konto usunięte

Temat: Husky a dziecko

Witam
Mam pytanie, mianowicie od kilku dni mamy w domu noworodka. Nasza 2 letnia suczka (po sterylizacji) na początku była bardzo żywo zainteresowana nowością w domu i chwilami nachalna w wąchaniu malucha również podczas typowych czynności pielęgnacyjnych dziecka. Przez 1 dzień nie wpuszczaliśmy psa do pokoju dziecka ale jeśli tam się już znalazł to go nie wyganialiśmy. W tej chwili pies zachowuję się tak jakby się Nas bała. Podchodzi do dziecka i wącha ale od Nas ucieka. Mamy ogród i pies tam chciałby siedzieć non stop. Ciężko jest ją zaciągnąć do domu nawet na jedzenie.
Wiem ze husky to rasa pierwotna i ma swoje własne humory.
Ale czy mam zacząć się martwić o psa czy raczej przystosuję się po pewnym czasie do nowej sytuacji.
Pies jest po szkoleniu.

Czy macie lub mieliście podobną sytuację ??

Pozdrawiam
Małgorzata Łużyńska

Małgorzata Łużyńska z wykształcenia
Biotechnolog,
obecnie Właściciel
firmy ,,...

Temat: Husky a dziecko

witam, generalnie mieliśmy podobną sytuację w domu ok 10 miesięcy temu.W domu pojawił się dzidziuś a nasz suczka Husky-Tajga miała wtedy 7 miesiecy.Na początku Tajga zachowywała się bardzo podobnie jak Pana pies,tzn całe dnie spedzała na dworze i zachowywała sie tak jakby w ogole nie zwracała uwagi na nowego członka rodziny i całkowice lekcoważyła to ze my ciagle sie nim zajmujemy.W sumie nam to było na rękę,bo Tajga sie odsunęła na bok,nie zachowywała się nachalnie i chodziła własnymi sciezkami.Wazne jednak było,aby psu poswiecac min 1 godz na czas spedzony tylko z nim i zeby pies nie czuł sie całkowicie odtracony. Tego pilnowalismy.Ja juz 2 tygodnie po porodzie chodzialam z Tajga na spacer,oczywiscie bardzo sie oszczedzalam,człapałam powoli ale pies byl szczesliwy.Mysle,ze to jest CLUE-poswiecic czas psu.Jak Piotrus,nasz synek zaczal wydawac pierwsze dzwieki z łożeczka (gaworzenie,ale nie płacz)sytuacja nieco sie zmieniała.Tajga coraz częściej podchodziła do łóżeczka i z ciekowści wąchała któż tam sie kryje za szczebelkami.Ogólnie pozwalamy psu wachac dziecko,ale aboslutnie nie lizac.Tajga juz wie czego jej wolno a czego nie. Teraz Piotrek i Tajga to najlepsi kumple.Moim zdaniem,Husky jest doskonałym psem dla niemowląt. Cierpliwy!,wesoly,milusinski i co najwazniejsze delikatny.Piotrek zaczął juz chodzic i sytuacja teraz wygląda nieco inaczej.Teraz to synek często podchodzi do psa,zaczepia go,kładzie sie na nim!(tak tak)jak na poduszce- w koncu Husky ma miłe futerko,a Tajga nic sobie z tego nie robi(leży dalej,nawet jej sie chyba podoba ze cos sie dzieje).Nie pozwalamy dziecku ciagnac psa za ucha ani sierść,bo wiadomo zadnej żywej istocie lekko mówiać by to nie odpowiadało.Pies nie przejawia żadnych oznak agresji,zero podgryzania malucha itp.Także super.Jedyna rzecz jaka mnie tylko martwi to taka,że Piotrek będzie znał psy tylko z tej dobrej strony a przecież nie każdy pies jest taki ,,kochaniutki''. Życze aby miedzy Pana niemowlakiem a Huskim byla taka relacja jak u nas!Pozdrawiam.GOSIA
Marek Michalski

Marek Michalski dziennikarz radiowy,
bloger...

Temat: Husky a dziecko

Tomasz W.:
W tej chwili pies zachowuję się tak jakby się Nas bała. Podchodzi do dziecka i wącha ale od Nas ucieka. Mamy ogród i pies tam
chciałby siedzieć non stop."

No to mi lżej- bo u nas jest dokładnie tak samo.Pies w domu tylko coś zje, łyknie wody i już piszczy żeby go puścić z powrotem do ogrodu.
Mam wyrzuty sumienia,że za mało czasu mu poświęcamy,ale skoro sam rezygnuje z towarzystwa to co robić?
Myślałem,że jak zobaczy dzieci to nie będzie go można od nich odgonić. A Nanook tylko powąchał je z grzeczności i trzyma się na dystans.
Myślę,że uznał iż para alfa ma młode i lepiej się nie wtrącać :-))

Następna dyskusja:

2 letni husky i dziecko




Wyślij zaproszenie do