Marcin M.

Marcin M. Business Development
Manager C.I.S

Temat: Czy Kościół powinien zdecydowanie potępić działalność...

Tygodnik Powszechny zawsze należał do "nurtu postępowego" w kościele katolickim, natomiast ciekawi mnie opinia na powyższy temat.
Widząc działalność Pana Rydzyka cały się gotuję i pytam jak długo?
Witold Tomasz M.

Witold Tomasz M. czytam i piszę...

Temat: Czy Kościół powinien zdecydowanie potępić działalność...

Tak długo, jak dugo większość hierarchii nie przestanie podzielać poglądów ojca dyrektora.
Dla mnie rzecz (problem) tkwi w tym, że Kościół jako instytucja jest przeciwko tego rodzaju poglądom i ich publicznemu nagłaśnianiu (rozpowszechnianiu). Część hierarchów przy tym WERBALNIE odcina się od tego, co idzie w eter z Torunia, po cichu zaś podziela tego rodzaju poglądy - pamiętając, jak liczne (i "twarde") grono odbiorców identyfikuje się z ojcem dyrektorem.
I tu koło się zamyka. Bo to już robi się polityka ("elektorat"), a nie służba "Królestwu nie z tego świata".
Jak we wszystkim u nas: trzeba jednego pokolenia, żeby się to zmieniło. Wcześniej może będziemy oglądać (słuchać) jedynie "ruchy pozorne", a zasadniczo niewiele się zmieni.
Sama postać o. Rydzyka jest swoistym fenomenem. Wielu ludzi oddziela jego poglądy od tego, co sam reprezentuje. Na zasadzie "fajny człowiek, a mniejsza z tym, co mówi".
To też kolejna cegiełka do obrazu i przyczynek do potencjalnej długotrwałości (w moje ocenie) trwania tego fenomenu.
Alina Patrycja K.

Alina Patrycja K. Szczęśliwa kobieta

Temat: Czy Kościół powinien zdecydowanie potępić działalność...

Witold Tomasz M.:
Sama postać o. Rydzyka jest swoistym fenomenem. Wielu ludzi oddziela jego poglądy od tego, co sam reprezentuje. Na zasadzie "fajny człowiek, a mniejsza z tym, co mówi".
To też kolejna cegiełka do obrazu i przyczynek do potencjalnej długotrwałości (w moje ocenie) trwania tego fenomenu.

Ciekawy pogląd. Przypomniałam sobie dawny tekst z "Tygodnika", na temat antysemityzmu, w którym autor pisał, że Polska zawsze była podzielona na "nas" i "onych". W przypadku Żydów ich cierpienia nie były postrzegane jako nasz polski problem, bo Żydzi byli (są?) traktowani jako "element" antypolski. Stąd ich prześladowania, czy późniejsza zagłada nie były sprawą ogólnoludzką, ale wyłącznie "cudzą". Stąd i dziś mam wrażenie, że jak o. Rydzyk głosi antysemickie poglądy wiele osób sądzi, że to jest OK, bo nie godzi bezpośrednio w nich, a tylko w obcych. "Fajny człowiek, a mniejsza z tym, co mówi"... szczególnie jak mówi nie o nas. Niestety, to że on ma taką tubę mówi wiele i o nas.
Witold Tomasz M.

Witold Tomasz M. czytam i piszę...

Temat: Czy Kościół powinien zdecydowanie potępić działalność...

W pełni się zgadzam. W międzyczasie zerknąłem do wspomnień prostego człowieka, mieszkańca pogranicza polsko-niemieckiego w dwudziestoleciu międzywojennym. Człowiek relacjonuje zupełnie beznamiętnie szykany wobez Żydów, jakim byli oni poddawani na codzień. Począwszy od szkoły ("żydowska ławka" - w domyśle "ośla"), poprzez subtelne zakłócanie życia ("kupuj u swoich, nie u Żydów") i swobód religijnych (to, w jaki sposób polskie dzieciaki były instruowane, jak zakłócać żydowski ceremmoniał w bożnicach, to temat na książkę - i to wcale nie byłaby powieść obyczajowa...), na uniemożliwianiu Żydom korzystania - z błahych powodów nawet - z biernego i czynnego prawa wyborczego.
To ciągnie się do dziś, bo z jednej strony nikt nie ośmiela się prostować grzechów przodków (o "pokucie" nawet nie wpsominając), a z drugiej - górę birze gorźny stereotyp, upowszechniany prze obecny obóz rządzący. Brzmi on następująco: "pierwszymi polskimi komunistami [co samo w sobie jest durne, bo komunizmu nigdy w Polsce nie było] i kierownictwem aparatu represji w Polsce po 1944 roku byli Żydzi".
Z tym wszystkim współgra popularne (sic!) określenie "żydokomuna", zaczerpnięte co prawda z Polski międzywojennej, ale z inną zupełnie konotacją.
II RP miała i to do siebie, że nastąpił wykwit ekstremizmów wszelakich. Dziś te ekstremizmy też nam grożą, w nieco innym wymiarze. Ale ich skutek jest podobny. Podział na "my" i "oni".
Ale jak nie jechac na tej kobyłce, skoro naród to lubi? Jak to lubi, to się mu to mówi. I zyskuje.
Cóż więcej pisać? Te poglądy antyżydowskie są prostackie takie, bazujące na zwierzęcych instynktach, ale takie to już jest, a reszta należy do ludzi światłych.
Marcin M.

Marcin M. Business Development
Manager C.I.S

Temat: Czy Kościół powinien zdecydowanie potępić działalność...

My, Polacy zawsze musieliśmy szukać winnego.
Tak było z Żydami, najprościej jest być bezkrytycznym wobec siebie zrzucając winę na przykład na nich. Za wszystko. To jest może i trochę wewnętrzny żal, że nie możemy być tak solidarni jak oni?
I tutaj pan Rydzyk wie co robi, wypuszczając w eter antycemickie poddteksty.
Natomiast nawiązać muszę do pierwszej Twojej wypowiedzi Witoldzie, że pan Rydzyk nie zostanie potępiony bo stoi za nim siła.
Ale zadam inne pytanie - czy wszystko musi się przeliczać na ilość wyznawców, czyli kasę? Czy Kościół, za którym ma stać prawda, tolerancja itp. powinien przeliczać swoją obecność na masy? Jest przecież zasada dobrowolności w tym wszystkim.
Witold Tomasz M.

Witold Tomasz M. czytam i piszę...

Temat: Czy Kościół powinien zdecydowanie potępić działalność...

Oczywiście, nie musi "przeliczać na masy", ale... przelicza. Potraktuj to jako klasyczne liczenie elektoratu, bo tak to w praktyce wygląda.
"Poparcie" jest w tej chwili kategorią naukową, a przy tym jest mierzalne (precyzyjnie lub w przybliżeniu, ale zawsze). Wszystkie instytucje i oprganizacje społeczne (a takze kościoły i związki wyznaniowe) respektują tę kategorię i przywiązują do niej coraz większą wagę.
Nawet nie rzecz w kasie, ale w docenianiu zjawiska socjologicznego. A od "socjologii" do "socjotechniki" mały kroczek.
Wszystko zależy od przenikliwości i wiedzy sztabu doradców, a takze od "wizji". Nawet jeśli ta wizja jest wytworem niezbyt lotnego umysłu (demagog), to ma szansę na powodzenie.
Ot i wszystko.
Marcin M.

Marcin M. Business Development
Manager C.I.S

Temat: Czy Kościół powinien zdecydowanie potępić działalność...

Witku, miałeś rację.
Marzyłem, żebyś się mylił...
Ale po ostatnich wydarzeniach, nie mam złudzeń
Przemek Petryszyn

Przemek Petryszyn Producent /
Pełnomocnik
Właściciela, RDF -
Film rysunko...

Temat: Czy Kościół powinien zdecydowanie potępić działalność...

Kiedyś poproszono szpeca od tworzenia marek żeby wymyślił hasło reklamowe dla Polski, facet był z USA chyba, i wymyślił " Twórcze Napięcie " w/g mnie trafione . Polacy chyba nie potrafią przyjąć wielu rzeczy a priori między innymi polskości wiec próbowali sobie ją
udowadniać poprzez właśnie wspomniane szukanie winnych, odnajdywanie siebie poprzez szukanie jakiegoś kontrastu.Przemek Petryszyn edytował(a) ten post dnia 25.07.07 o godzinie 23:54
Agnieszka K.

Agnieszka K. specjalista ds. PR,
Tygodnik Powszechny

Temat: Czy Kościół powinien zdecydowanie potępić działalność...

No właśnie, czytałam opis tego hasła "Twórcze napięcie" i tez mi się spodobało. Opis pasuje, tylko samo hasło powinno trochę prościej brzmieć.
Przemek Petryszyn

Przemek Petryszyn Producent /
Pełnomocnik
Właściciela, RDF -
Film rysunko...

Temat: Czy Kościół powinien zdecydowanie potępić działalność...

w ostatnich miesiącach prościej by brzmiało samo "napięcie"
i chyba jest bardziej adekwatne do sytuacji :))))
Agata Łazor

Agata Łazor Centrum Języka
Norweskiego "Vidda"

Temat: Czy Kościół powinien zdecydowanie potępić działalność...

hmmm... jezeli mowa o sytuacji politycznej to ja bym powiedziala "kabaret". Bo w innych dziedzinach tworcze napiecie pozostaje aktualne:)
Jakub Halcewicz - Pleskaczewski

Jakub Halcewicz -
Pleskaczewski
dziennikarz,
redaktor, wydawca

Temat: Czy Kościół powinien zdecydowanie potępić działalność...

Tydzień temu przekonywałem kilkoro znajomych studentów z Niemiec, że polski Kościół ma nie tylko to jedno oblicze, o którym czytają w swojej prasie. Że jest jeszcze ktoś taki jak abp Życiński; że nie cała Polska słucha o. Rydzyka i głosuje na PiS.
Ale jak zobaczyłem kilka dni temu tłum pod sanktuarium na Krzeptówkach w czasie zlotu Radia Maryja, straciłem pewność siebie. Podobnie podczas przypadkowych rozmów z wieloma księżmi. Bezczynność biskupów wobec RM irytuje, ale radio przecież przystaje do głosu większości. W prywatnych rozmowach trudniej to odczuć, ale widok pielgrzymów, z którymi nie ma mowy o nawiązaniu kontaktu, zbija z tropu (my tu gadu gadu, a Rydzyk, kiedy zechce, zwoła szwadrony różańcowe, kółka gospodyń, armię katolicką i inne kółka modlitewne wsłuchujące się w katolicki głos).

konto usunięte

Temat: Czy Kościół powinien zdecydowanie potępić działalność...

Czyli zobaczyłeś zwolenników Rydzyka na żywo i przeżyłeś szok, bo oto dowiedziałeś się, że oni naprawdę istnieją.

konto usunięte

Temat: Czy Kościół powinien zdecydowanie potępić działalność...

To chyba nie szok, "że", a raczej "ilu".

No i ta świadomość, że to masy do poderwania natychmiast, na zawołanie, pracowite i posłuszne.

Mało kto ma tak wielkie i przekonane (można tak powiedzieć?) zaplecze. Ludzi Kościoła, któzy myślą inaczej niż RM, jest mniej - i nie są oni jakoś mocno przekonani - albo do swoich racji, albo do koniecznosci ich wysławiania, uzasadniania i puszczania w eter. A "im" się chce.

To mnie przeraża, tak zdyscyplinowany "elektorat" przeciwko stereotypowym, słabym intelektualistom - też "kościelnym".

[edit:] W sumie nie odpowiedziałam na pytanie w tytule - sądzę, ze powinien, bo wszelka masowość w Kościele jest niezdrowa. Szczególnie jesli idzie w parze z szerzeniem niechęci, nienawiści...
Ale tego nie zrobi, i już :/.Uschi Pawlik edytował(a) ten post dnia 29.08.07 o godzinie 12:49

konto usunięte

Temat: Czy Kościół powinien zdecydowanie potępić działalność...

Zajrzyjcie do najnowszego "Tygodnika" - publikujemy tekst wystąpienia kard. Dziwisza na ostatniej konferencji biskupów, po której poczułem się ostatecznie przekonany, że hierarchowie nie tyle są wobec Rydzyka bezradni, co nie mają najmniejszej ochoty robić czegokolwiek. Ten tekst poprawił mi trochę humor (choć per saldo efekt konferencji był, jaki był...)

Nadszedł czas, aby – w imię odpowiedzialności przed Ojcem Świętym i Kościołem, a także przed tymi, którzy po nas przyjdą – zabrać ostateczny głos w sprawie zasadniczej, a sprowokowanej przez Radio Maryja. Nie chodzi tu tylko o samą osobę dyrektora, lecz o naszą odpowiedzialność za duszpasterstwo, które stopniowo wymyka się spod kontroli biskupów i przechodzi w inne ręce. (...) Dlatego wydaje się bezwzględnie koniecznym ustanowienie nowego zarządu Radia Maryja i Telewizji Trwam, które będą służyły Kościołowi w Polsce pod kierownictwem biskupów zjednoczonych z Ojcem Świętym Benedyktem XVI, spadkobiercą ducha Jana Pawła II
Agata Łazor

Agata Łazor Centrum Języka
Norweskiego "Vidda"

Temat: Czy Kościół powinien zdecydowanie potępić działalność...

Smutne sie rzeczy dzieja:(
Wlasnie dzisiaj uslyszalam Premiera mowiacego, ze Radio Maryja umocnilo polski Kosciol. Przeciez Kosciol to nie tylko Ojciec Rydzyk! I czy to nie jest tak, ze Kosciol przez Radio Maryja zostal oslabiony? Jezeli Kosciol rozumie sie jako wspolnote ludzi, ktorzy szukaja Boga. Bo mlodzi buntownicy (ktorych rozumiem, sama jestem mloda, sama poszukuje) znajac Kosciol tylko z mediow wysmiewaja sie z niego. I najgorsze, ze kiedy smieja sie z poczynan Ojca Rydzyka, nie umiem nie przyznac im racji. Bo zamiast dac Europie refleksje nas wartosciami duchowymi dalismy im refleksje nad seksualnoscia Teletubisiow. To ma byc wzmocniony Kosciol??Agata Łazor edytował(a) ten post dnia 04.09.07 o godzinie 20:16

konto usunięte

Temat: Czy Kościół powinien zdecydowanie potępić działalność...

Michał K.:
Zajrzyjcie do najnowszego "Tygodnika" - publikujemy tekst wystąpienia kard. Dziwisza na ostatniej konferencji biskupów, po której poczułem się ostatecznie przekonany, że hierarchowie nie tyle są wobec Rydzyka bezradni, co nie mają najmniejszej ochoty robić czegokolwiek. Ten tekst poprawił mi trochę humor (choć per saldo efekt konferencji był, jaki był...)

Nadszedł czas, aby – w imię odpowiedzialności przed Ojcem Świętym i Kościołem, a także przed tymi, którzy po nas przyjdą – zabrać ostateczny głos w sprawie zasadniczej, a sprowokowanej przez Radio Maryja. Nie chodzi tu tylko o samą osobę dyrektora, lecz o naszą odpowiedzialność za duszpasterstwo, które stopniowo wymyka się spod kontroli biskupów i przechodzi w inne ręce. (...) Dlatego wydaje się bezwzględnie koniecznym ustanowienie nowego zarządu Radia Maryja i Telewizji Trwam, które będą służyły Kościołowi w Polsce pod kierownictwem biskupów zjednoczonych z Ojcem Świętym Benedyktem XVI, spadkobiercą ducha Jana Pawła II

Właśnie... jak ma się publikacja tego tekstu do przywitanego przez nas ciepło w innym wątku tego forum nowego udziałowca, ITI?

Jak według GW miał powiedzieć abp Józef Michalik, "Powstaje nowy kanał religijny w TVN. Być może tak wielkie nagłośnienie wokół Radia Maryja jest z tym związane".

konto usunięte

Temat: Czy Kościół powinien zdecydowanie potępić działalność...

Michał B.:
Właśnie... jak ma się publikacja tego tekstu do przywitanego przez nas ciepło w innym wątku tego forum nowego udziałowca, ITI?

Michale, nijak. ITI nie rości sobie prawa ingerencji w linię redakcyjną pisma, które dalej jest redagowane przez tych samych ludzi.
Jak według GW miał powiedzieć abp Józef Michalik, "Powstaje nowy kanał religijny w TVN. Być może tak wielkie nagłośnienie wokół Radia Maryja jest z tym związane".

Cóż mogę na to odpowiedzieć? Takie słowa świadczą o elementarnym niezrozumieniu zasad funkcjonowania mediów. Trzeba by udowodnić, że wszystkie media tak naprawdę należą do ITI i nagle, po wydaniu odgórnego rozkazu, zaczęły mówić o Radiu Maryja źle, żeby jego słuchacze przerzucili się na nową telewizję ITI. Trzeba komentować? :)

Pozdrawiam! m

konto usunięte

Temat: Czy Kościół powinien zdecydowanie potępić działalność...

Może powiem coś niepopularnego, ale cóż:
- Kościól nie jest od potępiania czegokolwiek i kogokolwiek, i niech już lepiej tak zostanie - mam nadzieję, że inkwizycyjne stosy czegoś nas nauczyly
- O.Rydzyk jest postacią kontrowersyjną i postępuje w sposób niewlaściwy, gdy jego slowa dzielą i wzbudzają nienawiść (sądzę, że porządne rekolekcje są niezbędne)
- sluchacze Radia Maryja, to w dużej mierze ludzie, którzy czują sie odrzuceni i osamotnieni a Radio Maryja jest dla nich czymś, co przyrównalbym do powiewu przywracanej godności wlasnej i bycia we wspólnocie. Oczywiście budowanie na poczuciu oblężonej twierdzy rodzi napięcia i olbrzymie kontrowersje - ale również pokazuje ogromny dramat tych ludzi, z którymi nikt się nie liczy (nawet w Kościele).
- Problem zaczyna się wówczas, gdy w szeregi sluchaczy niespodziewanie wkracza duma i krocząca tuż za nią pycha z bycia jedynymi prawdziwymi katolikami. Uwielbienie do Ojca Rydzyka ociera się o grzech balwochwalstwa i tu upatruję miejsce na katechezę.
Tomasz S.

Tomasz S. manager z niemieckim

Temat: Czy Kościół powinien zdecydowanie potępić działalność...

Kościół powinien zdecydowanie potepić działania neostalinowców i domagać sie powszechnej dekomunizacji. Działania mediów jawnie judzące do mordów politycznych (mord Ryszarda Caby z PO) lub działalność cyrkowców ucharakteryzowanych na ofiary obozów koncentracyjnych i uniemozliwiajacych świętowanie Dnia Niepodległości powinny być ścigane przez prawo.

http://tomasz.sokolewicz.salon24.pl/319580,petycja-dek...



Wyślij zaproszenie do