konto usunięte

Temat: Bywa, że sprzedaż nie idzie, impas, a plany sprzedażowe...

W każdym dziale sprzedażowym prędzej, czy później dochodzi do małego zastoju sprzedażowego....po prostu nie idzie...

...jak sobie radzicie z dołkami sprzedażowymi?

Pzdr Dario
Sławomir F.

Sławomir F. Jeśli - tak jak ja -
nie lubisz byle
jakości to
zapraszam...

Temat: Bywa, że sprzedaż nie idzie, impas, a plany sprzedażowe...

Ja sobie z tym nie radzę :(
Nie ma sprzedaży - nie ma pieniędzy (!)
I jak tu normalnie rozwijać się, skoro zaczyna się "kombinatorstwo" z "przechytrzaniem" klientów ;/

konto usunięte

Temat: Bywa, że sprzedaż nie idzie, impas, a plany sprzedażowe...

Sławomir F.:
Ja sobie z tym nie radzę :(
Nie ma sprzedaży - nie ma pieniędzy (!)
I jak tu normalnie rozwijać się, skoro zaczyna się "kombinatorstwo" z "przechytrzaniem" klientów ;/

Nie spotyka się raczej PH, którzy nie mają słabego miesiąca, niech i jednego w karierze, ale nie stanowi to podstawy do krętactwa.

Tym właśnie wyróżniają się najlepsi - sumienność, rzetelność, dbałość o dalekosiężną relację i ostatecznie klient w trakcie takiej kooperacji zaczyna rozmieć, że 5 gr więcej (dodam, że cena jest najmniej ambitną formą negocjacji), to tak naprawdę sporo mniej problemów i suma warta nadpłaty.

Customer service sprawia, że do kombinatorstwa dochodzić nie musi. A w zakresie new business, czyli bliżej odp do tematu, radzenia sobie z dołkami - wzmożone zarządzanie swoją motywacją oraz sobą w czasie. Bywa, że wypada zasuwać po 16h dziennie, by nie zarabiać 3-4 tysięcy. Chyba, że ktoś lubi.

Dołki są, były i będą. Najlepsi byli, są i będą zwyczajnie rozbijać głową mur, gdyż upartość/state of mind wiele tu wnosi.

konto usunięte

Temat: Bywa, że sprzedaż nie idzie, impas, a plany sprzedażowe...

Tak się zastanawiam czy sprzedaż = sinusoida?

Czemu jest miesiąc gdzie sprzedaż idzie super! A przychodzi np. kolejny miesiąc i sprzedaż kuleje.

Motywacja ludzi nie opada a mimo to jakoś wyniki nie rzucają na kolana.

Macie podobne problemy? Jak sobie z nimi radzicie??
Konkrusy motywujące? Wyjazdy z handlowcami w terenie?

pzdr.
Marek Przemysław Gola

Marek Przemysław Gola Manager Sprzedaży,
Coach, Trener,
Inwestor

Temat: Bywa, że sprzedaż nie idzie, impas, a plany sprzedażowe...

Ja robię swoje ABC... czyli zbieram ludzi w jednym miejscu, zamykam się z nimi i zaczynamy od:
A - gdzie dziś jesteśmy, jakie są wyniki, na jakich produktach, w jakich kanałach, a gdzie powinniśmy być na dziś lub do końca miesiąca, kwartału

B - dlaczego jesteśmy tu gdzie jesteśmy, zaczynamy od siebie od naszych ludzi (czego nam brakuje, jak wygląda efektywność, motywacja), potem patrzymy na firmę (co się takiego zadziało w marketingu, w pricingu, etc.) a na koniec na konkurencję (co w tej chwili promują, jakie akcje podejmują)

C - to co robimy, żeby poradzić sobie z tym co przyszło nam do głowy w B
Wszystko to zajmuje nam max 2 godziny potem pozostaje wdrożenie co w mojej organizacji (mojej pozycji) zajmuje mi 24-48 godzin.

Czy działa? Zawsze angażuje, zawsze powoduje, że coś ciekawego możemy zauważyć, zawsze wpadniemy na jakiś pomysł, zawsze robimy więcej niż bez ABC. I czasami zadziała lepiej - wówczas radość jest wielka, czasami słabiej - ale wówczas mam/mamy poczucie, że powalczyliśmy.
Joanna  Nawłoka-Kraszews ka

Joanna
Nawłoka-Kraszews
ka
Bankowość,
Finansowanie firm.

Temat: Bywa, że sprzedaż nie idzie, impas, a plany sprzedażowe...

Moje A,B,C wyglada nieco inaczrej:
A - musi być zrobione (bezwzględnie)
B - dobrze by było, a by zostało zrobione
C - plan awaria, gdy z jakichś powodów nie wypala A i B.
Oczywiście idealność założenie nie determinuje 100% jego realizacji ale kalendarz wypełniony i mam "haczyki", których się trzymam.
Wiadomo, czynnik ludzki nie obliczalny więc różnie bywa
Wazny jest plan.
Marek Przemysław Gola

Marek Przemysław Gola Manager Sprzedaży,
Coach, Trener,
Inwestor

Temat: Bywa, że sprzedaż nie idzie, impas, a plany sprzedażowe...

Asiu!
W 100% się zgadzam co do planu - ważne by go mieć... i modyfikować w zależności od sytuacji. A propos Twojego ABC - czy to, iż pojawia się punkt B nie powoduje, że mniej się skupiasz (lub Twoi ludzie) na A?
Joanna  Nawłoka-Kraszews ka

Joanna
Nawłoka-Kraszews
ka
Bankowość,
Finansowanie firm.

Temat: Bywa, że sprzedaż nie idzie, impas, a plany sprzedażowe...

Nie,
skupiam sie na A - B jest pomiędzy.
Konkretny przykład:
mam umówione spotkania (A),
dzień przed potwierdzam - klient zmienia datę - ergo - siegam po B (wcześniej ustalone potencjalne spotkanie w tej samej okolicy). B nie wypala - siegam po C - np. wizyta u Klienta (cały czas ta sama okolica ze względu na osczędność czasu ) i...uderzam "z partyzanta".
Roman Z.

Roman Z. import/export Profil
niealtywny kontakt
dla zinteresowany...

Temat: Bywa, że sprzedaż nie idzie, impas, a plany sprzedażowe...

Dariusz Szul:
W każdym dziale sprzedażowym prędzej, czy później dochodzi do małego zastoju sprzedażowego....po prostu nie idzie...

...jak sobie radzicie z dołkami sprzedażowymi?

Pzdr Dario
Darku może i bywają dołki;) Najczęściej jednak ludzie nie pracują :)
Biorąc pod uwagę że Sprzedaż to statystyka to mam racje.

Zgadzam się z Joanną też lubię "uderzyc z partyzanata" :)



Wyślij zaproszenie do