konto usunięte

Temat: Wąchasz czy oglądasz?

Węch czy wzrok? Który zmysł ostatecznie decyduje o zakupie?
Osobiście wącham nawet te rzeczy, które teoretycznie nie pachną, są zafoliowane lub hermetycznie zamknięte. Nie mogę powstrzymać się od powąchania mimo wszystko...
Kinga B.

Kinga B. Brand Manager

Temat: Wąchasz czy oglądasz?

Dla mnie ważny jest zarówno węch i wzrok! Te dwa zmysły cudownie współgrają ze sobą! Oczywiście nieodzowną częścią tych dwóch zmysłów jest dotyk, który to wszystko łączy i uzupełnia. Nie wyobrażam sobie rezygnacji, z któregokolwiek.

konto usunięte

Temat: Wąchasz czy oglądasz?

nasze zmysły nie działają w pojedynkę, nie da się powiedzieć, węch , wzrok, słuch etc... jedne produktyu mają większy potencjał sensowryczny węchowy , inne wzrokowy, jeszcze inne dotykowy.

Idealnie kiedy można zaangażować wszystkie zmysły w proces zakupu/sprzedaży . Wówczas osiaga się najlepsze efekty
Paulina Anna Surowiec

Paulina Anna Surowiec Marketing Manager

Temat: Wąchasz czy oglądasz?

Marcin Kasprzak:
nasze zmysły nie działają w pojedynkę, nie da się powiedzieć, węch , wzrok, słuch etc... jedne produktyu mają większy potencjał sensowryczny węchowy , inne wzrokowy, jeszcze inne dotykowy.

Idealnie kiedy można zaangażować wszystkie zmysły w proces zakupu/sprzedaży . Wówczas osiaga się najlepsze efekty

hehe... ja wącham - przede wszystkim uwielbiam zapach nowych książek ale i nie tylko.. :-) bo oglądam, dotykam i słucham, a jak jest okazja (hostessa) to nawet próbuję (smakuję)
i tutaj zgadzam się z przedmówcami w 250% nie ma to jak zastosować SYNERGIĘ ZMYSŁÓW w marketingu, a przy okazji zapraszam na blog http://onlab.pl/blog gdzie aktualnie pojawił się już trzeci post o aromamarketingu ;-)

konto usunięte

Temat: Wąchasz czy oglądasz?

Paulina Anna Surowiec:
zapraszam na blog http://onlab.pl/blog gdzie aktualnie pojawił się już trzeci post o aromamarketingu ;-)

Zachęcam do zamieszczania wpisów również na forum :)
Karolina Ś.

Karolina Ś. Kontroler Jakości

Temat: Wąchasz czy oglądasz?

ciekawe jest to, że czasami perfumy kupujemy głównie dlatego, że mają super-ładny flakon;)
Ostatnio przeprowadziłam takie małe badanie ... wlazłam do perfumerii i stwierdziłam, że "skosztuję" perfum w czerwonych flakonach by sprawdzić jak bardzo zapach współgra choćby z kolorem buteleczki. Spodziewałam się orientu, zapachów żywych, intensywnych, oryginalnych ... generalnie podobnych. Zdziwiłam się niestety ... nie znalazłam wspólnej cechy tych kompozycji.

O tym jak bardzo zmysł węchu współgra ze wzrokiem świadczy chociażby prośba mojej koleżanki, która zwróciła się pewnego dnia do mnie z prośbą:
"Karolina, weź znajdź czerwony zapach dla mnie ... potrzebuję zapachu CZERWONEGO" :P
Mój eksperyment wywodził sie właśnie z tej prośby ... jak widać, nie będzie to takie proste;)

Odpowiedziałam ogólnie na zagadnienie... muszę szczerze przyznać, że na aromamarketingu się nie znam. Jestem za to panią inżynier po technologii chemicznej a zapachy są moją pasją;) więc w razie chemicznych pytań jestem do usług;)

Następna dyskusja:

Uzywane...? Czy to ma sens?




Wyślij zaproszenie do