Temat: NAJWIĘKSZY BŁĄD JAKI POPEŁNIONO W SZKOLE...

Oto wypowiedź Dicka Collinsa ,biegacza uprawiającego ultra-maratony:
"Przed rozpoczęciem biegu powinieneś określić kryteria , na podstawie których podejmiesz decyzje o ewentualnym wycofaniu się z wyścigu..."
cytat z książki "Dołek -kiedy brnąć a kiedy rezygnować" Seth Godin, Wydawnictwo HELION Gliwice 2008 http://onepress.pl

Hanna S.:
Jerzy, muszę kupić tę książkę.

Bardzo dobry temat i dotyczący nie tylko sportu. Acz w temacie sportowym. Przypadki rezygnacji ze startu z powodu " mało istotnego " są sporadyczne.

Ta mała książeczka formatu a-5 z licznymi ilustracjami wykresami ma tyko 70 str...
ale dotyka sedna błędów kulturowo-cywilizacyjnych , do jakich popycha dziś tak wielu młodych ludzi zupełnie błędny model nauczania w szkole oraz "medialna papka" serwowana w zkomercjonalizowanych mediach...

"Niemal wszystko, czego nauczyłeś się w szkole o życiu było nieprawdą , ale największym nieporozumieniem było stwierdzenie ,ze kluczem do sukcesu jest gruntowne, wszechstronne wykształcenie.
Kiedy wracałeś ze szkoły z dwiema szóstkami , piątka plus i trzema piątkami , byłeś po prostu dobry. Wyobraź sobie nieszczęsnego dzieciaka, który przynosił do domu szóstkę z plusem i cztery czwórki . Ten to miał przechlapane.
Teraz kilkanaście lat po ukończeniu szkoły , pomyśl o decyzjach , które codziennie podejmujesz
- o wyborze lekarza, restauracji czy księgowego. Jak często szukasz osób które są dobre we wszystkim ,także w tym czego od nich nie oczekujesz?
Na wolnym rynku doceniamy wyjątkowość.
Firmy które wybierają klienci nie zajmują się wprawdzie wszystkimi możliwymi obszarami działalności , ale za to są najlepsi w tym co jest najważniejsze dla klientów."Ten post został edytowany przez Autora dnia 20.11.13 o godzinie 18:44

Temat: NAJWIĘKSZY BŁĄD JAKI POPEŁNIONO W SZKOLE...

a jak na tym zarobic?? :) Jerzy pozwol, ze bede niekiedy kasowal tematy, z grupa malo zwiazane lub tylko na marginesie, odlegle. Ze szkola jaka jest. to przezytek i bardziej przeszkoda, niz pomoc w rozwoju, karierze, to wszyscy wiemy .. Ale niestety nadal daje uprawnienia ..

Temat: NAJWIĘKSZY BŁĄD JAKI POPEŁNIONO W SZKOLE...

Czeslaw K.:
a jak na tym zarobic?? :) Jerzy pozwol, ze bede niekiedy kasowal tematy, z grupa malo zwiazane lub tylko na marginesie, odlegle. Ze szkola jaka jest. to przezytek i bardziej przeszkoda, niz pomoc w rozwoju, karierze, to wszyscy wiemy .. Ale niestety nadal daje uprawnienia ..

Właśnie jest tak jak mówisz że:
1.

Ze szkola jaka jest. to przezytek i bardziej przeszkoda, niz pomoc w rozwoju, karierze, to wszyscy wiemy .. Ale niestety nadal daje uprawnienia ..

2.

a jak na tym zarobic?? :)

To proste!
Jeżeli coś co jest "nie adekwatne do potrzeb" ale z góry wiadomo że obecnie jest to wymagane by zdobyć uprawnienia, i nikt tego nie będzie chciał zmienić to właśnie doskonale na tym można zarobić!!!

Oto konkretny przykład:
1. w Polsce od 2007 leży nie uchwalana ustawa o zawodzie Fizjoterapeuty. Na tym okresie "interregio" doskonale zaczynają zarabiać polskie prywatne i państwowe uczelnie wyższe.
Dlaczego?

2.Dlatego że gdyby uchwalono ustawę to musiała by ona regulować status osób obecnie zatrudnionych jako rehabilitanci np po AWF czy po technikum masażu dając im np okres 5 lat na uzupełnienie studiów , na zasadzie musisz podjąć studia by pozostać w pracy i dopóki studiujesz nie możesz być zwolnimy. Taka ustawa powinna również zobowiązywać przychodnie i szpitale i sanatoria do udziału w finansowaniu swoim pracownikom uzupełniania studiów.

3. Tymczasem brak uchwalenia ustawy przez 5 lat wykasza sam osoby bez studiów, bo przez ten okres ich sytuacja zawodowa stała się nie pewna , więc albo przeszli sami do SPA albo na własny koszt podjęli zaoczne studia na fizjoterapii.
Mój wykładowca z Anatomii lekarz ortopeda opowiadał nam że ma również wykłady na fizjoterapii w Poznaniu i tam (ponieważ prywatne uczelnie przyjmują zasadę żeby przyjąć wszystkich którzy złożą wniosek o przyjecie na studia) właśnie utworzono rok na 400 osób ( robiąc 10 grup na ćwiczenia oraz wynajmując dużą aule wykładową na wykłady....)!!

4.Łatwo policzyć dochód takiej prywatnej uczelni powstały z tej sytuacji :
400x5x5000 zł = 10.000.000 zł

5.Przy czym brak ustaw o zawodzie fizjoterapii powoduje że absolwenci studiów fizjoterapii maja bardzo duży problem z uznaniem tech studiów w Niemczech wobec bardo małej liczby zajęć praktycznych w odbytych w leczeniu klinicznym co w Niemczech jest ustawowym standardem ...

6.Ale nikt też nie powiedziała że 5 letnie studia to jedyny sposób by uzyskać uprawnienia do pracy jako masażysta czy terapeuta w Niemczech... bo inna droga to uzyskania dyplomu Heilpraktiker oraz dyplomu kursu odbytego w Niemczech metody która jest dopuszczona do refinansowania przez Kasy chorych w Niemczech + kursu z egzaminem "język niemiecki w medycynie".
Wszystko to mogłoby się zamknąć nie w 5 lat ale np w pól roku oraz koszcie np 10.000zł zamiast 25.000 zł!

7. 1.01.2014 w UE zaczyna obowiązywać dyrektywa o transgranicznych usługach medycznych
wiec zrobienie 3 takich kursów w Niemczech dawałoby prawo pracy jako terapeuta praktycznie w całej UE!!!

TEN post wskazuje więc na konkretne profity ! :-)Ten post został edytowany przez Autora dnia 20.11.13 o godzinie 20:09

Temat: NAJWIĘKSZY BŁĄD JAKI POPEŁNIONO W SZKOLE...

no jakies tam profita sa wreszcie widoczne :) ale to czemu tyle uczelni plajtuje?
To te kursy w Niemcach ja bede robil, zeby juz naprawde byly jakies profity :D
A nie tylko wodolejstwo, wyliczanki, piekne slowka itp.

Temat: NAJWIĘKSZY BŁĄD JAKI POPEŁNIONO W SZKOLE...

Czeslaw K.:
no jakies tam profita sa wreszcie widoczne :) ale to czemu tyle uczelni plajtuje?
To te kursy w Niemcach ja bede robil, zeby juz naprawde byly jakies profity :D
A nie tylko wodolejstwo, wyliczanki, piekne slowka itp.

Dlaczego plajtują w Polsce uczelnie to proste bo bo się na mnożyło uczelni i zaczynają między sobą walczyć o kandydatów, więc uczelnie mnie operatywne tracą na opłacalności...

Natomiast jeżeli chodzi o Fizjoterapię to jest to kierunek na który jeszcze parę lat będzie duża koniunktura bo masażyści w Polsce to ok 30 .000 osób a z czego zaledwie może 1/3 ma tytuł technika masażysty i może 1/3 ma tytuł licencjata wiec co najmniej 10.000 w związku z planowaną ustawa o zawodzie fizjoterapeuty będzie chciało albo zrobić studia zaoczne z fizjoterapii albo zrobić takie kursy z egzaminami które dały by im uprawnienie do pracy w Polsce i zagranica !

No i ten cytowany błąd też jest popełniany na polskich uczelniach że fizjoterapeutę uczy się przez cały tok studiów wszystkiego po trochu ( mimo ze potem i tak wybierze tylko jedną specjalizacje*) a przez pierwszy rok tylko przedmiotów teoretycznych przedmiotów medycznych. Wiec gdyby była o wiele tańsza i bardziej praktyczna alternatywa dając praktyczne wiadomości i umiejętności oraz dyplomy i uprawnienia terapeuty i masażysty w UE - w w trybie weekendowym w 3 miesiące do pół roku - naprawdę bardzo dużo było by chętnych na takie kursy z całej Polski!

Dlatego gdybyś chciał stworzyć np ze mną i współpracy z jakąś niemiecka szkoła robiącą kursy i egzaminy na Heilpraktiker" takie polsko- niemiecko-języczne kursy dające dyplom Heilpraktiker w Niemczech, oraz egzamin z języka niemieckiego w medycynie chętnie bym się pisał na zorganizowanie takiego przedsięwzięcia np w Goerlitz - Zgorzelcu ( wprost trudno znaleźć lepsze miejsce nataki polsko-niemieckie kursy z niemieckimi dyplomami!

A zainteresowanie ze strony masażystów gwarantuje Ci bardzo, bardzo duże!

----------------
*/ specjalizacje po studiach fizjoterapii:
kinezyterapia
terapię manualna
masaż leczniczy
ergoterapia
fizykoterapia
balneoterapia
klimatoterapia
hydroterapia

Temat: NAJWIĘKSZY BŁĄD JAKI POPEŁNIONO W SZKOLE...

dobra, zobaczymy. Wpierw mi tu przyslij jaka fajna fizjo-masazystke, zebym mogl ja doskonalic zawodowo. Dostanie ona potem oczywiscie certyfikat mojej: Akademia Holistic Wellnes i moze robic dalsze kursy. To brzmi na zart ale jest przez innych, z duzym powodzeniem praktykowane.

Zebym ja tak umial organizowac. Albo krolestwo za asystentke (freelancer) ktora potrafi ...

Temat: NAJWIĘKSZY BŁĄD JAKI POPEŁNIONO W SZKOLE...

W szkole...mam żal o to, że nie uczono nas zachodniego języka w podstawówce, i to już od pierwszej klasy. Choć granice są dzisiaj otwarte, to dla wielu wciąż zamknięte.