Janusz M.

Janusz M. Intensywnie
poszukuję dobrze
płatnego zajęcia

Temat: potrzebuję kociej rady

Mój kot Felicjan zachowywał sie bardzo ładnie i sikał w kuwetke z piaskiem przez 2 lata
Aż do chwili kiedy to pojechaliśmy na działke i zasmakował wolności.
Na działce sika gdzie chce / chociaz zawieźliśmy mu kuwete/ a w domu załatwia sie do zlewu .
Zapomniał czy co?
Monika A.

Monika A. Marketing
Communication
Academy

Temat: potrzebuję kociej rady

Czytałam gdzieś, że koty wychodzące mogą właśnie sikać gdzie im się tylko podoba.
Moje kotki są niewychodzące, więc może ktoś, kto zna problem z autopsji się wypowie i coś doradzi.
Łukasz Łukaszewicz

Łukasz Łukaszewicz Trener/ Coach/
Terapeuta
Racjonalnej Terapii
Zachowania/A...

Temat: potrzebuję kociej rady

>
Zapomniał czy co?

Hej ja myślę, że zachowuje się najnormalniej w świecie...
Do niedawna mógł sikać gdzie chce, teraz też sika gdzie chce...
Może trzeba da mu troszkę czasu a zlew zastawiać... ja mam cały czas zastawiony bo mój kocurek Kropoll (jest wykastrowany, wiec to nie znaczenie terenu) sika gdy tylko ma możliwość do zlewu pomimo że nigdy nie zakosztował wolności odkąd go przyniosłem...
Pozdrawiam...
Grażyna C.

Grażyna C. mgr turystyki,

Temat: potrzebuję kociej rady

Mój kocurek, wykastrowany, sika do kuwety, ale od czasu do czasu na tapczan i fotele. Wie, że zrobił nie tak, bo zaraz się chowa, ale co z tego. Grubianin jakiś, czy co?? :))))

konto usunięte

Temat: potrzebuję kociej rady

nie wiem, ponieważ moje koty mieszkające z moimi rodzicami w domu załatwiają się do kuwety, a poza domem chyba gdzie chcą ale nie wiem. Kocur nie-wykastrowany czasem ma fantazję do palmy zrobić na co ma ochotę ale niezbyt częstoMateusz Witczyński edytował(a) ten post dnia 10.10.07 o godzinie 10:57

Temat: potrzebuję kociej rady

Rudolf - drugi z moich kotów, też odwali numer i wysika sie do zlewu. zastawiałam zlew, ale sikał i tak - OBOK! no to co mialam zrobić? przyzwyczaiłam się ;)
Grażyna C.

Grażyna C. mgr turystyki,

Temat: potrzebuję kociej rady

Gdyby mój kocurek sikał do zlewu, wcale bym się nie martwiła, bo to mozna umyć, ale wieśniak jeden sika na tapczan i fotele (od czasu do czasu)

konto usunięte

Temat: potrzebuję kociej rady

Wszystkie moje koty, jakie miałam i mam, były i są wychodzące. Górka piachu lub ziemi jako toaleta to rzeczywiście rewelacja. Problem miałam tylko raz, gdy w kuwecie pojawił się troszkę inny żwirek. Wróciliśmy do dawnych zwyczajów i jest OK. Może to kwestia żwirku? Jeśli zmieniłeś coś, to szybko przestań ekseprymentować :)
A jeśli nie zmieniłeś, to może warto poszukać żwirku lub piasku, który przypominałby np. grubością te miejsca, w których Twój kotek grasuje? Podobno (ale tego nie zweryfikowałam) działa pomieszanie żwirku z takim zewnętrznym "podkładem". Ale to może być tylko kocia plotka :))
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: potrzebuję kociej rady

Mój z nietypowych miejsc lubi tylko reklamówki...jesli jakąs zostawie w jego zasięgu, nie omieszka jej nie obsikac...ciekawe dlaczego?...
Anna F.

Anna F. Specjalista ds.
nieruchomości

Temat: potrzebuję kociej rady

Dorota Magdalena S.:
Mój z nietypowych miejsc lubi tylko reklamówki...jesli jakąs zostawie w jego zasięgu, nie omieszka jej nie obsikac...ciekawe dlaczego?...

Moja kotka również lubi korzystać z reklamówek traktując je jako szeleszczące kuwety. Pozostałe koty włażą do reklamówek lub papierowych toreb i udają, że były tam od zawsze.
Jeśli kot zaczyna nagle się załatwiać poza kuwetą to może oznaczać kłopoty zdrowotne. Kuweta może mu sie kojarzyć z bólem jesli ma np. kamienie lub chore nerki. Warto zabrać go wtedy na badania moczu i krwi.
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: potrzebuję kociej rady

Anna P.:
Dorota Magdalena S.:
Mój z nietypowych miejsc lubi tylko reklamówki...jesli jakąs zostawie w jego zasięgu, nie omieszka jej nie obsikac...ciekawe dlaczego?...

Moja kotka również lubi korzystać z reklamówek traktując je jako szeleszczące kuwety. Pozostałe koty włażą do reklamówek lub papierowych toreb i udają, że były tam od zawsze.
Jeśli kot zaczyna nagle się załatwiać poza kuwetą to może oznaczać kłopoty zdrowotne. Kuweta może mu sie kojarzyć z bólem jesli ma np. kamienie lub chore nerki. Warto zabrać go wtedy na badania moczu i krwi.
Raczej mój nie ma z tym kłopotu- jak nie ma reklamowek w jego zasiegu zalatwia sie tylko do kuwety:)

konto usunięte

Temat: potrzebuję kociej rady

Nie wiem co z tym zlewem. Dla tych , których koty posikuja po kątach radaj jest jedna:

BADANIE OGóLNE MOCZU

badanie krwi nie zaszczkodzi.

konto usunięte

Temat: potrzebuję kociej rady

Grażyna C.:
Mój kocurek, wykastrowany, sika do kuwety, ale od czasu do czasu na tapczan i fotele. Wie, że zrobił nie tak, bo zaraz się chowa, ale co z tego. Grubianin jakiś, czy co?? :))))


Z tego co mi wiadomo koty często sikają w miejsca pachnące właścicielem (tapczan, fotele) gdy czują się czymś zagrożone. U mnie ta sytuacja osiągnęła apogeum, niestety dopiero po tym jak oddałam kota w inne ręce poznałam przyczynę.
Wszelkie nowe sytuacje moga kota stresować. W moim przypadku był to powrót z wakacji moich dwóch współlokatorek, które nie miały o kotach bladego pojęcia co objawiało się zmuszaniem do zabawy, noszeniem na siłę na rękach... Pilnowałam kota kiedy byłam w domu, ale kiedy wychodziłam do pracy nie byłam w stanie sprawdzic co się dzieje.
Efekt??? dwa łóżka do wyrzucenia, miliardy nieprzespanych nocy, zszarpane nerwy moje i kota, i najgorsze... musiałam oddać Klarę komuś innemu :(
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: potrzebuję kociej rady

Małgorzata T.:
Efekt??? dwa łóżka do wyrzucenia, miliardy nieprzespanych nocy, zszarpane nerwy moje i kota, i najgorsze... musiałam oddać Klarę komuś innemu :(
A czemu musialas oddac??...

Temat: potrzebuję kociej rady

Nigdy nie mialam takiego problemu z moimi dziewczynami. Gdy kilka razy zdarzylo mi sie zamknac lazienke z kuweta jak wychodzilam z domu.. to po kilku godzinach kotki witaly mnie rozpaczliwym miauczeniem, bo tak im sie siku chcialo, a nie mialy gdize sie zalatwic.... Ale nie zrobily nigdzie indziej, czekaly az otworze kibelek:)
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: potrzebuję kociej rady

Katarzyna M.:
Nigdy nie mialam takiego problemu z moimi dziewczynami. Gdy kilka razy zdarzylo mi sie zamknac lazienke z kuweta jak wychodzilam z domu.. to po kilku godzinach kotki witaly mnie rozpaczliwym miauczeniem, bo tak im sie siku chcialo, a nie mialy gdize sie zalatwic.... Ale nie zrobily nigdzie indziej, czekaly az otworze kibelek:)
No to straszliwie przeciez je umęczylaś:(
Pamiętam, jak moja mama kiedys zostawiła mnie w domu idąc na imieniny do sąsiadów i dlugo nie wracała...a ja wtym czasie lezalam w łóżku i ryczałam bo strasznie chciało mi sie sikać:(
Paweł Magura-Duliński

Paweł Magura-Duliński prezes/właściciel,
Magoora sp. z o.o. w
Krakowie

Temat: potrzebuję kociej rady

Koty są bardzo dyskretne w załatwianiu swoich potrzeb. Słyszałem że zbyt zaniedbana kuweta powoduje że koty znajdują sobie inne miejsce. Poza tym koty nie załatwiają się w miejscu bliskim miejsca karmienia. może kuweta jest po prostu w kuchni?
Monika A.

Monika A. Marketing
Communication
Academy

Temat: potrzebuję kociej rady

Zgadza się, kot nie robi siku tam, gdzie je oraz tam gdzie śpi.
Brudna kuweta jak najbardziej może stać się przyczyną wynajdowania innych miejscówek.
Magdalena R.

Magdalena R. American Express
Poland S.A.

Temat: potrzebuję kociej rady

No to moje są jakieś.... złośliwe. Wedel potrafi spać na kanapie, a potem w ramach zemsty na nią nasiusiać. Wystarczy, że goście na JEGO kanapie za długo siedzieli, na JEGO kanapie leżała moja książka itp itd. Kanapa jest JEGO. Jeżeli trzeba ją w tym celu zasiusiać, to zasiusia. I nic nie pomaga.
Co nie oznacza, że nie można nasisiać do: kuwety (swojej lub brata, bo mają podział terytorialny), brodzika, zlewu, kibelka oraz podjąć próbę nasiusiania na torbę z rzeczami z basenu.
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: potrzebuję kociej rady

Magdalena R.:
No to moje są jakieś.... złośliwe. Wedel potrafi spać na kanapie, a potem w ramach zemsty na nią nasiusiać. Wystarczy, że goście na JEGO kanapie za długo siedzieli, na JEGO kanapie leżała moja książka itp itd. Kanapa jest JEGO. Jeżeli trzeba ją w tym celu zasiusiać, to zasiusia. I nic nie pomaga.
Co nie oznacza, że nie można nasisiać do: kuwety (swojej lub brata, bo mają podział terytorialny), brodzika, zlewu, kibelka oraz podjąć próbę nasiusiania na torbę z rzeczami z basenu.
to faktycznie niezłe urwisy...

Następna dyskusja:

Pilnie rady potrzebuję!




Wyślij zaproszenie do