Temat: Bywa, że sprzedaż nie idzie, impas, a plany sprzedażowe...
Ja robię swoje ABC... czyli zbieram ludzi w jednym miejscu, zamykam się z nimi i zaczynamy od:
A - gdzie dziś jesteśmy, jakie są wyniki, na jakich produktach, w jakich kanałach, a gdzie powinniśmy być na dziś lub do końca miesiąca, kwartału
B - dlaczego jesteśmy tu gdzie jesteśmy, zaczynamy od siebie od naszych ludzi (czego nam brakuje, jak wygląda efektywność, motywacja), potem patrzymy na firmę (co się takiego zadziało w marketingu, w pricingu, etc.) a na koniec na konkurencję (co w tej chwili promują, jakie akcje podejmują)
C - to co robimy, żeby poradzić sobie z tym co przyszło nam do głowy w B
Wszystko to zajmuje nam max 2 godziny potem pozostaje wdrożenie co w mojej organizacji (mojej pozycji) zajmuje mi 24-48 godzin.
Czy działa? Zawsze angażuje, zawsze powoduje, że coś ciekawego możemy zauważyć, zawsze wpadniemy na jakiś pomysł, zawsze robimy więcej niż bez ABC. I czasami zadziała lepiej - wówczas radość jest wielka, czasami słabiej - ale wówczas mam/mamy poczucie, że powalczyliśmy.