пропозиції роботи
konto usunięte
konto usunięte
Temat: San River
nie ma chętnych?już jutro po pracy pierwsze w 2011 wejście do wody ;) nimfy gotowe, wędka, sznur, przypon ;) jednym słowem otwieramy Nowy Rok :]
Grzegorz Łącki Line manager
Temat: San River
czekamy ma relację ;)
konto usunięte
Temat: San River
nie ma co relacjonować ;) spinningiści zalali San, pod mostem w Lesku na jednym dołku 15 wędkarzy, powyżej mostu 5, łączki 10, hoczewka 20, nie było się gdzie wcisnąć z nimfą, pojechaliśmy na chwilę na postółów, tutaj 3 wędkarzy i znaleźliśmy dla siebie miesjce, ryby mi nie dopisały, ale kolega złapał czterdziestaka na czerwonego kiełża, także sezon otwarty! :)pozdro
Grzegorz Łącki Line manager
Temat: San River
Niestety presja nad wodami to przekleństwo. Z drugiej strony każdy chciałby mieć rzekę tylko dla siebie...ciężko to pogodzić. Fajnie, że w ogóle udało wam się zaliczyć rybę. Gratuluję i pozdrawiam.
konto usunięte
konto usunięte
Temat: San River
łowi ktoś coś? ja przynajmniej 1 raz w tygodniu jestem na rybach :) zapraszam do wspólnego wędkowania!
konto usunięte
Temat: San River
ja łowię na Wiśle w Warszawie, przynajmniej 2 razy w tygodniu. jak na razie to małe klenie i jazie, nic wielkiego. na suchą i mokrą. zapraszam do wspólnego wędkowania, wymiany flytierskich sztuczek:)
konto usunięte
Temat: San River
a z rzek dla siebie - są takie, choć niewiele tam ryb. okolice Warszawy - Świder, urocza rzeka którą muszkarzom polecam.
konto usunięte
Temat: San River
mając San, Strwiąż, górny Wisłok, Wisłokę, Dunajec prawie pod ręką, ciężko się wybierać na mazowsze na ryby :)zapraszam w moje strony :)
w tym roku połowiłem dość solidnie pstrąga (nimfa, streamer) lipienie (sucha, nimfa)
pozdrawiam
Grzegorz Łącki Line manager
Temat: San River
Tylko pozazdrościć.. ja jeszcze w tym roku nad wodą nie byłem. No ale mam za to dwóch super chłopaków, z którymi staram się spędzać czas. Starszy niedługo będzie mógł jeździć ze mną ;)
konto usunięte
Temat: San River
no to super, w tym roku przeżywam pierwszą zawodniczą przygodę, startuję w Grand Prix muchowym, po 3 turach ( Wisła, San, Dunajec) na 209 zawodników zajmuje 35 miejsce, pozostały 2 tury do rozegrania (jesienny lipień Sanu i Łupawa - mistrzostwa Polski) więc cały czas walczę..Zapraszam w Bieszczady... naprawdę warto
Następna dyskusja:
