Robert P.

Robert P. Prawo, konsulting,
ubezpieczenia,
finanse.

Temat: Ulga podatkowa na zakup rowera w Irlandii.

Dzien Dobry, nie wiem na ile osob czyta to forum przebywa w Irlandii ale zamieszczam artykul swojego autorstwa.

Uwazam ze to swietna propozycja, chcialbym aby w Polsce tez cos takiego mozna bylo zastosowac. Korzysci sa olbrzymie zarowno dla Rzadu (zmieniejszenie spalin, mniejsze rachunki za leczenie) jak i dla rowerzystow (po prostu zdrowsi).

Pozdrawiam
Robert

http://robert.polanski.biz/artykul/rowerem-do-pracy_247

konto usunięte

Temat: Ulga podatkowa na zakup rowera w Irlandii.

Obawiam sie ze w PL to marzenie scietej glowy. :(
Nie posiadam samochodu, mam kilka rowerow, ale przy prowadzeniu dzialanosci gosp. wciagniecie wiecej niz jednego w koszta powoduje niezdrowe zainteresowanie pewnych organow panstowowych :/
Michał Janiszewski

Michał Janiszewski "You met me at a
very strange time in
my life."

Temat: Ulga podatkowa na zakup rowera w Irlandii.

Rowerzyście kondycja może i się poprawia, ale jadąc po ulicach to czasem ledwo oddech można złapać wśród tych spalin :P.

Co do owego pomysłu to ciekawa sprawa, lecz biorąc pod uwagę polskie realia gdzie rowerzysta jest traktowany jako zło przez pieszych i kierowców to jakoś wątpię by coś takiego przeszło.

Nawiązując do artykułu i różnych dofinansowań, w niektórych państwach (tu już nie pamiętam dokładnie gdzie), pracownik dojeżdżający do pracy rowerem może dostać miesięczne dofinansowanie z pracy.

Jednak wracając do polskich realiów to niektórzy muszą walczyć żeby mieć gdzie zostawić rower pod pracą, czy jakiś prysznic (co już w ogóle jest rarytasem), a co dopiero różnego rodzaju dofinansowania :|.

konto usunięte

Temat: Ulga podatkowa na zakup rowera w Irlandii.

Michał Janiszewski:
Co do owego pomysłu to ciekawa sprawa, lecz biorąc pod uwagę polskie realia gdzie rowerzysta jest traktowany jako zło przez pieszych i kierowców to jakoś wątpię by coś takiego przeszło.

A propo traktowania rowerzystów, wczoraj kolega opowiada mi jak jechał w Pruszkowie na biku, z przeciwka jechał polonez, gdy go mijał, zatrzymał się i został wyzwany cytując wprost "Ty rybi chuju" - to tylko pokazuje nastawienie większości..

Zanim u nas będą mogły wejść takie dotacje, minie wiele, wiele lat.. Tak jak dostosowywanie całej Wawy do ruchu rowerzystów..

Prysznic w pracy - dla mnie to brzmi jak science fiction...
Michał Janiszewski

Michał Janiszewski "You met me at a
very strange time in
my life."

Temat: Ulga podatkowa na zakup rowera w Irlandii.

Maciek "Muzzy" Michalczyk:
Zanim u nas będą mogły wejść takie dotacje, minie wiele, wiele lat.. Tak jak dostosowywanie całej Wawy do ruchu rowerzystów..
Dostosować ścieżki dla rowerzystów to jedno, ale zmiana mentalności ludzi na temat rowerzystów to drugie :|.
Conrad R.

Conrad R. rzeźbię światłem

Temat: Ulga podatkowa na zakup rowera w Irlandii.

Michał Janiszewski:
Rowerzyście kondycja może i się poprawia, ale jadąc po ulicach to czasem ledwo oddech można złapać wśród tych spalin :P.

Jadąc samochodem, wewnątrz też mamy spaliny, w mieście już tak jest. Szanse na raka mają takie same ;)
Conrad R.

Conrad R. rzeźbię światłem

Temat: Ulga podatkowa na zakup rowera w Irlandii.

Maciek "Muzzy" Michalczyk:
A propo traktowania rowerzystów, wczoraj kolega opowiada mi ...

Margines! Nie rozwodziłbym się nad tym.
Michał Janiszewski

Michał Janiszewski "You met me at a
very strange time in
my life."

Temat: Ulga podatkowa na zakup rowera w Irlandii.

Conrad R.:
Jadąc samochodem, wewnątrz też mamy spaliny, w mieście już tak jest. Szanse na raka mają takie same ;)
No nie zgodziłbym się z tym do końca. W samochodzie czasem masz jeszcze różnego rodzaje filtry. Poza tym zanim trafi powietrze w samochód to jeszcze trochę się rozproszy, a w rowerzystę trafia taka skumulowana wiązka tych spalin.
Zresztą w samochodzie jest coś takiego jak cyrkulacja wewnętrzna, czego niestety w rowerze nie doświadczysz :P.
Conrad R.

Conrad R. rzeźbię światłem

Temat: Ulga podatkowa na zakup rowera w Irlandii.

Michał Janiszewski:
Conrad R.:
Jadąc samochodem, wewnątrz też mamy spaliny, w mieście już tak jest. Szanse na raka mają takie same ;)
No nie zgodziłbym się z tym do końca. W samochodzie czasem masz jeszcze różnego rodzaje filtry.

Masz na myśli filtry pyłkowe ;) ... co do wewnętrznego obiegu powietrza to już lepiej, ale co mają zrobić samochody bez klimy np. latem, okno otwarte i mamy takie same warunki. W autobusie podobnie, tramwaju podobnie ...
Michał Janiszewski

Michał Janiszewski "You met me at a
very strange time in
my life."

Temat: Ulga podatkowa na zakup rowera w Irlandii.

Conrad R.:
Masz na myśli filtry pyłkowe ;) ... co do wewnętrznego obiegu powietrza to już lepiej, ale co mają zrobić samochody bez klimy np. latem, okno otwarte i mamy takie same warunki. W autobusie podobnie, tramwaju podobnie ...
Sam mam samochód bez klimy i jakoś odczuwam mniej ten cały smog niż na rowerze.
Już nie chce mi się wymyślać innych powodów czym to może być spowodowane. :P
Robert P.

Robert P. Prawo, konsulting,
ubezpieczenia,
finanse.

Temat: Ulga podatkowa na zakup rowera w Irlandii.

Wiem ze to trudne ale warto by zainteresowac taka inicjatywna lokalnych dzialacy politycznych. Mozna by tez napisac prosby, petycje do poslow naszych kochanych.

Jesli by zrobic rzetelne prognozy zysku i strat wynikajace z utworzenia takiej ulgi rowerowej to jestem przekonany ze ulga ta zostala by wprowadzona. Niestety diabel tkwi w szczegolach ;)

Mysle ze warto kontunowac taka inicjatywe, lub juz ktos o takiej inicjatywie pomyslal.

W Irlandii jest nieco inny system podatkowy, ale przy odpowiednich zabezpieczeniach (tak aby pomoc zostala dostarczona do wlasciwych osob) mozna by ja w Polsce wprowadzic, byla juz ulga internetowa to czemu nie mozna wprowadzic ulgii rowere raz na 5 lat? Jest to do zrobienia.

Jesli chodzi o sciezki rowerowe oraz stosunek do rowerzystow to sie zmienia, i mysle ze bedzie zmienialo sie na pozytywne. Do swojej pracy dojezdzam rowerem w 20 minu, innym srodkiem komunikacji odpowiednio 40 minut lub 1 h, komus zaswieci sie lampka w glowie i stwierdzi ze rower jest lepszy - szczegolnie w duzych miastach. Spaliny mi nie przeszkadzaja i mysle ze az takiego wplywu na rowerzystow nie maja.

Artykul z wyborczej - mysle ze rower ma olbrzymia przyszlosc.

http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,92005,6905112.html

pozdrawiam
RobertRobert Polański edytował(a) ten post dnia 19.08.09 o godzinie 14:01
Conrad R.

Conrad R. rzeźbię światłem

Temat: Ulga podatkowa na zakup rowera w Irlandii.

Do pracy często dojeżdżam rowerem, zdarza mi się też dobiegać (w ramach treningu), odcinek 10km. Czas przejazdu 35min, biegiem 55min, komunikacją miejską 30-50min, dwie przesiadki. Mam szefa, który jak jest w Warszawie to sam jeździ na rowerze (specjalnie kupił sobie składaka), nawet do teatru, kina. Tylko, że to mentalność niemiecka, inne podejście do życia inne wzorce. Najważniejsze to, że mamy możliwość wykąpania się, a to w firmach obecnie rzadkość.

Co do ulgi, to byłbym zadowolony. Tylko w Polsce rower nadal jest traktowany jako środek do rekreacji, a nie środek transportu. Powoli będzie się to zmieniać. Już teraz wracając z pracy na Krakowskim Przedmieściu na światłach czasami stoi sznur kilku rowerów. Ja widzę zmiany ...

konto usunięte

Temat: Ulga podatkowa na zakup rowera w Irlandii.

Maciek "Muzzy" Michalczyk:
Michał Janiszewski:
Co do owego pomysłu to ciekawa sprawa, lecz biorąc pod uwagę polskie realia gdzie rowerzysta jest traktowany jako zło przez pieszych i kierowców to jakoś wątpię by coś takiego przeszło.

A propo traktowania rowerzystów, wczoraj kolega opowiada mi jak jechał w Pruszkowie na biku, z przeciwka jechał polonez, gdy go mijał, zatrzymał się i został wyzwany cytując wprost "Ty rybi chuju" - to tylko pokazuje nastawienie większości..

Zanim u nas będą mogły wejść takie dotacje, minie wiele, wiele lat.. Tak jak dostosowywanie całej Wawy do ruchu rowerzystów..

Prysznic w pracy - dla mnie to brzmi jak science fiction...

Jakbym usłyszał coś takiego to ten gość z samochodu pożegnałby się z zębami :)

konto usunięte

Temat: Ulga podatkowa na zakup rowera w Irlandii.

Ja jestem przeciwny wprowadzaniu ulg podatkowych na zakup roweru. Kierując się tą logiką można sprowadzić rynek do absurdu. Nie zdziwię się jeśli zaraz podniosą się głosy o ulgi na zakup łyżew, nart, hulajnog, rolek i wszystkiego w czym można się przemieszczać po mieście i nie tylko.
Poza tym kto miałby korzystać z takiej ulgi? Ci co dojeżdżają do pracy, szkoły, uczelni ? A jak często ? Czy wystarczy przyjechać dwa razy żeby kupić tańszy rower/zrobić odpis od podatku ?
Każda ulga podatkowa rodzi zawsze nadużycia, za które "Pan, Pani płaci .. społeczeństwo".
Ale takie działanie ze strony firm prywatnych dla pracowników to fantastyczna inicjatywa i warta poparcia. Prysznic, parking dla rowerów, zachęcanie do przyjeżdżania do biura na rowerze to bardzo ciekawa inicjatywa.

Firma w której pracuje wprowadziła ją niedawno w życie i w każdy piątek kilkanaście osób przyjeżdża rowerami do pracy.
Robert P.

Robert P. Prawo, konsulting,
ubezpieczenia,
finanse.

Temat: Ulga podatkowa na zakup rowera w Irlandii.

Postaram sie zajac stanowisko na odzew Radka:
Popraw mnie prosze jesli sie myle, ale nie widzialem nikogo kto by dojezdzal do pracy za pomoca lyzew,nart,hulajnogi,rolek. Nie wiem jak w Twoim miescie ale za pomoca takich urzedzen mieszkancy nie poruszaja sie z pracy i do pracy.

Korzystac z takiej ulgi mieliby wszystkie osoby ktore placa podatek dochodowy od osob fizycznych. Ulga na zakup rowera bylaby zaliczona i de facto pomniejszony podatek dla fiskusa

Brak bylo by rozroznien czy dana osoba bedzie 1 w roku dojezdzac do pracy/szkoly czy tez stale to robi. Nie ma to zadnego znaczenia na tym etapie.

Jesli chodzi o ta ulge i ukrucic naduzycia to taka ulga bylaby dostpna tylko raz na 5 lat dla kazdego mieszkanca. Aby prewnecyjnie ukrucic naduzycia to proponuje zeby kwota na zakup rowera byla okreslona np. maxymalnie 2,000 zl i od tych 2,000 zl bylaby ulga siegajaca np. 20% czyli maksymalnie mozna by bylo odpisac od podatku za jeden rok raz na 5 lat 400 zl. Bylby wykaz autoryzowanych sklepow u ktorych mozna kupic taki rower z ulga.

Juz nie pisze jakie sa korzysci dla srodowiska ale dla samych osob pracujach czy uczacych sie, ile osob umier na zawaly serca, choroby wiencowe etc. Generlanie rower pomaga w utrzymywaniu zdrowia jak najduzej i zarowno jest to rzecz nie pogardzenia dla pracodawcy a takze dla panstwa (szczegolnie jesli chodzi o wydatki nakladow na zdrowie).

Nie mam pojecia ile jest rowerzystow w Polsce, sila robocza oraz uczaca sie niech zgadne wynosi okolo 30 mln ludzi jesli z tych 30 mln ludzi 0,1% skorzysta z ulgi ktora wyniesie maksymalnie 400 zl to caly koszt operacji raz na 5 lat wyniesie 300 000 x 400 = 120 000 000 zl. I teraz pytanie czy to duzo czy to malo? Wedlug mnie nie jest to duza a daje czytelny sygnal ze Panstwo pomaga w redukcji zanieczyszczen komunikacyjnych a takze prewncyjnie zmiejsza ilosc osob ktore zachoruja na choroby zwiazane z otyloscia itd.

Pozdrawiam
Robert

Edit: Maksymlna kwota wynosila by 2,000.00 zl na zakup rowera
Radosław Dumania:
Ja jestem przeciwny wprowadzaniu ulg podatkowych na zakup roweru. Kierując się tą logiką można sprowadzić rynek do absurdu. Nie zdziwię się jeśli zaraz podniosą się głosy o ulgi na zakup łyżew, nart, hulajnog, rolek i wszystkiego w czym można się przemieszczać po mieście i nie tylko.
Poza tym kto miałby korzystać z takiej ulgi? Ci co dojeżdżają do pracy, szkoły, uczelni ? A jak często ? Czy wystarczy przyjechać dwa razy żeby kupić tańszy rower/zrobić odpis od podatku ?
Każda ulga podatkowa rodzi zawsze nadużycia, za które "Pan, Pani płaci .. społeczeństwo".
Ale takie działanie ze strony firm prywatnych dla pracowników to fantastyczna inicjatywa i warta poparcia. Prysznic, parking dla rowerów, zachęcanie do przyjeżdżania do biura na rowerze to bardzo ciekawa inicjatywa.

Firma w której pracuje wprowadziła ją niedawno w życie i w każdy piątek kilkanaście osób przyjeżdża rowerami do pracy.Robert Polański edytował(a) ten post dnia 11.02.10 o godzinie 10:33

Temat: Ulga podatkowa na zakup rowera w Irlandii.

rower za 2 kafle???

czyli jeżeli ja jeżdżę do roboty rowerem i to całorocznie, tej ulgi nbie dostanę. Zwyczajnie nie stać mnie na rower za 2k. za 200 plnów to i owszem. Więc ulgi dla bogatych, którzy i tak wsiądą w samochód?
Robert P.

Robert P. Prawo, konsulting,
ubezpieczenia,
finanse.

Temat: Ulga podatkowa na zakup rowera w Irlandii.

Michale, kwota jaka podla jest maksymalna za ktora mozna by bylo kupic rower (mozna sie spierac czy ona jest za duza czy za mala), np. jesli kwoty maksymalnej nie bylo to rower za 200,000.00 zl mozna by bylo kupic i ulge od tej kwoty dostal bys ktora wynosi 40,000.00 zl

Minimalnej kwoty nie ma wiec jesli bys kupil rower w autoryzowanym sklepie za 200 zl to bys uzyskal ulge w wysokosci 40 zl (taka ulga by byla raz na 5 lat) ?

Mam nadzieje ze teraz jest to jasne.

Pozdrawiam
Robert
Michał Furmaniak:
rower za 2 kafle???

czyli jeżeli ja jeżdżę do roboty rowerem i to całorocznie, tej ulgi nbie dostanę. Zwyczajnie nie stać mnie na rower za 2k. za 200 plnów to i owszem. Więc ulgi dla bogatych, którzy i tak wsiądą w samochód?Robert Polański edytował(a) ten post dnia 11.02.10 o godzinie 10:32
Stanisław K.

Stanisław K. jack of all trades

Temat: Ulga podatkowa na zakup rowera w Irlandii.

W Polsce też się da. Pod linkiem znajduje się artykuł z "Rzeczpospolitej" z marca 2009 na ten temat.
http://www.przeklej.pl/plik/odliczenie-kosztow-roweru-...Stanisław K. edytował(a) ten post dnia 11.02.10 o godzinie 10:52
Michał K.

Michał K. Drobiazgi składają
się na doskonałość,
ale doskonałość
ni...

Temat: Ulga podatkowa na zakup rowera w Irlandii.

a moim zdaniem nie tędy droga. Dobry rower powinien być po prostu tańszy. Jeżeli ja chcę kupić solidnie zrobiony dopasowany dla mnie rower - muszę wydać 2000 - 2500 zł. Jeżeli ten super dopasowany rower kosztował o tysiąc mniej - pewnie bym kupił rower.
a nawet na nim jeździł - może też do pracy...
wiem. mogę kupić rower za 1000 - 1500 zł ale czy to jest właśnie tel dla mnie - czy może jakaś "orientalna" tandeta..... z supermarketu.
Robert P.

Robert P. Prawo, konsulting,
ubezpieczenia,
finanse.

Temat: Ulga podatkowa na zakup rowera w Irlandii.

Hej Michale,

mysle ze czas ustanawiania cen sztywnych minal bezpowrotnie, nie ma takiej mozliwosci teraz aby powiedziec ktory rower jest dopasowany/dobry dla rowerzysty, a ktory nie.

Rowerzysta decyduje o swoim rowerze i moja propozycja pomocy panstwa na rzecz tego rowerzysty to wlasnie taka ulga jesli rower bedzie kosztowal 2,000.00 zl a ulga bedzie wynoscic 20% to bedziesz mogl sobie odpisac od podatku 400 zl (raz na 5 lat).

Rynek reguluje ceny. Warto czasami wydac wiecej aby miec cos lepszego/fajniejszego i warto oszczedzac na ten cel (niz brac kredyt).

Jesli ktos uwaza ze ten pomysl jest dobry to prosze o prywatna wiadomosc - chodzi mi o zgromadzenie osob ktore beda chcialy popracowac na rzec wprowadzenia takiej ulgi w Polsce. Wiem droga jest dluga i wyboista ale od czego ma sie marzenia :)

pozdrawiam
Rob

Edit: literowki
Michał K.:
a moim zdaniem nie tędy droga. Dobry rower powinien być po prostu tańszy. Jeżeli ja chcę kupić solidnie zrobiony dopasowany dla mnie rower - muszę wydać 2000 - 2500 zł. Jeżeli ten super dopasowany rower kosztował o tysiąc mniej - pewnie bym kupił rower.
a nawet na nim jeździł - może też do pracy...
wiem. mogę kupić rower za 1000 - 1500 zł ale czy to jest właśnie tel dla mnie - czy może jakaś "orientalna" tandeta..... z supermarketu.Robert Polański edytował(a) ten post dnia 15.02.10 o godzinie 08:51

Następna dyskusja:

Zakup kardiologiczny...




Wyślij zaproszenie do