławy mamy tylko 1 Kb, dalej też skaliste i nie oznaczone spłycenie. Po minięciu pławy walimy w główki (zachodzą za siebie). W główkach regularne spłycenia. Trzymać się prawej strony i pomału. Zapytać przez VHF nie ma kogo. Port rybacki, od nie dawna również marina z prysznicami i WC !!! To rzadkość w Grecji. Dwie tawerny, hotel, opuszczona cegielnia. Czarne, piaszczyste plaże. Do stolicy ca 12 km, taksówki zamówią w tawernie. Można też wypożyczyć samochód. Wszystko piszę z pamięci, jakby kogoś interesowało coś bardziej dokładnego (podejście), służę.