konto usunięte

Temat: Czym zastąpić słowo...OFERTA w piśmie ofertowym ?

Zapraszam do dyskusji w wolnym czasie, czym w pismach ofertowych zastąpić słow oferta?

Najczęściej pismo ofertowe wybrzmiewa tak:

W imieniu Naszej firmy przesyłam na Pana/Pani ręce OFERTĘ dostawy...

a teraz moja propozycja zamiany:

Z przyjemnością przedstawiam na Pana/ni ręce propozycję WSPÓŁPRACY z Naszą firmą...

lub inny wariant:

Z przyjemnością przesyłam Panu/Pani ROZWIĄZANIE, które spełni oczekiwania...

a jakim zadniem Wy zastępujecie słowo OFERTA?

Pzdr Dario
Mariusz Czerwiński

Mariusz Czerwiński Szukam pracy:
Diagnozy nadużyć
kredytowych, Audyty
umów k...

Temat: Czym zastąpić słowo...OFERTA w piśmie ofertowym ?

Znacznie częściej pisze listy intencyjne. A te "oferty", którymi nas spamują niemalże każdego dnia to nie są ofertami, bo co to za oferta, w której nie ma np. ceny.

konto usunięte

Temat: Czym zastąpić słowo...OFERTA w piśmie ofertowym ?

tylko "propozycję"i "rozwiązanie" można znaleźć w słowniku wyrazów bliskoznacznych :(

konto usunięte

Temat: Czym zastąpić słowo...OFERTA w piśmie ofertowym ?

w moim przypadku najczęściej propozycja współpracy to coś ogólnego do dyskusji szczególnie w sytuacji gdy np. klient nie udostępnił mi niezbędnej ilości danych

jeżeli rozmawiamy "o piśmie" to w przypadku gdy wysyłam ofertę używam słowa OFERTA :-)

nie zapominajmy też, że określenie "oferta" ma konkretne znaczenie w przepisach prawnych ...

konto usunięte

Temat: Czym zastąpić słowo...OFERTA w piśmie ofertowym ?

Ale po co zastępować?
Chcesz mi coś zaoferować tak, abym nie wiedział, że mi oferujesz?

konto usunięte

Temat: Czym zastąpić słowo...OFERTA w piśmie ofertowym ?

Oferta to zobowiązanie
na podstawie którego sam mogę oferować coś innym.

Jak dostaję propozycję, pismo itd... to na podstawie tego czegoś i tak muszę chcieć ofertę ;)

Może precyzyjniej?
Chodzi Tobie o pierwsze "coś" co ma na celu zaatakowanie klienta w celu "otwarcia" tańca godowego? ;)
Mariusz Czerwiński

Mariusz Czerwiński Szukam pracy:
Diagnozy nadużyć
kredytowych, Audyty
umów k...

Temat: Czym zastąpić słowo...OFERTA w piśmie ofertowym ?

Jestem tradycjonalistą, "oferta" znaczy u mnie ofertę ze wszystkimi cechami oferty, podobnie list intencyjny.

Otrzymałem tysiące maili z tytułem "współpraca" - typowy spam, bo niby na czym ma polegać ta "współpraca", że mam kupić jakiś produkt (zwykle badziewie). Wyjątkowo nieprecyzyjne słowo i nieadekwatne do sytuacji. To jest oferta sprzedaży, a nie współpraca.

A już totalnie mnie w******ą (oczywiście mam na myśli wkurzają) ludzie, którzy używają do spamowania opcji "Re:" albo "Odp:", mimo że nigdy nic do nich wysyłałem. Ale to inny, choć pokrewny temat.

konto usunięte

Temat: Czym zastąpić słowo...OFERTA w piśmie ofertowym ?

Mariusz Czerwiński:
Jestem tradycjonalistą, "oferta" znaczy u mnie ofertę ze wszystkimi cechami oferty, podobnie list intencyjny.

Otrzymałem tysiące maili z tytułem "współpraca" - typowy spam, bo niby na czym ma polegać ta "współpraca", że mam kupić jakiś produkt (zwykle badziewie). Wyjątkowo nieprecyzyjne słowo i nieadekwatne do sytuacji. To jest oferta sprzedaży, a nie współpraca.

A już totalnie mnie w******ą (oczywiście mam na myśli wkurzają) ludzie, którzy używają do spamowania opcji "Re:" albo "Odp:", mimo że nigdy nic do nich wysyłałem. Ale to inny, choć pokrewny temat.


doskonale to skwitowałeś...ja jestem jednak zwolennikiem zamiany słowa " oferowania " i często zamieniem je na słowo np. " POMYSŁ ", czy IDEA" ....i tak np.

Z przyjemnością przedstawiam Panu pomysł na rozwiązanie....

a potem dodaję PRETEKSTER , np ...moim POMYSŁEM i doskonałym ROZWIĄZANIEM dla Państwa jest / tu wpisuję nazwę prduktu np. oświetlenie led /, które znakomicie spowoduję wymierne oszczędności eneregii elektrycznej w Państwa firmię.../////

...ostatnio słowo OSZCZĘDZANIE robi ogromną furorę w pismach handlowych i ofertowych...

Pzdr Dario
Mariusz Czerwiński

Mariusz Czerwiński Szukam pracy:
Diagnozy nadużyć
kredytowych, Audyty
umów k...

Temat: Czym zastąpić słowo...OFERTA w piśmie ofertowym ?

Dariusz Szul:
Mariusz Czerwiński:
Jestem tradycjonalistą, "oferta" znaczy u mnie ofertę ze wszystkimi cechami oferty, podobnie list intencyjny.

Otrzymałem tysiące maili z tytułem "współpraca" - typowy spam, bo niby na czym ma polegać ta "współpraca", że mam kupić jakiś produkt (zwykle badziewie). Wyjątkowo nieprecyzyjne słowo i nieadekwatne do sytuacji. To jest oferta sprzedaży, a nie współpraca.

A już totalnie mnie w******ą (oczywiście mam na myśli wkurzają) ludzie, którzy używają do spamowania opcji "Re:" albo "Odp:", mimo że nigdy nic do nich wysyłałem. Ale to inny, choć pokrewny temat.


doskonale to skwitowałeś...ja jestem jednak zwolennikiem zamiany słowa " oferowania " i często zamieniem je na słowo np. " POMYSŁ ", czy IDEA" ....i tak np.

Z przyjemnością przedstawiam Panu pomysł na rozwiązanie....

a potem dodaję PRETEKSTER , np ...moim POMYSŁEM i doskonałym ROZWIĄZANIEM dla Państwa jest / tu wpisuję nazwę prduktu np. oświetlenie led /, które znakomicie spowoduję wymierne oszczędności eneregii elektrycznej w Państwa firmię.../////

...ostatnio słowo OSZCZĘDZANIE robi ogromną furorę w pismach handlowych i ofertowych...

Pzdr Dario
Jasne Dario, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Są ludzie, którzy nie kupią od Ciebie niczego, jeśli nie zaspokoisz ich potrzeby uzyskania oszczędności.

Ale są i tacy, którzy nie lubią konfitur marketingowych i wolą konkrety, rezerwując sobie przestrzeń dla własnej decyzji, którą podejmują na podstawie obiektywnej i konkretnej informacji. Cenią swój czas, ich organizm nie toleruje konfitury marketingowej, a nachalność marketingowo-konfiturowa jest z reguły dyskwalifikacją oferty i w ogóle końcem rozmowy, zanim się ona zacznie.

konto usunięte

Temat: Czym zastąpić słowo...OFERTA w piśmie ofertowym ?

Dariusz Szul:
Zapraszam do dyskusji w wolnym czasie, czym w pismach ofertowych zastąpić słow oferta?
Słowo oferta jest równie puste, co jakość, wartość, usługa.

Nie komu­ni­kują one NICZEGO kon­kret­nego i są ogólnikowe.

Tym­cza­sem, fun­da­men­talna reguła sku­tecz­nej komu­ni­ka­cji poprzez tekst (i nie tylko) brzmi: Kon­krety & szcze­góły sprze­dają się lepiej niż ogólniki.

Reguła odnosi się do każ­dej sytu­acji sprze­da­żo­wej. Kiedy ktoś pisze, że "dostar­cza naj­wyż­szej jako­ści usług" -- co takiego faktycznie przekazuje odbiorcy? Albo "nasza oferta"? Nic.

Zamiast pisać CO TO JEST (oferta, jakość, usługa, war­tość) ... lepiej pisać CO TO DLA MNIE JEST / CO TO DLA MNIE ZROBI / JAK MOGĘ NA TYM SKORZYSTAĆ.

Akurat uszczypnąłem trochę ten temat na swoim blogu :).
W imieniu Naszej firmy przesyłam na Pana/Pani ręce OFERTĘ dostawy...
W ten sposób rozpoczyna się zwykły WYWÓD ROZUMOWY, który po prostu jest mało skuteczny. Daje niski wskaźnik konwersji względem Najbardziej Oczekiwanej Reakcji (NOR) od respondenta.

A interesuje go jedno: CO W TYM JEST DLA MNIE?

Następna dyskusja:

WZORCOWA OFERTA HANDLOWA




Wyślij zaproszenie do