Temat: Manipulacja czy anty-manipulacja?

Perswazja czy anty-perswazja? Które z tych podejść jest Ci bliższe? Czy raczej rozumiesz komunikację perswazyjną jako zbiór technik służących do skutecznego, świadomego porozumiewania się w domu i w pracy? Czy może jednak węszysz teorię spiskową dziejów, w sytuacji gdy najpierw rozumiesz w jaki sposób Twój rozmówca podejmuje decyzje a następnie używasz tej wiedzy w procesie sprzedaży? Na szczęście żyjemy w społeczeństwie demokratycznym i mamy prawo do swoich stanowisk. Mamy także prawo do sprawdzania tzw. obiegowych opinii, które niejednokrotnie mają niewiele wspólnego z rzeczywistością.

Jako certyfikowanemu trenerowi NLP przychodzi mi niemal codziennie prowadzić gorące, mniej lub bardziej, dyskusje na temat etycznej strony NLP czy szerzej manipulacji. Prawda jest taka,że można kompletnie nie znać żadnych technik wywierania wpływu, rano wstać, umyć twarz i w lustrze zobaczyć... totalne bydlę bez skrupułów. Mocno powiedziane? Cóż, zapraszam do dyskusji jak dyskutować na temat manipulacji, NLP? Jak zachwowywać się wobec pseudo-znawców tematu przy jednoczesnym dbaniu o wizerunek tej niezwykle prężnie rozwijającej się dyscypliny? Masz doświadczenie? Masz pomysł? Podziel się!