konto usunięte

Temat: Czy serwisy społecznościowe pogłębiają uzależnienie od...

Serwisy społecznościowe - w tym mikroblogingowe takie jak Blip - przyciągają uwagę użytkowników: wiele tam się zmienia i to szybko, poznaje się nowych ludzi, dyskutuje.

Czy wręcz nie przykuwają do monitora? Jak przedtem - IRC a dziś ciągle fora, blogi? Co o tym sądzicie?
Mikołaj Nowak

Mikołaj Nowak Partner w Iskrzenie
Studio, projektant
komunikacji,
strat...

Temat: Czy serwisy społecznościowe pogłębiają uzależnienie od...

Jarosław Z.:
Serwisy społecznościowe - w tym mikroblogingowe takie jak Blip - przyciągają uwagę użytkowników: wiele tam się zmienia i to szybko, poznaje się nowych ludzi, dyskutuje.

Czy wręcz nie przykuwają do monitora? Jak przedtem - IRC a dziś ciągle fora, blogi? Co o tym sądzicie?

Internet jest medium mocno angażującym.
Serwisy społecznościowe posiadają dodatkowy aspekt - znajomi.
Grono.net - internetowa społeczność przyjaciół, BLIP - Bardzo Lubię Informować Przyjaciół.
Dodatkowo (jak napisałeś) można swobodnie podyskutować i poznać nowych ludzi o podobnych poglądach - lub kompletnie innych (konfrontacje).
Jest to medium uzależniające!
Oczywiście, że serwisy społecznościowe pogłębiają uzależnienie, ale tylko czasowo. Nie jest to silne uzależnienie, ponieważ gdzieś tam w umyśle dalej mamy świadomość tego, że "wkręciliśmy się" w wirtualny świat. Jeszcze jednak nie do końca mu ufamy...
Potem są 2 drogi - albo nie będziemy w stanie żyć bez zalogowania się i sprawdzenia czy ktoś nam odpisał na post itd., albo zrobimy, co mamy zrobić (NK-znajdziemy znajomych i spotkamy się na piwie) i nasze potrzeby odwiedzania słabną.
Serwis społecznościowy jest naszym wirtualnym osiedlem, miejscem gdzie grupujemy ludzi, gdzie decydujemy o tym, o czym chcemy rozmawiać. Nie dziwne, że tak chętnie je odwiedzamy.
Najnowsze badania wskazują, że 70% polskich Internautów korzysta z serwisów społecznościowych.

m.Mikołaj Nowak edytował(a) ten post dnia 02.07.08 o godzinie 23:15
Arvind Juneja

Arvind Juneja Współtwórca @
Fangol.pl | Blogger
@ Fitback.pl

Temat: Czy serwisy społecznościowe pogłębiają uzależnienie od...

http://newsroom.chip.pl/news_225977.html

konto usunięte

Temat: Czy serwisy społecznościowe pogłębiają uzależnienie od...

Prof. B. Woronowicz odpowiedziałby na pytanie w temacie - TAK.

konto usunięte

Temat: Czy serwisy społecznościowe pogłębiają uzależnienie od...

Jarosław Z.:

Czy wręcz nie przykuwają do monitora? Jak przedtem - IRC a dziś ciągle fora, blogi?

Oczywiście, że tak. Po to w końcu są tworzone :) Siedzący długi czas codziennie przed monitorem osobnik jest całkiem sporo wart dla reklamodawców - a więc i dla właścicieli serwisu. A jak jeszcze sam się scharakteryzuje i napisze czym się interesuje to już w ogóle bomba :)
Mikołaj Nowak

Mikołaj Nowak Partner w Iskrzenie
Studio, projektant
komunikacji,
strat...

Temat: Czy serwisy społecznościowe pogłębiają uzależnienie od...

Bomba, bo dokładniej targetujemy, jak behawioralnie, to w ogóle miód.
Prawda jest taka, że gdyby nie reklamy - nie byłoby niektórych serwisów społecznościowych.

konto usunięte

Temat: Czy serwisy społecznościowe pogłębiają uzależnienie od...

niestety...biznes nie kieruje sie etyką w tym względzie. Chodzi o pieniądze, a nie człowieka, który będzie musiał iść na terapię opłacaną często z pieniędzy podatników i poniesie wiele strat tak osobistych, jak społecznych.
Zresztą nikt nie będzie wprowadzał prohibicji tylko dlatego, że są w społeczeństwie osoby uzależnione od alkoholu. To druga strona medalu.
Ważna powinna być profilaktyka - uświadamianie zagrożeń.
Sama prowadzę serwis społecznościowy, chociaż zdecydowanie bardziej nastawiony na informacje i osobna platformę mamy dla firm (ups bo będzie brzmiało jak reklama ;), ale to miastowy tylko ;). Przeczytać zamiast w gazecie, wrzucić coś na forum - wystarczy. To nie ma być nasza-klasa, na której ludzie przesiadują godzinami, a i o zyski nie chodzi ogromne. Smutne, że niektórzy tworzą serwisy nie będąc świadomi kierunku ich rozwoju. Nagle okazuje się, że ludzie oglądają zdjęcia znajomych po 5, 6 godz kilka razy w tygodniu, jeśli nie codziennie. Później w gazecie czytają, że liczba uzależnionych wzrosła od czasu stworzenia tego czy tamtego serwisu...Czy czują się winni? Tu nie ma winnych. Ale problem jest.
Mikołaj Nowak

Mikołaj Nowak Partner w Iskrzenie
Studio, projektant
komunikacji,
strat...

Temat: Czy serwisy społecznościowe pogłębiają uzależnienie od...

Gracjana Chojnacka:
niestety...biznes nie kieruje sie etyką w tym względzie. Chodzi o pieniądze, a nie człowieka, który będzie musiał iść na terapię opłacaną często z pieniędzy podatników i poniesie wiele strat tak osobistych, jak społecznych.

O, przepraszam! Ja mam inne podejście :)
Stawiam na Usera.
Zresztą nikt nie będzie wprowadzał prohibicji tylko dlatego, że są w społeczeństwie osoby uzależnione od alkoholu. To druga strona medalu.
Ważna powinna być profilaktyka - uświadamianie zagrożeń.
Sama prowadzę serwis społecznościowy, chociaż zdecydowanie bardziej nastawiony na informacje i osobna platformę mamy dla firm (ups bo będzie brzmiało jak reklama ;), ale to miastowy tylko ;). Przeczytać zamiast w gazecie, wrzucić coś na forum - wystarczy. To nie ma być nasza-klasa, na której ludzie przesiadują godzinami, a i o zyski nie chodzi ogromne. Smutne, że niektórzy tworzą serwisy nie będąc świadomi kierunku ich rozwoju. Nagle okazuje się, że ludzie oglądają zdjęcia znajomych po 5, 6 godz kilka razy w tygodniu, jeśli nie codziennie. Później w gazecie czytają, że liczba uzależnionych wzrosła od czasu stworzenia tego czy tamtego serwisu...Czy czują się winni? Tu nie ma winnych. Ale problem jest.

Biznes polega na zarabianiu. Serwisy społecznościowe to maszynka do zarabiania pieniędzy, weź także pod uwagę to, że w większości przypadków korzystanie z nich jest bezpłatne.
Serwis jakoś zarabiać musi także na siebie.
Utrzymanie serwerów, opłacenie ludzi - skąd na to wziąć?
Reklamy, jeżeli w perspektywie coś sobie z tego przytniesz, to sukces.

konto usunięte

Temat: Czy serwisy społecznościowe pogłębiają uzależnienie od...

Gracjana Chojnacka:
niestety...biznes nie kieruje sie etyką w tym względzie. Chodzi o pieniądze, a nie człowieka, który będzie musiał iść na terapię opłacaną często z pieniędzy podatników i poniesie wiele strat tak osobistych, jak społecznych.
Zresztą nikt nie będzie wprowadzał prohibicji tylko dlatego, że są w społeczeństwie osoby uzależnione od alkoholu. To druga strona medalu.
Ważna powinna być profilaktyka - uświadamianie zagrożeń.
Sama prowadzę serwis społecznościowy, chociaż zdecydowanie bardziej nastawiony na informacje i osobna platformę mamy dla firm (ups bo będzie brzmiało jak reklama ;), ale to miastowy tylko ;). Przeczytać zamiast w gazecie, wrzucić coś na forum - wystarczy. To nie ma być nasza-klasa, na której ludzie przesiadują godzinami, a i o zyski nie chodzi ogromne. Smutne, że niektórzy tworzą serwisy nie będąc świadomi kierunku ich rozwoju. Nagle okazuje się, że ludzie oglądają zdjęcia znajomych po 5, 6 godz kilka razy w tygodniu, jeśli nie codziennie. Później w gazecie czytają, że liczba uzależnionych wzrosła od czasu stworzenia tego czy tamtego serwisu...Czy czują się winni? Tu nie ma winnych. Ale problem jest

Pani post jest kolejnym smutnym dowodem na to, że w Polsce nadal pokutuje widzenie Internetu jako źrodla patologii, zboczenca po drugiej stronie i zakompleksionych psychopatów leczacych kompleksy poprzez wirtualne ego. Tak samo jak nie kazdy kto pije piwo musi sie leczyc w poradni dla alkoholikow, tak serwisy spolecznosciowe nie tworza z miejsca ludzi uzaleznionych od internetu. uzaleznienie to kwestia predyspozycji i od nutelli, lub bajek dla dzieci takze można sie uzależnic.

Jesli chodzi o etykę biznesu i przywołanie kwestii robienia serwisu dla zysku. Sukces naszej-klasy, o ile pamietam, zakoczyl samych jej zalozycieli, czego dowodem wieczne problemy z panem Gabka byly.
I wydaje mi sie ze raczej to do nich reklamodawcy pchali sie drzwiami i oknami. Ciekawa jestem, jak by Pani postapila majac takie jak oni propozycje reklamowe. nadal stalaby Pani na stanowisku, ze duza ilosc czasu spedzanego na stronie przez userow to zuo?

konto usunięte

Temat: Czy serwisy społecznościowe pogłębiają uzależnienie od...

Anna P.:
Pani post jest kolejnym smutnym dowodem na to, że w Polsce nadal pokutuje widzenie Internetu jako źrodla patologii, zboczenca po drugiej stronie i zakompleksionych psychopatów leczacych kompleksy poprzez wirtualne ego. Tak samo jak nie kazdy kto pije piwo musi sie leczyc w poradni dla alkoholikow, tak serwisy spolecznosciowe nie tworza z miejsca ludzi uzaleznionych od internetu. uzaleznienie to kwestia predyspozycji i od nutelli, lub bajek dla dzieci takze można sie uzależnic.

Jesli chodzi o etykę biznesu i przywołanie kwestii robienia serwisu dla zysku. Sukces naszej-klasy, o ile pamietam, zakoczyl samych jej zalozycieli, czego dowodem wieczne problemy z panem Gabka byly.
I wydaje mi sie ze raczej to do nich reklamodawcy pchali sie drzwiami i oknami. Ciekawa jestem, jak by Pani postapila majac takie jak oni propozycje reklamowe. nadal stalaby Pani na stanowisku, ze duza ilosc czasu spedzanego na stronie przez userow to zuo?

Nie zrozumiała mnie Pani. Proszę zapytać chociażby Prof. B. Woronowicza ile pacjentów uzależnionych od internetu w swoim ośrodku leczył. Problem jest, ja go dostrzegam bo z takimi ludźmi pracowałam i mam proszę mi wierzyć bardzo dobre pojęcie na ten temat.
Piszę - prohibicja to nie rozwiązanie, alkohol to nie jest zło, internet też nie. Gdzie ja to napisałam?...
Nie napisałam, że Internet to patologia, ale napisałam, że sama w nim funkcjonuję i na nim zarabiam. Nigdy nie nazwałabym użytkowników internetu nawet tych uzależnionych - psychopatami czy zboczeńcami - skąd u Pani takie słowa? to Pani ich używa!
Za pojawiające sie uzależnienia od internetu nikogo nie obwiniam, żadnych twórców żadnych serwisów. Piszę to wyraźnie w swoim poście.
Ono jest problemem, ale nie ma winnych - tak jest z każdym uzależnieniem.
Internet to wspaniały wynalazek! Alkohol jest smaczny. Zwracam tylko uwagę na problem uzależnień - to z racji mojej dużej wiedzy w tym względzie, świadomości i kilkuletniej pracy na tym obszarze.

Co do reklamodawców i zysków. Nie mam oczekiwań takich jak nasza-klasa, byłyby one nierealne i śmieszne z mojej strony. Rozwijam serwis lokalny, miejski, a miasto duże nie jest. mamy platformę dla stowarzyszeń pomagających różnym ludziom. współpracujemy z Komendą Miejską Policji, gdy ktoś zaginie informujemy. cieszę się, że Internet mogę wykorzystywać w tym celu, a mój serwis - jak każdy może uzależniać, może dawać rozrywkę, ale może też pomagać.

Proszę mi dać prawo do własnej opinii, wypowiedzi. Proszę nie wkładać w moje usta słów, których nie wypowiedziałam. Mam nadzieję, że teraz już lepiej zrozumie Pani co miałam na myśli.

Pozdrawiam;)

konto usunięte

Temat: Czy serwisy społecznościowe pogłębiają uzależnienie od...

wyjasnila Pani teraz doglebnie swoje stanowisko. cofam w takim razie posadzenia :)

pozdrawiam :)

konto usunięte

Temat: Czy serwisy społecznościowe pogłębiają uzależnienie od...

rozumiem - komunikacja wirtualna, słowo pisane czasami nie pozwala wyrazić dobrze czegoś, albo nam sie wydaje, że dobrze wyrazilismy, ktoś zrozumie inaczej, w sumie niczyja wina...ach...czasem tak to jest ;)
dziękuję ;)
Alicja L.

Alicja L. e-Commerce
Specialist

Temat: Czy serwisy społecznościowe pogłębiają uzależnienie od...

Jarosław Z.:
Serwisy społecznościowe - w tym mikroblogingowe takie jak Blip - przyciągają uwagę użytkowników: wiele tam się zmienia i to szybko, poznaje się nowych ludzi, dyskutuje.

Czy wręcz nie przykuwają do monitora? Jak przedtem - IRC a dziś ciągle fora, blogi? Co o tym sądzicie?

Eeeee tam, chwilowa słabość, do czasu aż się znudzi, żeby od razu nałóg :)

Żeby surfować musi być jakiś cel, gdy ten się osiągnie lub porzuci, potrzeba informacji ustaje.

konto usunięte

Temat: Czy serwisy społecznościowe pogłębiają uzależnienie od...

Alicja L.:

Żeby surfować musi być jakiś cel, gdy ten się osiągnie lub porzuci, potrzeba informacji ustaje.
Sęk w tym, że czasem droga może zastąpić cel.
Alicja L.

Alicja L. e-Commerce
Specialist

Temat: Czy serwisy społecznościowe pogłębiają uzależnienie od...

Jarosław Z.:
Alicja L.:

Żeby surfować musi być jakiś cel, gdy ten się osiągnie lub porzuci, potrzeba informacji ustaje.
Sęk w tym, że czasem droga może zastąpić cel.

Droga może zastąpić, byle nie tania!
Jacek Mońko

Jacek Mońko Dział Handlowy JZR
Sp. z o.o.

Temat: Czy serwisy społecznościowe pogłębiają uzależnienie od...

Chwila, bo dyskusja trochę zboczyła - znacie jakiś serwis społecznościowy, który tak silnie uzależnia? Chyba nie myślicie poważnie o naszej-klasie - ten serwis jest na razie typową "jednorazówką" - typu "skorzystaj i potem czasem zajrzyj". Ile godzin można przeglądać klasowe zdjęcia? Zapasy dość szybko się kończą. No, chyba że ktoś był w wielu klasach ;-). Obecnie n-k zaczyna notować spadki oglądalności (tłumaczą je sezonem urlopowym...) i od kilku miesięcy desperacko szuka sposobu na utrzymanie zainteresowania. Jak większość tego typu serwisów. To samo "na zachodzie" - niektóre serwisy (np. MySpace czy przede wszystkim Facebook) rozbudowały ofertę "dodatków" tak, że można tam siedzieć godzinami - ale to nieliczne serwisy, niezbyt popularne u nas. Inne - jak np. Wallop (nadal w fazie bety) postawiły na orginalność (ten akurat wygląda bardzo fajnie), ale myślę, że w roli uzależniacza o wiele silniej działają gry on-line (no chyba że do "serwisów społecznościowych" zaliczymy Second Life...)

konto usunięte

Temat: Czy serwisy społecznościowe pogłębiają uzależnienie od...

Jacek Mońko:
Chwila, bo dyskusja trochę zboczyła - znacie jakiś serwis społecznościowy, który tak silnie uzależnia?

Uzależnia coś, co daje przyjemność. Szybko. I jest możliwie pod ręką. No i jest osiągalne.

Ludzie lubią nowości, dlatego oglądają telewizję. Lubią słyszeć o sławnych czy o znajomych. Dlatego plotkują. Są także towarzyscy.

Serwisy społecznościowe to miejsce gdzie ciągle coś się zmienia, szybko. Nowe zdjęcia znajomych. Komentarze, wiadomości, dyskusje.

Jeśli więc ktoś ma Internet pod ręką - na stałym łączu, w pracy, w domu, w podróży na bezprzewodowym, to nic dziwnego że nie raz a wręcz kilka razy loguje się do swoich kont na serwisach społecznosciowych.
Ile godzin można przeglądać klasowe zdjęcia? Zapasy dość szybko się kończą.

Ależ większość zdjęć na Naszej-Klasie to już nie zdjęcia klasowe... To zdjęcia znajomych, ich rodzin, zwierzaków; z wakacji, z uroczystości. Więc jakby śledzi się ich życie.

Ciekawe byłyby badania z podziału czasu w życiu - ile czasu ludzie spędzają w Internecie, a z tego - ile czasu czytają pocztę, są na serwisach spolecznościowych, grają w Internecie, czytają blogii...
Mikołaj Nowak

Mikołaj Nowak Partner w Iskrzenie
Studio, projektant
komunikacji,
strat...

Temat: Czy serwisy społecznościowe pogłębiają uzależnienie od...

Jarosław Z.:
Ciekawe byłyby badania z podziału czasu w życiu - ile czasu ludzie spędzają w Internecie, a z tego - ile czasu czytają pocztę, są na serwisach spolecznościowych, grają w Internecie, czytają blogii...

To wszystko da się zmierzyć.
Ilość czasu spędzonego na konkretnych stronach, a nie ogółem.

Ludzie dużo czasu spędzają na oglądaniu zdjęć, więc warto stawiać na rozbudowane galerie zdjęć. To generuje duuużo odsłon.

konto usunięte

Temat: Czy serwisy społecznościowe pogłębiają uzależnienie od...

Jarosław Z.:
Jacek Mońko:


Ależ większość zdjęć na Naszej-Klasie to już nie zdjęcia klasowe... To zdjęcia znajomych, ich rodzin, zwierzaków; z wakacji, z uroczystości. Więc jakby śledzi się ich życie.


Myslę, ze po czesci zarówno ta ewolucja, jak i sam fenomen naszej klasy spowodowany jest tym, ze dla olbrzymiej rzeszy jej użytkowników jest to pierwszy serwis spolecznosciowy, do jakiego sie zapisali. A cos co jest nowe na jakis przynajmniej czas intryguje.

konto usunięte

Temat: Czy serwisy społecznościowe pogłębiają uzależnienie od...

Mikołaj Nowak:

Ludzie dużo czasu spędzają na oglądaniu zdjęć, więc warto stawiać na rozbudowane galerie zdjęć. To generuje duuużo odsłon.

Wydaje mi sie ze obecna tendencja jest raczej przechodzenie na ajax w galeriach zdjęc, by zmniejszyc odslony. Liczy sie coraz bardziej czas spedzany na witrynie. Raczej wiec imo bardziej przywiazywanie internautow do serwisu to tak jak wspomnial Jacek - wiecej funkcjonalnosci, gadzetow, tak by uzytkownik w serwisie znalazl jak najwiecej roznorodnej rozrywki.Anna P. edytował(a) ten post dnia 24.07.08 o godzinie 10:40



Wyślij zaproszenie do