Rafał Bober

Rafał Bober absolwent ;)

Temat: Troche techniki i...

Witam wszystkich bowlingowcow :)

Zauważyłem, że w grupie są osoby, które już zajmują się kręglami bardziej zawodowo, mają różne osiągnięcia oraz amatorzy - tak jak ja :]

Ja wyznaję zasadę "rzucać w środek a nóż będzie strike... " może i dobre ale nie zawsze skuteczne ;]
przeważnie ugrywam 140-160 ale więcej to czuję, że czegoś mi brak. może techniki...

Myślę, że fajnie by było jakby bardziej doświadczeni Koledzy mogli coś podpowiedzieć o technice, ćwiczeniach itp.

konto usunięte

Temat: Troche techniki i...

Cześć,
Mam jedną sugestię.
Jeżeli chciałbyś nauczyć sie czegoś nowego i masz czas na granie przynajmniej raz w tygodniu to warto zacząć cwiczyć z trenerem.
Jeżeli jesteś zainteresowany to napisz na priva.
Łukasz
Rafał Bober:
Witam wszystkich bowlingowcow :)

Zauważyłem, że w grupie są osoby, które już zajmują się kręglami bardziej zawodowo, mają różne osiągnięcia oraz amatorzy - tak jak ja :]

Ja wyznaję zasadę "rzucać w środek a nóż będzie strike... " może i dobre ale nie zawsze skuteczne ;]
przeważnie ugrywam 140-160 ale więcej to czuję, że czegoś mi brak. może techniki...

Myślę, że fajnie by było jakby bardziej doświadczeni Koledzy mogli coś podpowiedzieć o technice, ćwiczeniach itp.
Jarosław Wąsowicz

Jarosław Wąsowicz Doradca Klienta

Temat: Troche techniki i...

Ja uważam że najpierw trochę teori a potem praktyki :) samymi treningami niczego sie nie osiągnie.

konto usunięte

Temat: Troche techniki i...

Po części się zgadzam dlatego tez sądzę że warto mieć takiego trenera,który potrafi równiez przekazać trochę teorii :)
Borys Skoracki

Borys Skoracki Programy
lojalnościowe,
marketing relacyjny,
customer mar...

Temat: Troche techniki i...

Jarosław Wąsowicz:
Ja uważam że najpierw trochę teori a potem praktyki :) samymi treningami niczego sie nie osiągnie.

Cześć Wąsu
Od kiedy z Ciebie taki teoretyk? Jak pamiętam, to kiedyś spędzało się na kręgielni każdą wolną chwilę i grało się, grało się i grało się. A jak się nie grało, to się gadało o tym co się ugrało, co w krótce się zagra i co grają inni. Teoria z praktyką były totalnie wymieszane, bo żyliśmy bowlingiem.
Reasumując nie ma recepty na pewną ścieżkę do wyników. Bowlingowi trzeba poświęcać czas i siebię. Dopóki możesz to robić, masz progres.

Pozdrawiam (w szczególności Ciebie Wąsu- stary druchu0
Borys
Rafał Bober

Rafał Bober absolwent ;)

Temat: Troche techniki i...

i do tego najlepiej mieć własną kręgielnię, bo może bym i chciał spędzać ile się tylko da na kręgielni ale to też i kosztuje...

ostatnio zaczęli na eurosporcie pokazywać zawody PBA więc zawsze można coś podglądnąć ;]

ps. aby dobrze grać to raczej trzeba się umieć koncentrować, a mnie przez to, że jestem troszkę nerwowy, nie wychodzi to za dobrze. ale jak nie ma ludzi na kręgielni to średnią, z powiedzmy 4 gier, mam ponad 170.

konto usunięte

Temat: Troche techniki i...

Rafał Bober:
i do tego najlepiej mieć własną kręgielnię, bo może bym i chciał spędzać ile się tylko da na kręgielni ale to też i kosztuje...

ostatnio zaczęli na eurosporcie pokazywać zawody PBA więc zawsze można coś podglądnąć ;]

ps. aby dobrze grać to raczej trzeba się umieć koncentrować, a mnie przez to, że jestem troszkę nerwowy, nie wychodzi to za dobrze. ale jak nie ma ludzi na kręgielni to średnią, z powiedzmy 4 gier, mam ponad 170.

A gdzie jest taka kręgielnia, że nie ma ludzi?:-)

Pozdrawiam,
M.
Borys Skoracki

Borys Skoracki Programy
lojalnościowe,
marketing relacyjny,
customer mar...

Temat: Troche techniki i...

Rafał Bober:
i do tego najlepiej mieć własną kręgielnię, bo może bym i chciał spędzać ile się tylko da na kręgielni ale to też i kosztuje...

ostatnio zaczęli na eurosporcie pokazywać zawody PBA więc zawsze można coś podglądnąć ;]

ps. aby dobrze grać to raczej trzeba się umieć koncentrować, a mnie przez to, że jestem troszkę nerwowy, nie wychodzi to za dobrze. ale jak nie ma ludzi na kręgielni to średnią, z powiedzmy 4 gier, mam ponad 170.

No i dotykasz kolejnego waznego tematu. Na umiejętność zwyciężania, w każdym sporcie, składją się umiejętności czysto sportowe i psychiczne. Znam paru takich graczy, którzy byli świetni na treningach, a na turniejach już raczej nie.
Sam grając kiedyś wyczynowo miałem ten problem- ktoś kiedyś określił mnie jako mistrza kwalifikacji. Faktycznie przez wszystkie kwalifikacje turniejowe przechodziłęm, za zwyczj, jak burza, a potem w pojedynkach bywało różnie (ale coś tam, też udało się wygrać).
Nie ekscytuj się nadmiernie średnimi z treningów w optymalnych warunkach. Staraj się rywalizować jak najczęściej ( jeśli są jakieś turnieje amatorskie, to graj. Jeśli nie, to z kumplem o piwo). Do średniej zawodnika liczą się tylko gry turniejowe, na treningi nikt nie patrzy. 4 gry i liczenie średniej od nowa, też do niczego nie prowadzi, (jak kiedys wpadnie Ci 140, to zapomnisz ten dzień?). Więc podsumowując: licz średnią tylko z gier z rywalizacją; zliczaj wszystkie gry z sezonu; średnia z co naj mniej 200 gier w sezonie (najlepiej na róznych kręgielniach i smarowaniach) bęzie prawdziwą miarą twoich umiejętności.

Pozdrawiam
Borys
Jarosław Wąsowicz

Jarosław Wąsowicz Doradca Klienta

Temat: Troche techniki i...

Borys Skoracki:
Rafał Bober:
i do tego najlepiej mieć własną kręgielnię, bo może bym i chciał spędzać ile się tylko da na kręgielni ale to też i kosztuje...

ostatnio zaczęli na eurosporcie pokazywać zawody PBA więc zawsze można coś podglądnąć ;]

ps. aby dobrze grać to raczej trzeba się umieć koncentrować, a mnie przez to, że jestem troszkę nerwowy, nie wychodzi to za dobrze. ale jak nie ma ludzi na kręgielni to średnią, z powiedzmy 4 gier, mam ponad 170.

No i dotykasz kolejnego waznego tematu. Na umiejętność zwyciężania, w każdym sporcie, składją się umiejętności czysto sportowe i psychiczne. Znam paru takich graczy, którzy byli świetni na treningach, a na turniejach już raczej nie.
Sam grając kiedyś wyczynowo miałem ten problem- ktoś kiedyś określił mnie jako mistrza kwalifikacji. Faktycznie przez wszystkie kwalifikacje turniejowe przechodziłęm, za zwyczj, jak burza, a potem w pojedynkach bywało różnie (ale coś tam, też udało się wygrać).
Nie ekscytuj się nadmiernie średnimi z treningów w optymalnych warunkach. Staraj się rywalizować jak najczęściej ( jeśli są jakieś turnieje amatorskie, to graj. Jeśli nie, to z kumplem o piwo). Do średniej zawodnika liczą się tylko gry turniejowe, na treningi nikt nie patrzy. 4 gry i liczenie średniej od nowa, też do niczego nie prowadzi, (jak kiedys wpadnie Ci 140, to zapomnisz ten dzień?). Więc podsumowując: licz średnią tylko z gier z rywalizacją; zliczaj wszystkie gry z sezonu; średnia z co naj mniej 200 gier w sezonie (najlepiej na róznych kręgielniach i smarowaniach) bęzie prawdziwą miarą twoich umiejętności.

Pozdrawiam
Borys
....oj Borys nie zapominaj ze za naszych początków nie bylo aż tylu kręgielni :) trenowało się i grało gdzie się dało, ale co do rozgrywek turniejowych to popieram Borysa bo trezba posmakowac zawsze czegos nowego aby sie przekonac ile w nas jest checi i możliwosci aby sie temu sportowi poswiecic. Ja nie ukrywam że na samym początku cieżko bylo mi grac wszędzie, kiepskie noty, narzekania na smarowanie i kiepskie rozbiegi ale z czasem sie do tego przyzwyczaiłem i staralem sie grac jak najlepiej. Co do koncentracji?....a co to jest? Ja nigdy nie potrafilem sie skupic, dla mnie to byla mordęga jak mialem byc cicho.

Pozdrawiam Jaxxx.....Borys kiedy sie umowimy na browar?Jarosław Wąsowicz edytował(a) ten post dnia 04.09.09 o godzinie 08:34
Tomasz Bogiel

Tomasz Bogiel Juniper Networks -
IT Helpdesk &
Desktop for EMEA

Temat: Troche techniki i...

To ja dodam jeszcze coś od siebie...
1 - własny sprzęt (kule, buty, ręcznik itd...)
2 - trener conajmniej raz na dwa tyg lub raz w miesiącu (jako minimum) - ktoś Cię musi "prostować", teraz pewnie masz już nawyki które będzie bardzo trudno zwalczyć...
3 - na treningach filmuj się, to zobaczysz jak bardzo niepoprawną masz pozycję w stosunku do tego co wydaje Ci się, że masz...
4 - teoria jest bardzo ważna i przyjdzie wraz z trenerem i doświadczeniem... jest to proces który trwa.
5 - graj w jak największej ilości turniejów, nie ma nic lepszego na nauczenie się jak rywalizować i być skupionym jednocześnie
6 - Bowling to gra konsekwencji i powtarzalności... tu nie ma aż tak wielkiej finezji jak w bilardzie
7 - nie przesadzaj z ilością grania, mięśnie muszą też odpoczywać...Tomasz Bogiel edytował(a) ten post dnia 09.09.09 o godzinie 13:36
Piotr S.

Piotr S. ciągłe zmiany...

Temat: Troche techniki i...

Lubię kulać , ale jak każdy lubię też mieć fajny wynik.
Kiedyś chciałem podpatrzeć jak to robią profesjonaliści i zajrzałem na youtube

http://www.youtube.com/watch?v=JXlg6OTC1NU

Poszedłem później na kręgielnie i ... :-)
Leszek K.

Leszek K. Fotoreporter -
współpraca, Media
Regionalne sp. z
o.o. - ...

Temat: Troche techniki i...

Polecam:
http://costas.bowlingstrefa.com/

konto usunięte

Temat: Troche techniki i...

Ja gram amatorsko i dla zabawy, częściej omijam kręgle niż je zbijam ale może warto się podszkolić by zabłysnąć w towarzystwie lepszym wynikiem. Znalazłam odrobinę teorii w przystępnej formie:

http://aktywni.pl/aktualnosci/jak-rzucac-kula-do-kregl...

Może komuś się przyda

Pozdrawiam
Rafał Bober

Rafał Bober absolwent ;)

Temat: Troche techniki i...

Raczej chyba nie da się grać profesjonalnie standardowymi kulami, które są na kręgielniach (bez rotacji i ze źle dobranymi wierceniami do ręki).

Na filmikach zawsze można coś podpatrzeć, ale mi nawet 12 trudno jest trzymać odpowiednio nadgarstek, gdyż otwory są za blisko siebie. Cięższe mają znowu za duże otwory i się czasami wyślizgują, a mniejsze ... za małe ;]

konto usunięte

Temat: Troche techniki i...

Nie jestem jakimś mega graczem (średnia ok. 190) ale mogę coś napisać od siebie. Grałem przez kilka lat czysto amatorsko, bez jakiejkolwiek metodyki i tylko dla przyjemności, ale w pewnym momencie wkręciłem się w temat na tyle że przestało mi to wystarczać. Z mojego punktu widzenia wygląda to tak:

Technika w bowlingu, jak w każdym sporcie jest bardzo ważną sprawą, ale nie tylko. I tutaj mamy ważne słowo: "sport". Jeśli chcesz traktować bowling jako rozrywkę przy piwku i jak to ktoś napisał - okazję do popisania się przed znajomymi to OK. Jednak aby grac na jako takim poziomie, trzeba właśnie traktować bowling jak sport - z całymi konsekwencjami tego słowa:
1. Regularne treningi - conajmniej raz w tygodniu gdy zaczyna się regularnie trenować, na pewnym poziomie minimum 2x w tygodniu aby robic postępy/utrzymać formę
2. Sprzęt - sprawa kluczowa - absolutne minimum to DOBRZE nawiercona conajmniej jedna nie zgrana kula strikowa, kula do spare i obuwie z odpowiednim ślizgiem
3. Trener lub ktoś kto zna się trochę na rzeczy i jest w stanie wskazać błędy i ew. pomóc je wyeliminować
4. Teoria - dobrze jest poczytać na necie, nie tylko o sprawach czysto technicznych (dojście, release itp), warto oglądać najlepszych (np. filmiki na youtube z zawodów PBA), poczytać o smarowaniu, fizyce kuli, mental game (to apropos spalania się na zawodach pomimo że na treningach rzuca się więcej)
5. Konsekwencja - bowling to wbrew pozorom bardzo techniczny sport, jest milion niuansów które wpływają na końcowy wynik. I jak wszystko w czym chcemy się rozwijać wymaga poświęcenia. Pomimo że jest to bardzo wymagający i nie najtańszy sport warto go uprawiać - mnie nauczył cierpliwości, pokory uczy spokoju i skupienia - co bardzo przekłada się na inne części mojego życia - w sprawach zawodowych w szczególności.

Następna dyskusja:

Jakie techniki na przezwyci...




Wyślij zaproszenie do