Monika
N.
Nic o mnie beze mnie
;)
Temat: Jak ukrócić nieucziciwego przedsiębiorcę...?
Mam dość nietypowe pytanie - w jaki sposób (i czy jest to w ogóle możliwe) można ukrócić działania nieuczciwego przedsiębiorcy?Już mówię w czym rzecz:
Pewien przedsiębiorca zakłada swoja firmę - sp. z o.o., zatrudnia ludzi, ma klientów, po pewnym czasie ma również problemy z fiskusem w skutek czego firma zostaje zamknięta. Nie zrażony tym faktem zakłada w tym samym mieście kolejna firmę - również sp. z o.o., zatrudnia ludzi, ma klientów, zakłada kilka firm w innych krajach, ale w skutek nierozsądnego prowadzeniu biznesu firma upada pozostawiając sporą grupę pracowników oraz klientów z niezapłaconymi wierzytelnościami (wynagrodzenia, ZUSy, długi sięgające łącznie kilku mln zł). Niezrażony tym faktem prezes zakłada kolejną firmą (tym razem nie pod swoim nazwiskiem, ale z wykorzystaniem znajomych kilku osób - spółka tym razem cywilna / jawna - dokładnej formy prawnej nie znam) i za chwilę będzie wychodził do klientów, pozyskiwał dostawców, może i zatrudniał pracowników dalszych...
W jaki sposób można ukrócić działania kogoś takiego? Ktoś bezkarnie niemal doprowadza do upadku kilku firm (współpracujących dostawców), kilkadziesiąt innych naraża na wielotysięczne straty finansowe, okłamuje dostawców, pracowników, w firmie istniał swobodny przepływ gotówki (czytaj: łapówki, przepływy pieniędzy między firmami trudne do wytłumaczenia, manipulowanie wskaźnikami finansowymi, aby bilans firmy wyglądał "lepiej", lewe faktury na usługi, których nigdy nie było itp.) i niezrażony tym wszystkim zakłada sobie kolejną firmę... komu zgłosić coś takiego, czy w ogóle można w jakikolwiek sposób spowodować, żeby ten właściciel firmy "zapłacił" za swoje postępki? dodam, że obecnie nie ma go w kraju, tylko siedzi w innym kraju z którym Polska ma podpisaną ekstradycję.
Macie jakieś pomysły?