Temat: Jak to nazwać WYŁUDZENIE? i co z tym zrobić?

Spółka , 2 osoby w Zarządzie. Remont nieruchomości spółki pod wynajem. Vice Prezes dogaduje część robót z zewnętrzną firmą (mimio, że pracownicy Spółki mogą to zrobić).Roboty te zostaję wykonane, ale firma która ją wykonywała nie chce już rozmawiać z tym Vice Prezesam, który to dogadywał, ale przychodzi do głównego Prezesa, żeby ten mu zapłacił.
Wiadomo - umowa, faktura, płatność. Koniec.
Między czasie Vice Prezes zostaje odwołany ze stanowiska. I się "odgrywa" podejmując różne działania uderzające w firmę. I co się dzieje - przychodzi faktura od byłego Vice Prezesa (bo prowadzi swoją działalność), właśnie na te roboty . Podczas kiedy już zostało to zapłacone tej zewnętrznej firmie. I jeszcze kwota jest ok.120% wyższa, niż kwota zapłacona już wykonawcy.

I teraz jak to nazwać - wyłudzenie pieniędzy, czy jest to dowód na działanie na szkodę firmy? Jako członek zarządu także nie może wystawić faktury de facto sam dla siebie...bez akceptacji Rady Nadzorczej (to nie pierwsza taka faktura). JAk wykorzystać ten fakt do "utemperowania" tegoż osobnika?MAriola Jagiełowicz edytował(a) ten post dnia 25.06.09 o godzinie 14:23

Temat: Jak to nazwać WYŁUDZENIE? i co z tym zrobić?

MAriola Jagiełowicz:
Spółka , 2 osoby w Zarządzie. Remont nieruchomości spółki pod wynajem. Vice Prezes dogaduje część robót z zewnętrzną firmą (mimio, że pracownicy Spółki mogą to zrobić).Roboty te zostaję wykonane, ale firma która ją wykonywała nie chce już rozmawiać z tym Vice Prezesam, który to dogadywał, ale przychodzi do głównego Prezesa, żeby ten mu zapłacił.
Wiadomo - umowa, faktura, płatność. Koniec.
Między czasie Vice Prezes zostaje odwołany ze stanowiska. I się "odgrywa" podejmując różne działania uderzające w firmę. I co się dzieje - przychodzi faktura od byłego Vice Prezesa (bo prowadzi swoją działalność), właśnie na te roboty . Podczas kiedy już zostało to zapłacone tej zewnętrznej firmie. I jeszcze kwota jest ok.120% wyższa, niż kwota zapłacona już wykonawcy.

tak 'kontrolnie' zawiadomilbym urzad skarbowy na zasadzie 'uprzejmie donosze...' ;-) i poprosil o zajecie stanowiska w kwestii np. ew. zaliczenia tej faktury - jak rozumiem, drugiej na te sama prace - w koszty firmy ;-)
powinno to spowodowac reakcje us w kierunku owej 'dzialalnosci'...

I teraz jak to nazwać - wyłudzenie pieniędzy, czy jest to dowód na działanie na szkodę firmy? Jako członek zarządu także nie może wystawić faktury de facto sam dla siebie...bez akceptacji Rady Nadzorczej (to nie pierwsza taka faktura). JAk wykorzystać ten fakt do "utemperowania" tegoż osobnika?MAriola Jagiełowicz edytował(a) ten post dnia 25.06.09 o godzinie 14:23

pozdrowionka,
marek

Temat: Jak to nazwać WYŁUDZENIE? i co z tym zrobić?

no dobrze - ale od strony prawnej co można zrobić z czymś takim?

Temat: Jak to nazwać WYŁUDZENIE? i co z tym zrobić?

troche nie na forum takie dywagacje ;-)
ja bym poszedl do jakiegos prawnika (najlepiej specjalisty od prawa gospodarczego albo cywilnego) i z nim porozmawial z dokumentacja w reku.
tutaj mozemy sobie tylko pogdybac ;-)
pozdrawiam,
marek

ps
a do konina ciagle 200 km :-(