Temat: Bzdurne aktykuły prasowe autorstwa Agencji Pracy

Wyczytałem dzisiaj artykuł w Pulsie Biznesu autorstwa firmy Michael Page w którym agencja żali się że na Śląsku mają problem ze znalezieniem finansistów, księgowych itp.. http://kariera.pb.pl/2946102,6063,slask-bardzo-potrzeb...

Zestaw bzdur podanych łącznie z wynagrodzeniami jest kompletnym nieporozumieniem. Miałem onegdaj spotkanie z tymi agentami tej firmy i przyznaję - było żenujące. Agent mówiący słabo po polsku (importowany z USA) nie znający żadnych lokalnych realiów na terenie RP w tym współpracy z US PIP i ZUS, z lekceważącym śmiechem w słuchawce stwierdził że wynik rozmowy wypadł słabo. Dla kogoś kto wprowadzał na giełdę dwie spółki o łącznych obrotach ponad 160 mln zł rocznie na podstawie wspólnych synergetycznych budżetów, było lekkim szokiem. Oczywiście poradziłem sobie gdzie indziej (bez pomocy Michael Page) ale opisywanie rynku pracy na Śląsku gdzie mają problem ze znalezieniem finansistów (zdaniem Michael Page) jest kompletną porażką. Podawanie wynagrodzenia dla Dyrektora Finansowego Produkcyjnego na poziomie 18.000 brutto m-cznie "i nie ma chętnych” – jakaś Masakra.
Może powinni zmienić ludzi a Agencji lub przygotować ich do pracy mających doświadczenie w dużych firmach lub jakiekolwiek doświadczenie pracy w firmie i nie amerykańskiej korporacji tylko w polskich realiach w polskich firmach.
Posiadanie biegłego rewidenta nie powoduje automatycznie że jest to kandydat idealny, kreatywny i radzący sobie w każdych sytuacjach w tym z komornikami z pracownikami, PIP-em. Samo wejście na giełdę i przeprowadzenie Due Dilligence jest wyzwaniem wielu miesięcy pracy po 12 godzin dziennie w miejscowych warunkach. Znam wielu kolegów po fachu którzy mają problemy w trakcie rekrutacji właśnie z tą firmą. Wielu z nich na Śląsku, chętnie podejmujących każdą pracę (nie zawsze w zawodzie), po przeczytaniu aż zamarli. „Gdzie na tym Śląsku ?, zaraz szukam tylko gdzie ?”
Panie i Panowie - Wynagrodzenia zeszły do 12.000 do 10.000 nawet do 8.000 dla Dyrektorów Finansowych, a tutaj taki ignorant pisze o 18.000 i jeszcze nie ma chętnych. Brak słów.
Rzetelność dziennikarska pozwoliła na publikację artykułu, ale autor tekstu z firmy Michael Page jest kompletnym ignorantem piszącym stek bzdur.
Michale Page – szczerze nie polecam